The RationalistSkip to content


We have registered
204.322.777 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
  »

Kaukaz w płomieniach [7]
Author of this text:

Do końca nie wiadomo, ile prawdy jest w pogłoskach, którym dał wiarę nawet generał Lebiedź, że pewna liczba „walizkowych" bomb atomowych znalazła się w rękach bojowników świętej wojny — dżihadu. Czeczeni walczą z Rosją o swoją wolność od trzystu lat. Przetrwali, zachowali swój rycerski etos ADAT, więc zwyciężyli. Honor cenili zawsze wyżej niż życie. Dzieje powszechne mało znają przykładów tak wytrwałego jak ich oporu. Przez teatr działań wojennych w Czeczenii przeszło milion żołnierzy wojsk federalnych. Zachowają obraz tej wojny w świadomości. Niech tylko część z nich samym sobie spróbuje odpowiedzieć, gdzie DOBRO a gdzie ZŁO. Wierzę, że rychło dojdą do wniosków, że ze ZŁEM należy walczyć.

Żołnierzy zwycięskiej Armii Czerwonej, którzy w trakcie II wojny światowej dotarli najdalej na zachód, po powrocie w rodzinne strony zamykano w łagrach, bo mogli zacząć wątpić, czy rzeczywiście żyją w najwspanialszym systemie. Obecnie w łagrach jest bardak. Na ogromnych obszarach więzienia narodów, jakim był Związek Radziecki, większość z tych narodów jeszcze w nim tkwi. Kombatanci wojny na Kaukazie wezmą wcześniej czy później swój los we własne ręce. „Moskowskije Nowosti" (z 19. 02. 1995) pisały: Argumenty o konieczności ochrony rosyjskiego tranzytu przez Czeczenię za pomocą wszczęcia działań wojennych są z prawnego punktu widzenia podobne do pomysłu aby tranzyt do Kaliningradu zapewnić poprzez okupację Litwy, a tranzyt gazu do Niemiec poprzez okupację Polski. Podobny powód, ochrony niemieckiego tranzytu węgla i kartofli przez „polski korytarz" wykorzystał Hitler dla rozpoczęcia wojny światowej.

Narody Kaukazu są już wolne. Najważniejsze to wyzwolić się z poczucia zagrożenia, wspomnień klęski, beznadziejności, z nikczemnej służalczości wobec barbarzyńskiego suwerena. Szamil Basajew, który stał się postacią legendarną nie tylko w Czeczenii, w słowie wstępnym do książki, którą wydała moja Fundacja Odysseum, napisał: ZWYCIĘŻYLIŚMY SWOJĄ WIARĄ W ALLAHA! ZWYCIĘŻYLIŚMY DLATEGO, ŻE W NASZYCH DUSZACH NIE BYŁO STRACHU I ZWĄTPIENIA, A BYŁA TYLKO POGARDA DLA ROSYJSKICH NAJEŹDŹCÓW. POGARDZALIŚMY TYMI NIEWOLNIKAMI, KTÓRZY PRZYSZLI NAS ZNIEWOLIĆ. NAS, KTÓRZY WOLNOŚĆ CENIĄ WYŻEJ NIŻ ŻYCIE. ZWYCIĘŻYLIŚY DLATEGO, ŻE GORĄCO CHCIELIŚMY ZWYCIĘŻYĆ. Z Abdallahem Szamilem Abu Idrisem czyli z Szamilem Basajewem wiceprezydentem Czeczeńskiej Republiki Iczkeria, znaliśmy się wiele lat. Niestety, to mnie udzielił ostatniego w swym życiu wywiadu.

Witold Michałowski: Jak rosyjska propaganda zdołała wykreować wizerunek Twój i czeczeńskich bojowników jako „międzynarodowych terrorystów"?

Szamil Basajew: Ten wizerunek został stworzony zgodnie z zapotrzebowaniem współczesnej, międzynarodowej koalicji bezbożników, którzy wypowiedzieli wojnę Islamowi. Gdyby była to wyłącznie wola Rosji, ów wizerunek, poza rosyjskimi kanałami telewizyjnymi, nie zostałby na świecie upowszechniony. Celem Zachodu (mam tu na myśli przede wszystkim USA) było wyświadczenie przysługi i chęć przypodobania się Rosji po to, aby uzyskać coś w zamian. Ale jest to tylko jedna strona medalu. Przyczyna, dla której usiłuje się wykreować nas na „terrorystów", wynika z systemu ideologicznego. Nikt już dziś nie zaprzeczy faktowi, iż zachodnia i rosyjska propaganda czynią wszystko, co tylko możliwe, by przekonać swych obywateli, że Islam to terroryzm. Terroryzm zaś to usprawiedliwienie wojny przeciwko Islamowi. Tak więc nie tylko ja, ale i każdy muzułmanin sięgający po broń w celu przeciwstawienia się niesprawiedliwości, przemocy i bezbożnictwu, uznawany jest za „terrorystę". My jesteśmy terrorystami dla nich, oni są terrorystami dla nas.

W.M.: W Republice Tuwa, w pobliżu mongolskiej granicy, wypłukuje się złoto z rzeki Emi. Na ścianie drewnianej izbuszki, gdzie mieszkali jego poszukiwacze, obok zdjęcia Dalaj Lamy, widziałem Twoje zdjęcie. Czego pragnąłbyś życzyć uciskanym narodom Syberii i Powołża?

S.B.: Syberia i Powołże doświadczyły najstraszliwszego w historii ludzkości ludobójstwa. Na przykład, wśród uczestników operacji w Biesłanie był chłopak, z pochodzenia Turan. Ten syberyjski naród wyginął. Rosja jest winna jego zagłady i bezwzględnie musi ponieść za to odpowiedzialność. Mamy dobre kontakty z młodymi mieszkańcami tych regionów, gotowymi już dziś wziąć broń do rąk. Syberia i Powołże mają swych prawomocnych gospodarzy. Ich prawa powinny być przywrócone, zaś moskiewscy przestępcy i złodzieje - ukarani.

W.M.: Gdy w 1997 r. zapytałem, dlaczego nie odetniecie dostaw gazu dla stacjonujących na Północnym Kaukazie garnizonów wojsk rosyjskich? - odpowiedziałeś, że mogliby wówczas być poszkodowani zwykli obywatele. Czy w związku z szantażem gazowym Rosji wobec Ukrainy i Zachodniej Europy, zmieniły się Twoje zapatrywania?

S.B:. Wtedy jeszcze myśmy się łudzili. Sądziliśmy, że przestrzegając reguł, pomożemy przeciwnikowi w zachowaniu określonych granic prowadzenia wojny. Dzisiaj już wyzbyliśmy się takich iluzji.

W.M.: Wysokie ceny nafty i gazu pozwalają Rosji na zwiększenie wydatków na korzystanie z najnowszych zdobyczy badań jądrowych oraz zbrojenia nuklearne. Co o tym sądzisz?

S.B.: Rosja traci te pieniądze na wojnę na Kaukazie. Znów na próżno czyni zamieszanie w byłych sowieckich koloniach. Próbuje wykorzystać każdą okazję, by umocnić swoją pozycję. Demonstruje USA i Europie swą siłę, pragnie udowodnić, że nie jest gorsza na arenie międzynarodowej. Lecz plon tych starań, choć na zewnątrz dorodny i przyciągający uwagę, w istocie gnije od środka. Dżochar Dudajew wzywał społeczność świata, by wzięła pod kontrolę rosyjskie obiekty jądrowe i broń nuklearną. Ten apel nie stracił na aktualności. Jeszcze Zachód zapłacze gorzkimi łzami z powodu swej krótkowzroczności.


1 2 3 4 5 6 7 
 Comment on this article..   See comments (2)..   


«    (Published: 16-01-2017 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Witold Stanisław Michałowski
Pisarz, podróżnik, niezależny publicysta, inżynier pracujący przez wiele lat w Kanadzie przy budowie rurociągów, b. doradca Sejmowej Komisji Gospodarki, b. Pełnomocnik Ministra Ochrony Środowiska ZNiL ds. Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery Karpat Wschodnich; p.o. Prezes Polskiego Stowarzyszenia Budowniczych Rurociągów; członek Polskiego Komitetu FSNT NOT ds.Gospodarki Energetycznej; Redaktor Naczelny Kwartalnika "Rurociągi". Globtrotter wyróżniony (wraz z P. Malczewskim) w "Kolosach 2000" za dotarcie do kraju Urianchajskiego w środkowej Azji i powtórzenie trasy wyprawy Ossendowskiego. Warto też odnotować, że W.S.M. w roku 1959 na Politechnice Warszawskiej założył Koło Stowarzyszenia Ateistów i Wolnomyślicieli.   Biographical note

 Number of texts in service: 49  Show other texts of this author
 Latest author's article: Hej ty ojcze atamanie
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 10081 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)