Skip to content
Outlook on life
Religions and sects
The Bible
The Church and Catholicism
Philosophy
Science
Society/Politics
The law
State and politics
Culture
Articles and essays
Literature
People, quotes
Various topics
WWW - Links
Found on the Web
Cooperation
Letters from readers
We have registered
204.457.663 visits
There are 7364 articles
written by 1065 authors.
They could occupy 29017 A4 pages
Search in sites:
Advanced search..
The latest sites..
Digests archive....
How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Stanisław Kukurowski -
Racjonalna, radykalna, antyklerykalna. Literatura oświecenia w publikacjach lat 1944-1956
Znajdź książkę..
Comments to article
Zbędne pytania
Enter your comment on this article …
jaa - zbędne iodpowiedzi
piszesz o innej perspektywie/typowym filozoficznym założeniu, a mianowicie by niczego nie przyjmować na "wiarę". jednak pewne prawa zostały narzucone także i tobie, nie dostrzegając tego nie jesteś w stanie, a być może nie jesteśmy wstanie w pełni cieszyć sie logicznie najbardziej opcjonalną samotnością. dlaczegóż to niby przyjmujemy za pewniak uniwersalne zasady moralne, prawa które stosowane nawet tak chorą społeczność teoretycznie uczynić by mogły światem wręcz idyllicznym. czy nie właściwiej byłoby wyjść z o wiele bardziej klarownej sytuacji, sytuacji w której społeczne absurdy stanowić by miały jednie drobną część świata, o którym jesteśmy zmuszeni zapomnieć by następnie być w stanie spróbować wyzbyć sie pozostałej tym razem trudniejszej do wyplewienia, bo przecież bezwzględnie wpajanej nam od dziecka często nie zrozumianej ale nigdy nie podważanej filozofii życiowej(bo przecież jaki cel ma nasza egzystencja? czy to rozpaczliwe przywiązanie do niej nie staje sie męczące?). Według mnie dopiero wtedy opierając sie jedynie na czystej logice jesteśmy w stanie w pełni cieszyć sie(chodziarz to pojęcie wówczas także może okazać sie błędnym)błogą samotnością i pięknem samym w sobie
Author:
jaa
Date:
02-05-2008
Reklama
Stanisław Hałewer - Czekam
Czytając, pomyślałem sobie, że trzeba będzie sprawdzić inne teksty autora. Niestety nie znalazłem. Nie szkodzi, poczekam.
Author:
Stanisław Hałewer
Date:
02-05-2008
@ffe? - rzeczywiście...
... zbędne pytania
Author:
@ffe?
Date:
02-05-2008
kobieta - konieczne pytania!
Wspanialy artykul. Swiadome pytania i odpowiedzi na nie sa najwazniejszym aspektem uczenia sie i rozwoju czlowieka. Na poczatku nie bylo slowa. "Na poczatku bylo dzialanie". Slowo jest ukoronowaniem dzialalnosci czlowieka zob. sociokulturalna teoria o nauczaniu. Czlowiek wydostal sie z nieswiadomego raju do swiadomego swiata, ale uwiezil sie w slowie, mysli, rozsadku. Postmodernizm przenosi czlowieka/dziecko ze swiata konkretow do abstrakcyjnego poziomu struktury spolecznej, do dzieciecego pojecia ziemskiego globu jezyka, zeby on go dalej kreowal. Rzeczywistosc, wykreowane przez czlowieka swiaty symbolicze, otaczjacy nas wszechswiat mozna przeformowywac, nadawac im nowe struktury przez kulture w ktorej jest zawarty jezyk i dzialanie juz, a moze koniecznie, od dziecka Nie chodzi tu o pojecie zrozumienia swiata pojeciami dawnych ludow przy pomocy ktorych trzyma sie ludzkosc w niswiadomosci, dziecko musi byc w kontakcie ze swiatem, brac w nim udzial i tworzyc, a nie reprodukowac i powielac dawne prawdy i konstrukcje spoleczne prowadzace do wojen, zawieszone na nierownosci plci. Dziekuje za artykul. Mam wolne 4 dni od pracy, wiec sie ucze i produkuje na Racjonaliscie. Pozdrawiam
Author:
kobieta
Date:
02-05-2008
irek - zwykła odpowiedź
"...popadamy w słodką rutynę, przepełnioną pospolitością i konformizmem, rutynę, która dla wielu z nas jest pociągająca bo powszechna i bezpieczna... pytanie: czy możliwe jest, że to wszystko skończy się inaczej niż mi powiedziano?".
Oczywiście, że tak. W świecie zastanym, statycznym wszystko kończy się wstrząsem. Życie jest w istocie dynamiczne. Marksizm-leninizm uczy, że w niezdrowych - choć na pozór bezpiecznych - stosunkach społecznych dialektyka i alienacja musi prowadzić do załamań. Koniec XIX wieku to czas zabaw, tańców i beztroski, a za chwilę wojna i rewolucja. Jeśli więc nie potrafimy zrozumieć i zmienić świata cieszmy się tym co jest.
Author:
irek
Date:
03-05-2008
Grzegorz Andrzejczyk
Dość odważnie napisane - bo czy znamy otaczający nas świat? Moim zdaniem, poznajemy go, lecz do końca nie znamy. Przez ten tekst „przebija”, bunt przeciwko konformizmowi i obawa przed samotnością – „inni i ja”. Kiedyś... w obecnych czasach... każde czasy są dobre dla „Greka Zorby”.
Jakoś tak w czarnych barwach autor przedstawia rzeczywistość – dlaczego nie ma w tym nawet odrobiny poczuciem humoru?
Author:
Grzegorz Andrzejczyk
Date:
03-05-2008
exupery - W tym żyć się nie da
O innej perspektywie cały czas opowiada się jakby należała do świata fantazji, a to, z czym mamy do czynienia, ta nasza "szara" rzeczywistość miało być realnym punktem odniesienia dla wszystkiego innego.
Myślę, że jest zupełnie na odwrót, to znaczy - jeśli perspektywa jest właściwa, otaczający nas świat staje się abstrakcyjny, nielogiczny, zaczarowany przez wyobrażenia życia, nie trzymający się kupy, absurdalny. Wtedy chce się powiedzieć - ludzie, ocknijcie się, bo funkcjonujecie jak zaprogramowane maszyny, które nie są świadome dokonywanych przez siebie zniszczeń.
W mojej ocenie, tak zwany konflikt pokoleń tutaj właśnie ma swoją przyczynę. Młodzi ludzie, jeszcze ciekawi życia, spoglądający na nie wprost, nie "zakażeni" wystarczająco wyobrażeniami, widzą ten bezsens i reagują, nie mogąc się nadziwić jak ta rzecz, czy inna, głupia, wstrętna, zła może w ogóle funkcjonować. Niestety, zazwyczaj resztę życia spędzą na oswajaniu się i sami stworzą własne fantazje, ale taki jest właśnie wstęp do życia.
Inna perspektywa to konieczność każdej zaciekawionej życiem istoty. Nie musi ona jednak tworzyć na tę okazję idei, wystarczy zwyczajna refleksja, że w tym żyć się nie da.
Author:
exupery
Date:
04-05-2008
barycki
Na razie dwa w jednym, jest tylko w szamponach. Żeby nie doprowadzić do tragedii i samemu się nie rozerwać, trzeba przemienić się w boga, najlepiej, nie w trzech, a co najmniej w kilkunastu osobach. Ja tak robię i nie mam takich dylematów jak Autor.
Adam Barycki
Author:
barycki
Date:
05-05-2008
Marcus Platonicus - Próżnia
1) "Mamy przecież mocny grunt pod nogami w postaci wartości, religii. Wszystko jest więc wytłumaczone, jasne i wszelkie pytania są tutaj zbędne, przecież dokładnie wiemy dlaczego tu jesteśmy, jak powstał świat i co nas czeka." - czyżby? Kto upoważnił Cię do użycia 1 osoby liczby mnogiej?
2) "Dlaczego jednak niektóre środowiska tych, którzy mają być duchowymi przewodnikami drastycznie odchodzą od ustalonych zasad?" - nie odchodzą od ustalonych. Mają ustalone inne!
3) "Pochłonięci mnóstwem ważnych spraw, spotkań, zajęć, być może znajdziemy chwilkę, by zadać sobie tylko jedno pytanie: czy możliwe jest, że to wszystko skończy się inaczej niż mi powiedziano?" - najlepiej zacząć od siebie. I nie otwierać ust (klawiatury), dopóki nie ma się nic do powiedzenia.
Autorze - obudź się!
Pozdrawiam Racjonalistów, Marcus Platonicus.
Author:
Marcus Platonicus
Date:
12-05-2008
Sort comments
from the newest
Sign in to add comment
Sign in as
:
Password
:
Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in -
sign up..
Advertisement
[
Cooperation
] [
Advertise
] [
Map of the site
] [
F.A.Q.
] [
Store
] [
Sign up
] [
Contact
]
The Rationalist ©
Copyright
2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)