|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
» Human Rights
Australia przeciera nowe szlaki dla osób transpłciowych Author of this text: Andrzej Konrad Trzeciak
Jak nam wiadomo zarówno z przekazów
historycznych, jaki i z badań antropologicznych, etnologicznych i seksuologicznych, nie zawsze było tak, że ludzi
starano się za wszelką cenę przyporządkować do jednej z dwóch, z grubsza
ciosanych kategorii płciowych. Albo rodzisz się kobietą, albo mężczyzną, a jeśli
wydaje ci się cokolwiek innego, to z pewnością masz co najmniej nie po kolei w głowie. Starożytni Grecy, choć o znanych nam współcześnie zjawiskach genetycznych
nie mieli zielonego pojęcia, to w kwestii niuansów związanych ze sferą
płciowości wykazywali dalece posunięte wysublimowanie. Przykładem tego może być
mit o Hermafrodycie czy też opowieść o Androgyne. Nie mniej ciekawe są postawy
wobec osób obojnaczych, o jakich donosi etnologia. W wielu społecznościach
pierwotnych, hermafrodytów uważano za osoby wyjątkowe, obdarzone nie tylko
cieleśnie, ale i duchowo zarówno pierwiastkiem męskim i żeńskim, co miało
powodować, że posiadały one wiele cech i zdolności charakterystycznych dla
obydwu płci. Nazywano je nawet
„ludźmi o dwóch duszach" i ze względu na swą wyjątkowość powierzano im
niejednokrotnie funkcje szamanów. Niestety w obecnej dobie, nasze ponoć oświecone
społeczeństwa zachodnie, nie wykazują aż tak dalece posuniętego
zrozumienia niuansów związanych ze złożonością ludzkiej natury, w najlepszym
wypadku odnosząc się z lekceważeniem do potrzeb osób, dla których owe sztywne formy, w postaci pary (czasami uważanej nawet za przeciwieństwa) „mężczyzna" i „kobieta", pomimo usilnych starań, nijak nie dają się dopasować.
Jednakże oto na drugim krańcu świata postanowiono to zmienić.
Oczywiście, jak to najczęściej bywa, politycy nie ruszyliby nawet palcem, gdyby
nie uparte działania samych zainteresowanych. Zainteresowanych tłem,
jakie doprowadziło do podjęcia opisanej poniżej decyzji, odsyłam do
informujących o tym szczegółowo
stron internetowych.
| 1. Flaga transseksualistów |
W czwartek bieżącego tygodnia rząd
australijski ogłosił, że zostanie wprowadzone nowe prawo dotyczące deklarowania
przynależności płciowej w dokumentach paszportowych. Standardem stanie się
umieszczanie we wnioskach paszportowych trzech możliwych rubryk wyboru, odnośnie
do deklarowanej płci. Oprócz dotychczasowych „mężczyzna" i „kobieta" pojawi się
trzecia rubryka „płeć nieokreślona" (ang. indeterminate). Tym samym stanie się
zadość żądaniom osób transseksualnych i interseksualnych, według których, do tej
pory dyskryminowano ich rzeczywiste poczucie przynależności płciowej.
Australijski rząd podkreśla, że posunięcie to ma na celu zapobieżenie
dyskryminacji wspomnianych wyżej osób. W oświadczeniu Australijskiego Biura
Paszportowego czytamy: „Przedsięwzięcie jest zgodne z wysiłkami australijskiego
rządu, zmierzającymi do zniesienia dyskryminacji na płaszczyźnie orientacji
seksualnej jak i tożsamości seksualnej i płciowej. Przyjęta polityka ma znieść
zbędne przeszkody, podczas określania w celach uzyskania paszportu tożsamości płciowej".
Natomiast minister spraw zagranicznych Kevin Rudd powiedział: "Wprowadzona
poprawka ma na celu ułatwienie życia i znaczące zredukowanie trudności
administracyjnych osobom o odmiennej tożsamości seksualnej i płciowej,
pragnących, aby ich paszport odzwierciedlał ich rzeczywistą
płeć i wygląd fizyczny".
Oprócz dotychczasowy symboli M (male) i F (female) pojawi się symbol X (indeterminate).
Zarówno osoby transseksualne, jak i obojnacze będą mogły wybrać trzecią z możliwych opcji, ale pod warunkiem, że przedłożą zaświadczenie lekarskie
potwierdzające zasadność swego wyboru.
Do tej pory istniała możliwość wyboru jedynie pomiędzy dwoma
standardowymi opcjami, a zmian dokonywano jedynie, w przypadku, gdy osoba
przeszła operację potwierdzenia płci (powszechnie znana jako „operacja zmiany
płci").
Autor tej krótkiej wzmianki ma nadzieję, że inne państwa pójdą wkrótce w ślady
Australijczyków i zaakceptują w końcu, iż niezmierzony świat ludzkiej
różnorodności, posiada więcej barw aniżeli tylko nieliczne odcienie bieli i czerni.
Bardziej szczegółowo o całej sprawie można przeczytać na anglojęzycznym
blogu
CCN.
« Human Rights (Published: 16-09-2011 )
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 2235 |
|