|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Religions and sects » Islam »
Nigeryjski dżihad [1] Author of this text: Radosław S. Czarnecki
Dżihad nie jest walką w imię hegemonii
jednej filozofii, religii czy nacji. Dżihad jest wysiłkiem
aplikowania prawa ustanowionego przez Boga w
miejsce praw stworzonych przez człowieka. Sayyed
Qutb (egipski teoretyk islamizmu)
Nigeria to najludniejszy kraj Czarnego Lądu (różne źródła podają różną
liczbę ludności — od 150 do nawet 170 milinów), zajmujący niesłychanie ważkie
miejsce w polityce, gospodarce i obrocie towarów nie tylko w zachodniej części
kontynentu położonej (i związanej geograficznie) z Zatoką Gwinejską. To państwo,
stworzone przez angielskich kolonizatorów, jest typowym przykładem
post-kolonialnego tworu nijak nie przystającego do historii,
kultury, wierzeń, tradycji i regionalnych powiązań gospodarczych tej części
Afryki. Współczesne problemy tego kraju, oddziaływujące na cały region (a
nawet i poza jego granice) wynikają pośrednio z tych przyczyn. Dzisiejszym
efektem i zagrożeniem jest środowisko islamskich fundamentalistów, znane pod
nazwą Boko Haram mające swój
matecznik i społeczne oparcie w północnej, muzułmańskiej (na ogół) części
kraju. Ideologicznie odwołują się do idei skonstruowanych przez m.in.
egipskiego fundamentalistę religijnego, Sayyeda Qutba, powieszonego w więzieniu
kairskim w latach 60-tych XX wieku.
Na północy kraju dominują
grupy etniczne (to ok. 2/3 populacji kraju) wyznające głównie islam: Hausa i Fulanie. To wspólnoty o starej tożsamości państwowej, opartej o strukturę
wiary Mahometa w staromodnym i tradycyjnym stylu. Duża część tych plemion i wspólnot (izolowane grupy wyznawców islamu są zlokalizowane także w południowej i południowo-wschodniej części Nigerii gdzie dominują chrześcijańscy Ibo i Jorubowie) wykazuje skłonności fundamentalistyczne i fanatyczne, poddając się
wpływom ideologii islamistycznej szerzonej przez ortodoksyjnych i purytańskich
mułłów czy marabutów [ 1 ].
Chrześcijanie i muzułmanie to mniej więcej po 50 % obywateli Nigerii (choć
ze względu na wysoki przyrost demograficzny są to dane zmienne i szacunkowe).
Wśród chrześcijan przeważają protestanci (ok. 40 % całej populacji).
Katolicy stanowią przewagę głównie na wschodzie kraju (plemiona Ibo),
Protestanckie kościoły różnorakich denominacje są licznie reprezentowane na
zachodzie i w centrum tego rozległego państwa (o powierzchni trzy razy większej
niż Polska). Jak wszędzie w tzw. III Świecie największy przyrost
ilościowy notują zielonoświątkowcy, którzy są najliczniej
reprezentowani wśród miejscowych chrześcijan (charyzmatyczne wierzenia i sekty nakładają się na miejscowe wierzenia animistyczne tworząc synkretyczne
konglomeraty trudne do jednoznacznego zakwalifikowania).
Kraj w zasadzie funkcjonuje na zasadzie dwóch odrębnych terytoriów -
na południu jako quasi-demokracja (w afrykańskim, dalekim od
zachodnio-europejskich standardów stylu, z korupcją, nepotyzmem, przerażającą i niczym nieuzasadnioną biedą i nędzą — to tu, w delcie Nigru znajdują się kolosalne złoża ropy naftowej czyniące z Nigerii potentata naftowego — oraz skrajnym zniszczeniem środowiska
naturalnego), na północy — w 12 stanach obowiązuje islamskie prawo szarijatu (ze wszystkimi — z punktu widzenia współczesnej
cywilizacji — wynaturzeniami), panują niezmienne od dekad stosunki społeczne,
powszechny paternalizm muzułmański i mizoginizm (zwłaszcza tam gdzie dominują Hausa i Fulanie, a działalność przejawiają
fundamentalistyczni oraz fanatyczni duchowni i gdzie islamiści mają oparcie w miejscowych wspólnotach plemiennych).
Mało kto w Polsce wie, że od 2011 roku na północy tego kraju, w regionie graniczącym z Nigrem, Czadem i Kamerunem, trwa autentyczna, krwawa i bezlitosna wojna domowa. Jak pisze Chukwudi Enekwechi "… Ani
wojsko ani policja nie są w stanie
przeciwstawić się szkolonym przez al-Kaidę islamistycznym terrorystom, którzy
terroryzują kraj" [ 2 ].
Krwawe — z obu stron — porachunki dotykają przede wszystkim niewinną ludność cywilną. Wojsko próbujące
zwalczać bojówki islamistów w imieniu rządu
centralnego (rezydującego w Abudży), na mocy stanu wojennego prowadzi operacje w 12 północnych prowincjach. Jednostki wojskowe składają się najczęściej z członków
plemion z południa i wschodu Nigerii i brutalnie traktują miejscową,
autochtoniczną ludność, bez względu na jej proweniencję religijno-polityczną.
Odżywają tu animozje i zadawnione waśnie plemienne. W przeszłości
muzułmańscy Hausa i Fulanie zajmowali się handlem niewolnikami, którego
ofiarami byli czarni mieszkańcy południa dzisiejszej Nigerii.
Struktura oraz stratyfikacja społeczna ludów Hausa i Fulanów opiera się
nadal na hierarchii typowej dla późnego feudalizmu z mocną rolą islamu:
wspomniani wcześniej marabuci, lokalni emirowie
powiązani z autorytetem duchowieństwa, kult broni i przemocy, żywa idea świętej
wojny (w XVII i XVIII wieku islamistyczni władcy państw Hausa-Fulanów doprowadzili w wyniku świętej
wojny na terenach współczesnej północnej Nigerii i Nigru do praktycznego
wyeliminowania wyznań autochtonicznych wśród miejscowej ludności, narzucając
im siłą religię Mahometa). Ten region ma zatem tradycje — historyczne, społeczne,
kulturowe, religijne — dla tego typu zachowań i wydarzeń.
Od końca 2010 jedno z ugrupowań nazywające się Sunnickie
Zrzeszenie Dżihadu na Rzecz Nawracania na Islam
(lub — Sunnickie Braterstwo
Wykonujące Świętą Wojnę) ogłasza świętą wojnę z państwem
nigeryjskim zakładając powstanie na obszarze północno-wschodniej Nigerii,
wschodniego Nigru, Czadu i północnego Kamerunu kalifatu islamistycznego,
wyeliminowanie — zupełne (nawrócenie albo eksterminacja) — innych wyznań
religijnych (głównie chrześcijan), a także zmianę struktury i stratyfikacji
klasowo-społecznej miejscowej ludności; zniesienie pozycji emirów, pełną
autarkię (tu wzorem są stosunki i porządek panujący w islamistycznych
enklawach Somalii lub podczas rządów talibów w Afganistanie), absolutny szarijat,
wygnanie obcych itd. Dlatego ludność nazywa ich często talibanami.
Centrala organizacji znajdowała się w Maiduguri (północny wschód Nigerii)
gdzie rezydował jej założyciel oraz pierwszy przywódca i guru Ustaza Mohammed Yusuf. Po
jego śmierci władzę przejęła tzw. szura
(pojęcie znane w islamie, m.in. z Afganistanu)
złożona z 20 mężczyzn. Wtedy też zaczyna się używać nazwy Boko
Haram, pojawiają się powiązania
z Frontem
Obrony Muzułmanów Czarnej Afry, Ruchem
na Rzecz Jedności i Dżihadu w Afryce Zachodniej, al-Kaidą,
ruchem Asz-Szabab z Somalii i terrorystycznymi obozami w Afganistanie
[ 3 ].
Należy w tym miejscu dodać, że nazwa Boko Haram w języku Hausa oznacza i niesie przesłanie, że "zachodnia edukacja to grzech". Tak rozumiana nazwa tej organizacji
oddaje sens ideologii organizacji i struktur skupionych wokół tej grupy.
W samym tylko 2013 roku ilość akcji terrorystycznych i pojedynczych aktów
przemocy jest imponująca. Oto tylko niektóre z nich:
-
19 lutego 2013 ekstremiści porywają w sąsiednim Kamerunie siedmioro Francuzów, w tym czworo dzieci. Islamiści grożą zabiciem zakładników, jeśli władze w Nigerii i Kamerunie nie uwolnią bojowników Boko
Haram. Żądają też okupu. W międzyczasie w Nigerii odbywa się dramat
innych siedmiu zakładników, (z francuskiej firmy budowlanej). Zostali porwani
przez sprzymierzoną z Boko Haram
organizację zwaną Ansar. Zakładnicy
porwani 7 lutego 2013, zostali zabici 8 marca. Z kolei francuska rodzina,
porwana w Kamerunie, została
uwolniona przez porywaczy 18.04.br.
— W marcu sułtan Muhammed Sa’adu
Abubakar (muzułmanin z północy kraju) doradzający prezydentowi Nigerii
(pochodzącemu z chrześcijańskiego południa) Goodluckowi Jonathanowi przekonał
go, aby zamiast walczyć z terrorystami, rząd zaproponował im amnestię. Tylko w ten sposób można
zatrzymać spiralę przemocy i osiągnąć porozumienie wewnątrz kraju.
Prezydent powołując 26-osobową
Komisję na rzecz Dialogu i Pokojowego Rozwiązania Problemów z Bezpieczeństwem
na Północy zaprosił fanatyków islamskich do rozmów pokojowych. Propozycję
amnestii poparły też USA żywo
zainteresowane w doprowadzeniu do pokoju w Nigerii (to kraj ważny dla Zachodu z racji wydobycia
ropy naftowej w delcie Nigru i przybrzeżnych wodach Zat. Gwinejskiej) i były wojskowy dyktator Nigerii gen. Muhammadu
Buchari. Przeciwne amnestii były środowiska chrześcijańskie (zwłaszcza
protestanccy purytanie i charyzmatyczne sekty quasi-chrześcijańskie jakich mnóstwo
tworzy się stale — i mają duży wpływ na południu Nigerii — wśród
Jorubów i Ibo). Tłumaczyły one swój sprzeciw legalizacją
(w jakiejś formie) terroryzmu. Widać jak źródła fundamentalizmu i rywalizacja „o rząd dusz" niesłychanie zbliżają oba fanatycznie
zorientowane trendy co do zamiarów czy perspektyw ich funkcjonowania -
islamistyczny i chrześcijański (nakładające się dodatkowo na różnice
kulturowo-plemienno-polityczne). Ostatecznie ofertę amnestii Boko
Haram (kierowana aktualnie przez charyzmatycznego i osiągającego duże wpływy w zachodniej Afryce przywódcę Abubakara Shekau — poszukiwanego przez wywiady
Zachodu terrorystę, współpracownika al-Kaidy i „guru" islamistycznego
terroryzmu w regionie) odrzuciło.
— w połowie marca doszło do zamachu bombowego na dworzec autobusowy w Kano (potężny
ośrodek przemysłowo-handlowy — ponad 2,3 mln mieszkańców o mieszanej
wyznaniowo i narodowościowo ludności — w północnej Nigerii). Zginęło
ponad 25 osób. Zamachu dokonano na obiekt znajdujący się w chrześcijańskiej
dzielnicy miasta, więc autorstwo
przypisano Boko Haram (od dawna islamiści atakują w różny sposób innowierców,
zwłaszcza ich świątynie, miejsca gdzie się zbierają, zamieszkują,
targowiska, restauracje, dworce, środki komunikacji).
1 2 Dalej..
Footnotes: [ 1 ] W islamie
przywódca duchowy, obdarzony czcią przez społeczność, która uważa go
za świętego, często zasięgając jego rad. Niejednokrotnie jest
uzdrowicielem, posiadającym w oczach adherentów religijnych zdolności
nadprzyrodzone. [ 2 ] [za]: Dziennik Trybuna z dn. 18.10.2013 nr 104/2013, s. 11 « (Published: 26-10-2013 )
Radosław S. CzarneckiDoktor religioznawstwa. Publikował m.in. w "Przeglądzie Religioznawczym", "Res Humanie", "Dziś", ma na koncie ponad 130 publikacji. Wykształcenie - przyroda/geografia, filozofia/religioznawstwo, studium podyplomowe z etyki i religioznawstwa. Wieloletni członek Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Mieszka we Wrocławiu. Number of texts in service: 129 Show other texts of this author Newest author's article: Return Pana Boga | All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 9371 |
|