... ten spłyca poziom portalu.
Nie dałem rady przebrnąć przez drugi akapit. 0 słownie zero argumentów, tylko różne obelgi wraz z definicjami tych obelg.
Szkoda, bo język i forma interesująca.

Tekst zaiste piękny i dowcipny, ale ale... "A już niektóre babska, zwłaszcza szarpane
przez ząb czasu, szaleją za nim hipnotycznie i drą się rozgłośnie". Skąd taka nienawiść to płci przeciwnej. Oj bo coś napiszę o szarpanych zębami, nie tylko czasu, dziadach.

No rany boskie, no nie strasz, no!

U nas jeden ze zwolenników baboka szykujący się do reprezentowania nas w przyszłym Sejmie na ulotkach przedwyborczych tak się m.in.rekomenduje: " W wieku 18 lat rozpocząłem swoją działalność, choć dużo wcześniej zacząłem udzielać się w swojej parafii. Dziewięciokrotnie pieszo pielgrzymowałem na Jasną Górę." I jeszcze (tłustym drukiem) : "Organizowałem wyjazd na pogrzeb pary Prezydenckiej". Jest ponadto organizatorem m.in.festynów parafialnych,pielgrzymek,rekolekcji... Takich ludzi nam trzeba w Sejmie!!!

Fajny tekst. Jak czytałem, to przypomniałem sobie "Transatlantyk" Gombrowicza, gdzie padają słowa : " a płyńcież wy rodacy do Szaleńca waszego świętego od natury całej przeklętego, a płyńcież" itd. W szaleńcu nadal działają siły, babokogenne i nie ma nadziei, aby kiedykolwiek miały przestać działać. I będzie nadal "niezguła z niemotą po polach błąkać się i jęczęć". Widocznie toksyna tkwi za głęboko. Jakie procesy, jakie uwarunkowania zredukują wreszcie ten okropny, zakompleksiony, przeżarty nienawiścią, klerykalny zaścianek ? Ja już tracę nadzieję. Wyemigrować, psiakrew, czy co, do jakichś odbaboczonych rejonów ? nie chcę być w kraju, gdzie: "na nikim nawet kołnierzyk dobrze nie leży"

Mieszkam od tego roku W USA i szlag mnie trafia na te baboki które wyemigrowały . To narzekanie jak im jest źle - 4 samochody na podwórku , willa z basenem , ciemnogród roku  1400 setnego  .A w kościele , dosłownie był by pan pchnięty nożem za ich krzywdy . Ja nie mam nic i jestem szczęśliwy , mam więcej niż zwykły rodak . Dziękuję że czytam i myślę , dziękuje światu że prubuję podnieś mój intelekt po robotniczej rodzinie socjalistycznej w jakiej byłem wychowany . Dziadkowie pochodzili z Galicji . Przy najmniej nie piepszyli głupot jak dzisiejsi psełdo wyedukowani inteligenci  po studiach które można było  ostatnimi  czasy kupić za paczkę ciasteczek . Dziękuję jeszcze raz życiu racjonalnemu za to że rozumiem . Panie Anatolu bardzo dobry Artykuł . Dzisiaj napisałem wzmiankę o Nergalu za jego mądre wybryki . Katolicy pochowali , mnie życzyli śmierci bądź wyjścia  do psychoterapeuty . Mamy miłość rodaków i przywiązanie do wiary którą chyba tylko ateiści rozumieją w pełni . 

O ile pamiętam, babok to chyba twór prześwietnego Fiodora D. Jemu chyba chodziło o troszkę coś innego, ale gadzina ta i tak zbłądziła pod strzechę ludowej mamy pana Ulmana, dzięki czemu mamy dziś dogłębna analizę tego stwora, za którą całym sercem dziękuję i ochotnie rozpowszechniam. Dostojewski wielkim pisarzem był. Ulman - dorównał, a nawet przerósł.

Babok w szale swym radosnym, nadzieję mieć poczyna. Gdziekolwiek się nie uda tam chór klakierów wiwaty mu robi i z tęsknym wzrokiem w historię spozira. Nie pomni co było, lat temu kilka wstecz, znów rozliczeń i machania szabelką na sąsiedzkich psubratów doczekać się nie mogą. Nie wspomnę o tych sprzedawczykach i żmijach kondominijnych co Polskę tera w niewoli trzymają, bo z nimi to chyba tylko na krzyż jak w Cesarstwie Rzymskim robiono. Kiedy Jego Oślizłość apjać ster w ręce dorwie, to chyba orgazm tępoty im czaszki rozerwie.
@dobromeg
Miejże litość nade mną. Nigdy nie głosowałem na baboka i inne powody na wyspę Z Owiec Słynącą mnie zawiodły. Dość mi tych co za panem w sukni czarnej biegają. Już mu guzików brakuje i trzymać nie mają za co. Pierścienie zcałowali, a Ty chcesz ich mi na głowe wysłać? Tak myślę, że i koleżanka z Wikingów krainy nie wesołaby ich witać, ale sama to rzec musi.
@Sliwa
Oni nie myślą nawet, żeby wrócić z Krainy miodem i Obamą płynącej. Kraj pamiętają żelazno-kurtynowy, więc i wizję Polski silnej i katolicko wartościowej, oślepieni Zbawcy Małego blaskiem łatwiej im przyjąć. Ale to tylko moje zdanie, bo i mi trudno ich pojąć. 

Dzięki za świetny tekst.
Tak przy okazji. Jedną z rzeczy, których nie mogę pojąć jest ogromne poparcie baboka wśród rodaków, którzy wyemigrowali do USA. Tam z pewnością wygra. Całkiem sporo wyborców, którzy nie muszą potem ponosić konsekwencji swojego wyboru...

Z rozmów z ludźmi z głębi Kaszub, gdzie istnieje bardzo wierny elektorat Jarosława zawsze dziewicy (aż trudno w to uwierzyć, ponieważ zdecydowana większość z nich ma rodziny w Niemczech, a całkiem sporo z nich miała krewnych w Wermachcie), wynikało, że istnieje jakiś mit, starych dobrych czasów. Czasów, gdy był silny przywódca (nie wiem czy chodziło o wujka Adolfa, czy o wujka Józefa). Gdy na wsiach królowały chrześcijańskie wartości. A cóż to były te chrześcijańskie wartości? Każdy znał swoje miejsce na świecie, a wszystko było proste. A teraz? Wolność to straszna rzecz, trzeba bowiem samemu podejmować decyzje i ponosić za nie odpowiedzialność. Przerażająca perspektywa dla 30% z nas. Autor świetnie zarysował temat dawnej mitycznej Polski, ja ze swej strony dodam, czym te wartości chrześcijańskie się przejawiały w realu - brakiem całkowitej empatii dla chorych, ułomnych. Wykorzystywaniem aż do "zajechania" upośledzonych, poniżeniem dla bękartów. Masowymi zgonami kobiet w wyniku pokątnych aborcji, robionymi pod presją wykluczenia ze wspólnoty, co groziło wręcz śmiercią głodową. Oczywiście nikt z nich tego nie pamięta, ani nie chce wiedzieć. Ważne, że człowiek był bydlęciem prowadzonych przez pasterzy. Wielu to wystarcza.

Panie Anatolu przemawiasz, i chwala Ci za to, bo nie dosc, ze dosadnie, z fantazja i facecjami zabawnymi, to jeszcze madrze i do rzeczy!
Popieram wybor baboka na krola, bo to juz w pierwszym roku jego panowania cale towarzystwo, ktore w taki nad nim zachwyt obecnie wpada, zacznie szukac swiezego europejskiego powietrza, mniej obslizlej alternatywy, a moze i po rozum do glowy zajrzy, choc po szkodzie. W drugim roku zacznie szemrac, czmychac po katach, juz to do Irlandii, albo Danii, byle dalej od smrodu nieudolnie kadzidlem zaslanianego. Kto zas bardziej dziarski, rozmyslac zacznie, jakby tu baboka sie pozbyc, aby juz wiecej nie powracal, jak zly szelag. Nastepnie obali sie go razem z jego zafajdanym tronem i swita. W demokratycznych wyborach oczywiscie, jakze by innaczej!
Miodu dzban, zwanego Jadwiga, poltoraka zacnego, nalezy sie Panu za takie pisanie! Sciskam i pozdrawiam z calego serca.

:)))))))
Babokowi cześć i chwała.