The RationalistSkip to content


We have registered
204.319.578 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
 Religions and sects » Christianity »

Czas Apokalipsy. Sacrum w służbie polityki i kontroli umysłów [2]
Author of this text:

A jeśli atak taki, przedstawiany jako zapowiadany gniew Boży w Armageddonie nie przekona — jako niezgodny z zapowiadaną w Apokalipsie chronologią — terrorystów, co spowoduje odwet z bomb aktówkowych i nagły upadek USA? Zwłaszcza, że znany pastor ewangeliczny, David Wilkerson, kiedy mówił o ataku z 11 września, że to przedsmak tego co może czekać Amerykę, cytuje: "Biada, biada Tobie, miasto wielkie Babilonie, miasto potężne, gdyż w jednej godzinie nastał twój sąd". Czyż o Babilonie nie śpiewał też Leonard Cohen? Nie miał na myśli Nowego Jorku? A czy 'Unia' nie jest formą organizacyjną Ameryki? Czy 'Łaskawość' nie symbolizuje amerykańskich dotacji dla reżimów (np. bogatej w złoża ropy i gazu Indonezji)? Innym niemiłym zaskoczeniem może być konstatacja, że owe zaginione plemiona to symbol spadkobierców obietnicy przymierza Boga z Abrahamem i może należy je interpretować jako przedstawicieli wszelkich możliwych dzieci Abrahama właśnie, z różnych narodów i różnych wyznań, których wybrał Pan?

Fałszywy Prorok to zapewne jakaś religia lub jej guru, która w czasach ostatnich przejmie rząd dusz w/po Wielkim Babilonie w rewirze przez nią zajmowanym. I tu dochodzimy do sedna sprawy. Bo różne strony barykady będą wskazywały palcem w różnych kierunkach. Dla Żydów i ewangelicznych chrześcijan będzie to zapewne jakiś euro-guru synkretycznego suficko-celtyckiego gnostycyzmu, może jakiejś formy ezoterycznego nawrotu do kultu feministycznego, np. z Marią Magdaleną w roli głównej (Mel Gibson się kłania). Dla katolików może to być jakiś mesjanistyczny wizjoner z tradycji żydowsko-protestanckiej. Jedno jest pewne i przerażające: własnych interpretacji apokaliptycznych przepowiedni ruchy religijne (zwłaszcza te z Ameryki) bronią jak niepodległości i systematycznie zaszczepiają podprogowo swym wiernym przekonanie, że to właśnie konkurencja na niwie religijnej (politycznej?) będzie tym Antychrystem czasów ostatnich.

Na stronie Left Behind, niezwykle poczytnej (długo nr 1 na liście bestsellerów NYT) serii powieści apokaliptycznych, wita nas zwiastun zapowiadanej na 1 marca tego roku najnowszej części cyklu The Rising / Powstanie. Oglądajmy się za siebie bo „odliczanie do Pochwycenia rozpoczęte!": „ZANIM zniknęły miliony…… ogień polał się z nieba, świat stanął w obliczu ostatecznego sądu … niewiasta porodziła swe umiłowane dziecię, dziecię nazwane NICOLAE". Trzeba nam wiedzieć, że Nicolae (pol. Mikołaj … siwy dziadek...) pochodzi z Rumunii (Romania brzmi w j. angielskim jak "Kraj Rzymu" i jak wiemy leży w Europie Wschodniej...) a nazywa się Carpathia (coś jak Karpatczyk albo Góral). Aha - najważniejsze - Mikołaj Góral z Kraju Rzymu jest.… Antychrystem.

Jak pokazują najświeższe wydarzenia, Amerykanom udało się zastosować kontrolę umysłu kilkudziesięciu milionów ewangelicznych protestantów, którzy realizację interesów Izraela na Bliskim Wschodzie postrzegają już jako zbliżanie się Królestwa. Można oczekiwać, że z uporem budowane parahipnotyczne nastawienia religijne mogą być wykorzystane do budzenia politycznego fanatyzmu mogącego stanowić atut w ewentualnym konflikcie globalnym. Rozważmy jak masowa jest ostatnio konsumpcja sztuki filmowej, jak mocne wrażenia daje połączenie traumatyzujących scen ze wzruszającą muzyką. Jak pisze Barbara Aho ze służby Watch unto Prayer, z 18 lutego 2004: "programiści, opartej o traumatyzację, kontroli umysłu (...) wiedzą, że oglądanie przemocy graficznej wywołuje (...) stany dysocjacyjne. Dysocjacja jest odłączeniem od pełnej świadomości siebie samego, czasu i/lub zewnętrznych okoliczności — to stan umysłu będący żyzną glebą dla odmiennych stanów świadomości. Ofiary kontroli umysłu przez traumatyzację są tak 'przygniecione', że muszą 'odejść gdzieś indziej' umysłowo. W takim stanie osoba może być pobudzona, zaprogramowana, a nawet opętywana do popełnienia aktów przemocy, które inaczej byłyby nie do pomyślenia".

Wykorzystano by wtedy Biblię do rozgrywek o cele ziemskie. I niestety, wygląda na to, że przy obecnym rozwoju technologii i psychologii przytaczane przez różne strony przepowiednie mogą mieć samospełniający się charakter, zwłaszcza jeśli, o zgrozo, ktoś będzie chciał traktować proroctwa jako obraz Bożego Polecenia 'misyjnego'. „Obyś żył w ciekawych czasach".

Pastor Wilkerson - legendarny ewangelizator gangów - zanotował kiedyś, że jak pokazywały pewne amerykańskie badania w l. 70-tych jedynie połowa pastorów to ludzie wierzący. Może zwątpili w Stwórcę jak dowiedzieli się, że za natchnione ostatecznie uznano w IV w. de facto te księgi Biblii, które w pośpiechu zapakowano do Kanonu, na którego powielenie w 500 egzemplarzach Cesarz Konstantyn nie szczędził środków. Może to właśnie odcisnęło w umysłach urzędników Pana Boga tak niezatarte piętno i podsunęło tak dobry pomysł, że odtąd natchnienie jakoś tak idzie w parze z zamówieniem władzy świeckiej.

Stąd też być może bierze się to beznamiętne wykorzystywanie ludzkiego przywiązania do sacrum dla przyziemnych celów bieżącej polityki. Cóż, pieniądze nie śmierdzą, a jeśli 'lud boży' nie będzie rozumiał, że Biblia to faks od Pana Boga to o ileż trudniej będzie racjonować/blokować Chinom i Europie dostęp do złóż ropy w okresie spodziewanej eksplozji gospodarczej tych pierwszych i przełomowych wydarzeń w tej drugiej. W końcu ileż można w zamian za dziesięcinę ględzić o dżinsach, używkach i długości włosów. Tym bardziej, że jest rynek, bo umysł człowieka wierzącego nie może nie wybiegać do końca rzeczy i sensu tego wszystkiego, który widzi w kategoriach manichejskich zmagań z grawitacją sił o przeciwstawnych biegunach.

Ale, i o tym też będzie, Kościół Katolicki również poszukuje swego miejsca w Europie… Cdn...

*

Powyższy tekst jest uaktualnioną adaptacją dla „Racjonalisty" mojego wcześniejszego tekstu „Siódmy Dzień", który pierwotnie zamieściłem na swej stronie internetowej.


1 2 

 Similar subject matter on: Przyspieszyć Armagedon
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Francja - Niewierna Córa
Świeckie chrześcijaństwo

 Comment on this article..   


«    (Published: 26-02-2005 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Lesław Kawalec
Ur. 1970. Nauczyciel języka angielskiego w krakowskim liceum, prowadzi także zajęcia w Kolegium Językowym i na kierunku Filologicznym na WSEH w Bielsku-Białej. Interesuje się religią, historią, polityką i dydaktyką, rozumianą jako pomoc otoczenia w maksymalnym rozwijaniu potencjału młodego czowieka, jego inicjatywności i niezależnego myślenia. Światopoglądowo bliski jest mu socynianizm.
 Private site

 Number of texts in service: 6  Show other texts of this author
 Newest author's article: Prawdziwi i urojeni wrogowie islamu
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 3963 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)