Skip to content
Outlook on life
Religions and sects
The Bible
The Church and Catholicism
Philosophy
Science
Society/Politics
The law
State and politics
Culture
Articles and essays
Literature
People, quotes
Various topics
WWW - Links
Found on the Web
Cooperation
Letters from readers
We have registered
204.323.802 visits
There are 7364 articles
written by 1065 authors.
They could occupy 29017 A4 pages
Search in sites:
Advanced search..
The latest sites..
Digests archive....
How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Umberto Eco -
Cmentarz w Pradze
Znajdź książkę..
Comments to article
Lęk
Enter your comment on this article …
kiwi_kiwi
poprawka literówek (pośpiech): powinno być swojego i problematycznego
Author:
kiwi_kiwi
Date:
24-11-2009
Reklama
kiwi_kiwi
pablo, ale autor i tak na pytania nie odpowie :)) trochę zbędna i zabawna jest twoja deklaracja, skoro ograniczasz się do ogólnika, ale rozumiem, byłeś w potrzebie wyrażenia swojgo problematyczngo odbioru :)))
Author:
kiwi_kiwi
Date:
24-11-2009
Pablo Gascoigne - ?
Dziękuję za ten tekst natomiast zamiast mniejszej liczby pytań mam większą liczbę.
Author:
Pablo Gascoigne
Date:
15-11-2009
odpowiedź Grzegorzowi - hyhy
nic personalnego, oceniam tekst nie autora, sam artykuł jest podstawą do mojego odbioru, (w zupełnie wystarczający sposób), inny kontekst nie jest potrzebny; inne doświadczenia lektury, sorki
Author:
odpowiedź Grzegorzowi
Date:
28-01-2009
Grzegorz - szymon?
"jakby ci tu powiedzieć, kontrola, samokontrola (nadmierna) jest także formą, przejawem szaleństwa; wiązanie tego z pojęciem wolności jest kwestią mocno problematyczną, ale to temat na dłuższą rozmowę, niekoniecznie pod tym artykułem (przepełnionym skostniałymi, uproszczonymi dychotomiami)"
Drogi "Grzegorzu" jeśli podpisujesz się pod swoimi wypowiedziami tak jak ja. Dodaj, proszę, choćby "2", by można nas było rozróżnić.
"samokontrola (nadmierna)" - dawkę tej kontroli to już sobie Szanowny Pan sam dobrał.
"przepełnionym skostniałymi, uproszczonymi dychotomiami" brzmi to jak ...a Kartagina i tak musi upaść..." Czy aby to nie jakieś osobiste animozje? Szymonie, czy autor jest Twoim wykładowcą?
Author:
Grzegorz
Date:
28-01-2009
----> Grzegorz - takie tam
jakby ci tu powiedzieć, kontrola, samokontrola (nadmierna) jest także formą, przejawem szaleństwa; wiązanie tego z pojęciem wolności jest kwestią mocno problematyczną, ale to temat na dłuższą rozmowę, niekoniecznie pod tym artykułem (przepełnionym skostniałymi, uproszczonymi dychotomiami)
Author:
----> Grzegorz
Date:
28-01-2009
Grzegorz - :)
Tekst ciekawy, być może za sprawą mojej ignorancji ;).
Mam kilka konkretnych uwag.
Do czterech wymienionych przez autora tekstu "fundamentalnych przyczyn" (takiego stanu rzeczy) dodałbym poczucie braku sprawstwa, kontroli nad życiem, poczucia wpływu na nie, czyli tego co wiąże się z ogólnym pojęciem wolności. Charakterystyka człowieka współczesnego, moim zdaniem, nie różni się bardzo od tego na co można natknąć się choćby w pismach Platona charakteryzujących społeczeństwo Aten z przed ponad 2 tys. lat. Oczywiście jest kwestią sporną co znaczy współczesny? Konkluzja tekstu mówi niejako o zmianach idei "przewodzących" społeczeństwu i jest zapowiedzią pewnej rewolucji w tym względzie. Moim zdaniem w ciągu ostatnich stu lat mamy z tym do czynienia nieustanie, nie sądzę by kolejne odbyły się w sposób krwawy - choć może to nadmierny optymizm.
Author:
Grzegorz
Date:
28-01-2009
szymon - uzupełnienie wyciętej cząstki komentarza
"Pytanie fundamentalne oczywiście brzmi: dlaczego tak się dzieje? Dlaczego człowiek uwolniony od rudymentarnych trosk związanych z przetrwaniem, uwolniony zatem od głodu, bezdomności, niewoli, nieustannej groźby fizycznego unicestwienia miast zażywać spokojnej szczęśliwości popada w demoniczne sidła trwogi?" - ten fragment notki mnie kompletnie rozbroił, pozostawiam bez komentarza.
Author:
szymon
Date:
28-01-2009
szymon - walka z automatem
Notka pozostaje kolejną i wyjałowioną reprodukcją tematyki (z mocno wyczuwalnym anachronicznym akcentem). Wina klasycznych i mocno zużytych w filozoficznym obiegu tekstów, a może ograniczonej orientacji autora? Pozostawiam bez odpowiedzi, jednocześnie życząc autorowi czytelników, których perspektywa interpretacyjna nie wykracza poza zakreślony przez niego obszar - zgodnie z zasadą, iż nie każdy kto czytał artykuł jest wymagającym intelektualistą, niektórzy mniej obeznani przynajmniej się czegoś dowiedzą. W każdym razie nadmiernie zachowawcza; rodzaj uwięzienia i zamknięcia w ramach określonej formuły, sztywno zakreślonej granicy, interpretacyjnego unieruchomienia, odgrzewana potrawa - bez smaku. Tematyka niknie i kompletnie gubi się w gąszczu powielanych, do znudzenia powtarzanych obiegowych frazesów ( streszczenia założonego schematu, potwierdzającego oczywistości i nie stanowiącego próby podjęcia tematu z ciekawszej, innej perspektywy); rodzaj stereotypowej odzywki, przez całą notkę (zresztą nie tylko) w gruncie rzeczy klepie/gada to samo, te działania przypominają mi trochę walkę z automatem parkingowym. "Pytanie fundamentalne oczywiście brzmi: dlaczego tak się dzieje? Dlaczego cz
Author:
szymon
Date:
28-01-2009
Adomas - Super
Bardzo dobry tekst
Author:
Adomas
Date:
28-01-2009
Sort comments
from the first
Sign in to add comment
Sign in as
:
Password
:
Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in -
sign up..
Advertisement
[
Cooperation
] [
Advertise
] [
Map of the site
] [
F.A.Q.
] [
Store
] [
Sign up
] [
Contact
]
The Rationalist ©
Copyright
2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)