????????
Może ktoś mi wyjaśnić powód zamieszczenia tego artykułu? Segregujecie wy jakoś przysyłane do Was teksty czy publikujecie wszystko jak leci?

Może nie zauważył Pan, ale serwis Racjonalista miał dokładnie takie dział do którego tekst pasuje tematycznie: Prawo -- Prawo administracyjne.

Poza tym, kolejnym spostrzeżeniem powinno być, że Racjonalista nie ma już obecnie żadnego profilu tematycznego, czyli dąży w kierunku kompendium wiedzy i dobrych publikacji.

Kolejnym wreszcie, że choć ogromna większość tekstów ma charakter poblicystyczny, popularnonaukowy czy "lekkostrawny", to jednak publikujemy także teksty specjalistyczne z różnych dziedzin.

Przy powyższym wyliczeniu w zasadzie mogę już pominąć wzmiankę o tym, że jestem szczególnie zainteresowany tematyką prawniczą i każdy dobry tekst z tej działki opublikuję.

Formatowanie czasopisma, czy portalu to dobre prawo Redakcji. Dobrym prawem czytelnika jest wyrażanie na ten temat swojej opinii. Korzystając z tego prawa dołączam swój znak zapytania do tych, które postawił Naukowiec.

Ubezpieczenia społeczne są dziedziną, z którą mają do czynienia wszyscy. Niezależnie od ich woli i zainteresowania tą dziedziną. Tym czasem mało jest na rynku opracowań, które zajmowałyby się tą tematyką. Fachowe czasopisma wychodzą w niskich nakładach i przez to są trudno dostępne. Internet ma tą przewagę, że jak głosi pewne hasło reklamowe ,,jest wszędzie'', a przez to jest łatwo dostępny. Daje zarazem możliwość znalezienia interesujących wiadomości z każdej dziedziny.
Rzeczą powszechnie wiadomą jest niski stopień świadomości prawnej naszego społeczeństwa. W swojej pracy zawodowej również spotykam się często z kompletnym brakiem wiedzy w kwestii swoich uprawnień. Co więcej, spotykam się z brakiem umiejętności zdobycia takiej wiedzy, a niewiedza pozbawia możliwości bronienia swoich racji. Nikomu nie muszę przypominać o czym mówi łacińska sentencja ignorantia iuris nocet.
Jak pisałem na wstępie swojego artykułu, chciałem przybliżyć środki odwoławcze od decyzji organów rentowych. Racjonalista jest miejscem, gdzie można znaleźć wiele informacji z zakresu prawa. Moi znajomi często zaglądają do Racjonalisty w celu zdobycia wiadomości z określonej dziedziny prawa lub filozofii. Uznałem więc, że jest to miejsce jak najbardziej właściwe do opublikowania tego tekstu, który w pewnym sensie może służyć jako poradnik.
I mam nadzieję, że ten tekst taką funkcję będzie pełnił.

Mam taki przypadek... Złożyłem odwołanie od decyzji ZUS nie przyznającej mi prawa do emerytury. Zgodnie z art. 83 ustawy o s.u.s ZUS po nie uwzględnieniu odwołania w terminie 30 dni powinien przekazać sprawę do rozpatrzenia Sądowi. Dopiero po 41 dniach na moją interwencję ZUS przekazał akta sprawy do Sądu. Co w tym przypadku należy uczynić? Czy w tym przypadku decyzja odmowna ZUS jest nadal aktualna?

Tak. Decyzja jest nadal ,,aktualna''. Przekazanie odwołania do Sądu przez ZUS jest równoznaczne z tym, że decyzja jest sporna, a ostatecznie o jej prawidłowości lub nieprawidłowości przesądzi wyrok Sądu.
Co do przekroczenia terminu to należy zauważyć, iż ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych nie reguluje tej kwestii. Oczywiście ZUS powinien przekazać sprawę do Sądu w ustawowym terminie, jednak przekroczenie tego terminu nie rodzi żadnych ujemnych konsekwencji dla organu rentowego.
ZUS jako organ administracji publicznej zobligowany jest do przestrzegania ogólnych zasad postępowania administracyjnego, jak choćby prowadzenia postępowania w taki sposób, aby pogłębiać zaufanie obywateli do organów Państwa oraz świadomość i kulturę prawną obywateli (zob. art. 8 k.p.a.). Przekraczanie ustawowych terminów na dokonanie określonej czynności zaufania obywateli do organów administracji publicznej nie zwiększa.
Jednak w tym przypadku, przekroczenie terminu na pewno nie wpływa na ważność skarżonej decyzji.

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Tak też myślałem, czyli ZUS jako organ państwowy może sobie łamać prawo i interpretować jak mu się podoba bez żadnych konsekwencji. Zastanawiające więc jest po co taki przepis w ustawie, skoro może być ignorowany i komu ma służyć? Jeśli natomiast chodzi o zaufanie do tego
organu, to nie wiem, czy już się narodził taki obywatel, który by je posiadał.
W sumie...to bardzo dobrze, że takie artykuły pojawiają się w sieci. Można bardzo dużo z niego skorzystać i nie dawać się okłamywać ZUSom. Uznanie dla autora.

Za miesiąc mam rozprawe w Sądzie Pracy odnośnie renty. Otrzymana opinia biegłych jest dla mnie niekorzystna.Informacje te napewno przydadzą mi się w dalszej walce o rentę. Nie chcę nic przeoczyć i potrzebuję więcej informacji o moich prawach.

jak napisałeś, sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych stosuje się przepisy kpa, chyba że przepisy dotyczące ubezpieczeń ustalają odmienne zasady postępowania w tych sprawach; nie inaczej jest w postępowaniu przed organami odwoławczymi sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych (art. 181 kpa); moje pytanie dotyczy wpływu wniesienia odwołania od decyzji KRUS na wykonalność takiej decyzji; co do zasady, wiesienie odwołania w terminie wstrzymuje wykonanie decyzji, chyba że decyzji został nadany rygor natychmiastowej wykonalności lub decyzja podlega natychmiastowemu wykonaniu z mocy ustawy (art. 130 kpa); chodzi mi konkretnie o decyzję Prezesa KRUS w sprawie ustania ubezpieczenia (art. 36 u.s.r) i wpływ wniesionego odwołania na wykonalność takiej decyzji; przepisy szczególne, modyfikujące zasady wyrażone w kpa w przedmiocie wykonalności zawiera art. 36 ust. 4 u.s.r., zgodnie z którym wniesienie odwołania do sądu od decyzji ustalającej podleganie ubezpieczeniu i obowiązek opłacania należności z tytułu składek na to ubezpieczenie nie wstrzymuje wykonania tej decyzji; z uwagi na to, że przepis ten nie wspomina o decyzji w sprawie ustania ubezpieczenia, należałoby przyjąć, że wniesienie odwołania wstrzymuje, na zasadach ogólnych kpa, wykonalność takiej decyzji; sam jednak nie jestem przekonany, czy rzeczywiście tak jest, bo wtedy np. ktoś, kto przestał spełniać przesłanki podlegania ubezpieczeniu w KRUS i został z niego usunięty, mógłby wnieść odwołanie, i przyjanmniej do czasu wydaia wyroku sądu, dalej podlegać ubezpieczeniu w KRUS-ie;

W tym roku ukończyłem 60 lat i złozyłem do ZUS wszystkie świadectwa pracy z dotychczasowego 41 letniego zatrudnienia. Chciałem uzyskać emeryturę jako artysta bowiem Decyzją Komisji ds Zaopatrzenia Emerytalnego Twórców przy MKiDN jako datę rozpoczęcia działalności twórczej przyjęto 1 marca 1976. Przez wiele lat pracowałem jako muzyk instrumentalista i wokalista/ ponad 14 lat/ natomiast od 1989 roku pracuje w osrodku kultury jako po dyrektor zajmując się również pisaniem muzyki, przygotowywaniem wokalistów, tworzeniem podkładów muzycznych czyli całym szeregiem przedsięwzięć związanych z ruchem artystycznym na co przedłozyłem stosowne pisma władz samorządowych jak równiez artykuły prasowe, fotografie, dyplomy i wiele innych.
ZUS tej formy działalnosci nie chce zaliczyć do działalności artystycznej.
W latach 1976 - 1980 składki odprowadzane z tytułu wykonywania zawodu muzyka odprowadzał zakład pracy natomiast za lata 1981 - 1989 składki odprowadzane były indywidualnie.Aktualnie odprowadza zakład pracu czyli ośrodek kultury.Ponieważ w latach 1985 - 1989 odprowadzałem podwójne składki / pracodawca i ja/ w roku 1990 poinformowałem ZUS, że dalej bedzie odprowadzał za mnie składki pracodawca z uwagi na wzrost obciążeń finansowych związanych ze wzrostem składek ZUS uznał to jako przerwanie działalnosci twórczej. Ponadt ZUS nie uwzględnił dwóch świadectw pracy z nieistniejacych już zakładów pracy ponieważ na jednym nie było imienia ojca a na drugim dane były również niekompletne.O tej decyzji odwołałem się do Sądu w Toruniu. Jakie mam szanse wygrać z ZUS? Ponieważ termi rozprawy wyznaczono na dzień 24 listopada proszę o pilną odpowiedź. Łaczę pozdrowienia !
Jan Kalinowski Grudziądz

Proszę nie mylić ZUS-u z organem administracji publicznej!!! ZUS zgodnie z ustawą o systemie ubezpieczeń społecznych jest państwową jednostką organizacyjną posiadająca osobowość prawną. Status oraganu administracji publicznej Zakład utracił z dniem 01.01.1999r. Aktualnie zgodnie z art.66 ust. 4 ustawy o sus przysługuja mu jedynie środki właściwe organom administracji państwowej. A to całkiem różne kwestie.

W swoim opracowaniu użyłem określenia ,,zarówno ZUS jak i KRUS są organami szeroko rozumianej administracji publicznej'', co nie jest błędem, a przedstawione powyżej zarzuty są chybione z następujących względów.
Zdaniem E. Ochendowskiego, notabene wybitnego administratywisty ,,administracja publiczna jest sprawowana przez państwo w najszerszym tego słowa znaczeniu, a więc przez organy państwowe, jak i związki publiczno-prawne (związki samorządowe) i inne podmioty administracji'' (zob. E. Ochendowski Prawo administracyjne Toruń 1997r. str. 5).
Do roku 1990r. pojęcie to nie funkcjonowało w doktrynie. Potrzeba stworzenia takiego określenia zrodziła się wraz ze stworzeniem w 1990r. samorządów w Polsce. Funkcjonujące do tego roku pojęcie ,,administracja państwowa'' w stosunku, do której używano jako synonimu terminu ,,administracja rządowa'' nie mieściło w sobie zadań samorządowych. Doszło więc do podziału na: administrację państwową i administrację samorządową. Klamrą spinającą oba te terminy jest administracja publiczna, która przez doktrynę jest rozumiana jako nie tylko państwowe podmioty administracji, ale również pozostałe podmioty spełniające funkcje tejże administracji (zob. E. Ochendowski op.cit. str. 6).
Jeszcze dalej w rozumieniu terminu ,,administracja publiczna'' idzie J. Szreniawski zdaniem, którego administracja publiczna jest pojęciem szerszym niż państwowa, gdyż obejmuje obok aktywności organów państwowych także działalność innych podmiotów, a przede wszystkim różnych samorządów oraz w określonym zakresie zakładów administracyjnych, przedsiębiorstw państwowych, a nawet organizacji społecznych wykonywających określone zadania administracji publicznej (zob. J. Szreniawski. Wprowadzenie do nauki administracji Lublin 1996r. str. 7).
Uzupełniająco można odwołać się do kodeksu postępowania administracyjnego, który zawiera definicję legalną terminu ,,organ administracji publicznej''.
W myśl art. 5 § 2 pkt 3 k.p.a., ilekroć w przepisach Kodeksu postępowania administracyjnego jest mowa o organach administracji publicznej - rozumie się przez to ministrów, centralne organy administracji rządowej, wojewodów, działające w ich lub we własnym imieniu inne terenowe organy administracji rządowej (zespolonej i niezespolonej), organy jednostek samorządu terytorialnego oraz organy i podmioty wymienione w art. 1 pkt 2.
Błędnym jest też uzasadnianie pozycji ustrojowej ZUS-u treścią przepisu art. 66 ust. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Po raz kolejny należy odwołać się do poglądów doktryny.
Przepis art. 66 ust. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, przyznający Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (w ściśle określonym zakresie działalności) środki prawne właściwe organom administracji państwowej, rozumieć należy jako nadanie środków właściwych organom administracji publicznej (zob. G. Stanek. Glosa do uchwały SN z dnia 30 września 2003 r., I KZP 24/03 Prok.i Pr. 2004/6/109).
Myślę, że przedstawione pokrótce poglądy doktryny powinny pozbawić jakichkolwiek złudzeń co do możliwości nazywania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych podmiotem administracji publicznej.

Otrzymałem decyzję o ustaniu ubezoieczenia społecznego rolników ponieważ opłaciłem składkę po terminie (art.3 ust.4 ustawy) Jak się skutecznie od tego odwołać aby zachować ubezpieczenie ?
Za jakąkolwiek pomoc z góry dziękuję !

Dotyczy wypłaty renty rodzinnej za m-c wrzesień 2006 r.

Córka moja powinna planowo ukończyć naukę w szkole średniej w czerwcu 2006r.jednak w zwiazku z zaistniałymi okolicznościami powtarzała klase II ale już w innej szkole.
Wg dokumentów posiadanych przez ZUS należała jej sie renta rodzinna(po smierci ojca- umarł na raka)do 31 sierpnia 2006r.Za m-c wrzesień Zus wstrzymał rentę.Córka pobrała zaświadczenie ze szkoły i zaniosła do ZUSu 29 września 2006r.
ZUS tego dnia był juz nieczynny(był to piątek godz.15,02- wcześniej ZUS w piątki pracował do 16)ochroniarz kazał przyjsc w poniedziałek.W poniedziałek był już 2 pażdziernika i niestety za m-c wrzesień renta nie została wypłacona. Jestem w trudnej sytuacji materialnej dwa razy zaatakował mnie rak ,2 operacje ,chemioterapia, to był koszmar dla mnie i moich dzieci (530 zł to dla mnie bardzo dużo).

Gdybym wiedziała,że nie nalicza mi renty za wrzesień w związku ze złożeniem zaświadczenia w pażdzierniku,a nie we wrześniu,to wysłałabym je pocztą.
30września i 1 pazdziernika przypadły w dni wolne od pracy i to jest mój jedyny argument.

Odwoływałam sie do ZUS-otrzymałam odmowę,odwoływałam sie do sadu za posrednictwem Zus i w I instancji przegrałam.
Sprawa odbyła się 21 lutego b.r.Co mam dalej robić?czy mam jakąś szansę wygrac tą sprawę?

Nie narażam tutaj ZUSu na żadne straty, gdybym zdazyła do 15, to nie miałabym zadnego problemu.

Bardzo proszę o radę i pomoc w tej sprawie.
Ilona

Dzzięki artykulowi nie zachowuję się jak osika tylko żądam od ZUS co mi się prawnie należy.

Szukałem i znalazłem. Dziękuję autorowi Panu Wojciechowi Jaskule za Jego zrozumiały i wyczerpujący dla mnie opis,
zawarty w artykule "Odwołanie od decyzji ZUS i KRUS".
Jest to artykuł wyjątkowo aktualny i "na czasie", bowiem Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 23.10.07r. zrównał
prawa kobiet i mężczyzn do wcześniejszej emerytury.
Pozwoliłem sobie polecić ten opis-przewodnik innym.
Dziękuję!

Mój mąż podlega ubezpieczeniu społecznemu rolników, ponieważ prowadzi działy specjalne. Ja natomiast pracuję. Jednak otrzymaliśmy ostatnio pismo o naliczeniu składki również dla mnie w dodatku z niemałymi odsetkami. Otórz, w 2006 roku odbywałam staż ze środków EFS, który PUP 29 czerwca mi przerwał z powodu braku pieniedzy. Jednak po 3 tygodniach (24.07.06r) za pośrednictwem zakładu, w którym odbywałam staż ponownie wróciłam i miałam staż do 30 listopada 2006 roku. Miałam na tyle szczęście, że pracodawca po ukończeniu stażu zatrudnił mnie, jednak z datą 4 grudnia 2006.
Na podstawie zaświadczeń o zatrudnieniu przedłożonych przez PUP oraz mój zakład pracy, KRUS naliczył mi składki za trzy kwartały, a mianowicie za:
kwartał II (od 1 kwietnia do 30 czerwca)-chociaż w tym terminie odbywałam staż, który przerwano mi 29 czerwca czyli to jest jeden dzień z całego kwartału
kwartał III (od 1 lipca do 30 września)-tutaj już inna sprawa bo staż wznowiono mi 24.07
kwartał IV (od 1 października do 31 grudnia)-ponieważ staż skończył mi się 30 listopada (czwartek) a zakład pracy zawarł ze mną umowę o prace nie 1 grudnia lecz 4.12.06r (poniedziałek). Na dodatek naliczono mi kolosalne odsetki :(

Mam więc pytanie - czy naliczenie składek przez KRUS za te trzy kwartały było zgodne z prawem i czy mam szanse na umorzenie chociaż składki za II i IV kwartał oraz ewentualnie odsetek, ponieważ będę się odwoływać do Sądu ???
Mile widziana mała podpowiedź w kwestii - na co zwrócić uwagę pisząc odwołanie ?

Pomocy, to naprawdę nie jest mała kwota do zapłaty :(
Z góry dziękuje!

Ale każdy przypadek jest indywidualny np. mój: wniosek o ponowne ustalenie prawa do renty złożyłem 01.06.07' Lekarz Orzecznik 18.09.07'uznał że jestem zdrowy, w dniu 25.09.07' wniosłem pisemny sprzeciw do Komisji Lekarskiej, ZUS nie bacząc na mój sprzeciw w dn. 11.10.07' wydał mi decyzję odmawiającą prawa do renty. W dn. 24.10.07' Odwłałem się od decyzji do sądu za pośrednictwem ZUS. W dn. 06.12.07' ZUS bez żadnych wyjaśnień przysyła mi skierowanie na Komisję Lekarską na dzień 10.12.07'. Nie wytrzymałem i w dn. 10.12.07' złożyłem pismo w ZUS odmawiające stawiennictwa przed Komisją a do Sądu Odwołanie. Nie wiem czy dobrze zrobiłem ale mam tego dosyć. Przez siedem miesięcy od złożenia mojego wniosku ZUS zdążył tylko mnie zbadać przez lekarza orzecznika. Nie znam specjalisty prawnika który by mógł by mi w tym pomóc. Może Państwo mogliby kogoś polecić.
Serdecznie Pozdrawiam

Sąd odrzuci odwołanie w sprawie o świadczenie z ubezpieczeń społecznych, do którego prawo jest uzależnione od stwierdzenia niezdolności do pracy lub niezdolności do samodzielnej egzystencji, a podstawę do wydania decyzji stanowi orzeczenie lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, jeżeli osoba zainteresowana nie wniosła sprzeciwu od tego orzeczenia do komisji lekarskiej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - A JA SPRZECIW WNIOSŁEM A MIMO TO ZUS WYDAŁ MI DECYZJĘ ODMOWNĄ. TO JA OD TEJ DECYZJI ODWOŁAŁEM SIĘ DO SĄDU. A TERAZ ZUS MNIE STRASZY ŻE NIE PRZEŚLE MOJEGO ODWŁANIA BO SĄD GO ODRZUCI ???? TO SAM ZŁOŻYŁEM ODWOŁĄNIE DO SĄDU. Czy Szanowny Autor Super strony lub ktoś inny zechciałby mi odpowiedzieć czy dobrze zrobiłem i co może być dalej???? PROSZĘ!!!
Serdecznie Pozdrawiam

Witam mam taki problem : dostałem decyzję z ZUS że nie płace składek z działalności gospodarcze a ja opłacam składki w krusie. Jak napisac odwołanie od tej decyzji do sądu.
Dziękuję za każdą poradę.

<font><font>Proszę o wyjaśnienie dlaczego Sąd Ubezpieczeń  <font><font>nie rozpatruje zarzutów naruszenia Kpa.
<font><font>Wydana decyzja przez ZUS która jest z naruszeniem Kpa art. 9. <font><font><font><font><font><font>Sąd Ubezpieczeń pomija całkowicie dowody które są bezropne <font><font>.Wyrok wydaje tylko czy ubezpieczony podlega czy też nie ubezpieczeniom w danym okresie. Mało tego wymienia <font>  <font>w uzasadnieniu fakty nieinformowania ubezpieczonych (wynikających z braku jasnych uregulowań prawnych) (oraz <font>  <font>o informowaniu ZUS o braku obowiązku opłacania składek w tych okresach) <font>   <font>są powszechnie znane i nieistotne na wydany wyrok.<font>Czy taką decyzje ZUS można zaskarżyć od razu do właściwego Sadu Administracyjnego ?

Czy można powołać się tu na KC (Art. 43. § 1 Art. 189. Art. 191. Art. 200. Ar t. 201) o właściwościach Sadów.
ZUS nasze odwołania od decyzji kieruje rutynowa do swojego Sadu  Ubezpieczeń nie ustosunkowując się nawet do zarzutów naruszenia Kpa.
Sprawy decyzji ww.  dotyczą  wcześniejszych zawieszenia działalności  i ostatnio matek na urlopach  wychowawczych i macierzyńskich będących na etacie i prowadzących działalność.
Jeszcze raz proszę o odpowiedz.
                                       Mateusz

witam mam 30 lat i od 8 lat bylam na rencie w KRUSie z powodu niewydolnosci nerek.Ale decyzja komisi lekarskiej rente mi zabrano z tego wzgledu  probuje napisac odwolanie do sadu i tu moja wielka prosba aby ktos podpowiedzial mi jak takie odwolanie powinno wygladac.Dziekuje za kazda porade.

witam mam prozbe jak mozna napisac odwolanie od orzeczenia lekarskiego zus  z góry dziekuje za pomoc

Witam! Bardzo proszę o pomoc.
Otrzymałam decyzję z KRUS obciążającą mnie na kwotę prawie 10.000 za zaległe składki na ubezpieczenie KRUS mojego brata.Jesteśmy współwłaścicielami z bratem działki rolnej, której mój udział wynosi 1/4 /90 arów/. Ja od 13 lat mieszkam 50 km od miejsca zamieszkania brata, nie mam z tej działki żadnych korzyści. Pracuję w jednostce budżetowej i odprowadzane są składki co miesiąc do ZUS. Pomimo tego KRUS obciąża mnie kwotą zaległości za ponad 6 lat/od 2008r./włącznie z odsetkami. W uzasadnieniu podaje że jestem członkiem rodziny i współwłaścicielem gospodarstwa rolnego i odpowiadam całym swoim majątkiem za jego długi.
Bardzo proszę o wskazówki i linię obrony.

Bardzo dziękuję za ten artykuł. Właśnie mam sprawę sporną z ZUS i wspaniale, że znalazłam ten artykuł, bardzo mi pomoże. Dziękuję.

Również dziękuję za umieszczenie tego artykułu. Czasami trudno jest się połapać w mnogości ustaw rozporządzeń i kodeksów. Niby wszystko ma człowiek na talerzu, ale pozostaje jeszcze poprawna interpretacja i skorzystanie z tej podstawy prawnej która ma w danej sytuacji pierwszeństwo. Właśnie czekam na wypłatę zasiłku z zus i mimo iż wszystkie składki mam opłacone w terminie, wszystkie dokumenty potrzebne do wypłaty świadczenia również dostarczyłam w terminie to ZUS jakby wciąż wydaje się być instytucją ustawioną znacznie wyżej niż jakiekolwiek prawo. Mimo iż ustawowy termin 30 dni na wypłatę świadczenia już dawno minął to ja nie dostałam ani zasiłku ani decyzji i nieprzyznaniu tegoż zasiłku. Dostałam za to pismo, wysłane listem zwykłym informujące mnie iż moje świadczenie zostaje wstrzymane gdyż trwa postępowanie wyjaśniające. Zostaję również poinformowana iż będę poddana kontroli dotyczącej potwierdzenia faktu czy rzeczywiście podlegam ubezpieczeniom społecznym. Nie wspominając już o fakcie że Pani pisząca to pismo powołuję się tu na nieaktualną już wersję Ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Chcąc dowiedzieć się na jakiej podstawie prawnej mój zasiłek został wstrzymany a ja nie dostałam żadnej decyzji otrzymuję odpowiedź że takie są wewnętrzne ustalenia Zus.

Także prawo prawu, a Zus i tak wie lepiej. Pytanie tylko co robić? Jak reagować na bezprawne działania WYŻSZYCH INSTYTUCJI. Czy tylko cicho siedzieć i czekać, jak to słyszę od ZUS gdy tylko próbuję otrzymać jakieś rzetelne informacje, czy robić coś w tej sprawie dla dobra własnego i społecznego...