Baju, baju - będziesz w raju :) Wolne dyrdymałki na temat wcześniejszej dyrdymałki :) Czy to nie powinno się raczej ukazac na jakimś katolickim portalu? Wtedy miałoby przynajmniej pozory realności :)

Zastanawiam się, czy nie szkoda atramentu na mojej klawiaturze.... ;))))

Pozdrawiam

Nom, taki odgrzany kotlet :/

Który kościół chrześcijański atakujesz?
Myślę, że jeżeli nazywasz się racjonalistą powinieneś stanąć na wysokości zadania...
ile religii monoteistycznych mamy na tym świecie?
próbowałeś chociaż raz spojrzeć na całość?
Mahometanina, którego wychowywano od małego w wierze w Allaha i Mahometa jako jego proroka trudno byłoby nawrócić na katolicyzm na przykład,a ilu jest wyznawców Islamu?
jesteś ateistą czy racjonalistą?
Ludy afrykańskie wierzą na przykład w laleczki voodoo
Tybetańczycy wierzą w reinkarnację
Starożytni Egipcjanie wierzyli w boga słońce
Wiesz co to znaczy spojrzenie obiektywne? obiektywne spojrzenie na problem? Wysuwasz od razu tezę bez zbadania hipotezy?
Jeżeli jesteś ateistą to wytłumacz dlaczego tylu ludzi w coś wierzy...
ja nie mówię, że ateista to zły człowiek..
a w miłość wierzysz?
a potrafisz odróżnić dobro od zła?

Kurde ile ma lat ten kto to napisał??
Czego sie pan właściwie czepia??
Pan jest rozgoryczony tym że w biblii opisane rzeczy są nie do końca spójne i zgodne z racjonalnością?
To nie jest dobre podejście.
Wiara jest po to żeby wierzyć że Bóg<czy>ma wobec nas plan i że nie jesteśmy tu przypadkiem,a biblia nie jest książką do matmy czy filozofii w której jedno powinno wynikać z drugiego.
Jajko nie będzie nigdy mądrzejsze od kury, więc jeśli chce pan wierzyć to niech pan nie próbuje za wszelką zrozumieć.
A jeśli pan nie chce wierzyć to niech pan się tak nie rozgorycza nad
brakiem logiki w książce z legendami.

Ciekawy artykul, komentarze to potwierdzaja. Zauwazylam, ze na dobre artykuly napada chmara czarnych wron.
Ostatnio pracowalam z materialem - legendy ludow semickich w trzech religiach - wiec czytajac panski artykul zdobylam jeszcze jedna wiecej perspektywe.
Pieknie wplecione wspolczesne watki, dotyczace innych wymiarow przestrzeni i nawet czas.
To, ze Bog zapoznal sie z dzialaniem wladzy Kk - wszystkie fakty o Inkwizycji - wzbogacaja ten tekst.
Pozdrawiam

Ciekawie napisany artykul.
Ludzie wierzacy nie czytaja biblii albo traktuja ja wybiórczo.
Wydziobuja z niej to co chca,co uwazaja za pozytywne.
Moja znajoma bardzo bogobojna ktora na moje pytanie dlaczego chodzi do kosciola stwierdzila ze tak nakazuje biblia:-)
Nie miala pojecia ze tam pisze wrecz cos przeciwnego.
Ludzie wierzacy nie zdaja pytan ,nie interesuja sie np. jak powstal bog?
Wychodzi na to ze sam sie stworzyl jako milosierny , wszechwiedzacy itp.
Wiara ogranicza horyzonty. Jak mozna wierzyc w takie brednie o raju, zyciu po smierci itp i dac sie zniewolic przedsiebiorstwu koscielnemu ktore zarabia na ograniczonych umyslach i poprzez zastraszanie swoich owieczek np. pieklem. Dlaczego szatan mialby ludzi odrzuconych przez boga skazywac na meki :-)

Wypisując teksty z Pisma Świetego wypadało by podać do nich wersety.

Zauważyłem dziwną rzecz dot. niektórych komentarzy; kiedy napiszę tekst – jak to nazywam – na poważnie, uzupełniony biblijnymi cytatami, z numerami wersetów (jak np. ostatnie trzy eseje), mało kto próbuje polemizować z zawartymi w nich faktami, lub przedstawioną tam argumentacją. Kiedy natomiast piszę opowiadanie będące fikcyjną historią (prócz biblijnych cytatów), pomyślaną jako alternatywa religii opartych na Biblii, jedną z wielu możliwości jakimi mogłaby potoczyć się ta idea – niektórzy komentujący odbierają je – co trudno mi zrozumieć – jak najbardziej na poważnie, przypisując mi przy okazji jakieś niecne zamiary w stosunku do wartości jakie wyznają. Apeluję więc: rozróżniajcie moi drodzy teksty wynikające z gry wyobraźni, od tych bardziej poważnych i – jeśli mogę poradzić – zamiast niepotrzebnie marnować swój intelektualny potencjał na religijną fantastykę, zostawcie go lepiej na zbijanie mojej argumentacji w tym drugim rodzaju tekstów. Korzyść będziemy mieli obopólną. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za zainteresowanie. Lucjan Ferus

Wyśmienity tekst. Podziękowania dla autora.
Czytając przypomniało mi się opowiadanie z książki Witwickiego "Wiara oświeconych" - ale tutaj jeszcze dosadniej ukazano absurd, sprzeczność i totalną amoralność założeń wiary chrześcijańskiej.