|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
»
Pierwszy krok do powodzenia finansowego Author of this text: Jan M. Fijor
Chińskie powiedzenie głosi, że pierwszym krokiem na drodze do prosperity jest
pierwszy zaoszczędzony grosz. I chociaż bogactwo kojarzy nam się raczej z tonami pieniędzy, pisanie o groszach ma głęboki sens. Zwłaszcza, że — w myśl amerykańskiej zasady, że kto nie dba o grosze (centy), ten nie ogląda
milionów — umiejętność szanowania drobnych pieniędzy pomaga zgromadzić
fortunę. Oto prosta w realizacji recepta na ten „pierwszy krok".
1. Podstawowym warunkiem zamożności jest pragnienie bycia zamożnym.
Pamiętaj, że o poziomie twojego życia decydujesz ty sam. Pominąwszy wyjątkowo
przykre sploty wydarzeń, większość ludzi żyje tak, jak chce żyć. Można
nawet zaryzykować twierdzenie, że ludzie posiadają tyle, ile chcą posiadać.
Jeśli uważasz, że zarabiasz za mało, zmień pracę na lepiej płatną. Mimo
iż od małego słyszymy, że należy raczej „być" niż „mieć", zasada
ta nie ma nic wspólnego z życiem w ubóstwie. Ludzie, którzy „mają"
zwykle bardziej „są" niż ci, którzy borykają się z elementarnymi trudnościami.
Ludzie bogatsi żyją dłużej, więcej czytają, częściej chodzą do teatru,
częściej podróżują, mają więcej hobby i — wbrew potocznym opiniom — są
szczęśliwsi.
2. Licz i zapisuj! Praktyka uczy, że postanowienie w formie pisanej jest
osiem razy skuteczniejsze w realizacji niż postanowienie tylko pomyślane.
Zapisuj więc — swoje cele, środki do ich realizacji, rób co jakiś czas
podsumowanie, czyli zapisz co ci się udało zrealizować, a co nie, zastanów
się równocześnie dlaczego tak się stało. Zapisywanie dochodów i wydatków
dyscyplinuje, pomaga w analizie i uczy gospodarności. Zrób sobie domowy budżet i staraj się go nie przekroczyć. Pamiętaj, że nie jesteś rządem i nie możesz
sprzedać obligacji.
3. Stań się gospodarny. Połączenia telefoniczne po godzinie 20 lub 22
są zwykle tańsze. Długie rozmowy telefoniczne są droższe od krótkich.
Kupuj karty telefoniczne z przedpłatą. Jeśli naprawdę nie potrzebujesz komórki,
to jej nie kupuj. Z braku silnej konkurencji na rynku jest to wciąż droga (i wątpliwa)
przyjemność. Ostra jazda samochodem zwiększa zużycie paliwa o ok. 20-30
proc. Zastanów się, czy przypadkiem nie korzystniej będzie pojechać
autobusem zamiast taksówką. Kanapka ze sznyclem zrobiona w domu kosztuje jedną
czwartą tego, co za taką samą kanapkę musisz zapłacić w restauracji fast
food. Posiadanie jacuzzi w domu jest oznaką szpanu, nie ma jednak sensu. Doświadczenie
uczy, że statystyczni posiadacze jacuzzi wykorzystują to urządzenie 2,3 razy w ciągu roku. Wakacje „last minute" są z reguły o 25 proc. tańsze niż
wykupione w okresie „standardowym". Papierosy nie tylko szkodzą, one także
dużo kosztują. Przeciętny Polak wydaje na papierosy i alkohol ponad 500 zł
rocznie. W skali dorosłego życia (40 lat) pieniądze te mogłyby przynieść
ok. 2 mln zł.
4. Twórz kapitał. Oszczędzaj! Ludzie ubodzy przeznaczają na oszczędności
to co im zostanie po wydatkach, i dlatego są ubodzy. Ludzie bogaci najpierw
oszczędzają, potem wydają. Z każdej pensji, dochodu, wygranej wypłać sobie
określoną kwotę (nawet 5 zł tygodniowo) i odłóż ją; wydawaj tylko to, co
ci zostało po odłożeniu oszczędności. Jaką ilość należy odkładać? W dziewiętnastowiecznym podręczniku biznesu wydanym przez uniwersytet nowojorski
znalazłem następującą regułę: „oszczędzaj ekwiwalent jednej godziny
pracy w tygodniu". Innymi słowy, minimalny poziom oszczędności nie powinien
spaść poniżej równowartości czterech godzin pracy, miesięcznie. W Polsce
jest to dzisiaj ok. 60-80 zł. miesięcznie. Pieniądze te nie tylko uczynią
twoją emeryturę jednym z najprzyjemniejszych okresów życia, one ci to życie
przedłużą. Pamiętaj: ludzie bogatsi są zdrowsi i dłużej żyją.
5. Inwestuj! Nie musisz być wcale Warrenem Buffettem czy Georgem
Sorosem, wystarczy jeśli ulokujesz swoje pieniądze na wyższy procent niż
wynoszą odsetki w banku. Rentowność obligacji skarbu państwa w większości
średnio (i wysoko) rozwiniętych państw świata wynosi (w skali 25 — 30
lat) ok. 6-7 proc. rocznie. W takim tempie podwajasz swoje zasoby mniej więcej
co 10 — 12 lat. Jeśli to tempo cię nie zadowala, spróbuj kupować akcje dużych,
ustabilizowanych firm. I znowu, statystyki uczą, że średnia rentowność
lokat w takie akcje wynosi od 8 do 12 proc. rocznie. W tym tempie podwajasz swój
kapitał co 9 do 6 lat. Jeśli nie wiesz co zrobić, wejdź na www.fijor.com.
6. Nowy samochód wygląda cool, ale jest to przeważnie gwóźdź do
finansowej trumny. Ledwie wyjechałeś od dealera, a już straciłeś ok. 10
proc. tego co przed kwadransem za swoje cacko zapłaciłeś. Nie szpanuj.
Amerykańscy milionerzy kupują samochody używane. Typowym samochodem
milionerskim jest w USA ford 150, furgonetka. Mercedesami, bmw i audi milionerzy
nie jeżdżą. To są pojazdy głównie dla ludzi nieodpowiedzialnych finansowo.
Dwuletni samochód dobrej marki ma większą wartość niż nowy samochód marki
„średniej" kosztujący tyle samo. Stopień zużycia samochodu dwu, albo
trzyletniego w porównaniu do samochodu nowego wynosi od 10-15 proc., używany
jest jednak od nowego tańszy od 20 do 40 proc. Staraj się nie jeździć bez
sensu. Spacer jest zdrowy!
7. Uważaj na pożyczki. Antoni Słonimski przestrzegał: „pożyczasz
cudze a oddać musisz swoje własne". Nie pożyczaj na zbytki, a nawet
szerzej, nie pożyczaj na konsumpcję. Broń Boże, nie pożyczaj pieniędzy w celu ich inwestowania. Jedynymi, w miarę uzasadnionymi pożyczkami są: pożyczka
na dom oraz pożyczka na otwarcie własnego biznesu. Zanim podpiszesz zobowiązanie
wierzycielowi, przeanalizuj wszystkie swoje opcje. Zwłaszcza te napisane
drobnym drukiem. Nie pożyczaj tam, gdzie musisz zapłacić prowizję, chyba że
uzasadnia ją wyjątkowo atrakcyjna stopa procentowa. Praktyka uczy, że prowizję
pobierają tylko banki źle zarządzane, nie liczące się z konsumentem, czyli
banki państwowe lub quasi państwowe. Pożyczkę można refinansować, ale
tylko wtedy, gdy nam się to opłaci. Jeśli możesz, spłacaj pożyczkę
hipoteczną co dwa tygodnie, a nie co miesiąc.
8. Targuj się o ubezpieczenie. Doświadczenie uczy, że różnice w kosztach ubezpieczenia samochodowego czy mieszkaniowego mogą sięgać aż 80
proc. jego ceny, czyli od 200 do 1000 zł rocznie. Zamiast przepłacać,
poszukaj taniego programu, a zaoszczędzoną różnicę zainwestuj w akcje. Jeśli
decydujesz się na auto-casco, weź wysoki udział własny. Taniej jednak zapłacić
za skuteczne zabezpieczenie i jeździć ostrożnie niż opłacać kosztowne
ryzyko kradzieży czy naprawy powypadkowej. Staraj się płacić za
ubezpieczenie w ratach „rocznych". Taka rata jest z reguły tańsza o 8 -
15 proc. od 12 rat miesięcznych, czy nawet 2 półroczne. Ubezpieczenia
grupowe, rodzinne są znacznie tańsze niż polisy indywidualne. Kupuj wyłącznie
terminowe polisy na życie. Polisa ma jedynie chronić twoją rodzinę na
wypadek twojej śmierci.
9. Karta kredytowa nie jest kredytem. Jest to pieniądz bezgotówkowy ułatwiający
transakcję. Kropka! Płać kartą tylko tyle, ile jesteś w stanie spłacić co
miesiąc. Bezpieczna jest tylko karta płatnicza. Posiadaj tylko jedną kartę.
Staraj się posiadać kartę bezpłatną. Rynek jest coraz bardziej
konkurencyjny, korzystaj z pojawiających się coraz częściej kart z premią -
np. kart upoważniających do zniżki przy kupnie towaru lub usługi, powiększającej
konto (np. mile lotnicze) w programach lojalnościowych itp. Pamiętaj, że gotówka z bankomatu kosztuje nieraz 3-5 proc. Korzystaj tylko z bankomatów gratis, należących
do sieci wystawiającej twoją kartę.
10. Unikaj sklepów firmowych i boutique'ów. Dżinsy Lee w sklepie
firmowym Gap lub Lee kosztują od 20 do 50 proc. więcej niż takie same dżinsy w zwykłym supermarkecie. Kupuj rzeczy firmowe… w supermarketach. Nie przywiązuj
się do jednej marki czy firmy. Kupuj w ilościach hurtowych, tak jest taniej.
Polecam „sklepy klubowe" np. Castorama, gdzie członkostwo daje ci zniżkę
na cenie. Pamiętaj, że 1 kg keczupu w opakowaniach 200 g kosztuje dwukrotnie
więcej niż w opakowania 500 g lub większych. Zwracaj uwagę na cenę
jednostkową (w przeliczeniu na litry bądź kilogramy). Unikaj instynktów
stadnych, masowych mód, trendów etc. Nie musisz oglądać głośnego filmu w pierwszym dniu projekcji. Poczekaj na „drugi obieg", film jest ten sam,
natomiast bilety są znacznie tańsze. Mody przychodzą i szybko odchodzą, a potem wracają. Od końca lat 1970. moda mini wracała 3 razy. Poluj na przeceny i promocje — ten sam towar kupisz taniej. Jesienią kupuj letnie sandały, a wiosną zimowe swetry lub łyżwy. Nie wstydź się kupować rzeczy używane, o ile nie są zniszczone czy zużyte. „Roczne" narty kosztują o połowę
taniej niż narty nowe. Podobnie jest z namiotami, rowerami, pianinem
elektrycznym czy kojcem dla dziecka. Nieocenionym źródłem tego typu okazji
jest rodzina. Pytaj więc i korzystaj!
11. Kupuj za gotówkę. Korzystniej jest kupić samochód za rok, za gotówkę,
niż dzisiaj, zaciągając na jego kupno pożyczkę. (Wyjątek stanowią
samochody z przeznaczeniem na biznes.) Ludzie bogaci kupują samochody wyłącznie
za gotówkę. Nie tylko zresztą samochody. Wysokie podatki sprawiają, że płacąc
gotówką płacisz zwykle mniej. Różnica wynosi od 10 do 20 proc. Nie wstydź
się targować. Idealne do negocjacji są zwłaszcza usługi i drobny handel np.
kwiaciarnie. Róża po targach może kosztować od 20-30 proc. taniej niż
wynosi jej normalna cena. Kupując za gotówkę nie wpadasz w długi!
12. Zacznij zmieniać swoje obyczaje finansowe dzisiaj. Nie zwlekaj,
gospodarność nie jest wcale trudna. Jeśli mimo wszystko nie jesteś
przekonany, przeczytaj ten tekst raz jeszcze!
« (Published: 03-10-2004 )
Jan M. Fijor Ekonomista; publicysta "Wprost", "Najwyższego Czasu", "Życia Warszawy", "Finansisty" i prasy polonijnej; wydawca (Fijorr Publishing). Były doradca finansowy Metropolitan Life Insurance Co. Ekspert w dziedzinie amerykańskich stosunków społeczno-politycznych. Autor dwóch książek: "Imperium absurdu" i "Metody zdobywania klienta, czyli jak osiągnąć sukces w sprzedaży". Number of texts in service: 36 Show other texts of this author Newest author's article: Keynes i jego ludzie | All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 3657 |
|