|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Society »
Eutanazja: historia i praktyka współczesna [2] Author of this text: Ilona Vijn-Boska, Ilona Boska
Próbę wprowadzenia eutanazji w postaci
tzw. samobójstwa asystowanego po raz pierwszy podjęto w północnej Australii w roku 1996. Pod naciskiem rządu i krytyki społecznej władze terenowe wycofały
się z tego pomysłu. Również bezskutecznie próbowano rok później
zalegalizować to w amerykańskim stanie Oregon. Szczególna forma dozwolonej
eutanazji występuje w Szwajcarii, gdzie można przepisać lek nasenny w śmiertelnej
dawce, jednak chory musi go przyjąć samodzielnie. Szwajcaria jest jedynym
krajem, gdzie cudzoziemcy mogą poprosić o pomoc przy zakończeniu życia. Każdy
obywatel może pomóc drugiemu przy odebraniu życia pod warunkiem, że pomagający
nie ma z tego żadnych korzyści finansowych.
Ostatecznie Holandia była pierwszym krajem, gdzie zalegalizowano
eutanazję. 10.4.2001 roku holenderski Senat zatwierdził
propozycję ustawy o przerwaniu życia i pomocy przy samobójstwie. Czterdziestu
dziewięciu przedstawicieli Senatu było za przyjęciem tej propozycji a dwudziestu dziewięciu przeciw. Nowa ustawa przewidywała, że eutanazja może
być wykonywana wyłącznie przez lekarza na wyraźne życzenie pacjenta. Życzenie
musi być dobrowolne, wyraźne i starannie rozważone. Cierpienie pacjenta musi
być nie do zniesienia i bez żadnej szansy poprawy. Pacjent musi zostać dokładnie
poinformowany o swojej sytuacji i perspektywach. Opiekujący się nim lekarz
musi być przekonany, że w żaden sposób nie potrafi już mu pomóc. Musi to być
potwierdzone przez innego, niezależnego lekarza. Procedura przerwania życia i pomoc przy samobójstwie muszą bardzo dokładnie i staranie wypełnione. Cały
proces lekarz musi udokumentować na piśmie i łącznie spełnić około 50
kryteriów. Małoletni pacjent między szesnastym a osiemnastym rokiem życia,
niebędący w stanie wyrazić swojej prośby o przerwanie życia, ma do tego
prawo, jeżeli wcześniej złożył pisemne oświadczenie zawierające taką prośbę.
Pacjent między szesnastym a osiemnastym rokiem życia ma prawo do eutanazji pod
warunkiem, że jego rodzice i opiekunowie są o tym poinformowani. Małoletni
pacjent między dwunastym a szesnastym rokiem życia ma prawo do eutanazji pod
warunkiem, że jego rodzice wspólnie z nim podjęli tę decyzję i się z tym
zgadzają.
W Holandii prokuratura musi być zawiadomiona o każdej nienaturalnej śmierci,
niezależnie od tego, czy nastąpiła na skutek zabójstwa, wypadku drogowego
czy też przerwania życia przez lekarza. Przy tej ostatniej kategorii obowiązuje
osobna, szczególna procedura notyfikacji miejscowemu municypalnemu lekarzowi patologowi, który z kolei zawiadamia prokuratora.
Działania lekarza przerywające
życie można podzielić na siedem kategorii: aktywne, bierne, bezpośrednie, pośrednie,
dobrowolne, bez zgody pacjenta i niedobrowolne.
- Aktywne — życie pacjenta zostaje przerwane na wyraźną jego prośbę pod
wpływem podanych medykamentów.
- Bierne — Na prośbę chorego rezygnuje się z procedur medycznych, niezbędnych
do podtrzymania życia (np. odłącza się respirator).
- Bezpośrednie — lekarz pomaga pacjentowi w fazie umierania poprzez podanie
śmiertelnej dawki trucizny.
- Pośrednie — Choremu zostaje podany lek, np. przeciwbólowy , w takiej dawce,
która może przyspieszyć proces umierania.
- Dobrowolne — pacjent wyraża jednoznacznie prośbę o zakończenie życia
lub decyduje, że nie będzie już przyjmował leków, które opóźniają postępy
choroby.
- Bez zgody pacjenta — lekarz przeprowadza eutanazję na pacjencie, który
nie jest już zdolny do wyrażenia swojej woli. W takiej sytuacji lekarz staje
wobec konfliktu moralnego. Z jednej strony musi chronić życie pacjenta, a z
drugiej robić wszystko, aby złagodzić nieznośne cierpienie u pacjenta, którego
stan się tylko pogarsza.
- Niedobrowolne — lekarz, przeprowadza eutanazję u pacjenta, który wyraźnie
tego odmawia.
Nie zalicza się do eutanazji poniższych
czynności:
-
Rezygnacja z bezsensownych procedur medycznych.
-
Rezygnowanie z leczenia na prośbę pacjenta.
-
Uśmierzanie
bólu poprzez podawanie środków niemających wpływu na długość życia.
Obecnie coraz więcej
lekarzy w Holandii dostrzega inną możliwość zakańczania życia, tak zwaną
sedację paliatywną. Pacjentowi, u którego nie można powstrzymać cierpienia
ani bólu, podaje się zwiększone dawki środków nasennych i uspokajających, a jednocześnie przestaje się go odżywiać. Pacjent zapada w śpiączkę i umiera po dwóch, trzech dniach. Sedacja paliatywna jest legalna i może być
zastosowana w stosunku do pacjentów z przewidywanym maksymalnie dwutygodniowym
czasem życia.
Drugim krajem, który zalegalizował eutanazję w maju 2002 roku była
Belgia. Tutaj każdy świadomy dorosły i psychicznie cierpiący z powodu
nieuleczalnej choroby ma prawo poprosić o eutanazję. Pacjent nie musi znajdować
się w fazie terminalnej. Prośba musi być skontrolowana i zatwierdzona przez
trzech lekarzy, z których jeden musi być specjalistą w dziedzinie choroby
zwracającego się z prośbą. Decyzja o eutanazji musi być dobrowolna, wyraźna,
starannie rozważona i parokrotnie powtarzana. Cierpienie psychiczne i fizyczne
pacjenta musi być nie do zniesienia i bez żadnej szansy poprawy. Po dokonaniu
eutanazji lekarz musi w ciągu czterech dni wypełnić dokument i przesłać go
do federalnej komisji kontroli i ewaluacji. Pierwsza część dokumentu zawiera
dane personalne pozbawionej życia osoby oraz nazwiska osób, z którymi
prowadzono rozmowy przed eutanazją. Druga część dokumentu to opis choroby i towarzyszących jej cierpień oraz uzasadnienie, dlaczego lekarz uznał, że
pacjent miał prawo domagać się śmierci. Komisja będzie sprawdzać drugą część
dokumentu, a dopiero w razie wątpliwości zostaną ujawnione personalia
chorego.
Pierwsza eutanazja miała miejsce 31.9.2002 roku u trzydziestodziewięcioletniego
Mario Veerstraete. Mario był gorącym zwolennikiem eutanazji i regularnie
zabierał głos w publicznej debacie na ten delikatny temat. Nie był on w stanie terminalnym, ale mimo to podjął świadomą decyzję o zakończeniu
swojego życia. Chorował na stwardnienie rozsiane. Chorobę, która nie jest
śmiertelna, ale życie chorych bywa dramatycznie ciężkie. Wymagają oni nie
tylko stałej opieki medycznej, ale też szerokiego wsparcia społecznego. W późniejszym
okresie choroby pojawia się wzmożone napięcie mięśni (spastyczność mięśni),
szczególnie kończyn dolnych i górnych, którym towarzyszą przykurcze
dodatkowo bardzo utrudniające poruszanie się. Mario coraz trudniej mógł się
poruszać, jego życie ograniczało się do łóżka i czasami wózka
inwalidzkiego. Jego ukochana opera nie była dla niego dostępna. Przez te
wszystkie ograniczenia, jeszcze tak niedawno bardzo aktywny młody mężczyzna
nie widział sensu dalszego życia. Stan jego zdrowia pogarszał się szybko.
Jego eutanazja miała miejsce w obecności jego trzynastoletniego syna i wielu politycznych przyjaciół. Przed
śmiertelnym zastrzykiem Mario udzielił wywiadu telewizyjnego, w którym podał
do wiadomości datę swojego pogrzebu.
Tutaj pojawia się pytanie, dlaczego jeden pacjent cierpiący
nieznośny ból prosi o eutanazję, a drugi nie. Dlaczego jeden lekarz twierdzi,
że eutanazja nie jest potrzebna, a drugi zakańczanie życia praktykuje.
W swojej książce Postacie śmierci. Studium o aborcji, eutanazji, żałobie,
samobójstwie i karze śmierci (Gestalten van de dood. Studies over
abortus, euthanasie, rouw, zelfmoord en doodstraf) G.A. Banck stwierdza, że
najważniejszym powodem jest pożądanie odejścia z doświadczanej sytuacji.
Sytuacji gdzie samotność, poczucie bezsensu cierpienia, utrata godności, zmęczenie
życiem i całkowita zależność od innych odgrywają centralną rolę.
Według danych holenderskiego Ministerstwa Zdrowia i Sportu (VWS) większość
próśb o eutanazję pochodzi od osób cierpiących nieznośny ból i niemających
nadziei na poprawę. Osoby te uważają, że jedynym wyjściem z ich sytuacji
jest śmierć. Ponad 80% to pacjenci z chorobami nowotworowymi w ostatniej
fazie.
Anestezjolog i członek holenderskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej, W.L.H.
Smelt, wymienia sześć przyczyn:
1.
Panika — całkowite
zrozumienie sensu diagnozy i prognoza na przyszłość mogą wywołać u pacjenta panikę. W takim momencie może poprosić za szybko i bez głębszego
rozważenia o eutanazję.
2.
Depresja — po
usłyszeniu diagnozy pacjent może wpaść w stan depresji. Amerykańska lekarka
dr Kubler-Ross podzieliła oczekiwanie na śmierć na kilka etapów:
zaprzeczenia, gniewu, targowania się i akceptacji. Obowiązkiem prowadzącego
lekarza jest sprawdzenie, czy decyzja pacjenta jest dobrowolna i wynika ze
stanowczej aprobaty śmierci, czy też z chwilowego załamania.
3.
Ból — prośba o zakończenie
życia może być spowodowana nieznośnym cierpieniem. W tym wypadku lekarz musi
wskazać na możliwość zastosowania medycyny paliatywnej i jej osiągnięcia w zwalczaniu bólu.
4. Strach — mimo
zastosowania adekwatnych medykamentów do zwalczania bólu pacjent może bać się
cierpienia, zniedołężnienia, rozstania z bliskimi i zbliżającej się śmierci.
Dokładne wytłumaczenie prognoz i zapewnienia, że pacjent nie będzie samotnie
pozostawiony mogą wiele pomóc.
5. Zdziecinnienie i popadnięcie w zależność od otoczenia — według
prowadzonych badań wiele osób proszących o eutanazję nie chce stać się całkowicie
zależnymi od pomocy ze strony otoczenia. Wiąże się to im z utratą godności
osobistej i nie chce świadomie tego przeżywać.
6. Wyczerpanie — mimo
profesjonalnego prowadzenia i leczenia chorego może on fizycznie i psychicznie
być wyczerpanym i nie chcieć dalej żyć.
Te dwa ostatnie
punkty dla wielu lekarzy są bardzo ważne przy podjęciu decyzji. Wielu pacjentów,
mimo odpowiedniego leczenia i prowadzenia cierpi tak bardzo, że jedynym wyjściem z ich sytuacji jest zakończenie życia. Dr Robert Twycross tak o tym napisał:
„Lekarz, który nigdy nie rozważał zakończenia życia pacjenta, nie jest doświadczonym
lekarzem albo nie czuje empatii z pacjentem".
Eutanazja ma zarówno
gorących zwolenników jak i przeciwników. Zwolennicy jako najważniejszy
argument podają autonomię danego człowieka. Według nich człowiek ma prawo
według swoich wartości decydować, jak wypełni swoje życie i jego prawem
powinno być też decydowanie o momencie własnej śmierci. "If
self-determination is a fundamental value, then the great variability among
people on this question makes it especially important that individuals control
the manner, circumstances, and timing of their dying and their death".
[ 1 ] Uważają również, że
przede wszystkim powinno się liczyć z pragnieniami pacjenta zgodnie z przysięgą
Hipokratesa Salus aegroti suprema lex (Dobro chorego najwyższym prawem). Australijski bioetyk, pisarz i zwolennik eutanazji, Peter Singer (1946),
zaproponował pięć nowych zasad etycznych:
-
1 2 3 Dalej..
Footnotes: [ 1 ] Fazal
A., Przemilczana debata. Universiteit Twente, 2002. « (Published: 10-09-2006 )
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 5026 |
|