|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
» Church law »
Wolność sumienia i wyznania [2] Author of this text: Paweł Borecki
·
prawo każdego do wynagrodzenia
szkody wyrządzonej mu przez niezgodne z prawem działanie organu władzy
publicznej (art. 77 ust. 1),
·
prawo związków wyznaniowych
do występowania do Trybunału Konstytucyjnego ze skargami konstytucyjnymi oraz
wnioskami o zbadanie zgodności ustaw i umów międzynarodowych z Konstytucją,
zgodności ustaw z ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi, których
ratyfikacja wymaga uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie, zgodności przepisów
prawa wydawanych przez centralne organy państwowe (np. rozporządzeń Prezesa
RM, zarządzeń ministrów, uchwał Rady Ministrów) z Konstytucją
ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi i ustawami; wspomniany wniosek może
jednak dotyczyć tylko aktów normatywnych odnoszących się do spraw objętych
zakresem działania związku wyznaniowego (art. 191 ust. 1 pkt. 5 w zw. z art.
188),
·
określone w Konstytucji
uprawnienia proceduralne jednostki:
-
zapewnienie możliwości dochodzenia naruszenia wolności lub prawa na
drodze sądowej (art. 77 ust. 2)
-
prawo zaskarżania orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji, poza wyjątkami określonymi w ustawie (art. 78),
-
prawo do zwrócenia się do Rzecznika Praw Obywatelskich ,
na zasadach określonych w ustawie, z wnioskiem o pomoc w ochronie swojej wolności
lub praw naruszonych przez organy władzy publicznej (art. 80),
-
prawo do wniesienia do Trybunału Konstytucyjnego skargi w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na
podstawie sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego
wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji
(art. 79 ust.1).
Ograniczenia w zakresie
korzystania z konstytucyjnych wolności i praw, w tym mających związek z aktywnością w sferze religijnej i światopoglądowej, jak np. wolności wyrażania
poglądów, wolności zrzeszania się, mogą być ustanowione tylko w ustawie, i tylko
wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub
porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności
publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą
naruszać istoty wolności i praw.
W szczególności ograniczenie wolności
sumienia i religii nie jest przez Konstytucję przewidziane. Dopuszcza ona jedynie możliwość ograniczenia wolności
uzewnętrzniania religii. Może
to nastąpić tylko w drodze ustawy i tylko wtedy, gdy jest to konieczne dla
ochrony bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego, zdrowia, moralności
lub wolności i praw innych osób. W czasie stanu wojennego lub wyjątkowego
ustawa określająca zakres ograniczeń wolności i praw człowieka i obywatela
nie może ograniczyć wolności sumienia i religii oraz prawo rodziców do
wychowania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami, przy uwzględnieniu stopnia
dojrzałości dziecka, jego przekonań oraz wolności sumienia i wyznania.
Status związków wyznaniowych
został określony w art. 25
Konstytucji. Problematyka tworzenia
związków wyznaniowych nie została określona w przepisach ustawy zasadniczej.
Art. 12 ogólnie stwierdza, że państwo polskie zapewnia wolność
tworzenia i działania dobrowolnych zrzeszeń
(przykładowo wymieniono tu związki zawodowe, organizacje społeczno-zawodowe
rolników, stowarzyszenia i ruchy obywatelskie) i fundacji. Z kolei art.
58 zapewnia każdemu wolność zrzeszania się ale zakazuje tworzenia
zrzeszeń, których cel lub działalność jest sprzeczna z Konstytucją lub
ustawami. Można zatem stwierdzić, że Konstytucja pośrednio uznaje wolność
tworzenia i działalności związków wyznaniowych. Ich egzystencję i rozwój
wiąże z aktywnością samych członków, a nie władz publicznych. Konstytucja
nie przewiduje legalizacji, ani tym bardziej uznania związków wyznaniowych
przez państwo jako przesłanki ich działalności. Wyróżnia tylko jeden raz
związki wyznaniowe o uregulowanej sytuacji prawnej i wiąże z tym możliwość
nauczania w szkole ich religii. Nie określono jednak form uregulowania sytuacji
prawnej związków wyznaniowych. Regulacja następuje na podstawie umowy międzynarodowej
(konkordatu), ustawy określającej indywidualnie stosunek państwa do danego
związku wyznaniowego oraz ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania.
Natomiast zdaniem prof. Michała Pietrzaka związek wyznaniowy prowadzący działalność w formie stowarzyszenia, fundacji, czy spółki prawa handlowego posiada
uregulowaną sytuację prawną, ale nie korzysta z art. 25 ust. 5 Konstytucji. W opinii dyrektora Departamentu Wyznań MSWiA dr. Andrzeja Czochary tylko
związek wyznaniowy wpisany do rejestru kościołów i innych związków
wyznaniowych prowadzonego przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji lub
posiadający ustawę indywidualną może układać swoje stosunki z państwem na
zasadach określonych w art. 25 Konstytucji, tj. np. korzystać m.in. z równouprawnienia,
autonomii i niezależności, a także na zasadach określonych w ustawie o gwarancjach wolności sumienia i wyznania.
Konstytucja gwarantuje wszystkim związkom wyznaniowym równouprawnienie,
bez względu na formę regulacji ich sytuacji prawnej. Oznacza to zwłaszcza
obowiązek władz publicznych zapewnienia każdemu, przynajmniej
zarejestrowanemu, związkowi wyznaniowemu takich samych uprawnień. Wszystkie
związki wyznaniowe mają posiadać takie same prawne możliwości
funkcjonowania i rozwoju swojej misji. Ich wykorzystanie zależy od danego kościoła,
nie zaś od organów władzy publicznej. Przyznanie określonych uprawnień nie
może być uzależnione od spełnienia „twardych" kryteriów, jak liczebność,
długość istnienia na danym terytorium, na które to okoliczności dane
wyznanie nie ma bezpośredniego wpływu, a także od immanentnych cechy ustroju
wewnętrznego czy doktryny wiary danego związku. Zasada równouprawnienia związków
wyznaniowych wiąże się z wyrażoną w art.
32 Konstytucji zasadą równości wszystkich wobec prawa, z prawem do równego
traktowania przez organy władzy publicznej oraz z zakazem dyskryminacji
kogokolwiek w życiu politycznym, społecznym i gospodarczym z jakiejkolwiek
przyczyny. Zasada równouprawnienie wyznań wyklucza przede wszystkim przyznanie
określonemu związkowi wyznaniowemu statusu kościoła państwowego czy
oficjalnego.
Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z 2 kwietnia 2003 r. (syg. akt K 13/02)
uznał wszakże, iż zasada równouprawnienia kościołów i związków
wyznaniowych oznacza, że wszystkie kościoły i związki wyznaniowe posiadające
wspólną cechę istotną powinny być traktowane równo. Jednocześnie zasada
ta zakłada, zdaniem Trybunału, odmienne traktowanie kościołów i związków
wyznaniowych, które nie posiadają wspólnej cechy istotnej z punku widzenia
danej regulacji. Uznano ponadto, że regulacja konstytucyjna zawarta w art. 25 w sposób całkowity normuje sprawy związane z równouprawnieniem i z tego względu nie zachodzi potrzeba odwoływania się w tym zakresie do art. 32 Konstytucji. Interpretując przepisy art. 25 Konstytucji
wymieniony organ stwierdził, że ustawa zasadnicza w szczególności gwarantuje
kościołom i związkom wyznaniowym równe prawa do zawarcia umów w sprawie
unormowania ich stosunków z państwem, a w szczególności równość w prowadzeniu negocjacji, w których dochodzi do wspólnych ustaleń, co do ukształtowania
wzajemnych stosunków. W innym miejscu tego orzeczenia czytamy, że biorąc pod
uwagę duże różnice uwarunkowań historycznych, liczebności, struktury i działalności poszczególnych kościołów i związków wyznaniowych,
ustawodawca zmuszony był ustanowić odmienne unormowania dotyczące regulacji
spraw majątkowych kościołów i związków wyznaniowych. Trybunał
Konstytucyjny zatem, niezgodnie z zamiarami twórców Konstytucji RP z 1997 r.,
legitymizuje zróżnicowania przez ustawodawcę uprawnień poszczególnych związków
wyznaniowych.
Pośrednio statusu
związków wyznaniowych dotyczy zasada bezstronności władz publicznych w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych obywateli,
wyrażona w art. 25 ust. 2
Konstytucji. Władze publiczne nie mogą zatem popierać określonej religii,
koncepcji światopoglądowej, ideologii, czy filozofii. Żadna religia, nawet
wyznawana przez największą część obywateli, o najdłuższej tradycji
historycznej, czy o najistotniejszym wkładzie w rozwój kultury narodowej, nie
może być uznana za państwową, oficjalną, względnie popierana jako taka
przez władze publiczne. Żadna religia, czy koncepcja światopoglądowa nie może
być także przez władze publiczne ograniczana, zwalczana, czy kwestionowana,
za względu na taką, a nie inna treść swego przesłania. Władze
publiczne w sprawach religijno — światopoglądowych muszą być neutralne. Do
konstytucyjnych zadań władz publicznych nie należy stymulowanie rozwoju określonych
religii, światopoglądów, czy koncepcji filozoficznych w społeczeństwie,
jest to sfera aktywności wyznawców. Obowiązkiem władz publicznych jest tylko
zapewnienie swobody, czyli wolności wyrażania przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych w życiu publicznym przez samych zainteresowanych. Warto
przytoczyć opinię Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że świeckość i neutralność państwa nie może uzasadniać ani obowiązku nauczania religii w szkołach publicznych, ani zakazu jej nauczania, jeżeli życzą sobie tego
zainteresowani obywatele (K 11/90).
Trybunał Konstytucyjny dwukrotnie wypowiedział się także na temat
przepisów ustawy z 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji, ustanawiających
nakaz respektowania w programach publicznego radia i telewizji chrześcijańskiego
wartości, przy przyjęciu jako podstawy uniwersalnych zasad etyki (W 3/93 i K
17/93). W oby przypadkach uznał, że zakaz ten nie jest sprzeczny z zasadą
demokratycznego państwa prawnego ani z zasadą równości. Podstawą zajętego
przez Trybunał stanowiska była teza odróżniająca nakaz respektowania od
nakazu propagowania wartości chrześcijańskich. Organ ten przyjął, że
zaskarżony przepis dotyczy tylko tych wartości chrześcijańskich, które
pokrywają się z uniwersalnymi zasadami etyki. Odrzucono interpretację, według
której zaskarżony przepis miałby umożliwić dokonanie oceny programu przed
jego wyemitowaniem przez podmiot inny niż nadawca..
Obowiązek zachowania bezstronności
dotyczy wszystkich, którzy dysponują władzą publiczną,
czyli organów władzy i administracji państwowej, organów administracji
samorządowej — samorządu terytorialnego, zawodowego, akademickiego a także
sił zbrojnych, policji, organów szkół publicznych, np. dyrektora szkoły
publicznej.
Niezgodne z zasadą bezstronności jest zamieszczanie symboli religijnych
np. krzyży, w miejscach będących siedzibą, miejscem urzędowania osób
sprawujących władzę publiczną t.j. w urzędowym gabinecie ministra, w sali
posiedzeń Sejmu, Senatu, rady gminy, czy rady miasta. Praktyka działania organów
władzy publicznej często jednak koliduje z przedstawioną wykładnią. Prezes
Stowarzyszenia na rzecz Państwa Neutralnego Światopoglądowo — NEUTRUM Czesław
Janik zakwestionował w listach z lutego 2003 r., skierowanych do marszałków
Sejmu oraz Senatu, obecność krzyża w salach posiedzeń Izb. Obecność krzyża w formie charakterystycznej dla wyznania rzymskokatolickiego uznał on za
naruszenie zasady równouprawnienia wyznań (w zakresie publicznej manifestacji
ich symboliki konfesyjnej). Zgodnie z tą zasadą konstytucyjną należałoby
zamieścić w salach parlamentarnych również krzyż w wersji prawosławnej, a także święte symbole judaizmu, islamu, czy buddyzmu, aby odzwierciedlić możliwie
najszersze preferencje światopoglądowe polskiego społeczeństwa. W piśmie do
marszałka Sejmu Cz. Janik uznał krzyż rzymskokatolicki w tej Izbie za czytelną
wskazówkę, że Sejm w swojej działalności nawiązuje do założeń doktryny
rzymskokatolickiej. Ponieważ Sejm jest naczelnym organem władzy ustawodawczej,
utrzymująca się sytuacja faktyczna wskazuje, zdaniem prezesa NEUTRUM, że państwo
polskie jako całość identyfikuje się z katolicyzmem rzymskim. Pozostaje to w kolizji z zasadą wyrażoną w art. 1 Konstytucji, iż Rzeczpospolita Polska
jest wspólnym dobrem wszystkich obywateli. Czesław Janik zwrócił ponadto
uwagę, że symbol religijny w Sejmie to stan faktyczny nie przewidziany ani
przez Konstytucję z 1997 r. ani przez regulamin Izby. Utrzymywanie tego stanu
jest niezgodne z konstytucyjna zasadą legalizmu. Krzyż (i inny znak religijny
jako taki) nie należy do symboli państwowych Rzeczypospolitej Polskiej. Autor
listu stwierdził, że wyrażony w art. 25 ust. 2 termin „bezstronność" to
językowo i zgodnie z wykładnią historyczną synonim terminu „neutralność".
1 2 3 4 Dalej..
« (Published: 04-02-2004 )
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 3243 |
|