The RationalistSkip to content


We have registered
200.066.334 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2991 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Enter your comment on this article …
Arminius - Chińczycy i Germanowie
"Najstarsze pisane informacje o piwie pochodzą ze stolicy Sumeru — Uruk. >Jak podaje New Scientist, ponad 5 tys. lat temu...."

A ja spotkałem się z tezą, iż pierwsze piwo o nazwie "kui" zwarzyli Chińczycy.
("The first beer in the world was brewed by the ancient Chinese around the year 7000 BCE (known as kui").

"Bawaria, która w 1516 roku wprowadziła Reinheitsgebot (prawo stanowiące, że piwo może się składać jedynie z jęczmienia, chmielu i wody) postawiła warunek..."

Tak, ale tradycja warzenia piwa wśród Germanów jest znacznie wcześniejsza (800 rok p.n.e.) - o czym warto bezwzględnie wspomnieć - jeżeli już sięgamy do prapoczątków piwa w różnych cywilizacjach.
"The Germans were brewing beer (which they called ol, for 'ale') as early as 800 BCE as is known from great quantities of beer jugs, still containing evidence of the beer, in a tomb in the Village of Kasendorf in northern Bavaria, near Kulmbach. That the practice continued into the Christian era is evidenced by further archaeological finds and the written record. Early on, as it had been in Mesopotamia and Egypt, the craft of the brewer was the provenance of women and the Hausfrau brewed her beer in the home to supplement the daily meals."

www.ancient.eu/(*)223/beer-in-the-ancient-world/
Author: Arminius  Date: 18-01-2019
Reklama
Palimpsestos - Gruit
Ja tam wolę piwo na dobrym, ziołowym gruicie bez chmielu za to z dużą ilością dzikiego rozmarynu.

chmielenie.blogspot.com/2014/12/gruit.html
Author: Palimpsestos  Date: 18-01-2019
Palimpsestos - Ferment, czyli rozruchy, podniecenie..
Brytyjskie stowarzyszenie konsumentów Campaign for Real Ale (Kampania na rzecz Prawdziwego Piwa Ale), CAMRA, powstało na początku lat siedemdziesiątych w proteście przeciw groźbie zniknięcia z rynku tradycyjnie warzonego angielskiego piwa ale, wypieranego przez gazowane, niskoprocentowe piwo beczkowe, wytwarzane pod wysokim ciśnieniem. Sześć największych kombinatów piwowarskich, które powstały w wyniku przyłączenia mniejszych browarów lub wykupienia większości ich akcji i uzyskały na rynku pozycję monopolisty, podjęło realizację programu obejmującego modernizację tradycyjnych pubów, zamknięcie małych lokalnych browarów i promocję rozmaitych gatunków piwa sterylnego (będącego przeciwieństwem piwa fermentującego), z których pewne gatunki można byłoby bez obaw sprzedawać w czasach prohibicji w USA.
Osoby prywatne zaangażowane w kampanię zmobilizowały w miejscach swego zamieszkania grupy ochotników, którzy wzięli udział w marszach protestacyjnych i demonstracjach, a także zorganizowały degustacje i festyny piwne, wspierane kampanią prasową i publikowaniem co roku 'Przewodnika Piwosza' zawierającego aktualny rejestr pubów, w których serwuje się leżakujące w kufach doskonałe prawdziwe ale.
Author: Palimpsestos  Date: 18-01-2019
Palimpsestos - ...niepokój, wzburzenie.   1 na 1
CAMRA odniosła bezprecedensowy sukces, wymuszając radykalne zmiany w planach browarów-gigantów, które w połowie lat siedemdziesiątych wznowiły produkcję tradycyjnych gatunków piwa i skorygowały swój program modernizacyjny. Odniosła też sukces w zakresie promowania i ochrony istniejących jeszcze małych niezależnych browarów. Chociaż pierwotny cel został już osiągnięty na początku lat osiemdziesiątych, CAMRA kontynuowała walkę z monopolistycznymi praktykami w przemyśle browarniczym i skutecznie zapobiegła inwazji na Wyspy Brytyjskie gazowanego piwa niskiej jakości. Odegrała też ważną rolę jako model spontanicznie uformowanej oddolnej grupy nacisku, która porwała za sobą znaczną liczbę bojowo nastawionych i konsekwentnych w działaniu ludzi (pod koniec lat siedemdziesiątych stowarzyszenie liczyło 30 000 członków), a także potrafiła wykorzystać media i nowe metody marketingu w walce z komercyjnym establishmentem.

SŁOWNIK pojęć kultury postmodernistycznej
Author: Palimpsestos  Date: 18-01-2019
Klopton - Bezalkoholowe   1 na 1
Warto dodać, że piwo Słowian, tak jak i Sumeru oraz tamtejsze wino było...bezalkoholowe, może nie dosłownie ale zawierały bardzo znikomą ilość alkoholu w porównaniu z dzisiejszymi trunkami, pito wszystko świeże, ekstrakt około 2%.
Współczesne piwo regionalne (czyli to prawdziwe, bo to komercyjne jest zwykłą trucizną i tak też powinno być oznakowane)jest nieporównywalne do tego co pili kiedyś Słowianie. Można pojechać na Ruś pod Bajkał i tam po wioskach jeszcze poszukać tradycji Słowian, podobno szamani kultywują.
Różnica jest taka jak pomiędzy cukrem brązowym nieoczyszczonym a cukrem rafinowanym albo jak pomiędzy liściem koki a kokainą w proszku.
Jest dwa, trzy razy silniejsze i już nie działa tak zdrowotnie, wręcz przeciwnie. Naturalny kwas chlebowy można dziś kupić i sobie porównać.

Gdzieś, kiedyś też wyczytałem, że w Sumerze za oszukiwanie piwa, czyli dodawanie do niego wody karano śmiercią.
Author: Klopton  Date: 19-01-2019
hyperion - @kilka luźnych uwag   1 na 1
@Arminus
www.ancient.eu/(*)223/beer-in-the-ancient-world/

"Tak, ale tradycja warzenia piwa wśród Germanów jest znacznie wcześniejsza (800 rok p.n.e.)"
.
1. Ale chmiel dodali do piwa Słowianie.
.
2. "Germania" to pojęcie geograficzne. Mogły ją zamieszkiwać różne plemiona: proto-niemieckie, celtyckie, ludy sprzed najazdu indoeuropejczyków czy nawet słowiańskie. Więc warzenie tam piwa niekoniecznie oznacza warzenie piwa przez przodków Niemców, mogli to być germanie-przodkowie Słowiańscy naprzykład.
.
3. Jeśli nawet uznać niemądrze, że "Germanie" to tylko dzisiejsi Niemcy wygląda na to, że istnieli wcześniej niż Rzymianie? :) 800 l.p.n.e (w oryginalnym artykule "800 BCE" BCE-Before Common/Christ Era a więc to nie literówka).
.
Zachowajmy trochę krytyki gdy artykuł pisze zachodni "obiektywny" pismak, który"has lived in Greece and GERMANY" :) ("żył w Grecji i NIEMCZECH") i dla którego istnieje tylko Zachód.
Author: hyperion  Date: 19-01-2019
Klopton   1 na 1
Co do Germanów to można dodać, że filozof F. Nietzsche ubolewał nad piciem piwa przez ten naród. Twierdził, że to jedna z przyczyn upadku niemieckiej kultury. Prawdopodobnie wynika to z tego, iż kiedyś to słabsze piwo/kwas było napojem bardzo odżywczym i energetyzującym, stymulowało umysł, pracę jelit, dodawało sił, do dziś kwas chlebowy tak jest reklamowany. Pito je do działania a nie do odpoczynku. Możliwe, że to rozwój chemii wpłyną na to, że stopniowo wzmacniano trunek przez co zaczął upośledzać umysł i osłabiać jelita, czyli działać odwrotnie. Dobrego świeżego piwa nie da się dużo wypić bo zapycha, im bardziej produkcja uprzemysłowiona tym bardziej szkodliwym się piwo stawało bo można było tego wlać w siebie więcej.
Kiedyś również żuto liście koki które działały jak kawa, same w sobie są bardzo zdrowe, mają więcej wapnia niż mleko, wspomagają utlenianie organizmu. Kokaina jako ekstrakt jest już niestety trucizną.
Author: Klopton  Date: 19-01-2019
maciek666 - piwo domowe
Szkoda, że artykuł nie porusza tematu dynamicznie rozwijającego się piwowarstwa domowego i rzemieślniczego.
Author: maciek666  Date: 19-01-2019
Palimpsestos
Czyli nie ma sensu zachwycać się hektolitrami wyprodukowanego w Polsce piwska, tonami uprawianego chmielu ani nie ma sensu narzekać, że u nas nie ma piwa za 27 centów?
Lepiej propagować domowe piwowarstwo i wspierać browary rzemieślnicze?
Author: Palimpsestos  Date: 19-01-2019
Arminius - Hyperion - z Tacyta
 " Więc warzenie tam piwa niekoniecznie oznacza warzenie piwa przez przodków Niemców, mogli to być germanie-przodkowie Słowiańscy na przykład."
Zwrot "germanie - przodkowie Słowiańscy jest dla mnie cokolwiek nieklarowny. Jedno jest pewne. Około roku 800 p.n.e - Słowian jakichkolwiek nie było na terenach obecnej Bawarii czy w ogóle Niemiec. Nauka nie ma co do tego wątpliwości - przy czym należy na wszelki wypadek wyjaśnić, iż koncept turbolechii tak bardzo ostatnio popularny - z nauką nie ma nic wspólnego.Jest też pewne, iż piwo - warzone według takiej czy innej receptury - cieszyło się u Germanów wielkim powodzeniem i odgrywało u nich istotną społeczną rolę.  Mówimy o czasach - co najmniej - przed narodzeniem Chrystusa. Świadectwo co do tego jest pierwszorzędne - bo jest nim sam wielki Tacyt i jego "Germania".Polecam podlinkowany tekst ze stosownymi cytatami z "Germanii".
"As Tacitus points out, the drinking ritual seems to play an important
role in the Germanic societies."
archive.org/stream/125CSR/125%20CSR_djvu.txt
Author: Arminius  Date: 19-01-2019
Psyklok
Nie ma czegoś takiego jak Germanie.To określenie Rzymian na ludy żyjące na wschód od nich.Ale Rzymianie nie wiedzieli za wiele o nich i ich kulturze. To było kilkaset plemion mówiących różnymi językami, o sprzecznych celach, często walczące między sobą. To jest pojęcie względne.
Author: Psyklok  Date: 20-01-2019
hyperion - @Arminus-Germania i Ameryka
1. Germańcy (mieszkańcy Germanii) to nie tylko proto-Niemcy ale być może inne plemiona (plemiona nie-niemieckojęzyczne). Tak jak "Amerykanie" to przecież nie tylko "mieszkańcy USA" (chociaż w życiu potocznym tak się przyjęło bezwiednie myśleć).

Zatem stwierdzenie, że mieszkańcy Germanii lubili piwo może oznaczać:
"piwo lubiły niemieckojęzczne plemiona mieszkające na terenie obecnej RFN" albo
"piwo lubiły celtyckie plemiona mieszkające na terenie obecnej RFN" albo
"piwo lubiły słowiańskie plemiona mieszkające na terenie obecnej RFN" albo
jeszcze coś innego.
2. "Około roku 800 p.n.e - Słowian jakichkolwiek nie było na terenach
obecnej Bawarii czy w ogóle Niemiec. Nauka nie ma co do tego wątpliwości"
Co to za nauka, co nie ma wątpliwości :) Dogmatyka jakaś :) Prawdziwi naukowcy powinni mieć wątpliwości cały czas.
3. A skąd wiadomo, że w 800 p.n.e. teren obecnych Niemiec już zasiedlali pra-Niemcy skoro (cytując znane porzekadło) "garnki nie mówią"?
Author: hyperion  Date: 20-01-2019
klaio   2 na 2
W Oksfordzie w średniowieczu każdemu studentowi przystępującemu do końcowego egzaminu przysługiwała kwarta piwa. Pewien student w czasach współczesnych wygrzebał ten przepis i zażądał odszkodowania za brak piwa. Władze uczelni zapłaciły mu odszkodowanie, po czym na podstawie wygrzebanego przepisu średniowiecznego ukarały go grzywną za nie noszenie miecza z którym miał się stawić na egzaminie (to i tak była łagodna kara, mogli go nie dopuścić do egzaminu).
Author: klaio  Date: 20-01-2019
Arminius - Ot Germańcy? - hyperion
"Około roku 800 p.n.e - Słowian jakichkolwiek nie było na terenach
obecnej Bawarii czy w ogóle Niemiec. Nauka nie ma co do tego wątpliwości"
Co to za nauka, co nie ma wątpliwości :) Dogmatyka jakaś :) Prawdziwi naukowcy powinni mieć wątpliwości cały czas."

I mają - w przeciwieństwie do turbolechitów
Nauka ciągle się weryfikuje, także w przypadku debatowanym. I jeżeli pojawią się uzasadnione wątpliwości - zmieni zdanie. Na razie takowe się nie pojawiły. Na terenie obecnej Bawarii/Niemiec nie było na początku naszej ery Słowian, byli zaś Pragermanie/Germanie, o których pisał rzymski historyk i których obecność jest potwierdzona w materiale archeologicznym.

"Germańcy (mieszkańcy Germanii)….". Germanie, nie "Germańcy". A może puścił Pan farbę i już wiadomo kto Pan zacz? Profesor Krawczuk opowiadał lata temu na wykładzie, jak to w ówczesnym ZSRR, jakiś sowiecki uczony, na mocnym rauszu, przekonywał go, iż Etruskowie (eto Ruski) pochodzą od wielkiego narodu rosyjskiego.
Author: Arminius  Date: 21-01-2019
hyperion - @Arminus-Germania i Ameryka
"(...) Prawdziwi naukowcy powinni mieć wątpliwości cały czas."
"I mają - w przeciwieństwie do turbolechitów"

Powiedziałbym, że po równo a nawet wydaje mi się, że ostatnimi czasy turbolechici zaczynają zdobywać przewagę dowodową i logiczną.

"Na terenie obecnej Bawarii/Niemiec nie było na początku naszej ery Słowian, byli zaś Pragermanie/Germanie"

Tak jak nie każdy Amerykanin musi być z USA (może przecież być Peruwiańczykiem, Argentyńczykiem itp.) tak nie każdy Germaniec musiał być pra-Niemcem.

"iż Etruskowie (eto Ruski) pochodzą od wielkiego narodu rosyjskiego. " :D

Ale popatrzymy obiektywnie.

Chyba nikt nie wie skąd się wzięli Etruskowie, a to wyjaśnienie przynajmniej brzmi
logicznie.

A może Etruskowie to jednak było jakieś zagubione plemię indo-europejskie/prasłowiańskie? Jakiś naukowiec to sprawdził ? Oczywiście, że nie ;)
Author: hyperion  Date: 21-01-2019
Arminius - mocne tezy - hyperion
>Powiedziałbym, że po równo a nawet wydaje mi się, że ostatnimi >czasy turbolechici zaczynają zdobywać przewagę dowodową i logiczną.


Moca teza. A nocne tezy wymagają mocnych dowodów. Podaj Pan przykłady - i te dowody jak wyżej, no na razie jest to trochę pustosłowie. Ale najlepiej na forum - żeby nożna było debatować, nie licząc każdego słowa.
Author: Arminius  Date: 21-01-2019
Klopton - @Arminius@hyperion
A co jeśli nie było żadnych Słowian i Germanów? Co jeśli stworzyli ich dopiero za czasów Rzymu? Lech, Lechita oznacza rycerza na Kaukazie, tytuł przynależności do kasty, podobnie Hun oznacza księcia/rycerza w Mongolii. Kto stworzył Lechitów czy Hunów? Nie czasem uczeni z poparciem pierwszych rzymskich kronikarzy?
Pod pojęciem Germanów i Słowian może kryć się jedynie etnos kulturowy, nic więcej, plemiona zachowywały nazwy dla siebie, były to bardziej rody/klany wywodzące się od ojców założycieli, jak np Hebrajczycy od Abrahama.

Ludzie którzy są pokojowo nastawieni i nie chcą wojować a jedynie dbać o plony i rodzinę chowają się na bagna. Słowian bym zaliczył do takiej kultury a Germanów już do bardziej łowieckiej, Sarmatów ze stepów już do wojowników i nic więcej. Więc szukałbym Słowian na bagnach, Germanów w lasach i przy morzach, Sarmatów na stepie a Celtów w górach. Raczej nie sądzę aby na naszych ziemiach p.n.e ktokolwiek miał jakieś sztandary i mówił o sobie - my plemię X Słowian. Raczej rody/klany które dopiero w kontaktach z imperiami musiały się jednoczyć, wybierać sobie przywództwo a więc i sztandar o określonej nazwie.
Author: Klopton  Date: 22-01-2019
hyperion - @Arminius - mocne tezy - hyperion
"Ale najlepiej na forum - żeby nożna było debatować, nie licząc każdego słowa. "

Tak. Spór turbogermanie-turbolechici to zbyt obszerny temat, żeby go wyczerpać w komentarzach. Może z czasem coś założę na forum ale wcale nie obiecuję.

" Podaj Pan przykłady - i te dowody jak wyżej,"

Za dużo ich.
Na ten temat można poczytać całe blogi (plus obowiązkowo komentarze pod nimi!!): opolczykpl.wordpress.com, rudaweb.pl, bialczynski.pl, nie wymieniając blogów trochę bardziej "odjazdowych".

P.S.Próby odczytania napisów Etrusków po słowiańsku można znaleźć na przykład na tym blogu : krysztalowywsze(*)ski-napis-sprzed-2500-lat.html , jest tam wiele takich prób. Czy są udane, czy nie to inna sprawa, ale prezentują kompletnie nowe podejście i za to autora tego bloga, chwalę.
Author: hyperion  Date: 22-01-2019
Arminius - cięzkokalibrowi - hyperion
"Na ten temat można poczytać całe blogi (plus obowiązkowo komentarze pod nimi!!): opolczykpl.wordpress.com, rudaweb.pl, bialczynski.pl, nie wymieniając blogów trochę bardziej "odjazdowych".

Ha!!! Ale ciężkie działa Pan wytoczył. To klasyka pseudonauki!!!

"P.S.Próby odczytania napisów Etrusków po słowiańsku można znaleźć na przykład na tym blogu : krysztalowywsze(*)ski-napis-sprzed-2500-lat.html , jest tam wiele takich prób. Czy są udane, czy nie to inna sprawa, ale prezentują kompletnie nowe podejście i za to autora tego bloga, chwalę."

A szarlatana, który wodą chce Panu wyleczyć raka - też Pan chwali??? On też "prezentuje nowe podejście".
Proszę założyć wątek na forum - podebatujemy. A przypuszczam, że znajdą się inni, chętni do zabrania głosu w sprawie.
Author: Arminius  Date: 22-01-2019
hyperion - @Klopton - @Arminius@hyperion
"A co jeśli nie było żadnych Słowian i Germanów?"

A co jeśli byli?

Pozatym nie mieszajmy pojęć:

"Germania" to pojęcie geograficzne, Słowianie - to "etnos".

Różne etnosy mogły zamieszkiwać kawałek Europy zwany "Germanią" (praniemieckie, celtyckie, słowiańskie ,przedindoeuropejskie).

Z drugiej strony.

Jeden etnos mógł zamieszkiwać różne kawałki kontynentu.

Tak jak  dzisiejszą Amerykę zamieszkują etnosy indiańskie, WASP-owskie,murzyńskie itd.
Chociaż POTOCZNIE rozumie się "Amerykanów" przez "mieszkańców USA".
Author: hyperion  Date: 22-01-2019
Klopton - @hyperion
No tak ale etnos właśnie w sensie kulturowym a nie politycznym. Język i kultura materialna, wierzenia. Cóż o tym wiemy z czasów p.n.e?
Celtowie pozostawią ślad w kowalstwie które posłuży tak do wojny jak i do rolnictwa, Germanie będą już bardzie kojarzeni z Bałtykiem i Skandynawią (a nie z Niemcami), z polowaniami, łowiectwem, Goci itp. Step należy do koni i namiotu, do pasterzy, etnos Sarmatów, Scytów. Co zostaje Słowianom? Bycie pomiędzy lub u podstaw, czyli rodziny tubylcze zajmujące się głownie pożywieniem, uprawą i hodowlą. Tacy nigdy nie wyprą ludów na koniach, myśliwych czy kogoś dobrze wyposażonego zbrojnie w żelazo, zawsze będą albo zniewalani albo przeganiani albo wcielani. W tym sensie, politycznym, mogło nigdy nie być żadnych Słowian, aż do momentu kiedy to Rzym i Hunowie nie spustoszyli Europy i nie pozostała dziura aby mogło się narodzić coś już politycznego.
Author: Klopton  Date: 22-01-2019
hyperion - @Arminius - cięzkokalibrowi - hyperion
"Ha!!! Ale ciężkie działa Pan wytoczył. To klasyka pseudonauki!!!"

Na jakich podstawach ktoś ocenił, że to pseudonauka?

"A szarlatana, który wodą chce Panu wyleczyć raka - też Pan chwali??? On też "prezentuje nowe podejście"."

Ciągle 2 te same błędy,
1) Nie mieszajmy kategorii.
2) Bądźmy dokładni. Miejmy oczy otwarte.

ad 1
Dlaczego medycynę ("wyleczenie raka wodą") mieszamy z historią ("pochodzenie Słowian)"?

ad 2.
A co jeśli ta woda (BARDZO KONKRETNA WODA, ZE ŹRÓDŁA XYZ W  KRAJU ABC) ma jakieś związki które rzeczywiście hamują raka? Ktoś to  zbadał? Oczywiście, że nie :D

W USA jest woda co się zapala przy nalewaniu do czajnika (na youtube-je można znaleźć filmiki.).  Mnie się woda z kranu nigdy nie zapaliła. Więc Bzdura? Nie. Wynika to, że w okolicy obywatelki USA jest odwiert łupkowy, który wodę "ubogaca" o łatwopalny metan.
Author: hyperion  Date: 22-01-2019
hyperion - @dodatek
"A szarlatana, który wodą chce Panu wyleczyć raka - też Pan chwali???"

W obecnych czasach edukacja jest obowiązkowa. Jeśli ktoś wolał łazić na wagary w czasie biologii a jako dorosły chce się leczyć wodą - jego wola. Darwin powiedział, że selekcja musi być.
Author: hyperion  Date: 22-01-2019
hyperion - @Klopton - @hyperion
Jezus Marja Zawsze Dziewica (Nie wiem kto czy J czy M)! Skąd Ty wziąłeś te brednie?

Chyba naprawdę będę musiał założyć jakiś wątek o turbogermanach i turbolechitach żeby Cię choć częściowo naprostować :)

Tutaj jedynie mogę zasugerować dla polepszenia Twojego samopoczucia, że jak Ci źle w Polsce to granice otwarte i można wyjechać.
Author: hyperion  Date: 22-01-2019
Klopton - @hyperion
Wątku raczej nie zakładaj, rudaweb i inni marzyciele są wystarczający.
Coś czuję, że masz głód pozytywnego mitu boś na historię obrażony, czyli potrzebę osądzania i znalezienia przodka superbohatera a nie obiektywnego poznania. Wnioskuję po reakcji.
Dla mnie Słowianie i Germanie to jeden wielki mit, a nie historia. Mit ma jednak to do siebie, że także opowiada jakąś historię, ale już bardziej metaforami niż wierną relacją z faktów.
Author: Klopton  Date: 23-01-2019
GrzeTor - Piwo jest mocno estrogeniczne   1 na 1
Piwo nie powinno być spożywane, bo skutkiem piwa są hormony żeńskie w organiźmie.

nutritionfacts.org/video/the-most-potent-phytoestrogen-is-in-beer
nutritionfacts.org/video/what-are-the-effects-of-the-hops-phytoestrogen-in-beer/
Author: GrzeTor  Date: 26-01-2019
Mariusz Agnosiewicz - @GrzeTor
To oczywiście ciekawa kwestia, ale wnioski jakie z niej wyciągasz są błędne. Nasi przodkowie pili znacznie więcej piwa niż my. Szlachta piła ok. 3 l piwa dziennie, czyli dzisiejszych 6 butelek. Statystyczny Polak wypija dziś pół butelki dziennie. Czy nasi przodkowie byli zniewieściali? Wprawdzie szlachta była orędownikiem polityki pacyfistycznej, lecz zarazem byli nader wojowniczy w wojnach obronnych. Piwo nie wpływa na gospodarkę hormonalną. Cytat: "Mimo, że piwo zawiera niewiele chmielu, to jednak znajduje się on w tym napoju, a w związku z tym znajdują się w nim fitoestrogeny pochodzące z tej rośliny. Nie jest jednak prawdą, że jest ich więcej niż w soi. Jest ich zdecydowanie mniej. Średnia zawartość fitoestrogenów w piwie nie przekracza 0,5 mg na półlitrowy kufel piwa3. Dla porównania szklanka (250 ml) mleka sojowego ma około 20 mg fitoestrogenów. Jednocześnie fitoestrogeny to bardzo zróżnicowana grupa związków o bardzo różnej aktywności estrogenowej. Dlatego sama wartość w mg nic nam nie mówi. Jeden z fitoestrogenów zawartych w piwie (8-prenylonaringenina) ma bardzo wysoką aktywności estrogenową, większą niż którykolwiek ze znanych fioestrogenów1,2. Jednak jego zawartość jest bardzo mała i nie przekracza 0,138 mg na litr piwa3. Autorzy jednej z prac pokusili się nawet o obliczenie jaka ilości estradiolu odpowiada litrowi piwa. Jest to około 43 ng estradiolu1. To niedużo, ponieważ organizm dorosłego mężczyzny wytwarza około 140 000 ng estrogenów dziennie. Organizm kobiety – kilka razy więcej. Piwo, dwa, czy nawet 10, nie zrobi więc różnicy, pod tym względem." www.damianparol.com/czy-piwo-ma-estrogeny
Author: Mariusz Agnosiewicz  Date: 27-01-2019
GrzeTor - Męskość kontra antyestrogeniczność
@Mariusz Agnosiewicz
Najbardziej męskimi populacją mężczyzn byli łowcy-zbieracze z czasów epoki lodowcowej. Potężne szczęki, duże podbródki, mocno umięśnieni, ich kości przypominały współczesnych atletów, a średni rozmiar mózgu 1600 cm^3 był większy od współczesnego. Przykładowe rekonstrukcje:
mathildasanthro(*)als-and-skull-reconstructions/
Epoka rolnictwa - która jak wskazujesz rozpoczęła się od warzenia piwa - spowodowała ogólne zmniejszenie zarówno rozmiarów, jak i krzepkości mężczyzn. Egipskie rzeźby pokazują wielu zniewieściałych mężczyzn.
Natomiast sam stopień męskości w sensie ilości testosteronu może nie być aż tak istotny jak brak niska estrogeniczność. Północny Zachód wygląda na antyestrogeniczny - wysocy i szczupli ludzie, kobiety z małymi piersiami, historycznie późne rozpoczynanie życia seksualnego (Linia Hajnala !). Estrogen to skracacz rozwoju, zarówno fizycznego (wzrost) jak i rozwoju mózgu. Bez działania estrogenu można się rozwijać w nieskończoność, np.https://www.nytimes.com/1994/10/25/science/deaf-to-estrogen-s-call-a-man-s-strange-story.htmlUdana cywilizacja wymaga niskiego estrogenu, aby mózgi mogły się rozwijać jak najdłużej.
Author: GrzeTor  Date: 28-01-2019

Sort comments from the newest

Sign in to add comment

  

Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in - sign up..

Advertisement
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)