Dokladnie kobieto (jakkolwiek dziwnie to brzmi ;) )

Media dzialaja dokladnie jak autor napisal.
Wspolczesna swieta trojca to religie, rynek, media i oczywiscie konkurancja miedzy nimi.
Pzdr

godlark - owszem, kazdy moze stworzyc serwis czy bloga. Nie w tym rzecz. Sadze, iz bardziej istotna staje sie w tym momencie grupa docelowa. Fakt, ze zalozymy bloga wcale nieznaczy iz przebijemy sie z naszym projektem w szeroko pojety mainstream. Medialne korporacje dysponuja dostatecznymi srodkami aby wypromowac tworzone przez siebie portale jako osrodki opiniotworcze. Ludzie zawsze wybiora to, co jest popularne, modne i na czasie. Za kazdym portalem stoi sztab ludzi odpowiedzialnych, gdyby to bylo takie proste, kazdy z nas moglby stworzyc strone bedaca realna konkurencja dla dominujacych "na rynku" portali.

roak - coz, moj osobisty poglad - jako legalisty, osoby lubiacej swoj kraj i pierogi z kapusta ;) Pozwol, ze wyjasnie to w sposob nieco 'zartobliwy' - mozemy wdac sie w interesujaca dyskusje nt. wartosci promowania kultury oraz patriotyzmu, kazdy z nas zaprezentuje swoj punkt widzenia oraz zapewne sluszne (we wlasnym odczuciu) racje. Jednak predzej czy pozniej przyjmie to forme paraolimpiady, ktos z nas dyskusje wygra, ale nadal pozostanie niepelnosprawny - ograniczony przez wlasny sposob postrzegania swiata ;)

Czy mogę prosić o wyjaśnienie dlaczego "promowanie patriotyzmu i szacunku do własnej kultury to aktywność niezaprzeczalnie godna podziwu". Skąd taka teza?
roak

Panie Januszu, proponowalbym mimo wszystko przeczytanie kilku kolejnych zdan, w dalszej czesci rozszerzam troche moja mysl dot. ksztaltowania polityki pod katem mediow. Dziekuje wszystkim za komentarze.

Nie będzie demokracji medialnej. Nikt nie przejmie internetu, ponieważ w internecie każdy może prowadzić bloga, stworzyć serwis informacyjny na gotowym już silniku.

Dobry artykuł. Jednak zastanawiam się, dlaczego dziennikarze czy ktokolwiek inny, miałby dbać o to, żeby niewykształcone masy zyskały autentyczny wgląd w przebieg wydarzeń politycznych? Z powodu osobistego poczucia misji?

Skończyłem czytać na zdaniu: "Telewizja do tego stopnia opanowała publiczną debatę, że politycy zaczęli przygotowywać swoje kampanie pod kontem mediów."