The RationalistSkip to content


We have registered
204.317.114 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Comments to article Polscy bigoci w ofensywie

Enter your comment on this article …
khair_el.budar   13 na 13
Przede wszystkim należy odbrązowić Jana Pawła II, na którego powołują się wszelkie religijne oszołomy w rodzaju rzeczonego senatora. Tak jak pozbyliśmy się pomników, ulic i placów im Lenina, tak musimy pozbyć się JPII. Podobno prawda nas wyzwoli - prawda o Wojtyle wyzwoli nas z katolstwa.
Author: khair_el.budar  Date: 24-10-2012
Reklama
myprecious   4 na 4
Ironicznym jest, iż Wojtyła, który poświęcił życie ideologii opartej na śmierci ofiarnego kozła, nazywał humanizm -cywilizacją śmierci.
Widać kretynizm nie wybiera, czasem trafia na senatora - zastanawiam się, czy morderstwa są w Polsce legalne? - wszak każdy sensacyjny amerykański film w telewizji opiera swą fabułę na tychże. Należy pozamykać wszystkie stacje telewizyjne, które emitują te filmy? A może pan senator nie wie, że Terminator 2 to nie jest dokument?:)
Author: myprecious  Date: 24-10-2012
KORIUS - @myprecios   6 na 6
Widać kretynizm nie wybiera, czasem trafia na senatora
-A kretyni mimo, że mogą wybierać i tak wybrali bigota na senatora. Do reprezentowania Kretynolandu w sam raz.
Author: KORIUS  Date: 24-10-2012
sprzet - Trochę konsekwencji  -4 na 6
Nie do końca zgadzam się z Autorem. Najpierw, całkiem słusznie, broni wolności słowa i krytykuje próby cenzurowania mediów przez pewnego Senatora. Wystąpienie tego samego Senatora w obronie wolności słowa (sprawa nauczycielki z Wiązownicy) także jednak nie podoba się Autorowi.

Ja również nie zgadzam się z treścią poglądów prezentowanych przez wspomnianą nauczycielkę. Uważam jednak za oburzające szykanowanie jej w pracy z powodu ich głoszenia na prywatnym(!) profilu. Żyjemy przecież, cytując Autora w, "ekskluzywnym klubie państw demokratycznych (Unia Europejska), stanowiącym niczym wzorzec metra z Sevres model dla demokracji, wolności obywatelskich i uniwersalnych praw człowieka".
Author: sprzet  Date: 24-10-2012
romaro   5 na 5
"...nie dopuszczono do koncertu w Hali Ludowej/Stulecia koncertu znanej grupy rockowej Black Sabbath"

Jak za komuny. Dobrych zagranicznych zespołów do nas nie wpuszczano. Czasy się zmieniły a wraz szlagiery z "Ukochany kraj, umiłowany kraj..." na "Bóg się rodzi i truchleje..", i powiem wam jedno, że takiego rzępolenia w wykonaniu wszelkiej maści przykościelnych się nie słyszało. Nie wiem skąd te bohatery-patrioci powyłaziły - z pod krzyża? Czemu w tamtych czasach ryja nie wyściubili.
Author: romaro  Date: 24-10-2012
myprecious   5 na 5
@sprzet
Prywatnie to pani nauczycielka może być nawet satanistką:), jednak komunikując się z uczniami za pośrednictwem portali społecznościowych nadal jest nauczycielem, a nie osobą prywatną.
Author: myprecious  Date: 24-10-2012
sprzet - @myprecious  0 na 6
@myprecious
Publikowanie czegokolwiek na ścianie (wallu) Facebooka nie jest "komunikowaniem się z uczniami", ale publicznym wyrażaniem własnych poglądów, swoistym Hyde Parkiem XXI w. Każdy ma święte prawo gadać tam co mu przyjdzie do głowy (poza oczywiście mową nienawiści itp. określonymi w prawie rzeczami) Jeżeli jest to jedyna "przewina" tej Pani, to powinniśmy jej bronić nawet z ludźmi, z którymi na co dzień nam nie po drodze. Kij poprawności politycznej ma dwa końce i oba powinny być w równym stopniu tępione.
Author: sprzet  Date: 24-10-2012
Pingwin - sprzet   1 na 1
Nie tak zrozumiałem intencję p. Czarneckiego i mam nadzieję, że właściwie. Autor (jak rozumiem) wytyka niestosowanie tych samych kryteriów do różnych spraw - edycja filmu i sprawa nawiedzonej nauczycielki. Bo takie wybiórcze stosowanie kryteriów jest zwyczajnie nieuczciwe.
Author: Pingwin  Date: 24-10-2012
myprecious   4 na 4
@sprzet
Jeszcze raz - pani nauczycielka nie wypowiada się jako osoba prywatna, tylko jako nauczycielka do wychowania do życia w rodzinie. Jak sama potwierdziła, to samo mówi na lekcjach - zatem facebook jest tylko częścią całego problemu. Ale nawet gdyby stwierdzić, że na facebooku może pisać, co chce - to w szkole swoich uprzedzeń wyhodowanych na bezwartościowych epistemologicznie twierdzeniach KK, nie powinna ujawniać.
Author: myprecious  Date: 24-10-2012
Jacek Tabisz   7 na 7
Świetny tekst Radku - trafny, przemyślany i sprawiedliwy. Niestety, okazuje się, że nowe średniowiecze nam naprawdę grozi. Histeryczna reakcja na bilbordy ateistyczne znakomicie to pokazuje, jak również media, które w większości stoją po stronie psychopatycznych bigotów, nie mając odwagi im się przeciwstawić ironią, o którą oni sami się proszą. Zresztą, jest pewnie niemało dziennikarzy "głębokiej wiary".
Author: Jacek Tabisz  Date: 24-10-2012
sprzet - #myprecious   2 na 2
Jeżeli wygadaywała takie rzeczy na lekcjach to zgoda. W tekście jest mowa tylko o Facebooku, stąd moje protesty.

Mam tylko nadzieję, że kuratorium oceniło sprawę na podstawie rzeczywistego i udokumentowanego nauczania tej Pani, a nie jej wpisów z fejsa, i artykułów z Wyborczej.
Author: sprzet  Date: 24-10-2012
dobromeg - FB i nauczyciele   1 na 1
Nie pamietam dokladnie, ale byla juz sprawa z FB i naucielem (gdzies w Ameryce chyba), ktory zbyt chetnie wyrazal swoje kontrowersyjne opinie na forum publicznym. Stracila prace, oskarzona o niewlasciwe relacje z uczniami, czy zbyt wulgarny jezyk. FB jest jak najbardziej w tych czasach metoda komunikowania sie z uczniami. Wystarczy zobaczyc ile uniwersytetow uzywa FB jako formy propagowania informacji na temat wlasnej instytucji. Prywatne strony nauczycieli zapewne szczegolnie sa przez uczniow przegladane w nadziei na znalezienie czegos "smakowitego" - mlodziez jest przewaznie ciekawska, zanim oglupiajace zajecia szkolne ostatecznie tego pedu do wiedzy w niej nie zabija. Nie sadze, aby nauczycielka z Wiazownicy nie wiedziala, jaki wplyw na mlodych ludzi ma social network .
Owszem, FB to jest Hyde Park, i wielu obserwuje dzialnosc i opinie innych, wiec warto  uwazac na to co sie tam opowiada, gdyz przemawia sie zarowno do swoich przyjaciol jak i wrogow. Wolnosc slowa to rowniez wolnosc do wygadywania bzdur, ale  czasem trzeba sie liczyc z konsekwencjami swoich wypowiedzi.
p.s. Doskonaly artykul Autorze, zamieszczam link na FB.
Author: dobromeg  Date: 25-10-2012
sprzet   3 na 3
@dobromeg
Dokładnie takich samych argumentów mogliby użyć katolicy zwalczając jakiegoś nauczyciela, który na Facebooku prezentował swój ateistyczno- racjonalistyczny pogląd, choćby poprzez publikowanie artykułów z Racjonalisty.

Powtórzę: na prywatnym profilu nauczyciel jak kazdy obywatel ma prawo prezentować dowolne poglądy. Pod warunkiem oczywiście trzymania się programu nauczania w czasie lekcji.

Liczyć się z konsekwencjami wyrażania poglądów to jedno, a być dyskriminowanym z ich powodu w pracy to drugie. Szczególnie gdy pracodawcą jest państwo gwarantujące konstytucją wolność sumienia.
Author: sprzet  Date: 25-10-2012
myprecious   2 na 2
@sprzet
Oczywiście masz rację - żyjemy w wolnym kraju. Jeśli konto na facebooku jest twoim prywatnym - wara innym od tego co tam wypisujesz. Jeśli jednak to samo konto służy ci do komunikacji z uczniami - to już nie jest twoje prywatne konto.
Ale jak już wspomniałem - problem z panią uczycielką;) ignorantką polegał na tym, że swoją ignorancję obnażała w czasie lekcji.
Author: myprecious  Date: 25-10-2012
katolicki troll - obca ideologia
Autorowi chyba nie przyszło do głowy że senator mógł kierować się własnym sumieniem a nie strachem czy serwilizmem, a może o kierowaniu się własnym sumieniem nigdy nie słyszał :)
Author: katolicki troll  Date: 27-10-2012
Czarnecki Radosław - Czytać ze zrozumieniem Panie Trollu !   1 na 1
@katolicki troll
Wyjaśnić to znaczy zrozumieć - tę prawdę podają wszyscy znaczący myśliciele naszego kręgu kulturowego np. Rorty, Berlin, Russel, a wcześniej: Rousseau, Wolter czy Kant. Drogi "katolicki trollu" - zwracam w tekście uwagę na ..... no właśnie. Na co ? Nie na sumienie czy indywidualną wiarę religijną (bo mnie to nie interesuje, jak również nie ma to żadnego znaczenia społecznego), ale na mandat społeczny, rudymentrane zasady demokracji i państwa prawa. Mandat społeczny Senatora J. nie upoważnia go w żadnym wypadku do misji, szerzenia prywatnego światopoglądu bo ma służyć "bonum communae" (odsyłam "katolicki trollu" do zapewne Ci doskonale znanego Doktora Kościoła św. Tomasza). Wymienione pisma nam pewno pisane były na drukach Senatu RP, a korespondencja prowadzona z budżetu państwa.
Proszę więc dokładnie, ze zrozumieniem, jeszcze raz zapoznać się z materiałem. I potem zabierać głos.
Pozdrawiam racjonalnie.
Autor
Author: Czarnecki Radosław  Date: 27-10-2012

Sort comments from the newest

Sign in to add comment

  

Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in - sign up..

Advertisement
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)