The RationalistSkip to content


We have registered
204.985.406 visits
There are 7362 articles   written by 1064 authors. They could occupy 29015 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Comments to article W obronie ateizmu

Enter your comment on this article …
Camarada - Kto tu jest ślepy?!
Największym nieporozumieniem i jednoczesnie naduzyciem ze strony Sosnkowskiego jest to ze on w zasadzie nie komentuje tekstu Dawkinsa, którego istota zawarta była w krytyce zbytniego uprzywilejowania religii w dzisiejszym swiecie, a zajmuje się jedynie obroną własnego teistycznego stanowiska. Mozna by rzec rozmawia z Dawkinsem, będąc odwróconym plecami i w dodatku nazywając go ślepcem?!
Równie absurdalna jest puenta, w której Sosnkowski postuluje by przestac "bawic sie w piaskownicy", tj. zostawic chrzescijanstwo w spokoju i połączyc się w obronie przed islamem. Spytajmy jednak, w imię czego? Boga cheścijańskiego, czy może wartości cywilizowanego świata? Jeśli to pierwsze, to pytajmy dalej, jakim prawem? Ano prawem najeźdzcy, silniejszego, czyli bezprawiem!!! Jeśli natomiast to drugie, to znowu jakim prawem? Z jednej strony akceptuje się poniewieranie wartości na własnym podwórku, co wykazywał Dawkins, a z drugiej pragnie się je uczynić orężem w walce przeciwko ich wrogom. Kto tu jest ślepy?!
Author: Camarada Date: 01-01-2007
Reklama
endrju - Do Autora
Całkowicie zgadzam się z treścią Pańskiego artykułu, jednakże widzę tu pewną sprzeczność.Pisze Pan, że słowa "credo, quia absurdum" są autorstwa Tertuliana a w Wikipedii napisane jest że to nieprawda.Prosiłbym o wyjaśnienie i, jeżeli to możliwe, poprawienie treści na Wiki.Pozdrawiam.
Author: endrju Date: 01-01-2007
waldmarc - Świetny artykuł
Świetny artykuł. Szkoda, że nie ukazał się w Wyborczej, która moim zdaniem jest zbyt kunktatorska (wielki niesmak wzbudził dodatek o cudach-niewidach JPII) i wciąż za dużo tam różnych Sosnowskich. Zgadzam się z jednak z Autorem, że GW to obecnie najlepszy polski dziennik i mimo w sumie swego umiarkowanego charakteru wywołuje spazmy nienawiści u moherowego bractwa. A na wszystko co podtrzymuje jeszcze wątły płomyk liberalnej demokracji w Polsce trzeba chuchać i dmuchać. Pozdrawiam.
Author: waldmarc Date: 01-01-2007
itaquascon - :-)
Znakomity artykul, a ostatnie trzy zdania zasluguja na motto racjonalistow: "Dopóki człowiek będzie się bał świata, dopóty religia ma rację bytu, a ateiści będą stanowić nieliczną grupę tych, którzy wolą najgorszą prawdę niż pocieszające złudzenie. Jedyne, o co powinniśmy nadal zabiegać, to wcale nie o rozszerzenie swego grona, ale o to, by religie w pełni "sprywatyzować", jak to się prawie udało w Europie zachodniej. By nie rościły one sobie prawa do decydowania o kształcie życia publicznego oraz o prawach i wolnościach obywatelskich."
Dziekuje Autorowi :-)
Author: itaquascon Date: 01-01-2007
mierzejewski - Tak,tak,...
Brawo dla autora. Swoją drogą ciekawe dlaczego akurat ten artykuł nie wywołał dyskusji.
Author: mierzejewski Date: 15-01-2007
Cezary - Do endrju
Słowa"credo, quia absurdum",rzeczywiście nie są stricte słowami Tertuliana,lecz są ich parafrazą(Et mortuus est Dei Filius, prorsus credibile est, quia ineptum est. Et sepultus resurrexit; certum est, quia impossibile est - I umarł Syn Boży, co wręcz dlatego jest wiarygodne, że jest niedorzeczne. I złożony w grobie zmartwychwstał - to jest pewne, bo niemożliwe).
Author: Cezary Date: 23-01-2007
hyacinthus - Poszukiwać
Na gruncie naukowości musi pozostać jakies niedopowiedzenie jak chodzi o Boga. Osobiscie patrze z dystansem na twierdzenia, które zakładają bezkrytyczną wiarę. Podobnie rzecz ma się w wypadku betonowych ateistów, którzy wywołują u mnie swoim mędrkowaniem lub mądrzeniem śmiech. Ani założenie ,że Bóg jest ani takie, któte bedzie mówiło ze Go nie ma nie jest do udowodnienia. Uważam, że jeżeli ktos autentycznie jest wierzącym lub niewierzącym powinien przezywać jakies wątpliwosci w swej wierze albo niewierze. Wg mnie ten artykuł nie spełnia standardów obiektywności i ociera się o głupotę. Po prostu tak sie o Bogu nie dyskutuje, chyba ze chce sie chodzic po marginesie i byc uznanym za naiwniaka lub głupca. Mozna oczywiście, uwazać za zmarginalizowanego bohatera postępu, którego nikt nie chce słuchać, ale to też odczucie wysoce subiektywne. Wiecej rozsądku panowie. Pozdrawiam
Author: hyacinthus Date: 26-04-2007

Sort comments from the newest

Sign in to add comment

  

Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in - sign up..

Advertisement
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)