Skip to content
Outlook on life
Religions and sects
The Bible
The Church and Catholicism
Philosophy
Science
Society/Politics
The law
State and politics
Culture
Articles and essays
Literature
People, quotes
Various topics
WWW - Links
Found on the Web
Cooperation
Letters from readers
We have registered
204.477.151 visits
There are 7364 articles
written by 1065 authors.
They could occupy 29017 A4 pages
Search in sites:
Advanced search..
The latest sites..
Digests archive....
How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Anna Bojarska -
Kozzmoss!
Znajdź książkę..
Comments to article
Chwilowe niezaistnienie
Enter your comment on this article …
Arlekin - Coś jednak zostaje
Myślę, że traktowanie człowieka jako obiektu całkowicie oderwanego od otaczającego świata jest abstrakcją.Dotyczy to w szczególności zdania: "Kiedy odchodzimy w niebyt, odchodzimy totalnie- całe nasze życie ulega wymazaniu".Ta teza jest nie do przyjęcia.
Żyjemy w realnym świecie. Zmieniamy otoczenie,zostawiamy trwały materialny ślad swojej obecności. Zostajemy w pamięci. Osiągnięcia wielu jednostek przetrwały tysiąclecia.
Rozpatrywanie świadomości człowieka w całkowitej izolacji od świata zewnętrznego nic nie wnosi, bo jest nierealne.Jeśli ciało przestaje funkcjonować, znika świadomość,przestajemy istnieć. Zostaje nasz dorobek i wspomnienia bliskich.
Arlekin
Author:
Arlekin
Date:
02-12-2005
Reklama
Jancio - do Arlekina
"Rozpatrywanie świadomości człowieka w całkowitej izolacji od świata zewnętrznego nic nie wnosi, bo jest nierealne.Jeśli ciało przestaje funkcjonować, znika świadomość,przestajemy istnieć. Zostaje nasz dorobek i wspomnienia bliskich."
Tak. Nie rozumiem tylko, dlaczego w pierwszym z zacytowanych zdań buntujesz się przeciw tezie autora, którą w ostatnim zdaniu powtarzasz i potwierdzasz.
Owszem, zostaje dorobek, wspomnienia...
Po odparowanej kropli też moze zostać jakiś ślad. Ale to nie implikuje że kropla istnieje nadal.
Słowa "zawsze będzie żyć w naszych sercach" są ładne, romantyczne, ale z gruntu fałszywe. Takie zaklinanie rzeczywistości.
Dlaczego rozpatrywanie świadomości w oderwaniu od świata zewnętrznego miałoby być nierealne ?
Ty zmieniasz tylko punkt odniesienia.
Czy gwiazda z której pochodzi materia z której jesteśmy zbudowani nadal istnieje?
Ja powiem że nie - nie istnieje od milionów lat.
Ktoś może się upierać że ta gwiazda nadal istnieje - w nas.
Ale czy to ostatnie jest czymś więcej niż tylko tęsknotą za wiecznym trwaniem ?
Author:
Jancio
Date:
02-02-2006
psych - za duzo powiedziane..
Witam,
bardzo podobają mi się myśli autora, lecz do pewnego momentu. Pozniej czytam : "Nie trzeba nawet umierać. Wystarczy niezbyt szczęśliwy wypadek (...)". Wydaje mi się ze tekst przejawia pewnego rodzaju napływy wiary w ponowne narodziny, co mi osobiscie cięzko strawić i tym momencie jego rozumienie mi się "łamie". Nie mam tutaj zamiaru krytykowac Autora, ani tez podwazac jego sposobu widzenia. Sama ciekawość mną porusza.. dlatego pytam, czy wlasciwie pojmuje? :-)
pozdrawiam serdecznie
Author:
psych
Date:
25-09-2006
Sort comments
from the newest
Sign in to add comment
Sign in as
:
Password
:
Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in -
sign up..
Advertisement
[
Cooperation
] [
Advertise
] [
Map of the site
] [
F.A.Q.
] [
Store
] [
Sign up
] [
Contact
]
The Rationalist ©
Copyright
2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)