Skip to content
Outlook on life
Religions and sects
The Bible
The Church and Catholicism
Philosophy
Science
Society/Politics
The law
State and politics
Culture
Articles and essays
Literature
People, quotes
Various topics
WWW - Links
Found on the Web
Cooperation
Letters from readers
We have registered
204.328.467 visits
There are 7364 articles
written by 1065 authors.
They could occupy 29017 A4 pages
Search in sites:
Advanced search..
The latest sites..
Digests archive....
How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Vinod K. Wadhawan -
Nauka złożoności. Trudne pytania, które zadajemy o sobie i o naszym Wszechświecie
Elisabeth Keller (red.) -
Ssaki. Leksykon Zwierząt. Tom 3
Znajdź książkę..
Comments to article
Wolność sumienia w prawie PRL
Enter your comment on this article …
Kanapon - Nie ma to jak prl...
Ładne odmóżdżenie tu nam zaserwowano.
Katolicy i nie tylko powinni się doprawdy smucić że prlek odszedł. Z powszechną agenturą, otwartym zwalczaniem kościoła, specjalnym do tego departamentem MSW, z zastraszaniem, porwaniami i morderstwami księży. Z nieustannymi próbami podporządkowania sobie kościola przez państwo oto rozdział kościoła od państwa w praktyce socjalistycznej i nieudolnymi próbami wykorzenienia tego co jest wśród Polaków już od wieków...
Już nie wspomnę o czysto papierowych zapisach konstytucji dot. suwerennosci kraju oraz praw jego obywateli.
Faktycznie tylko żarliwy peerelita mógł taki tekst wysmażyć. Dobrze że i tacy mają swoje przytulne przystanie w sieci...
K.
Author:
Kanapon
Date:
09-02-2005
Reklama
Marcin - socjotechnika na poziomie O
Wszystko byłoby pięknie, gdyby Autor tego pracochłonnego, choć arcybzdurnego tekstu, zastrzegł wyraźnie, że omawia zagadnienie WYŁĄCZNIE Z PUNKTU WIDZENIA PRAWA USTANOWIONEGO, a nie z punktu widzenia jego praktycznego stosowania. Mieszając w ten sposób porządki teorii i praktyki, prawa stanowionego (teoretycznego) i historii jego stosowania (praktycznego), trudno nie dojść do przekonania, że ZSRR czasów Stalina był najwspanialszym krajem świata, a III Rzesza to istnym rajem.
Zaprezentował Pan, Panie Autorze Wolnomyślicielu, poziom umysłowy księdza proboszcza z Pciny Górnej k. Bzdurczyna, obrażając w ten sposób siebie i innych ludzi uważających się za wolnomyślicieli. Dziwię się Redakcji tej witryny, że dopuściła Pański tekst do publikacji.
Author:
Marcin
Date:
04-03-2005
A. Jarosz - a może jednak
Spróbujmy zachowac odrobinę obiektywności. Komunizm był koszmarny, stalinizm gorszy, mala stabilizacja raczej łagodna. Prosze wskazać jeden przypadek prześladowań za wiarę...za wiarę nie za walkę z komunizmem w kościele. Prosze wskazać prześladowanie jakiegokolwiek księdza za głoszenie ewangelii, prosze wskazać jakiekolwiek inne prześladowania za samą religię. Polska (po śmierci Stalina) to nie był ZSRR. Komunizm nie był cacy i nikt do niego nie tęskni, ale kurza ślepota nie robi nam dobrze.
Author:
A. Jarosz
Date:
07-03-2005
kadmium - PRL ?
Oczywiscie ta wolnosc sumienia byla praktykowana wsrod mniejszosci narodowych i wyznaniowych w Polsce stuprocentowo! Czy autor tego tekstu slyszal w PRL-u cokolwiek o innych wyznaniach w Polsce?
Author:
kadmium
Date:
08-04-2005
Robak - R E W E L A C J A
Wyrażam szczere gratulacje Naszej Racjonalistycznej Redakcji oraz Towarzyszowi Autorowi !!!
Z zapisu w Konstytucji PRL, że "Polska Rzeczpospolita Ludowa zapewnia obywatelom wolność sumienia i wyznania" wyprowadzenie wniosku, iż "Polska Rzeczpospolita Ludowa zapewniała wolność sumienia i wyznania każdemu obywatelowi. Mało tego, owa wolność stanowiła podstawę taką samą jak przyjaźń ze Związkiem Radzieckim i przewodnia rola PZPR.", należy uznać za mistrzostwo świata w dziedzinie ignorancji i głupoty.
Jeżeli nawet towarzysz Autor wolno myślący, pominął oczywistość, że dla "władzy ludowej" akty prawa które sama stanowiła, miały wartość mniejszą niż papier toaletowy, należało przecztać dwa ustępy poniżej, gdzie stoi napisane, że " Nadużywanie wolności sumienia i wyznania dla celów godzących w interesy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej jest karane." Pojęcie nieostre pojęciem nieostrym pogonione, czyli wór bez dna. Na podstawie takiego przepisu, w praktyce socjalistycznej, ukarać można było każdy zewnętrzny przejaw wolności sumienia czy wyznania.
Omawiany tekst, po zmianie czasu przeszłego na teraźnieszy, z powodzeniem mógł ukazać się w Trybunie Ludu latach 52-89. W związku z powyższym, jeszcze raz wyrażam powinszowania dla Naszej Ukochanej Redakcji, dla towarzysza Lenina wiecznie (jak widać) żywego, oraz dla kolegi Autora; pioniera myśli bardzo wolnej.
Author:
Robak
Date:
05-09-2005
Zaskoczona - :]
to była teoria... a praktyka?
Author:
Zaskoczona
Date:
22-04-2006
Slaw - Autor nie doczytał
Poprzedni krytycy zapinają o najważniejszym. Jeżeli "mądry" autor artykułu ma na myśli tylko wszelkie aspekty prawa to powinien o tym też wiedzieć. Rozdział kościoła i państwa działał tylko w jedną stronę. Kościół nie miał prawa ingerować w PRL, a PRL miał prawo ingerować w kościół. Np. PRL miał przywilej zatwierdzania władzy proboszczów i biskupów. Bez zgody władzy komuszej żaden proboszcz nie obejmował swego urządu kościelnego.
Author:
Slaw
Date:
23-04-2007
Miłosz Sałagan - Granice Wolności
Pozostając tylko na płaszczyźnie teorii proszę zauważyć gwarancje rzeczonej wolności jako atrybutu obywatela, a nie człowieka, a to jednak robi różnicę.
W moim odczuciu już na poziomie aktów prawnych mimo ich gładkiego słownictwa PRL było państwem totalitarnym- supremacja klasy, prymat partii, podporządkowanie jednostki wspólnocie, anty- wolnościowe kryterium interesu klasowego, a to jeszcze przyporządkowane wyłącznej kognicji PZPR. Wreszcie jeżeli ktoś dysponuje nie tak trudną dla racjonalisty umiejętnością czytania między wierszami to zrozumie sens choćby art. 77 i art. 81 ust 2 Konstytucji PRL. Są to przepisy pozornie będące gwarancjami praw, przy ich stosowaniu dają pole manewru dla dyskryminacji.
Nie rozczulałbym się nad Rzecząpospolitą Ludową, schorowany kraj, toporny i niesprawiedliwy ustrój, spaczeni nim do dziś ludzie, nie należy jednak w czambuł potępiać pozytywnego dorobku PRL: rozdziału kościoła od państwa, przebłysków rozsądnej polityki wyznaniowej, elektryfikacji i uprzemysłowienia kraju, choć to ostatnie odbyło się sporym kosztem i przesadzono ze skalą.
Author:
Miłosz Sałagan
Date:
13-12-2007
Sort comments
from the newest
Sign in to add comment
Sign in as
:
Password
:
Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in -
sign up..
Advertisement
[
Cooperation
] [
Advertise
] [
Map of the site
] [
F.A.Q.
] [
Store
] [
Sign up
] [
Contact
]
The Rationalist ©
Copyright
2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)