Dzisiaj wysłałem Komendantowi K.Szwalbe papierową pocztówkę z wyrazami podziękowania za obronę zasady neutralności światopoglądowej zawartej w naszej Konstytucji.

Niniejszym namawiam osoby które dotychczas uczestniczyły w fejsbukowej akcji "foto dla komendanta" do dalszej aktywności np do wysyłania pocztówek ,do zorganizowania legalnego demo w Radomiu ,itp

Nakazem chwili jest aby organizacje typu PSR wydały stosowne odezwy przypominające o neutralności światopoglądowej instytucji państwowych  skierowane do Prezesa Rady Ministrów, ministra B.Sienkiewicza, Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Komendanta Głównego Policji ,Komendanta Wojewódzkiego Policji w Radomiu oraz poinformowały o treści  swojej odezwy PAP oraz redakcje prasowe ,telewizyjne( w tym "Wiadomości", "Teleexpres" !) ,radiowe i internetowe.

Walka Pana Komendanta K.Szwalbe o neutralność światopoglądową swojego urzędu państwowego przypomina mi walkę francuskich sił laickich z klerem katolickim oraz popierającą kler szerokorozumianą"Partią Czarnych" na przełomie XIX i XX wieku - vide chociażby książka Anatola France "Rzeczpospolita" dostępna na racjonalista.pl

ps
Zapamiętajmy nazwisko tego dzielnego Komendanta i weżmy je na swoje sztandary

Jeśli panowie policjanci zwrócili się do przedstawiciela obcego państwa oficjalnie, nie prywatnie, powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności za szpiegostwo na rzecz Watykanu:)

Pan Komendant powinien zostać wg mnie usunięty ze stanowiska bo podejmuje działania na nie swoim podwórku.Prywatnie i w swoim domu może być nawet satanistą jeśli to nie wychodzi poza jego dom ale narzucać innym swoje poglądy w miejscu i urzędzie publicznym jest to swoista indoktrynacja.Trzeba również przyznać iż dysponuje do tego odpowiednimi narzędziami gdyż posiada władzę,ale posiada też przełożonych którzy powinni tym się zająć.

Jakie poglady ma komendant, ktory zdjal krzyz ze sciany? Jest ateista, muzulmanem, pedalem, komunista, milosnikiem opery czy  moze rusofilem?

Wydarzenia na tej komendzie najprawdopodobniej zostały przekręcone przez donosicieli i media. Warto się zapoznać z tym - prawo.money.pl/(*)rawie;krzyzy,65,0,1362497.html . To tylko pokazuje w jak chorym, klerykalnym państwie żyjemy.

Panie Stefanie, komendant przywrócił normalność w podległych mu jednostkach. W urzędach publicznych takie znaki jak krzyże, czy półksiężyce lub jakiekolwiek inne symbole religijne nie powinny wisieć - zgodnie z Konstytucją RP w naszym pięknym kraju mamy zagwarantowaną neutralność światopoglądową, jesteśmy państwem świeckim a nie wyznaniowym jak niektóre kraje arabskie. Komendant prawidłowo nakazał usunięcie krzyży.Jedno jest prawo jakim mają kierować się policjanci - to prawo stanowione przez suwerena a więc państwo. Swoje przekonania religijne policjanci powinni zostawiać w domach, w pracy mają kierować się przepisami i zajmować pracą. Komenda policji to nie kaplica ani kościół.

  Pan Stefan Dudziński zademonstrował nam w swoim komentarzu
jak wspaniałą retoryką posługują się ludzie, którzy starają się podważyć
znaczenie rozumu. Jest to dosłowna demonstracja tego o czym powiedział kiedyś
Ethan Allen:

„Ci, którzy podważają
znaczenie rozumu, powinni poważnie zastanowić się nad tym, czy występują
przeciw rozumowi, używając rozumu, czy nie używając go; jeśli używają rozumu,
to postępują zgodnie z zasadą, którą zamierzają obalić; natomiast jeśli
argumentują, nie używając rozumu (co, by być w zgodzie ze sobą, muszą czynić),
to znajdują się poza zasięgiem racjonalnej argumentacji i nie mogą być włączeni
do racjonalnej dyskusji.”

Dlatego właśnie jakakolwiek dalsza polemika z kimś takim nie
ma żadnego sensu.

Panie Pontiflex-rafal73-panowie.Pan komendant ma osobiste przekonania i poglądy które chce wcielić w życie wbrew nawet podwładnym.Co do niezgodności z konstytucją to nie jestem o tym przekonany.Również w Sejmie krzyż na razie wisi choć niektórzy bardzo chcą go zdjąć.Najchętniej polikwidowaliby przydrożne kapliczki boć to też miejsce publiczne.Co do miejsc publicznych to można je różnie rozumieć.Co do normalności mogę jedynie zgodzić się że różnie ją widzimy.

@Stefan Dudziński
Proszę wyjaśnić - wieszanie krzyży w miejscach publicznych nie jest indoktrynacją, a ściąganie ich jest?
Gdyby wszystko było w zgodzie z wolą pewnych religiantów z sejmu to krzyże stałyby wszędzie, także pod pałacem prezydenckim. Pytanie tylko co to ma do rzeczy?

Chyba temat właśnie przepadł. Pan Komentant po rozmowie z przełożonymi stwierdził że nigdy nikogo nie namawiał, a już na pewno nie rozkazywał.

Innymi słowy układy kościelno-państwowe wygrały, smutne.

 Pytanie 1: czy urzędnik państwowy może sobie powiesić kubusia puchatka obok godła w miejscu pracy tylko dlatego że uważa go za swojego idola i uważa jego postępowanie i rady za wzór dla innych którzy chcą być naprawdę dobrymi ludźmi?? 
Pytanie 2: Czy mój pracodawca byłby zadowolony gdyby musiał zapłacić mi 25 zł/h + delegacja za wycieczkę do Częstochowy i uczestnictwo w gusłach religijnych zamiast za wykonywanie obowiązków wynikających z naszej umowy o pracę?
PS: Czy zachowanie i głosy katolików jak i samego KK w Polsce nie przypominają czegoś na kształt systemu w Korei Północnej z obowiązkowym uczestnictwem w obchodach na cześć idola którego portrety są już ważniejsze od prawdziwych symboli państwa ?

Moim zdaniem odpowiedzi komendanta nie przekreślają naszego wsparcia. Nie wymagajmy od ludzi męczeństwa - jasno i wyraźnie stwierdził, że on krzyży u siebie mieć nie chce i że na pielgrzymki się chodzi w ramach urlopu, a nie służby. W sytuacji, kiedy większość polskich ateistów chrzci swoje dzieci "na wszelki wypadek", nie oczekujmy postaw skrajnie heroicznych.

"(...) ma osobiste przekonania i poglądy które chce wcielić w życie wbrew nawet podwładnym. (...) Prywatnie i w swoim domu może być nawet satanistą jeśli to nie wychodzi poza jego dom ale narzucać innym swoje poglądy w miejscu i urzędzie publicznym jest to swoista indoktrynacja. (...) powinien zostać (...) usunięty ze stanowiska bo podejmuje działania na nie swoim podwórku. (...)"

... i tę prawdę objawioną dedykuję wszystkim katolikom, religiantom, księżom, duchownym, biskupom, przywódcom religijnym oraz głowom kościołów. Amen.

www.fronda.pl/a(*)-planowanej-ustawie,29946.html
www.fronda.pl/a(*)-niemowleciu-biblie,30029.html

@Jacek Tabisz
Jacku, myślę, że nikt nie krytykuje pana komendanta za to co zrobił, straszne jest, że musiał to zrobić - tu jest problem. Kościół ma władzę nad naszym państwem.

W pełni się zgadzam, w wywiadzie z nim jeszcze lepiej widać dojrzałość jego postawy i nagonkę na niego. wyborcza.pl/1,7(*)ca_swiete_obrazki__Prosze.html

Cała sytuacja pokazuje (nie tylko zresztą ta), że totalny atak Watykanu i watykańskiej ideologii na Polskę jest okupacją naszego kraju. Winni tej sytuacji Polacy dali sobie wmówić, że odzyskaliśmy wolność. Myśmy ją utracili w 966 roku. Mieszko I zdradził pierwszy raz, a Aleksander Kwaśniewski wespół z Karolem Wojtyłą uczynili to drugi raz.  O reszcie głupców nie wspominam. Komendanci wszystkich policyjnych komend, w takiej sytuacji  publiczne poparcie dla Szwalbego to prawdziwie patriotyczny obowiązek. Pokażcie, że z Was policjanci, nie ministranci. Pokażcie, że szacunek dla prawa to Wasz prawdziwy obowiązek. Że Konstytucja, a nie Ewangelia jest ziemskim prawem.   

Większych herezji i bzdur na tym forum już dawno nie było. Chyba jedynie tzw. "worek kości" (zamiast rozumu) wykazywał się większym zidioceniem. Panie Stefanie D:
- do urzędu przychodzą różni ludzie, różnych wyznań, bezwyznaniowi też - symbol religijny w takim miejscu jest tzw. "Przemocą symboliczną" popartą mocą aparatu państwowego
- w urzędzie pod jakimkolwiek symbolu religijnym, ja agnostyk czy ateista czuję się nieswojo, czuję się zaszczuty i postawiony do kąta, czuję że urzędnik nie będzie obiektywny wobec mnie jako "Innego"
- dla niego - urzędnika - w Urzędzie państwowym jest tylko prawo stanowione i kodeks urzędnika państwowego, żadne inne "duperszwance", tym bardziej podparte symbolami religijnymi, nie mogą być miarodajne
- katolicy mają misję szerzenia wiary, a krzyż jest narzędzie śmierci zadawanej człowiekowi (ja i wielu ludzi tak myśli, dla nas nie jest to żaden przedmiot kultu  - estetycznie i moralnie nie przystoi taki symbol absolutnie Urzędowi państwowemu, o "prawno-konstytucyjnych" zasadach nawet nie trzeba mówić)
- a jeśli inni wyznawcy innych wierzeń zechcą powywieszać swe symbole religijne - to co, będzie "pstrokacizna" ? A jak ktoś wierzy w szatana - to co ? Dudziński, Wam się pomieszało absolutnie wszystko - Iran w XXI-wiecznej Europie ?

"Wyznawców bogów, a zwłaszcza katolików, czyni się w naszym kraju powszechnie ludźmi lepszymi, bardziej godnymi zaufania i pozycji w społeczeństwie od ludzi przebudzonych z myślenia rytualno — magicznego". Katolicy wierzą w Boga. Nie ma w katolicyzmie myślenia magicznego, a magia jest zakazana.

@MarcinZ
Różnica między 'cudami' a magią jest jedynie zabawą semantyczne w jaką gracie by eliminować rywalizujące dyrdymały:-)

"Nie ma w katolicyzmie myślenia magicznego, a magia jest zakazana."
Wolne żarty, sama msza obfituje w kilka magicznych wydarzeń (przemiana wina w krew i ciasta w ciało ludzkie - ok powiedzmy że to tylko symboliczna magia, ale jest i prawdziwa jak choćby poświęcenie obrazka czy samochodu-od tej pory jest to już inny samochód, bezpieczniejszy choć na wskroś ten sam, czyż to nie magia? Nie mówiąc już o uzdrowieniach i egzorcystach czy cudach papieży i świętych... na biblii kończąc gdzie magii niemal tyle co w Harry Poterze .Odnoszę wrażenie że jak przystało na prawdziwego katolika pański mózg jest całkowicie rozkalibrowany i co za tym idzie jako urządzenie analityczne zupełnie nikomu nie przydatny.

"(...) Nie ma w katolicyzmie myślenia magicznego, (...)"

Szanowny Pan pozwoli, że zacytuję: 

"Myślenie magiczne – pojęcie z zakresu psychologii i psychiatrii określające taką treść rozumowania, w którym (w przekonaniu podmiotu) myślenie jest tożsame z działaniem. (...) Myślenie magiczne może skutkować np. wymyślaniem mowy, poezji albo "swojego świata". (...) Myślenie magiczne charakteryzuje się katatymiczną oceną rzeczywistości i katatymicznymi dążeniami i pragnieniami oraz związaną z tym wiarą w zabobony, mającymi na celu zapobieganie nieszczęściom. Myślenie magiczne jest charakterystyczne dla myślenia przedoperacyjnego u dzieci, cywilizacji prymitywnych, schizofrenii oraz nerwicy natręctw.
Myślenie magiczne w nerwicy natręctw polega na przeświadczeniu chorego, iż wykonanie określonych czynności obroni go przed bliżej nieokreślonym niebezpieczeństwem. Zaniechanie tych czynności wywołuje poczucie dyskomfortu. (...)" (Cytat za Wikipedia, Myślenie magiczne)

Czy Szanownemu Panu czegoś to jednak nie przypomina? </span>

Akcja w Radomiu to przyklad polskiego balaganu. Ja pracowalem w Polsce ale w zakladach zagranicznych to i cala ta akcja jest dla mnie "Matrixem", czyms nie do pojecia. Nigdy w pracy nie widzialem symboli religijnych czy jakis ulotek politycznych. Zasada byla jedna - dyrektor nie wtraca sie w nasze przekonania i zycie prywatne, a my nie bawimy sie w pracy w religie i polityke. Do pracy przychodzimy pracowac, a prywatnymi pogladami i sprawami zajmujemy sie po pracy. Zdrowy uklad i porzadek w pracy = zero afer i klopotow. W panstwowych firmach jest inaczej - ludzie widocznie maja tam za malo zajecia to i z braku zajecia zaczyna im sie nudzic. Jak znam zycie, to urazeni podwladni zakablowali bo musieli wziasc urlopy na ta pielgrzymke i to ich zabolalo, albo komendant trzyma ich krotko i zrobil sie wielki placz. Co do stanowiska kleru to nie dziwi mnie to wcale. Calkiem niedawno jeden z biskupow dal publicznie do zrozumienia, ze gardzi polska konstytucja. To dla nich typowe zachowanie - kiedys mordowali i prowadzili wojny religijne, dzis denerwuja ludzi, swiadomie lamiac zasade rozdzialu kosciola od panstwa i gardzac konstytutcja.

Hmm dorzuce i swoje przyslowiowe trzy grosze..mnie najbardziej zbulwersowalo..."anonimowe doniesienie do komendanta wojewodzkiego"...




"Anonimowo zlozyli" doniesienie!!! Anonimowo,czyli.... KTO????NIKT!!! SKAD
bowiem wiadomo czy wogole ktos z gliniarzy skladal,oraz ILU je skladalo????Dwoch
nawiedzonych,moze trzech,a TU wyglada ,jakby cala komenda
radomska...no,niemal cala ,w czambul zapalala nagla miloscia do tych
karykaturalnych dwoch desek,tak,iz bez ich
obecnosci NIE wyobrazaja sobie wypelniania OBOWIAZKOW funkcjonariuszy
panstwa SWIECKIEGO!! Na miejscu komendanta wojewodzkiego zrobilbym
natychmiastowa roszade stanowisk w calym Radomiu,przenoszac psow na
jakies zapadle komisariaty,gdzie diabel mowi "dobranoc",a jedynym
srodkiem transportu sluzbowego jest ..rower.Skargi powinno skladac sie w
porzadnej formie OSOBISTEGO RAPORTU,niczym w wojsku,a nie tak czysto "po
polskiemu"...anonimowo i TAAAAAKI rozpizdziaj sie zrobil...na CALY kraj.Ale....CZY Polska byla kiedykolwiek normalnym krajem????
</span></span></span>

jest ponoć ateistą, więc ma pełne prawo, aby na czas pełnienia określonego stanowiska zdjąć krzyż ze swojego gabinetu, natomiast zdejmowanie krzyży z innych pomieszczeń jest już nadużyciem i - jak w takich przypadkach często bywa - złośliwością i nadgorliwością.

Kolego "Aram"...sama obecnosc jakichkolwiek symboli religijnych w placowkach i urzedach PANSTWOWYCH,jest ogromnym ...no,co najmniej NADUZYCIEM!!! W ZADNYM pomieszczeniu,nawet w sraczu wisiec NIE powinny!! NIKT nie zabrania wiary w cokolwiek,chocby w slynnego Latajacego Potwora Spaghetti.....DOPOKI,wyznawca NIE "obsrywa" swymi symbolami przestrzeni PUBLICZNEJ...rozumiecie obywatelu pojecie "publicznej" czy w przyparafialnych szkolkach niedzielnych "nie naumiali"??????? We wlasnych czterech,albo i wiecej ,scianach kazdy moze sobie wieszac co tylko mu sie zamarzy...nawet portret Kaczynskich,ale w miejscach publicznych,a szczegolnie URZEDACH PANSTWOWYCH,wystarczy JEDEN glos niezadowolenia,aby NATYCHMIAST zdjac to GOWNO ze scian...a okolicznosci zawieszenia tego paskudztwa w sali plenarnej sejmu,sa dobrze wszystkim znane..noca...jak ZLODZIEJE,ktorymi zreszta "wieszaciele" byli!!!
Swoja droga ciekaw jestem reakcji,gdyby wyslano drugi anonim z wyrazami szerokiego i ogolnego POPARCIA decyzji komendanta,z zaznaczeniem,iz gliny wygladali kogos takiego,niczym kania dzdzu..ALE BY "SIEM DZIALO"!!!!!