The RationalistSkip to content


We have registered
204.324.761 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Mariusz Agnosiewicz - Kościół a faszyzm. Anatomia kolaboracji
Friedrich Nietzsche - Antychryst
 Culture »

Gdy rozum śpi, budzą się demony [2]
Author of this text: Marek Juliusz Kozłowski

Palenie
książek w RzeszyWażne było, że utrafił w poczucie dumy narodowej i wspólnoty rasowej. Ukazał Żydów i komunistów jako zewnętrznego wroga, przeciwko któremu naród ma się zjednoczyć wokół jednego wodza, którego propaganda wyposażyła w nadludzkie cechy. Wykorzystywano do celów propagandowych nawet najprymitywniejsze uczucia. Zabronione książki palono uroczyście i w sposób zorganizowany na stosach. Organizowano na szeroką skalę marsze z pochodniami i wielkie plenerowe widowiska — takie jak „Noc Amazonek w Monachium" — nawiązujące do wierzeń starogermańskich.

Na porządku dziennym znalazły się wystąpienia antyżydowskie i pogromy Żydów. W trakcie bodaj największego pogromu zwanego „Nocą Kryształową" zabito 800 Żydów i zniszczono około tysiąca synagog.

Erna Kranz — świadek pogromów antyżydowskich w Monachium tak tłumaczy mechanizm uśpienia rozumu i przytępienie wrażliwości umysłu, jaki miał wtedy miejsce: „Od tamtej pory (Nocy Kryształowej) zaczęliśmy częściej myśleć o tym, co dzieje się dookoła. Początkowo daliśmy się nieść nurtowi wydarzeń płynęliśmy na fali nadziei. Przecież wszystkim żyło się lepiej. W kraju panował porządek a my czuliśmy się bezpieczni. Ale kiedy to się stało, zaczęliśmy myśleć… Kiedy człowieka otaczają masy krzyczące 'heil' - co można zrobić? Płynie się z głównym nurtem. Płynęliśmy z nurtem…".

Jakże słusznie napisał Andrzej Mogielnicki w piosence „Kiedy rozum śpi" wykonywanej przez Budkę Suflera: "Kiedy rozum zaśnie, kiedy pójdzie spać, to jest

pora właśnie, by się bać".

Miłość narodu do wodza trwała dalej. Wiece i mityngi przy pochodniach, lasy rąk w geście hitlerowskiego pozdrowienia, stosy płonących książek. A później obozy koncentracyjne i krematoria. Tysiącletnia Rzesza przetrwała 12 lat i pociągnęła hekatomby ofiar.

Hitlerowska odmiana totalitaryzmu została osądzona w Norymberdze.

Wschodnim, skrajnym wydaniem komunizmu była — realizowana w drugiej połowie lat siedemdziesiątych — utopia Czerwonych Khmerów, realizowana pod przewodnictwem Pol Pota. Urodzony w 1925 roku Salot Sar (przyjął później pseudonim Pol Pot) swej zbrodniczej teorii, prowadzącej do wymordowania ponad dwóch milionów mieszkańców Kambodży, nie wymyślił sam. Zapoznał się z nią podczas studiów w paryskich uczelniach jako student elektroniki. W cytowanym wyżej artykule Czingiz Ajtmatow napisał: „Myślę, że również polpotowcy, którzy dopuścili się zbrodni ludobójstwa na własnym narodzie, mieli w tej mierze dostatecznie wymowny przykład (wystarczy przypomnieć historię przesiedlenia pod koniec wojny Czeczenów, Inguszów, Kałmuków, Karaczajów, Turków kaukaskich, Tatarów krymskich, Kurdów i innych narodów); do dnia dzisiejszego — wkrótce minie pół wieku — trwa pasmo owych nieszczęść i cierpień. U podstaw wszystkich tych zgubnych zjawisk, zrodzonych przez stalinizm i jego wschodnie odmiany, leży ogromna deformacja celów socjalizmu, kiedy to nie idee służą narodom, tylko narody stają się środkiem utylizacji owych idei, jak drewno dla ognia".

Symbolem Khmerów była świątynia Angkor Wat uznana przez Pol Potowców za przykład wiecznego trwania.

Pol Pot w Kambodży, podobnie jak Kim Ir Sen w Korei, Mao Tse Tung w Chinach, a także inni pomniejsi despotyczni wodzowie wyposażeni byli, zdaniem swych zwolenników, w nadludzkie, niemal nadprzyrodzone cechy. Negacja tych nadzwyczajnych walorów lub choćby próby wyrażania wątpliwości mogły spowodować niepowetowane konsekwencje, łącznie z uwięzieniem i śmiercią. Pod wpływem pochlebstw popleczników i sprawowania faktycznie ogromnej — niemal nieograniczonej — władzy wodzowie ci zatracali samokrytycyzm, zdolność prawidłowej autooceny i stawali się despotycznymi tyranami i fanatycznymi realizatorami głoszonych idei.

Przedstawiono wyżej przykłady największych i zbrodniczych ideologii XX wieku wykorzystujących (w celach jak najbardziej pragmatycznych) symbolikę religijną i — jako takie — kwalifikujące się do miana parareligii.

Nie można na tej podstawie w żadnym przypadku twierdzić, że każda organizacja typowo świecka, wykorzystująca w swej działalności zwyczaje, obrzędy czy symbole religijne, powinna mieć negatywne konotacje w społeczeństwie.

Negatywnie natomiast powinna być oceniana bezmyślność i bezrefleksyjność.

Sceptycyzm i samokrytycyzm, będąc swego rodzaju przeciwwagą dla fanatyzmu pozwalają na rezygnację z waloru bezwarunkowej nieomylności.

Problemy o których wspomniałem nie skończyły się wraz z zakończeniem XX wieku i wejściem w trzecie tysiąclecie.

Jak bowiem, jeśli nie fanatyzmem religijnym wytłumaczyć można wydany, już w 2001 roku, przez przywódcę Talibów mułłę Mohammeda Omara nakaz niszczenia miejsc kultu innych religii i nieislamskich pomników religijnych na terenie Afganistanu przez policję religijną tj. Departament Wspierania Cnoty i Walki z Występkiem. Zgodnie z tym rozkazem niszczone są w sposób zorganizowany i systematyczny między innymi skarby kultury światowej wpisane na listę światowego dorobku kultury UNESCO.

Kiedy rozum śpi, budzą się upiory.

*

„Forum Klubowe", nr 10/2003


1 2 

 See other sites:
Ateizm to za mało
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Dlaczego jestem ateistą a nie agnostykiem?
Paradoksy wolności

 Comment on this article..   See comments (3)..   


«    (Published: 22-06-2006 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 4860 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)