Oby tak sie stalo!
Odniesienie do Pani slow w koncowej czesci artykulu.
Pozdrawiam

"któż powie, że bez religii nie byłoby zemsty i zabójstw?" Zemsta i zabójstwa istniałyby oczywiście i bez religii, ale tak się jakoś składa, że w historii naszego gatunku religie są czymś w rodzaju utrwalacza i to bardzo skutecznego dla tego sposobu myślenia. Religie dzielą ludzi na my i oni, przy czym najczęściej my jesteśmy dobrzy oni źli, więc mamy prawo, a czasem obowiązek tępić ich. Religie idą pięknie w parze z nacjonalizmami i to w ich najbardziej zwyrodniałej postaci (n.p. Chorwacja Ante Pavelica). Religie także utrudniają racjonalne myślenie, ogłupiają i zabijają indywidualne sumienie. Dlatego są złem. Nie wiem czy największym, bo brak kryteriów oceny, ale niewątpliwie religie należą do najtragiczniejszych wynalazków ludzkości.

...przynajmniej dopóki się nie dokona.Dlatego jest taką zmorą ludzkości.Zastanawia mnie jednak przy okazji przeczytania artykułu,czy przypisywanie religii jednej z głównych ról w przydługim filmie o zabijaniu nie nosi również znamion zemsty.I to nieuzasadnionej: któż powie, że bez religii nie byłoby zemsty i zabójstw?

Nie widziałem filum Spilberga. W izrael miał dość kiepskie recenzje. Książkę Jonasa czytałem, bardzo intersująca. Książkę Kleina także, po hebrajsku jej tytuł brzmi chyba "Heszbon patuah" tj otwarty rachunek. Nudnawa ale da się czytać.
Wracjąc do "Zemsty" no cóż, trudno nazwac tę książkę "ku pokrzepieniu serc" odniosłem wrażenie, że bardziej oskarża Izrael niż gloryfikuje. W swoim krótkiej historii odrodzone państwo żydowskie popełniło chyba wszystkie możliwe do popełnienia błędy.
Zapewne wiele ich jeszcze popełni. Wydaje mi się jednak, że ostatnie wydażenia zamykające rodział II Wojny Libańskiej, wciąż więziony Gilad Szalit i rozpaczliwe proby dojścia do porozumienia z Abu Mazenem świadczą, że pragmatyzm wziął górę nad "odwiecznym prawem zemsty".
Daje to pewną nadzieję.
Pozdrawiam serdecznie.

no, tak: Golda Meir, ówczesna premier Izraela, musi _sprostać_ trudnemu zadaniu.

przepraszam :)