The RationalistSkip to content


We have registered
200.581.846 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2991 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Enter your comment on this article …
Grimarr
No nie wiem czy Ingardenowi chodziło o PONADHISTORYCZNĄ czystą świadomość. Ja transcendetalne to każdy z nas, które myśli o sobie jako o ja empirycznym. jest to podmiot aktów i tyle. Chyba że chodziło Ci o możliwe rozwiązania sporu o istnieni świata? wtedy owszem, Ingarden postulował ponadindywidualną świadomość (w dwoch wariantach: natura naturata i wariant deistyczny). 
Author: Grimarr Date: 24-01-2010
Reklama
tamara be jot - Dopieszczenie
A mnie nie odpowiada Ingarden kiedy ględzi o tym, że "mężczyzna nie panuje nad własną seksualnością, bo tak już jest". Otóż tak nie jest. Bierze pod uwagę wyłącznie mężczyznę jako człowieka i go dopieszcza, a bo "mężczyzna już taki jest" . Obecnie nie da się już tak rozumować, z tradycyjnym dopieszczeniem w stronę mężczyzny. Usatyrowił mężczyznę. Dawno temu go czytałam, ale to pamiętam: od tego dopieszczającego miejsca porzuciłam czytanie tego Satyra.
Author: tamara be jot Date: 24-01-2010
CHOLEWA - Nie odpowiadają mi   1 na 1
takie rozprawki, które wmawiają ponadhistoryczny rozum zwany czystą świadomością. To droga do Absolutu , kreacji Boga. O istnieniu przedmiotów ogólnych idealnie wyraża matematyka.
Author: CHOLEWA  Date: 23-01-2010
Grimar - Romek
Do mnie fenomenologia Romka nie przemawia. Szukanie niezmienej istoty nie uzwględnia zmiany znaczenia pojęć. Poza tym, badając metodą fenomenologiczną jakąś ideę, dochodzimy do jej istoty która była wcześniej dla nas niejsana (po to zastosowaliśmy metode, by się dowiedziec jaka jest rzeczywości); więc ptanie brzmi: skąd wiemy, ze idaa którą zaczeliśmy badać jest tą samą ideą, która nam się pod koniec ukazała? Na czym polega ich tożsamość? Na dźwieku słowa, kształcie pisanego wyrazu? Ingarden wikła się w problemy.

podobnie jego metoda z "wzięciem w nawias" istnienia świata - wszystko ok, ale dlaczego wziął świat w nawias, a istnienia idei nie poddał w wątpliwość? pojechał po kartezjańsku: idee są i już.
Author: Grimar Date: 23-01-2010

Sort comments from the first

Sign in to add comment

  

Sign in using Facebook or OpenID
In case not signed in - sign up..

Advertisement
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)