Skip to content
Outlook on life
Religions and sects
The Bible
The Church and Catholicism
Philosophy
Science
Society/Politics
The law
State and politics
Culture
Articles and essays
Literature
People, quotes
Various topics
WWW - Links
Found on the Web
Cooperation
Letters from readers
We have registered
204.323.729 visits
There are 7364 articles
written by 1065 authors.
They could occupy 29017 A4 pages
Search in sites:
Advanced search..
The latest sites..
Digests archive....
How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Antonio Negri -
Goodbye Mr Socialism
Znajdź książkę..
Comments to article
Niemal wszystko co ważne o rozwodach
Enter your comment on this article …
mascibroda - Dlaczego?
,,Obserwacje świata zwierzęcego wskazały, że wiele gatunków, zwłaszcza ptaków, żyje w związkach, które nazwalibyśmy monogamicznymi, ograniczając się do jednego w całym życiu partnera,,
Dlaczego nie ma tutaj zadnego odwolania, zadnych odnosników do zrodel naukowych
Chyba tak niejest. Kto obserwowal? Z tego co slyszalem badania genetyczne mowia co innego.Mimo ze ptasie pary razem wija gniazdko to czesto piskle nie ma genow ojca. Jak jest naprawde?
Author:
mascibroda
Date:
23-04-2006
Reklama
Teresa - Człowiek czy zwierzę ...:(((
Autor tekstu: Olgierd Żmudzki; Oryginał: www.racjonalista.pl/kk.php/s,4721
Obserwacje świata zwierzęcego wskazały, że wiele gatunków, zwłaszcza ptaków, żyje w związkach, które nazwalibyśmy monogamicznymi, ograniczając się do jednego w całym życiu partnera. Badania tych gatunków wskazują jednak, że zarówno samiec, jak i samiczka posiadają podobną ilość męskich hormonów. Być może ten czynnik wpływa na monogamiczność ich związków. W przypadku człowieka mężczyzna posiada dwudziestokrotnie więcej hormonów męskich od kobiety i stąd zapewne bierze się jego większa seksualna aktywność, w tym i poligamiczność.
W sumie to
najlepszym przyjacielem
człowieka jest pies. A pies nie wybiera tylko bierze jak popadnie...
W tym artykule czasem człowiek jest traktowany jak człowiek a czasem jak zwierzę. A ja myślałam, że człowiek odróżnia się czymś od zwierząt niby ... rozumem...
Świat staje na głowie do góry nogami .... :(((((((((((((((((((((((
Author:
Teresa
Date:
24-04-2006
Olgierd Żmudzki - Odp.
Cytuję wypowiedź dyskutanta - p. Mascibrody:
"Obserwacje świata zwierzęcego wskazały, że wiele gatunków, zwłaszcza ptaków, żyje w związkach, które nazwalibyśmy monogamicznymi, ograniczając się do jednego w całym życiu partnera" - Dlaczego nie ma tutaj żadnego odwołania, żadnych odnośników do źródeł
naukowych. Chyba tak nie jest. Kto to obserwował? Z tego co słyszałem, badania genetyczne mówią co innego.
Polecam lekturę książki Deborah Blum "Mózg i płeć", gdzie cały rozdział czwarty ( s. 126 -160) poświęcony jest omówieniu monogamii i poligamii przy porównaniach sytuacji człowieka do świata zwierzęcego. A w innych rozdziałach tej książki przy pomocy indeksu można znaleźć na ten
temat także ważne fakty i obserwacje. Dołączona jest tam bibliografia, z której można się łatwo zorientować, kto te zjawiska obserwował. Nie bardzo rozumiem, co innego mogą mówić na ten temat badania genetyczne wspomniane przez p. Mascibrodę?
Co do uwagi, że pisklęta mogą nie mieć genów rodzica, który się nimi opiekuje nie czuję się na intelektualnych siłach, by to kompetentnie wyjaśnić, choć nasuwa mi się na myśl takie ludowe porzekadło: nie ta matka, która urodziła, lecz ta, która wychowała.
Author:
Olgierd Żmudzki
Date:
25-04-2006
Olgierd Żmudzki - Odpowiedź Teresie
Olgierd Żmudzki Odpowiedź Teresie :
Napisano wiele książek o podobieństwach ludzi i zwierząt. Polecam książki "Naga małpa" i " Zwierzę zwane człowiekiem" autorstwa Desmonda Morrisa właśnie na ten temat Problem człowieka polega na jego olbrzymiej plastyczności. Posługując się rozumem może wybrać odpowiadający mu model rodziny, a w artykule właśnie o takiej zmianie modelu chyba wyraźnie piszę. To jasne, że człowiek od zwierząt bardzo się różni, może wymyśleć religię, w której na chwałę bóstw będzie składać ofiary z ludzi, może stworzyć system masowych zbrodni, jak to uczynili Hitler i Stalin. Nie tak dawno istniała sytuacji,gdy dla zaspokojenia swoich ambicji myślał o wywołaniu konfliktu nuklearnego, który mógł zlikwidować całe życie biologiczne na ziemi. Czy o takiej różnicy człowieka od zwierzęcia Pani też myślała?
Author:
Olgierd Żmudzki
Date:
26-04-2006
Teresa - Odp.
>Posługując się rozumem może wybrać odpowiadający mu model rodziny
Sądzę, że ludzie plemienni tudzież ptaki żyją tak jak żyją, bo kierują się
instynktem
a Pan je tutaj stawia jako przykłady konkurencyjnych modeli życia, które "niby" można wybrać rozumem??? Nie podaje Pan w zasadzie żadnych kryteriów tego wyboru (za wyjątkiem stężenia hormonów). To równie dobrze takim modelem może być pedofilia wszak również takie zjawisko występuje w przyrodzie. Wątpię czy instynkt jest najlepszym przewodnikiem dla człowieka. To tak samo jakby ktoś twierdził, że wśród plemion pierwotnych istnieje wiele (instynktownych) wzorów na pole trójkąta, czy z tego wynika, że są to konkurencyjne wzory?:))
Poza tym zwierzęca kierują się instynktem, tak, jak te ptaki, które mają równą ilość hormonów, ale czy z faktu, że człowiek ma inne hormony wynika. że powinien żyć inaczej niż ptak???
Wydaje mi się, że kierowanie się rozumem wymaga od nas (od ludzi) tego, aby uświadomić sobie nasza odrębność, a także rozwinąć i ukształtować to, co w nas (ludziach) jest najbardziej wartościowe, a nie aby rozwijać w człowieku to, co jest najbardziej wartościowe, np. w psie:)).
Ale generalnie popieram to, że szuka Pan rozwiązań w unaturalnieniu życia, że ludzie są równi, bo każda jednostka w przyrodzie pragnie się rozwijać na równi z innymi.:)
Author:
Teresa
Date:
01-05-2006
Olgierd Żmudzki - Odp. nr 2 teresie
Odpowiadam Teresie na jej drugi komentarz. By wyjaśnić do końca wszystkie poruszone w nim sprawy należałoby nie tylko napisać kolejny, obszerny artykuł, ale może nawet całą książkę, stąd duża skrótowość tej odpowiedzi.
Być może w swoim artykule nie podkreśliłem wyraźnie jednej sprawy. Człowiek jest istotą jeszcze bardziej społeczną, niż biologiczną. Ta druga z jego płaszczyzn istnienia określa jego możliwości, jednak ta pierwsza, czyli społeczeństwo nadaje im kształt. Nasza konstytucja biologiczna, na co wskazywałem w swoim artykule sprawia, że w układach między płciami jesteśmy poligamistami, natomiast w naszej cywilizacji przyjęliśmy przed tysiącami lat monogamiczny model rodziny. Społeczeństwo wymaga od nas jego realizacji. Część z nas ulega społecznym naciskom i taki model realizuje, inni nie - wstydliwie ukrywając ten fakt. Rozum nam dyktuje, czy przestrzegać monogamii wbrew biologicznym predyspozycjom, czy łamać jej zasady. Efektem takiej sytuacji są prawnie monogamiści - europejscy mężczyźni, posiadający w życiu kilkaset mniej lub bardziej stałych kochanek i panie realizujące najstarszy z zawodów świata, który umożliwia im kontakt z tysiącami ( conajmniej!) partnerów w życiu. A wszystko to w chwale i glorii powszechnie królującej monogamii!
Co do różnic świata zwierzęcego i ludzkiego, to polecam książkę Richarda Dawkinsa : "Samolubny gen" , w której może najciekawiej przedstawione są zasadnicze różnice jakościowe tych światów. Dotyczy to opisu tego, co w człowieku jest najbardziej wartościowe i co w związku z tym warto rozwijać.
Author:
Olgierd Żmudzki
Date:
01-05-2006
Sort comments
from the newest
Sign in to add comment
Sign in as
:
Password
:
Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in -
sign up..
Advertisement
[
Cooperation
] [
Advertise
] [
Map of the site
] [
F.A.Q.
] [
Store
] [
Sign up
] [
Contact
]
The Rationalist ©
Copyright
2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)