Alegoria o bogaczu i Łazarzu

salon24.pl/u/ksiegaponadczasowa/1077662,alegoria-o-bogaczu-i-lazarzu

Autorzy Biblii byli natchnieni, więc Biblia nie może kłamać. Nauka za to
może się mylić, co miało miejsce wiele razy...      Tutaj wyjaśnienie
niektórych spraw:
zajawki-biblijn(*)cz-9-poczatek-ziemi-wedug.html

Przy takiej polemice K. Styki, to aż szkoda tego Baptysty, że tyle się natrudził, a Styka zrobił sobie z niego posmiewisko. Z takim polemistą jak Styka szkoda polemizować. Po prostu szkoda na tegpana czasu.

otórz mało w tym treści oczywistych mówa tu o piekle szeol inaczej miejsce spoczynku dusz , pojęcie godne uwagi toze jezus wstapił do piekieł i tzreciego dnai zmartwychwastł piekło to grób koniec egzystencji tam nie ma ogników ani tych jesli okreslenie płomieńciemnosci psauje do tego jestem za , autor mądry czlwoiek jednak nie umiał sie wybronić przed natretnymi atakami , nie ejstem swiadkiem ,ale wydaje mi sie ze jeden z nich zburzyłby całe te pytanka które dla wczytanej osoby to pikuś , piekło istnieje i bedzie

Piekło istnieje niezależnie czy się w nie wierzy czy też nie.Nie ma nic wspólnego  z religią i polityką.Ma natomiast wiele wspólnego z Waszym sumieniem.Tak, dobrze wiecie o czym piszę!Nie życzę nikomu zostać więzniem piekieł.Ale wielu poprzez swoją naiwność ,głupotę i brak wiedzy tam się dostanie.Jesli wydaje sie komuś że, okrucieństwa wojen,zbrodni politycznych i mordów dokonanych na wielu narodach można nazwać piekłem na ziemi, to się bardzo myli.Prawdziwe piekło w które tak trudno Wam uwierzyć jest bez porównania czymś o wiele  gorszym.Wiem o tym ,wyraznie mówie!Że wiem ,gdyż dane mi było TAM być.

AdamL: Istnienia Latającego Potwora Spaghetti też nie da się obalić, bo nie ma dowodów na jego nieistnienie :> Tak samo, jak niewidzialnego różowego jednorożca, bo przecież on jest różowy, ale nie możesz tego stwierdzić, bo jest niewidzialny :> Stwierdzaj sobie, że nie jest różowy, jak jest niewidzialny, taka sama paranoja jak trójca święta :>
wyższość niższego nad wyższym (w skrócie ><><):> Dalczego równie dobrze nie mógłby to być przekaz ustny? I dlaczego z wielu natchnionych ksiąg bóg, który sam je natchnął uznał tylko kilka za natchnionych przez siebie? Ewangelii było kilka, ale kościół je zniszczył, bo im nie pasowały. Ewangelia judasza, może to ona mówiła prawdę, a jedyny egzemplarz zachował się w stanie bardzo złym? :>

1.
..czy ktos z szanownych intelektualistow pamieta jeszcze popularna zabawe szkolna
pt. pieklo-niebo /taka papierowa rozkladanka/,ktoz wiec,albo inaczej,czyje rece decydowaly o dzialaniu tejze "machiny"?
2.
Apokalipsa Jana : ..ktoz lepiej moze opisac bestie-szatana,jak nie on sam?(666)
cyt.Ap.Jan 19,19 "I ujrzalem Bestie i krolow ziemi i wojska ich zebrane po to ,by stoczyc boj z Siedzacym na koniu i z jego wojskiem"
Z kimze u licha beda walczyc krolowie ziemi,przeciez powinni ..przeciw Besti?
Przebieglosc szatana nie zna granic.

3.Pieklo..ale wewnetrzne-pustka zabija (umysl bez swiatla,to jak silnik bez iskry na swiecach...jest ale go nie ma

Szanuje ateistow za to ze w swym dazeniu do celu bardziej poszukuja Boga niz Ci
co, wykrzykuja wokol, ze w Niego wierza.

Ps. prosilbym o tips gdzie w "swiatowej pisaninie" ktos mowi na temat : czy Jezus
umial pisac?
Dzieki5

W świecie płytkiej religijności, w której wielu "najgłębiej wierzących" wierzy tak naprawdę "na wszelki wypadek", znalazłam witrynę Racjonalisty. Budująca kompetencja, rzeczowość, znajomość tematu, to wszystko poparte niezłym poczuciem humoru. Racjonalisto, kawał dobrej roboty! Przeczytałam całą polemikę z Baptystą. Gratuluję cierpliwości!

podać nr telefonu do znajomego znachora ??

Alż wy się zdziwicie po śmierci, jak zobaczycie, że PIEKłO JEST!
Poza tym, wielu nie umie (jak wy) interpretować biblii, ale oni są na tyle ROZSĄDNI, że wiedzą, iż powinni szukać pomocy. Polecam m.in. książkę F. X. Schouppe SJ "Piekło", gdzie wszystko jest wytłumaczone jak nalezy.
Dla przykładu: odnotowano kilkanaście UDOKUMENTOWANYCH przypadków, gdzie dusze potępione ukazywały się tym, których znali za życia. I tak w Rosji w 1812 roku dwóch generałów - Orłow i drugi, nie przytoczony z nazwiska przysięgli w żartach na słowo honoru, iż ten, który pierwszy umrze, zawiadomi drugiego, co jest po śmierci. Kilka miesięcy później Orłowowi ukazał się kolega, o którym wiedział, że jest na froncie i powiedział do niego: "Piekło isnieje i ja w nim jestem". Było to bardzo wcześni rano. Orłow natychmiast poleciał powiadomić o tym trzeciego generała, a ten próbował uspokoić go mówiąć, że to halucynacja. Orłowa odrprawił do szptala. Dwanaście dni później dowiedzał się, że przyjaciel Orłowa zginął na froncie dokładnir tego dnia i o tej godzinie, o której się Orłowowi ukazał...

A dowód na obecność Boga???????? Dzisiaj z Nim rozmawiałam :)

" A co z biednymi joginami. Siedzieć sobie będą w ogniu i czekać na jakąś ciekawszą rozrywkę ? "

Uśmiałem się czytając ten fragment :)

Już 2000 ludzie obalają Biblię. A myślałem, że dopiero od niedawna istnieje nauka o krytycznym podejściu do tego tematu. I jak do tej pory bardziej Biblia została podważona niż udowodniona. I nie wiem jak miałaby się sama obronić (może kung-fu albo karate? :))) Zresztą myślący człowiek i bez żadnych naukowych analiz stwierdzi, że to są bajki (i to jeszcze kiepsko napisane). Przypomniał mi się kolega, który jest głęboko wierzący i kazał mi udowodnić, że boga nie ma :) Bo wg. jego logicynego sposobu myślenia jeśli nie udowodnie, że boga nie ma to znaczy, ze jest. I jak tu dzskutowac z takimi :)

Witam wszystkich jeśli już rozmawiacie na takie "mądre" tematy to może spróbujecie wyjaśniać Słowo Boże nie za pomocą ludzkiej mądrości ale tym Słowem Bożym. Biblia wiele razy mówi (szczególnie NT), że prorocy i mężowie Boży czasów starotestamentowych oczekiwali na zbawienie i pragnęli je ujrzeć... Pan Jezus po śmierci poszedł im ogłosić, że to o czym oni prorokowali i na co czekali, rzeczywiście się wypełniło... Czytajcie Biblie dokładnie moi mili i nie interpretujcie jej tylko nastawcie się na słuchanie a nie na próbę obalenia Jej czy też udowodnienia. Biblia potrafi obronić się sama. Już 2000 lat próbują ludzie Ją obalić ale nikou się to jeszcze nie udało. Z Panem Bogiem. Pozdrawiam

Jestem rozczarowany. To nie jest polemika! Pan Sykta przytacza argumenty Baptysty, od czasu do czasu przerywając je własnym komentarzem (na ogół uszczypliwym), a Baptysta nie ma żadnej możliwości "odgryźć się". Racjonalisto, tak się nie godzi! To nie polemika tylko manipulacja (choć być może racjonalna).