Tytul "Ostatnia placowka przyzwoitosci"

Izrael broniac sie przed wrogoscia Arabow systematycznie narusza prawa Palestyncz. przez upakarzajace, z uzyciem przemocy wykwaterowywanie ich z wlasnych domow i zasiedlanie swoimi obywatelami. Izraelski ruch Solidarnosc-studenci, profesorowie, slawni pisarze, prawnicy-i ludnosc miasta od roku, w kazdy piatek demonstruja przy Sheikh Jarrah-wsch Jerozolma, protestujac przeciwko takim dzialaniom, blokuja droge nowym osiedlencom. Ian Buruma dokladnie opisuje rozwoj przesiedlen od poczatku do dzisiaj w zach i wsch Jerozolmie i innych miejscach. Metody sa rozne: odciecie od reszty miasta, brak serwisu i wody, nie ma dostepu do szkol, utrata pracy. W Hebron np. osiedlency zachowuja sie jak "rewolwerowcy z Dzikiego Zach.": wyrzucaja ludzi wycinajac im drzewa, truja trzode i inne plagi wlacznie z zastrzeleniem.
Te dwa umeczone, walczace ze soba narody potrzebuja konkretnej pomocy, napewno calego swiata. Nie jestem pewna czy tlumaczone artykuly (z USA) poruszajace ten konflikt sa wlasciwie odbierane przez wielu czytelnikow portalu Racjonalista. Teksty sa pisane dla czytelnikow z arabskiego kregu kulturowego. Niewlasciwie odebranie tekstu, odwracaja uwage od jadra problemu, kreuje korupcje.
Google:"Anständighetens sista utpost"

Rabini żydowscy błogosławią rakiety które spadają potem na cywilne domy w Palestynie też robiąc to w imię swojego boga. Izraelski terroryzm państwowy zaczyna zjadać własny ogon a coraz więcej żydów sprzeciwia się mordowaniu Palestyńczyków. Ludność palestyńska pozamykana w gettach, skazana na powolne umieranie przez żydowskiego okupanta wegetuje bez wody, żywności, lekarstw. Izrael blokuje dostawy pomocy humanitarnej dokonując w ten sposób nikczemnego morderstwa za które kiedyś mam nadzieję poniesie odpowiedzialność.

Wielkie wypchane króliki zjadające Żydów.
Dlaczego króliki? To jakaś arabska bądź islamska metafora?

Dwulicowość to jedna z cech statutowych każdej religii a islamu w szczególności. Najpierw próbują wcisnąć buta w drzwi bo jacy to oni poszkodowani a jak się trochę zagoszczą, to udowadniają że to oni są tu gospodarzami i tylko ich system wartości i w ogóle.

Szkoda tylko że oni nie rozumieją, że albo rybki albo akwarium. Albo dostosują się do naszych reguł i będą żyć we względnym dobrobycie albo zdominują świat ( o ile się im uda) i znowu będą żyć w biedzie, bo na pewno nie w pokoju.

A co do indoktrynacji, to jest ona niepokojąca. Z drugiej jednak strony, jeśli przypomnę sobie, czego sam w tym wieku słuchałem na lekcjach religii, porównam z moimi dzisiejszymi poglądami i odniosę swoje odczucia do reszty społeczeństwa, to nie jest tak źle. Oczywiście nie można spoczywać na laurach i należy tłumaczyć społeczeństwu, jak się ma akceptowany poziom norm społecznych do poziomu rozwoju cywilizacyjnego i że te odwieczne religijne prawa nie są wcale ani takie odwieczne, ani moralne ani niezmienne.

W tej kwestii nie mozemy wpłynac na postępowanie w krajach islamskich no ale w naszym kraju to juz prędzej moglibyśmy...
Chyba?

Zastanawiam się dlaczego tak chętnie kierują swoje kroki do tego znienawidzonego zachodniego świata, dlaczego emigrują do wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i nasuwa mi się odpowiedź, że robią to dla pieniędzy, ponieważ do Polski nie przyjeżają tak tłumnie. Nienawidzą zachodu i go pragną, pokrętna jest ludzka natura. 

Zgasło widmo atomowej wojny, widmo terroryzmu zaczyna coraz mocniej świecić.

pod tym tekstem pojawia sie komentarze ,jak przy innych podobnych ,ze to nie wina islamu ze  Palestyna jest tym czym jest, ale Zydow.Islam nie ma nic wspolnego z sytuacja w ,,Ziemi Swietej,,Tacy ludzie nie chca zrozumiec ze to wina religii, ze muzulmanie nie potrafia dogadac sie z zydami...i mam na mysli kazda religie ..