The RationalistSkip to content


We have registered
204.510.092 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Enter your comment on this article …
perun   2 na 2
Ciekawe w jaki sposób pani kurator wybrnie z problemu, jak być w zgodzie z prawem i jednocześnie nie narazić sie na oskarżenie o walke z kościolem i samym panem B. a być może jeszcze o obraze uczuc religijnych w przeddzień beatyfikacji JPII , który to dzień jak już wielokrotnie słyszalem bedzie ,,świetem wszystkich Polaków,,.
Author: perun  Date: 14-03-2011
Reklama
Mariusz Agnosiewicz - odp.   5 na 5
Pani do której pisałem nie jest kuratorem, ale wizytatorem. Nie chciałem pisać od razu do kuratora, tylko trafić do właściwego najbliższego pracownika nadzoru kuratoryjnego właściwego dla tej konkretnie szkoły. Każde kuratorium ma wielu wizytatorów. Jeden telefon do kuratorium pomógł ustalić wizytatora właściwego dla tego rejonu. Myślę, że to skuteczniejsze. A jak nie pomoże to można iść dalej.
Author: Mariusz Agnosiewicz  Date: 14-03-2011
taurus  0 na 2
zdziwię się, jeśli nadejdzie jakakolwiek odpowiedź, a jeśli nadejdzie - będzie ogólnikowa i wymijająca
Author: taurus  Date: 14-03-2011
Mariusz Agnosiewicz - @taurus   3 na 3
Nie przesadzaj. Nie pierwszy raz to robimy. Ja zdziwię się jak nie nadejdzie.
Author: Mariusz Agnosiewicz  Date: 14-03-2011
zohen   5 na 5
Życzę panu Mariuszowi wszystkiego najlepszego, tzn. nie życzę mu szybkiego i cichego załatwienia sprawy. Problem, jak się wydaje, dotyczy setek szkół w Polsce. Otarcie się sprawy naszego klęczącego szkolnictwa o Trybunał Konstytucyjny, lub - jeszcze lepiej - o Strasburg, miałoby swoją poznawczą i pouczającą wymowę.

p.s. Jeżeli pan Mariusz uważa, że mogę (możemy) w tej sprawie coś robić, to ... do usług.
Author: zohen  Date: 14-03-2011
KORIUS   5 na 5
>Wiemy, że sytuacja ta powoduje realne
problemy i spięcia w funkcjonowaniu placówki.

- Oczywiście. Religia właśnie od tego jest aby powodować problemy i spięcia. Między narodami, państwami, społecznościami, wewnątrz rodzin i między pojedynczymi ludźmi. I doskonale spełnia swoją dziejową rolę "zatruwania  wszystkiego"
Author: KORIUS  Date: 14-03-2011
Hans Kloss - Religia w szkole   4 na 4
Nie jestem religioznawcą, ale główne 4 wyznania: chrześcijaństwo, judaizm, islam i buddyzm mają w swych nauczaniach jednak pewien zbiór ogólnie akceptowalnych pozytywnych wartości, które mogą uznać za wspólne. Wypadkową nauczania o nich powinna być ETYKA jako przymusowy przedmiot nauczania w szkole. Problemem nie jest system wartości religijnych, a jedynie żądny władzy instytucjonalny Polski Kościół Katolicki coraz bardziej pusty duchowo jak leninowsko-stalinowski komunizm już w latach 50-tych XX w., ale obecnie coraz bogatszy i wpływowy politycznie. Szkolnictwo powinno być świeckie i otwarte na świat, to jednak dla Polski będzie jeszcze długo nierealną mrzonką społeczno polityczną. Biedny Karol W. z Wadowic. Jaką kostkę Mu wyjęto z grobu na relikwię?
Author: Hans Kloss  Date: 14-03-2011
dobromeg - prawa obywatelskie   2 na 2
Szkola lamie prawa konstytucyjne obywateli. Narzucanie mlodziezy wizji i misji niezgodnych z konstytucja jest zwyczajnym bezprawiem, nie mowiac juz o moralnej stronie zagadnienia.
No coz - polski taliban w akcji.
Author: dobromeg  Date: 14-03-2011
Madman - @ Hanss Kloss   4 na 4
Zauważ, że te pozytywne wartości wspomnianych przez Ciebie 4 wyznań nie mają swojego źródła w tych religiach. Judeochrześcijaństwo czy Islam jedynie zaadaptowały sobie pewne normy moralne, zresztą dość selektywnie się do nich stosując.
Author: Madman  Date: 14-03-2011
piotao  -1 na 1
Art. 6.1 kopie dupsko! Aż dziw, że cenzura kościelna to puściła...
Author: piotao  Date: 14-03-2011
Khair el.Budar   4 na 4
Jestem wściekły ponieważ wczoraj zawiozłem dziecko do szkoły, a na miejscu okazało się, że jest ona zamknięta. Byłem zdziwiony, gdyż nie było wywieszonej żadnej informacji o przyczynach i okresie zawieszenia zajęć lekcyjnych. Poszedłem więc do dyrekcji, a tam mnie oświecono, że są właśnie rekolekcje więc zajęcia szkolne zawieszono! Oczywiście wyraziłem zdziwienie i oburzenie, ale obecna przy rozmowie pani pedagog oświadczyła mi, że to moja wina, ponieważ już wcześniej stanowczo zadeklarowałem, że nie będę podpisywał żadnych zwolnień lub zgód na wyjścia do kościoła, więc w związku z tym, informacji o czasie rekolekcji i deklaracji udziału w nich, nie otrzymałem. Oczywiście odpowiedziałem, że konstytucja gwarantuje mi, iż nie mam obowiązku deklarowania swych przekonań światopoglądowych czy religijnych - a podpisywanie tego typu oświadczeń jest w mojej ocenie właśnie wymuszeniem deklaracji. W odpowiedzi usłyszałem, że w takim razie jestem sam sobie winien, bo mały podpisik nic przecież nie kosztuje...
Author: Khair el.Budar  Date: 15-03-2011
Czesław Szymoniak   1 na 1
 
W panstwie neutralnym swiatopogladowo szkoły publiczne w czasie przeznaczonym na edukację  wysyłają uczniów do koscioła? I grom nie wali z jasnego nieba?
Panowie , panie Mariuszu, czy z tym naprawdę nie da sie z tym nic zrobić?
Jest rzecznik praw dziecka, są kuratoria, jest Trybunal Konstytucyjny jest Strassburg... 

@perun
,,świetem wszystkich Polaków,,.

No wlasnie, nalezy zdaje sie rozumieć iz jesli ktos ma "w tyle" beatyfikacje nie jest godzien bycia polakiem bedac niejako wykluczonym z tego grona. No wieć czy nalezy byc uprzejmym, spolegliwym wobec takiego dictum
Author: Czesław Szymoniak  Date: 15-03-2011
Kowalski
Jeśli w ogóle nadejdzie jakakolwiek odpowiedź, to domyślam się, co w niej będzie. Ano to, że wartości chrześcijańskie są uniwersalne, że są podłożem cywilizacji europejskiej, że nikomu nie zaszkodzą, itd., itd.
Author: Kowalski  Date: 15-03-2011
makoshika - Hodowla   1 na 1
Ponieważ cały system edukacyjny w Polsce przestawiono na hodowlę "zasobów na rynku pracy", więc oczywiste, że produktom tej hodowli trzeba dać jeszcze jakiś "fundament". Najlepiej jeśli będzie to fundament pozbawiony jakichkolwiek śladów moralności, czyli chrześcijański.
Author: makoshika  Date: 15-03-2011
skorpion13   1 na 1
W panstwie neutralnym swiatopogladowo szkoły publiczne w czasie
przeznaczonym na edukację  wysyłają uczniów do koscioła? I grom nie wali
z jasnego nieba?


Ano... wysyłają...
Wszystko to za sprawą rozporządzenia pewnego ministra  oraz konkordatu...
Jeżeli w obawie o własne marne stołki dyrektorzy, kuratorzy, oraz przedstawiciele samorządów gmin, powiatów i województw będą dostawali ,,drżączki kolannej" na widok obleśnego typa w czarnym - tak niestety będzie.
Życzę powodzenia organizatorom protestu a szczególnie Mariuszowi Agnosiewiczowi...
To jest orka na ugorze...
Author: skorpion13  Date: 15-03-2011
kazul
Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14
kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii
w publicznych przedszkolach i szkołach. (Dz.U. Nr 36, poz. 155)

§ 10.

1. Uczniowie uczęszczający na naukę religii uzyskują
trzy kolejne dni zwolnienia z zajęć szkolnych w celu odbycia rekolekcji
wielkopostnych, jeżeli religia lub wyznanie, do którego należą, nakłada na
swoich członków tego rodzaju obowiązek. Pieczę nad uczniami w tym czasie
zapewniają katecheci. Szczegółowe zasady dotyczące organizacji są przedmiotem
odrębnych ustaleń między organizującymi rekolekcje a szkołą.
Author: kazul  Date: 15-03-2011
Czesław Szymoniak   1 na 1
Znaczy sie Konstytucja idzie w kąt a naszymi światopoglądami i sumieniami,  rozporządza  (były)minister edukacji wg dyrektyw kościelnych...?
A my na to jak na lato.
Author: Czesław Szymoniak  Date: 15-03-2011
Scarabaeus - religia a konstytucja   1 na 1
Przepraszam, nie jestem prawnikiem ale skąd przeświadczenie, że żyjemy w państwie neutralnym światopoglądowo? Moim zdaniem NIESTETY tak nie jest. Bliżej naszej konstytucji do państwa wyznaniowego niż do świeckiego.


Art. 25.

Kościoły i inne związki wyznaniowe są równouprawnione.
Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym.
Stosunki między państwem a kościołami i innymi związkami wyznaniowymi są kształtowane na zasadach poszanowania ich autonomii oraz wzajemnej niezależności każdego w swoim zakresie, jak również współdziałania dla dobra człowieka i dobra wspólnego.
Stosunki między Rzecząpospolitą Polską a Kościołem katolickim określają umowa międzynarodowa zawarta ze Stolicą Apostolską i ustawy.
Stosunki między Rzecząpospolitą Polską a innymi kościołami oraz związkami wyznaniowymi określają ustawy uchwalone na podstawie umów zawartych przez Radę Ministrów z ich właściwymi przedstawicielami.

Niestety to jest nasza konstytucja.
Author: Scarabaeus  Date: 15-03-2011
antyniger - kazul   1 na 1
nie zwróciłeś uwagi, że w przytoczonym przez ciebie paragrafie mowa jest o dzieciach uczęszczających na religię. Wiedz, że dziećmi które na religię nie uczęszczają, szkoła ma zas...y obowiązek się zająć, wszak nie jest to dzień wolny od zajęć szkolnych. Ale najlepiej wybiórczo cytować przepisy a wyjdzie jak się chce. Faktem jest też, że na Podkarpaciu większość, i to zdecydowana, dyrektorów szkół i nauczycieli z proboszczami i katechetami rozmawia w pozycji klęczącej.
Author: antyniger  Date: 15-03-2011
nimia - Etyka   3 na 3
Zgadzam się z przedmówcą, otóż nieważne czy jesteśmy krajem katolickim czy nie, jeżeli w konstytucji jest fragment o tolerancji religijnej i równych prawach dla wyznawców wszystkich religii, to należałoby tego przestrzegać.
Myślę, że - w sprawie szkół - dobrym rozwiązaniem byłoby m.in. wprowadzenie etyki do planu zajęć i pozwolenie dzieciom, by same (a nie przez pisemną zgodę rodziców) decydowały, na co wolą uczęszczać - na religię czy etykę.
Author: nimia  Date: 16-03-2011
Marcin G - taurus
Author: Marcin G  Date: 17-03-2011
Kassjusz - A co na to rodzice?
Z moich obserwacji wynika,że nauczanie religii w szkołach pomnaża liczbę agnostyków i ateistów - jest tak beznadziejnie prowadzone.Rodzice [w większości] zmuszają dzieci do uczęszczania na te lekcje, sądząc naiwnie, że katecheta przekaże dziecku wartości, których sami nie potrafią przekazać lub nauczy bojaźni pańskiej[czytaj: respektowania norm społecznych].Katecheci to zwykle ludzie dość ograniczeni, o wątpliwej moralności i skromnej wiedzy, a więc dla dzieci niewiarygodni. Ostatecznie przekonania są tyle warte, co ludzie, którzy je głoszą.
Author: Kassjusz  Date: 19-03-2011
perun
Kassjusz i to jedna zaleta religii w szkole.Myśle ,że w najgorszych koszmarach nie sniło sie episkopatowi  i jego poplecznikom ,że ,,nauczanie religii w szkołach pomnaża liczbe agnostyków i ateistów,, Jakt to mówi stare przysłowie ,, nie ma tego złego, coby na dobre nie wyszło,,;)
Author: perun  Date: 19-03-2011

Sort comments from the newest

Sign in to add comment

  

Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in - sign up..

Advertisement
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)