Ciekawy jestem, jakie wnioski natury ontologicznej wyprowadził autor. 

Interesujacy kierunek badan, za wczesnie chyba jednak na wnioski. Bedzie mozna to zrobic gdy tego typu wyniki nabiora statusu obiektywnych badan empirycznych.

W artykule podano, że pola zakłócające pracę mózgu miały bardzo bardzo małe natężenie, są porównywalne z magnetyzmem ziemskim i oddziaływaniem urządzeń elektroenergetycznych. Np magnesy głośnikowe są tysiące razy silniejsze. Czy znacznie słabsze pole może zakłócać pracę mózgu?

@Kalikles: Wnioski ontologiczne, zarówno do tego, co wydawało się pewnego razu prababci w nocy, jak i, być może, co miał na myśli Levinas, miałby, albo i nie, wysunąć Czytelnik po zapoznaniu się z zaprezentowanymi w pracy badaniami.

@zagala: To zależy, co uznać za wnioski. Prezentowane tu badania, to prace empiryczne. Starałem się unikać filozoficznego blablania (10% zawartości to bibliografia, w większości z zakresu nauronauk i medycyny). Choć Persinger był rdzeniem, to znajdują się tu opisy i syntezy innych projektów badawczych. Wstępna teoria zajmuje się psychologią religii w kontekście doznań mistycznych. Oprócz tego, jest też opis własnych skromnych obserwacji empirycznych (te jednak tutaj nie pretendują jeszcze do rem eksperymentalnych, chodziło raczej o pokazanie, że temat jest bardziej niż namacalny). Zapraszam do lektury.

@mieczysławski: Może zakłócić. Nie chodzi o siłę pola, tylko o jego zmienność, a raczej wzór tej zmienności. Stałe pole oraz zmienne w sposób okresowy jest najczęściej praktycznie obojętne dla innych urządzeń (tu: mózgu). A co do siły, to nawet wzory pól, wykorzystywane w nieopisywanych eksperymentach, jeśli były za silne, nie działały w ogóle. Chodzi o pewne dopasowanie. Wzory tych pól też nie wzięły się znikąd. Starałem się ten temat wyczerpać w pracy. Mogę też wspomnieć o badaniach Persingera, których nie opisywałem w rzeczonej pracy. Mianowicie był pewien przypadek kobiety, która twierdziła, że nawiedzają ją w nocy duchy. Nie widziała ich, ale czuła obecność w pokoju. Po poszukiwaniach nietypowych zjawisk w jej domu, okazało się, że podobne pole magnetyczne, do tych, które znali naukowcy z Kanady, generował jej budzik. Oczywiście, nie na każdego to by zadziałało tak samo. Płynną
linię demarkacyjną opisuję w książce.

To trudny temat. Podziwiam Pańską odwagę, filozof opisujący badania medyczne - to śliski temat. Poza mistycznymi spekulacjami, opisane badania mają bardzo pragmatyczne znaczenie na co dzień. Wpływ modulowanego elektromagnetycznego tła na zdrowie ludzi, zwłaszcza tych, jak nastolatki, którzy używają podręcznych urządzeń elektronicznych bez przerwy. Szkoda, że badania nie wykroczyły jeszcze poza wstępne obserwacje i niektóre wnioski, zwłaszcza w prasie codziennej ocierają się o sience-fiction. Ciekaw jestem Pańskich dalszych raportów. Powodzenia!

Czy były naukowe badania dotyczące telepatii? Coś słyszałem, że kiedyś wojsko robiło doświadczenia, czy są dostępne jakieś materiały?

na hasło "telepathy" PubMed zwrócił 200 rezultatów. Wybrałem jeden, nie ręczę za rzetelność ale jako ciekawostka może Pana ucieszy ;-)
www.ncbi.nlm.ni(*)ticles/PMC3144613/?tool=pubmed
Pozdrowienia.

Właśnie zauważyłem, że wkradł się istotny błąd w zdaniu mojego komentarza "A co do siły, to nawet wzory pól, wykorzystywane w nieopisywanych eksperymentach, jeśli były za silne, nie działały w ogóle."

Powinno być "w opisywanych eksperymentach".