The RationalistSkip to content


We have registered
200.210.638 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2991 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
 Science » Science and Religion

Dialog nauki i religii [5]
Author of this text:

Po trzecie wreszcie: wynalazki i odkrycia kleru. Tutaj mówi się np. o odkryciu przez zakonników prochu (co samo w sobie jest mało chrześcijańskie), czego dokonać miał angielski franciszkanin Roger Bacon (1219-94) i niemiecki dominikanin Albert Wielki; ok. 1000 r. mnich Tegeruss z Bawarii odkrył malarstwo na szkle; w roku diakon Flavio Gioia znacznie ulepszył kompas; w XIII w. dominikanin Aleksander Spina wynalazł okulary; ok. 1845 r. ksiądz Pinaton wynalazł rower. Wielką naiwnością jest jednak wiązanie tego z Kościołem. Równie dobrze można powiedzieć, że zwalczane przez Kościół teorie heliocentryczną i ewolucjonistyczną zawdzięczamy Kościołowi, gdyż Kopernik był kanonikiem, a Darwin studiował teologię. Gnębiony przez Kościół Ockham był franciszkaninem; spalony Servet — po teologii; prześladowany za życia, skazany na spalenie po śmierci Dominis — jezuitą, a nawet prymasem Dalmacji; spalony Bruno — dominikaninem; spalony Vanini — karmelitą, itd. Po prostu dawniej jedynie zawód mnicha pozwalał ludziom nie pochodzącym z arystokracji nie martwić się o środki materialne do życia i umożliwiał intelektualną aktywność. Prowadzi to do licznych nadużyć apologetycznych. Np. wspomniany już Tadeusz Rutkowski sugeruje wręcz, iż to dzięki Kościołowi nauka się rozwinęła: "W takich to okolicznościach, dzięki pracy wielu duchownych powstaje nauka nowożytna." Podobnie filozof nauki ks. B. Lisiak: "Pomimo wytworzenia przez chrześcijaństwo sprzyjających warunków dla powstania nowożytnej nauki..." Okolicznościami rozwoju była, jak wiadomo, metoda empiryczna, obserwacja zjawisk i przyrody. Tak więc naukowa metoda empiryczna, której głównym prorokiem był R. Bacon, „objawiła" dziś swoje zadziwiające koneksje z dogmatyczną myślą chrześcijańską. Jak się dowiadujemy od katolickiego filozofa nauki: "...chrześcijańska koncepcja poznania świata, stała się czynnikiem sprzyjającym w powstaniu metody empirycznej nauk przyrodniczych…". Sąd ten jest, mówiąc eufemistycznie, dyskusyjny, tym bardziej, że nawet ów autor zauważa nieco wcześniej: „osiągnięcia nauk przyrodniczych stanowią poważną konkurencję dla tych interpretacji świata, jakie proponują systemy religijne" [ 16 ]. Widać jednak autor nie widzi przeszkód niepokonanych między faktem „konkurencyjności" epistemologicznej obu systemów i jednoczesnego sprzyjania jednego drugiemu. Argumenty apologetów biorą się albo z przekonania, iż empiryzm scholastyki stał się podłożem rozwoju nauki, albo też z faktu, że czołowy rzecznik empiryzmu tamtego okresu był franciszkaninem. Opiera się to na dwóch nieporozumieniach. Po pierwsze empiryzm Bacona, który był jednym z istotniejszych przesłanek rozwoju nowożytnej nauki, "był reakcją przeciw empiryzmowi scholastyki." (L. Kołakowski). Po drugie zaś sam Bacon był franciszkaninem, tak jak był nim również Ockham, czy ponad setka innych spalonych na stosie w tym okresie za przesadną wierność doktrynie założyciela. Bacon był tak blisko związany z kościołem, że w kościelnym więzieniu spędził ok. 14 lat. Inny wybitny empirysta tamtego okresu — Cecco d'Ascoli — nawet nie jest wymieniany, gdyż został spalony na florenckim stosie.

Często zaciemnia się nadto sprawę Galileusza. Kiedy zaczęto wycofywać się z pierwotnego stanowiska wobec heliocentryzmu argumentowano, iż Galileusz został potępiony nie za nauczanie o ruchu ziemi, lecz o popieraniu tego poglądu za pomocą Biblii. To nieprawda. Galileusz twierdził wręcz, że Biblia, która to służyła właśnie jego przeciwnikom, nie powinna być brana pod uwagę, gdyż nie jest podręcznikiem naukowym. Ponadto utrzymuje się często, że Galileusz został potępiony nie przez papieża, lecz przez trybunał inkwizycji (tak jakby był on niezależny od papieża). W Encyklopedii PWN z 2000 r. czytamy, iż Galileusz został potępiony "mimo przychylności papieża Urbana VIII". Jest to całkowite zafałszowanie sprawy, sugerujące rzekome potępienie wbrew papieżowi. Otóż zarówno papież z okresu pierwszego potępienia (1616) — Paweł V, jak i papież z okresu drugiego — Urban VIII, zapewniali Galileusza w swoim czasie o sympatii dla niego. Kiedy Galileusz pierwszy raz urządził pokaz swojej lunety w Rzymie, Paweł V obiecał mu wsparcie. Później jeszcze większe oznaki sympatii przejawiał wobec niego papież Urban VIII. Każdy z nich jednak w chwili próby okazał się jego gnębicielem. To papież Paweł V, który mianował wcześniej członków komisji do zbadania sprawy Galileusza, bez wahania zatwierdził później jej ustalenia. Na posiedzeniu Inkwizycji z 25 lutego 1614 Paweł V oficjalnie polecił głównemu inkwizytorowi, św. Bellarminowi, wezwać w tej sprawie Galileusza i udzielić mu ostrzeżenia, iż nie może więcej nauczać ani bronić tej teorii. Urban VIII również nie był bynajmniej przychylnie nastawiony do Galileusza, kiedy ten został oskarżony po raz drugi. Wielokrotnie określał teorię Kopernika jako "wyuzdaną", „powstałą w wyobraźni". Kiedy ktoś w jego obecności poruszał kwestię Galileusza, wpadał często w gniew. Drugie postępowanie inkwizycyjne było prowadzone w uzgodnieniu z papieżem.

Można wreszcie spotkać dziś interpretacje sprawy Galielusza jako efektu niesnasek wyłącznie na tle osobistym, jako nieszczęśliwego zbiegu przypadków, etc. Są to jednak błędne interpretacje. Rzeczywistość była inna i pogląd ten był tak gwałtownie zwalczany z uwagi na jego konsekwencje teologiczne. Wystarczy zdać sobie sprawę z faktu, że królowała wówczas dosłowna interpretacja Pisma św., a teoria heliocentryczna przeczyła wielu ustępom całkowicie i jednoznacznie. Oczywiście nie przekreśla to istniejących i silnych konfliktów ambicjonalnych, osobistych, nienaukowych. Kiedy jednak w 1614 r. prałat Paolo Antonio Foscarini z Kalabrii, zwierzchnik neapolitańskich karmelitów, profesor teologii na uniwersytecie w Messynie, a więc osoba całkowicie prawowierna, napisał książkę w której próbował przekonywać, że teoria Kopernika może być zinterpretowana zgodnie z Pismem św., książka jego została zamieszczona na Indeksie Ksiąg Zakazanych. Nie było żadnych podtekstów osobistych, lecz sprzeczność z nauką biblijną.

Znany nam już apologeta Tadeusz Rutkowski sugeruje, że potępienie heliocentryzmu z roku 1616 spowodowane było tym, iż teoria ta związała się z poglądami panteistycznymi. Pan Rutkowski znów minął się z prawdą, tym razem dopuszczając się manipulacji faktami: "...panteistyczne - jakoby konieczne konsekwencje — zaszkodziły poglądom Kopernika. Jeśli teoria ta prowadzi do negacji istnienia Boga osobowego, transcendentnego, to jest błędna i niebezpieczna. Stąd w 1616 r. doktryna Kopernika została oficjalnie potępiona". Za głoszenie panteizmu i heliocentryzmu zginął na stosie Bruno, ale było to w 1600 r. W roku 1616 zajmowano się już Galileuszem, ale on nie miał nic wspólnego z panteizmem, nigdy nie przeczył istnieniu Boga. Teoria ta została więc potępiona za przeczenie Biblii, a nie Bogu.

W wyjątkowo różowych okularach dialog nauki i religii jawi się panu Piotrowi Piętakowi, który w Tygodniku Solidarność zamieścił esej „Dlaczego istniejemy?" (16/2003). Czytamy tam m.in. takie rewelacje: „Odkrycia naukowe XX wieku — wbrew intencjom twórców scjentystycznego światopoglądu — potwierdzają w coraz większym stopniu wizję natury (a także historii) - zawartą w Starym i Nowym Testamencie. Aby wyjaśnić fenomen powstania wszechświata, po sformułowaniu w 1929 roku teorii "Wielkiego Wybuchu", astrofizycy sięgają coraz częściej po dzieła św. Augustyna oraz średniowiecznych teologów. Nie oznacza to jednak, że naukowcy stali się z dnia na dzień wierzącymi katolikami." Autor odkrywa przed czytelnikami nikomu jeszcze nieznaną prawdę, iż dziś w kosmologiwie stworzyli „wiele" teorii odwołujących się do średniowiecznych teologów. Posuwa się w swej euforii do stwierdzenia: „Niekiedy można wręcz odnieść wrażenie, że bez przekonania św. Anzelma o racjonalności zarówno Boga, jak i świata, bez Alberta Wielkiego, który twierdził, że twierdzenie o początku wszechświata nie może być udowodnione przy pomocy metod stosowanych w fizyce, wreszcie bez rozmyślań św. Augustyna o istocie czasu — współczesny postęp naukowy byłby niemożliwy. Czy zasady teologii chrześcijańskiej mogą się stać paradygmatem nauki XXI wieku? (...) Jedno jest pewne: jesteśmy dzisiaj świadkami dialogu między nauką oczyszczoną z laickich przesądów a chrześcijańską wiarą, która odnajduje swoje racjonalne korzenie. Dialog ten zadecyduje o kształcie naszej kultury i cywilizacji." Przy końcu autor podejmuje się wykazania „absurdu ateizmu" za pomocą wywodów „naukowych".


1 2 3 4 5 

 See other sites:
Dzieje konfliktu religii i nauki
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Dzieje konfliktu religii i nauki
Nauka - wiara

 Comment on this article..   See comments (1)..   


 Footnotes:
[ 16 ] B. Lisiak, „Nauka a religia: konflikt czy dialog?".

« Science and Religion   (Published: 29-04-2004 Last change: 19-05-2004)

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Mariusz Agnosiewicz
Redaktor naczelny Racjonalisty, założyciel PSR, prezes Fundacji Wolnej Myśli. Autor książek Kościół a faszyzm (2009), Heretyckie dziedzictwo Europy (2011), trylogii Kryminalne dzieje papiestwa: Tom I (2011), Tom II (2012), Zapomniane dzieje Polski (2014).
 Private site

 Number of texts in service: 952  Show other texts of this author
 Number of translations: 5  Show translations of this author
 Newest author's article: Oceanix. Koreańczycy chcą zbudować pierwsze pływające miasto
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 3407 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)