The RationalistSkip to content


We have registered
200.376.920 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2991 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
 Society »

Twór skostniały. O szkole cybernetycznie [2]
Author of this text:

Za żywiołowymi zmianami w nauce idą zmiany w przemyśle, sztuce, a nawet w życiu codziennym.

Tylko szkoła trwa niezmiennie na starych pozycjach. Jak za czasów cara Mikołaja II rozlega się dzwonek na lekcję, wchodzi nauczyciel z dziennikiem pod pachą, objaśnia nową lekcję, pisze kredą na tablicy, wywołuje do odpowiedzi, stawia stopnie itd. Instytucja, która jak żadna inna powinna wybiegać stale w przyszłość, funkcjonuje jak muzeum.

O tym, co konkretnie i w jaki sposób należałoby w szkole zmienić, postaram się napisać w następnych artykułach. Aby jednak ułatwić sobie porozumienie z czytelnikiem, chciałbym wprowadzić rozróżnienie między wiadomościami a poglądami.

„Wiadomością" będziemy nazywać informację będącą tak ścisłą odpowiedzią na zadane pytanie, że nie jest możliwe danie odpowiedzi jeszcze ściślejszej. Natomiast informację nie spełniającą tego warunku będziemy nazywać „poglądem".

Aby było weselej, zilustrujemy to przykładem dostarczonym przez „sołtysa Kierdziołka". Gdy w znakomitym monologu Ofierskiego o teleturnieju w Chlapkowicach słyszeliśmy, że Maciaszczyk zdobył pierwszą nagrodę, bo na pytanie, ile jest dziewięć razy dziewięć, odpowiedział, że sześćdziesiąt cztery, przy czym okazało się, że spośród uczestników był najbliższy prawdy, to niezawodność humorystycznego efektu tej facecji wynika z okoliczności, że w Chlapkowicach jury potraktowało jako pogląd to, co mogło być wiadomością. Gdyby na to samo pytanie Maciaszczyk odpowiedział, że kilkadziesiąt, czyli gdyby nadał informacji wyraźnie formę poglądu, to nie byłoby się z czego śmiać.

Wprawdzie teleturniej taki w żadnych Chlapkowicach się nie odbył, ale często odbywa się w szkole, gdy nauczyciel wymaga wiadomości tam, gdzie można podać co najwyżej pogląd. Na pytanie, w którym roku została stoczona bitwa pod Grunwaldem, uczeń może udzielić odpowiedzi będącej wiadomością, ale na pytanie, co jest ideą przewodnią „Ludzi bezdomnych", może jedynie przedstawić swój pogląd, przy czym to, co może mu przeciwstawić nauczyciel, jest także tylko poglądem. Rozróżnienie to ma o wiele donioślejsze konsekwencje w nauczaniu, niżby można było na pierwszy rzut oka przypuszczać.

Na razie ograniczymy się do stwierdzenia, że w szkole wiadomości znacznie przeważają nad poglądami, chociaż powinno być przeciwnie. Wartość wykształcenia nie polega bowiem na zasobie wiadomości, lecz na umiejętności tworzenia poglądów. Z punktu widzenia sprzężeń, o których była mowa na początku, wiadomości nabywa się w wyniku pierwszego z tych sprzężeń (działanie korelatora), poglądów zaś w wyniku drugiego z nich (współdziałanie korelatora z homeostatem).

Wiadomości można znaleźć w tablicach logarytmicznych, słownikach i encyklopediach. W gruncie rzeczy po to wynaleziono pismo i druk, żeby odciążyć naszą pamięć. Warto pamiętać tylko te wiadomości, które wymagają częstego i szybkiego używania — gdyby chirurg podczas operacji musiał dopiero zaglądać do podręcznika anatomii, to pacjent zdążyłby już parę razy umrzeć. Natomiast w tworzeniu poglądów człowiek musi polegać przede wszystkim na sobie samym, i dlatego należy wyposażyć go w tę umiejętność.

Poza tym łatwa sprawdzalność wiadomości likwiduje wszelkie spory — wystarczy zajrzeć do odpowiedniej książki. Dyskusje powstają tylko na tle poglądów, ponieważ każdy pogląd jest w mniejszym czy większym stopniu półprawdą, czy też, jak kto woli — półkłamstwem, i to właśnie jest czynnikiem kształcącym.

Do jakich granic absurdu można dojść rugując poglądy wiadomościami, okazują to teleturnieje naszej telewizji. Żądni nagród „zawodnicy" obarczają swoją pamięć nazwami afrykańskich rzek, kaukaskich szczytów i innymi tego rodzaju wiadomościami najzupełniej zbędnymi od czasu, gdy zaczęto wydawać atlasy geograficzne. Żenująca jest przy tym obecność różnych początkujących naukowców w roli „arbitrów" — oni przecież powinni wiedzieć, w czym przejawiają się istotne wartości ludzkiego intelektu.



Do istotnych składników wykształcenia należy umiejętność rozróżniania wiadomości ważnych (informacji użytecznych) od nieważnych (szumu informacyjnego). W organizowanych obecnie teleturniejach zdobywają nagrody właśnie ci, którzy mają najwięcej wiadomości bezużytecznych. Ta cecha teleturniejów wynika z fałszywego przeświadczenia, że im więcej ma ktoś wiadomości, tym lepsze jest jego wykształcenie. Źródłem tego przeświadczenia jest pęd do rozpychania programów szkolnych wiadomościami, który doprowadził w końcu do tego, że już nie sposób dołożyć do nich cokolwiek bez skreślenia czegoś innego.

*

Mazur Marian, 1965, Twór skostniały. Argumenty, nr 27 (369), rok IX, 4 lipca, s. 1 i 6. Z cyklu „O szkole cybernetycznie". Przepisał: Mirosław Rusek.


1 2 
 Comment on this article..   See comments (7)..   


«    (Published: 27-09-2017 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Marian Mazur
Ur. 1909, zm. 1983. Naukowiec zajmujący się elektrotermią i cybernetyką, twórca polskiej szkoły cybernetycznej.

 Number of texts in service: 2  Show other texts of this author
 Latest author's article: Społeczne znaczenie cybernetyki
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 10153 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)