The RationalistSkip to content


We have registered
204.980.519 visits
There are 7362 articles   written by 1064 authors. They could occupy 29015 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Comments to article Dwie ewolucje

Enter your comment on this article …
Monika
Bardzo dobry tekst! Mysle, ze gdyby czlowiek zyl zgodnie z natura to nie mielibysmy tyle chorob cywilizacyjnych i depresji. Wspolczesne kobiety poswiecaja sie karierze zawodowej kosztem macierzynstwa. Uzyskuja pozycje spoleczna, prestiz i rozwoj osobowosci, ale za to po 40 maja albo raka albo depresje, bo natura sie domaga swoich praw. Pozdrowienia
Author: Monika Date: 16-10-2005
Reklama
Anka30 - single
Jestem singlem i mam wszystko w dupie, wole miec depresje i raka pozniej niz teraz byc garkotlukiem.
Author: Anka30 Date: 16-10-2005
Mariusz Agnosiewicz - ?
Zastanawiam się co może jedną osobę skłaniać do pisania dwóch diametralnie różnych komentarzy ;)
Author: Mariusz Agnosiewicz Date: 16-10-2005
inhet - amnezja?
Jakoś ciągle, mimo iż Autorka to nadmieniła, zapomina się ,że człowiek jest zwierzęciem stadnym.Czy więc nie moze być tak, że to własnei stado jest podstawową jednostką przekazywania genów? Single z jakichś względów potrzebne są do jego (stada)funkcjonowania, więc "geny bezpotomności" znalazły oto swoją dziejową chwilę. I wygląda na to ,ze w sumie wszystko jest zgodne z celem ewolucji - ludzie mnożą się jak szaleni.
Author: inhet Date: 16-10-2005
Paweł - Uwaga formalna (i nie tylko)
Mam uwagę formalną do tekstu. "Zaadoptowany" oznacza cokolwiek inne pojęcie niż "zaadaptowany". Moim skromnym zdaniem lepiej używać polskiego terminu "przystosowany", znaczy to samo, brzmi prościej, choć zdaniem niektórych to źle, bo mniej "naukawo", ale zwalnia autora z konieczności rozróżniania tych dwóch podobnych wyrazów.
Polecam też rozważenie podejścia memetycznego do rozwoju kultury. Jasno w nim widać, że ewolucja kultury może następować w całkowitym oderwaniu od ewolucji biologicznej. Innym przykładem może być ewolucja w algorytmach genetycznych. Ewolucja dotyczy de facto wszystkich odpowiednio złożonych systemów informacyjnych, mających zdolność replikacji z możliwością błędów, poddanych selekcji adaptacyjnej w odpowiednio długim czasie.
Author: Paweł Date: 29-10-2005
Kontrast - Ewolucja, czy rozwój?
Witam!
Przeczytałem ten artykuł i nasuwa mi się kilka prostych wniosków. Czy przypadkiem nie za bardzo jesteśmy zapatrzeni w aspekt biologiczny? Chyba jednak czynnikiem najważniejszym jest samoświadomość człowieka. Nawet inteligencja i inne czynniki nie są tak bardzo ważne dla ludzi, co właśnie owa samoświadomość. Człowiek świadomy własnego bytu odkrywa i kojarzy świat wokół siebie, tworzy nazwy i zaczyna interpretować zależności. Później na bazie takiego budowania obrazu rzeczywistości tworzy się kultura wewnętrzna (pojęcia, obraz świata itd.). Konfrontacja z innymi świadomymi istotami, tworzy wspólny obraz świata w danej społeczności. Cała kultura jaką znamy to nie kwestia ewolucji, tylko gromadzenia doświadczeń i odkryć. Mogłoby się okazać, że całe nasze życie jest oparte na pojęciach i ideach jakie przyjęliśmy i z punktu widzenia biologii tylko te funkcje mózgu, które zawiadują samoświadomością i pamięcią mają znaczenie. Teoria memu, choć trochę sztuczna, może być w dużej mierze wyjaśnieniem. Kulturę można porównać do programu, który, budowany jest przez całe pokolenia, a język jest nośnikiem tego przekazu. Upraszczam oczywiście i musiałbym się głębiej zastanowić nad tematem. Samo programowanie również wydaje się zbyt proste, raczej jako rdzeń tych wszystkich przemian upatruję świadomość i wolę, choć i ona pewnie jest stworzona przez świadomość.
Pozdrawiam!
Author: Kontrast Date: 05-11-2005
stella - ...
typowo antropocentryczne rozumienie ewolucji biologicznej jako celowego dzialania. skad wiadomo, ze jej zasieg to tylko udana/ naszym zdaniem/ reprodukcja?
moze ewolucja nie charakteryzuje sie celowoscia, moze cechuje ja jedynie koniecznosc dostosowania?/moze, a nawet na pewno/. tym razem, z koniecznosci, ilosc przechodzi w jakosc, co rozwiaze byc moze, z czasem problem przeludnienia, zatem ewolucja biologiczna idzie w parze z ewolucja kulturowa. smiem twierdzic, ze ta druga nieodlacznie podaza za pierwsza.
Author: stella Date: 18-03-2006
Radek
"Najbardziej zaadoptowanym zwierzęciem wydaje mi się człowiek, ponieważ jego genotyp może przetrwać w bardzo zróżnicowanym środowisku"

Dosc to odwazne stwierdzenie. Jakie Pani posiada dowody, ze tak wlasnie jest. Na Ziemii istnieja gatunkim, ktore trwaja nie przerwanie od 300 mln lat i przetrwaly nie jedno masowe wymieranie na tej planecie. Od hominida minelo dopiero 200.000 pokolen to okolo 3 mln lat, a od pojawienia sie Homo Sapien to dopiero 100 tys lat. Uwazam ze nie mozna twierdzic ze jestesmy nalepiej przystosowani do przetrwania. Natura wyposazyla czlowieka w cechy, ktore wprawdzie w krotkim okresie dzialaja na jego korzysc i daja mu przewage, ale moje tez uboczne skutki tzw "by-product". Moim zdaniem w dluzszym okresie okaza sie one zgubne.

"Współczesny model kultury faworyzuje kobiety niezależne, bezdzietne lub z jednym dzieckiem, nastawione na robienie kariery zawodowej, rywalizujące z mężczyznami na polu zawodowym. Dzisiejszy design to kobieta singiel - mobilna i dyspozycyjna, niezależna finansowo, umiejąca radzić sobie w każdej sytuacji, zaczynając od wkręcenia śrubki, a kończąc na zmianie opony w samochodzie"

Takie zachowan
Author: Radek Date: 05-11-2007
Radek
Takie zachowania sa niewatpliwie niekorzystne "z punktu widzenia" samych genow, ktorych glownym celem jest replikacja z pokolenia na pokolenie. Mysle ze zachowanie takie jest efektem ubocznym przystosowan, ktore przynosza korzysci Homo Sapeins np czesc mozgu odpowiedzialana za tworcze myslenie zwieksza mozliwosci w kwestiach radzenia sobie w trundych sytuacjach, ale moze to doprowadzic to powstania modeli zachowaniach nieporzadanych, ktore utrudniania replikacje genow na kolejne pokolenie.
Jezeli czlowiek przetrwa kolejne X pokolen to zostana one wyeliminowane przez dobor naturalny. Niesadze jednak, aby czlowiek zdolal przetrwac te X pokolen. Innym przykladem takiego modelu zachowan jest religia, ktora nie przynosi zadnych korzysci. Czlowiek ma sklonnosci do wiary w nieprawdziwe rzeczy z uwagi na to w jaki sposob dziala jego mozg. To, ze przyjmujem wszystko co przekarza nam rodzice zwieksza nasze szanse na przetrwanie, lecz jest i skutek uboczny. Przyjmujac informacje nieprawdziwe (religia) przekazywane z pokolenia na pokolenie wprowadzeni zostajemy w blad i tylko naprawde ciezka praca (bo swiat jest skomplikowany) jestesmy w stanie z tego wyjsc. Czlowiek z natury jest
Author: Radek Date: 05-11-2007
Radek
Czlowiek z natury jest leniwy, bo dobor naturalny nie faworyzuje zachowan powodujacych zbedna utrate energii i dlatego tak istotna jest edukacja w okresie, kiedy czlowiek nastawiony jest na przyjmowanie informacji.

"Dochodzę do wniosku, że kierunek w jakim zmierza ewolucja kultury jest przeciwny do ewolucji biologicznej, która ma za zadanie rozpowszechnianie własnych genów przez osobnika i zapewnienie im jak najdłuższego przetrwania. A dobra adaptacja na poziomie osobniczym to umiejętność dostosowania się do dynamicznie zmieniającej się kultury. Osobnik dobrze przystosowany to ten, którego natura obdarzyła elastycznością zachowań, czyli umiejętnością radzenia sobie w nieprzewidywalnych sytuacjach."

Kultura to wedlug mnie zestaw zachowan, ktory nie koniecznie musi sprzyjac ewolucji biologicznej w poczatkowym etapie. Dobor naturalny dzialal bedzie nieustanie i wyelimije zachowania utrudniajace replikacje genow. Zmiany te zachoadza juz teraz na naszych oczach np: zmniejszenie populacji krajow europejskich i emigracja ludnosci o innej kulturze do Europy. To nic wiecej jak rywalizacja miedzy genami, a raczej ich klastrami.
Author: Radek Date: 05-11-2007
Radek
Osobniki posiadajace kulture, ktora "wspiera" wieksza ilosc potomstwa powoli beda wypierac osobniki, ktorych kultura wspiera zachowanie takie jak np bycie singlem. W rezultacie zdominuja one populacje oczywiscie jak cos innego sie po drodze nie wydarzy np: wojna. Na ilosci nie ma rady.
Ewolucja kultury (ktora jest przeciez zbiorem zachowan) jest nieodlaczna czescia ewolucji biologicznej. "Niekorzystna" kultura (zachowania, ktore sa niewatpliwe efektem naszych cech biologicznych) nie sprzyjajace replikacji genow zostana wyeliminowane przez dobor naturalny tak jak sie to dzieje od momentu powstania zycia. Czlowiek nie bedzie tu wyjatkiem chociazby nie wiem co 
Author: Radek Date: 05-11-2007
tolek - mala uwaga
"Najbardziej zaadoptowanym zwierzęciem wydaje mi się człowiek, ponieważ jego genotyp może przetrwać w bardzo zróżnicowanym środowisku"
Twierdzenie, ze czlowiek jest najbardziej zaadoptowanym zwierzeciem jest obarczone duzym ryzykiem bledu. Skad pani wie, ze nie istnieja bakterie, krorych DNA moze replikowac sie w warunkach, w ktorych DNA Homo sapiens replikowac sie nie moze.
Adaptacja w postaci umiejetnosci dostosowania srodowiska Homo sapiens moze okazac sie zgubna i oznaczac samozaglade, a takie DNA w bakteriach bedzie sie replikowac bez przeszkod np w warunkach promieniowania radioaktywnego. Przyklady mona mnozyc.
Uzywanie zwrotow typu "naj" ogolnie nie pasuje do procesu ewolucji.
Author: tolek Date: 06-03-2008
Vytautas - religia to też memetyka
Nie zgadzam się z Radkiem, że religia nie jest do niczego potrzebna. Taki sąd można odnieść tylko do naszych czasów. Dla barbarzyńców religia była uzasadnieniem nienawiści do obcych, więc czyniła ich bardziej wojowniczymi, bardziej skłonnymi do oddawania życia za swój naród i swoich bogów; bogowie wspierali ich czyny orężne... Słowem pomagała w walce o byt.
Author: Vytautas  Date: 28-09-2008

Sort comments from the newest

Sign in to add comment

  

Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in - sign up..

Advertisement
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)