Tekst dość ciekawy. Autor nie zna jednak podstawowej pracy o homoseksualiźmie K. Dovera. Warto byłoby również zajrzeć do książki R. Flaceliere o miłości w starożytnej Grecji

Warto byłoby również zwrócić uwagę na arystokratyczny aspekt ateńskiej pederastii.

Oj Pablo, Pablo! Ktoś, kto -jak można by sądzić- zna literaturę przedmiotu lepiej od autora tekstu, powinien był zwrócić uwagę na to, na ile ksiażka Dovera jest wtórna choćby wobec pracy Lichta. Nb. biblografia prac na temat homoseksualizmu w antycznej Grecji, którą od kilku lat gromadzę, swą objętością kilkakrotnie przekracza rozmiary powyższego tekstu. Miałbym więc jego autorowi sporo do zarzucenia, choć z wyjątkiem jednego, że wizje różnych autorów przysłoniły mu to, co mówią nam źródła.

Bardzo ciekawe rzeczy opowiadasz, albowiem praca K. Dovera jest absolutnie podstawową i najlepszą publikacją, dotyczącą greckiego homoseksualizmu. Nie wiem też na czym miałaby polegać jej wtórność wobec dość starej już książki Lichta. Wystarczy zerknąć na literaturę przedmiotu zestawioną przez tego autora oraz nowatorskie ujęcie zagadnienia

A tak na marginesie to chętnie zapoznałbym się z wykazem zgromadzonej przez Ciebie pokaźnej literatury przedmiotu i poznał Twój punkt widzenia dotyczący obrazu źródeł na temat greckiej pederastii

Tego nie da się czytać. To "zapłodnianie dusz" chłopców przez dorosłych meżczyzn przyprawia o mdłości. Ale te zboczenia doprowadziły w końcu do upadku cywilizacji greckiej (bitwa pod Cheroneą może być tego przykładem), tak jak setki lat później do upadku straożytnego Rzymu z rąk Hunów, Wandalów i innych plemion gockich.