|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
» Church law » Statements
Wprowadzenie religii do szkół: Glosa do OTK'91 [1] Author of this text: Michał Pietrzak
Dnia
1 X 1988 wygłosiłem w Uniwersytecie Warszawskim wykład inauguracyjny Demokratyczne
państwo prawne. Nie przypuszczałem wówczas, że rok później pojęcie to
zostanie wprowadzone do Konstytucji RP i jako zasada ustrojowa, rzutująca na
organizację i funkcjonowanie państwa, zacznie żyć własnym życiem [ 1 ].
Jest rzeczą oczywistą, że umieszczenie tej zasady w Konstytucji nie spowodowało
automatycznie, iż Polska stała się z dniem 1 stycznia 1990 demokratycznym państwem
prawnym. Niemniej oznaczało to wyraźnie wyrażoną wolę polityczną, nie w pełni
jeszcze demokratycznego Sejmu i demokratycznego Senatu, że Polska pragnie się
stać takim państwem. W tym kierunku zmierzały dokonywane zmiany obowiązującej
Konstytucji, uchwalane ustawy, akty wykonawcze do ustaw, przygotowywane projekty
konstytucji oraz działalność już wcześniej powołanych instytucji kontrolujących
tworzenie i przestrzeganie prawa przez organy państwowe. Wśród tych
instytucji kontrolnych szczególną rolę wyznaczono Trybunałowi
Konstytucyjnemu. Uznanie
Polski przez konstytucję za demokratyczne państwo prawne oznaczało, że
stanowione dotąd prawo nie było prawem demokratycznym, bowiem organ tworzący
prawo nie był wyłaniany w wyborach równych i powszechnych. To ogólne
stwierdzenie nie zaowocowało konkretnymi postanowieniami wskazującymi, które z tych niedemokratycznie stanowionych praw utraciły moc obowiązującą. Skoro
to nie nastąpiło (a Sejm i Senat nie podejmowały żadnych inicjatyw w tym
kierunku), należy uznać całe dotychczasowe ustawodawstwo za nadal obowiązujące,
dopóki nie zostanie uchylone i zastąpione innym. W tej sytuacji uchylenie
starego, niedemokratycznie tworzonego prawa może następować jedynie w formie i trybie określonym przez obowiązujące ustawodawstwo (wszelkie
pogrubienia pochodzą ode mnie — przyp. Mariusz Agnosiewicz.). Nieprzestrzeganie obowiązującego
sposobu tworzenia prawa i decydowania o jego zmianach przez organy do tego nie
uprawnione prowadzić musi do anarchii ustawodawczej, do obniżenia autorytetu
prawa, a w swych skutkach do nihilizmu prawnego, godzącego w podstawowe założenia
demokratycznego państwa prawnego.
Dnia
27 VI 1990 Komisja Wspólna przedstawicieli Rządu RP i Konferencji Episkopatu
Polski podjęła uchwałę zalecającą wprowadzenie nauki religii do państwowych
placówek oświatowych. Minister Edukacji Narodowej, realizując tg uchwałę,
wydał 3 VIII 1990 instrukcję przewidującą wprowadzenie nauczania religii
katolickiej, jako przedmiotu nadobowiązkowego i dobrowolnego we wszystkich
podległych mu przedszkolach i szkołach, z wyjątkiem szkół wyższych.
Instrukcja nie powoływała żadnego przepisu ustawy upoważniającego Ministra
do jej wydania. Wskazywała jedynie, że ma ona charakter doraźny, do czasu
uchwalenia ustawy o systemie edukacji narodowej.
Zgodnie z instrukcją rodzice, którzy sobie tego życzą, obowiązani byli złożyć władzom
szkolnym oświadczenie o uczęszczaniu ich dzieci na naukę religii, a w szkołach
ponadpodstawowych takie oświadczenie mogli składać, poza rodzicami, także
sami uczniowie. Formę oświadczenia mieli wybrać dyrektorzy szkół. Nauka
religii odbywać się ma w wymiarze 2 godzin lekcyjnych tygodniowo. lekcje
umieszczane są w planie zajęć szkoły. Programy nauczania i podręczniki ustalają
wyłącznie władze kościelne. Fakt uczęszczania na naukę religii ma zostać
potwierdzony przez świadectwo wydawane przez szkołę, ale ocena z religii nie
ma wpływu na promowanie ucznia do wyższej klasy. Uczniowie uczęszczający
na naukę religii katolickiej uzyskują 3 dni zwolnienia z zajęć szkolnych na
rekolekcje wielkopostne. W klasach, w których większość dzieci
uczestniczy w lekcjach religii, może być zawieszony krzyż i można wprowadzić
odmawianie modlitwy przed i po zakończeniu zajęć.
Nauczycielem
religii katolickiej (katechetą szkolnym) może zostać wyłącznie osoba, która
otrzyma skierowanie do określonej szkoły od właściwego terytorialnie
biskupa diecezjalnego. Skierowanie takie może zostać cofnięte i wtedy
katecheta traci prawo nauczania religii. Katecheci są przyjmowani do pracy jako
nauczyciele, mimo braku pełnych kwalifikacji. Sposób wynagradzania nauczycieli
religii jest taki sam jak wszystkich innych nauczycieli z tym, że do stażu
pracy zalicza się im lata przepracowane w katechizacji parafialnej. Nauczyciele
religii zatrudnieni w szkołach uzyskują określone ustawami prawa przysługujące
nauczycielom, z wyjątkiem tych, którzy naruszałyby postanowienia zawarte w instrukcji.
Wobec nauczycieli religii instrukcja uchyliła przepisy ustawy określające
wiek emerytalny. Nauczyciele religii pobierają wynagrodzenie i korzystają z innych świadczeń jak pozostali nauczyciele, z wyjątkiem uczącego religii
duchowieństwa parafialnego. Nauczyciele religii wchodzą w skład rad
pedagogicznych, nie przyjmują jednak obowiązków wychowawcy klasy. Mają obowiązek
wypełniania dziennika szkolnego, mogą też organizować zebrania z rodzicami
uczniów.
Instrukcja z 3 VIII 1990 dotyczyła w zasadzie nauczania religii katolickiej, gdyż była
realizacją uchwały Komisji Wspólnej. Dopiero po wystąpieniu Rzecznika Praw
Obywatelskich (RPO) z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego (16 VIII 1990),
m.in. zarzucającym instrukcji naruszenie zasady równouprawnienia wyznań,
Minister Edukacji Narodowej (MEN) wydał 24 VIII 1990 nową instrukcję dotyczącą
nauczania religii przez pozostałe Kościoły i związki wyznaniowe, powielającą
rozwiązania instrukcji z 3 VIII 1990.
Wydane
przez MEN instrukcje w sprawie nauczania religii w szkołach państwowych skłoniły
RPO do wystąpienia z dwoma wnioskami (16 i 28 VIII 1990) do TK. Rzecznik
zakwestionował zgodność instrukcji z Konstytucją i ustawami. We wniosku z 16
VIII 1990 domagał się uchylenia instrukcji MEN z 3 VIII z powodu jej sprzeczności z art. 2 ustawy z 15 VII 1961 o rozwoju systemu oświaty i wychowania oraz art.
18 i 19 ustawy z 17 V 1989 o stosunku państwa do Kościoła Katolickiego oraz z powodu naruszenia art. 1 i 3 Konstytucji. Według RPO instrukcja narusza także
art. 2 pkt 4 ustawy z 17 V 1989 o gwarancjach wolności sumienia i wyznania w związku z art. 67 ust. 2 Konstytucji. Punkt. 1 instrukcji pozostaje w sprzeczności z art. 2 pkt 5 ustawy z 17 V 1989 o gwarancjach wolności sumienia i wyznania, a przez to narusza art. 82 ust. 1 Konstytucji.
We
wniosku z 28 VIII 1990 RPO wnosił o stwierdzenie, że instrukcja MEN dotycząca
nauczania religii i współdziałania z nierzymskokatolickimi Kościołami i związkami
wyznaniowymi pozostaje w sprzeczności z tymi samymi przepisami ustaw, z wyjątkiem
ustawy o stosunku państwa do Kościoła Katolickiego 17 V 1989.
Podstawowy
zarzut RPO dotyczył niezgodności obydwu instrukcji z art. 2 ustawy z 15 VII
1961 o rozwoju systemu oświaty i wychowania, który przewiduje, iż szkoły i inne placówki oświatowo-wychowawcze są instytucjami świeckimi oraz że
nauczanie w tych placówkach ma charakter świecki. Ten model świeckości szkoły,
określony przepisami rangi ustawowej, został zmieniony aktami prawnymi rangi
instrukcji, co stanowi naruszenie art. 1 i 3 Konstytucji. Godzi tym samym w podstawową zasadę państwa prawnego, która nakazuje, by instytucje i rozwiązania
prawne stworzone przez ustawy zmieniane były również ustawą. Wniosek RPO
wskazuje jeszcze na kilka postanowień instrukcji niezgodnych z obowiązującymi
ustawami, bynajmniej zresztą nie na wszystkie. Usunięcie religii ze szkół państwowych
przez ustawy niedemokratycznie stanowione nie może uzasadniać ani
usprawiedliwiać przywrócenia nauczania religii w formie instrukcji, gdy
jedynie dopuszczalna jest droga ustawowa.
Ustosunkowując
się do wniosku RPO, MEN pominął milczeniem zarzut o braku upoważnienia
ustawowego do wydania instrukcji. Stanął na stanowisku, że instrukcja nie ma
charakteru normatywnego, a jest jedynie aktem kierownictwa wewnętrznego. Uznał,
że religia nie jest przedmiotem ani obowiązkowym, ani nadobowiązkowym, a ściśle
rzecz ujmując nie jest to przedmiot nauczany przez szkołę, gdyż nie znajduje
się w programie nauczania. Jest ona jedynie nauczana
w obiektach szkolnych. Instrukcja nie zmusza rodziców do ujawniania ich
przekonań w sprawach religii wobec władz szkoły. W ich deklaracji nie chodzi o wyznanie czy przekonanie rodziców, ale o ich wolę posyłania dzieci na naukę
religii. Przekonania rodziców w sprawie religii pozostają bowiem nie
ujawnione, a to prowadzi do uznania za bezpodstawny zarzutu o naruszeniu prawa
do milczenia.
Stanowisko
Prokuratora Generalnego (PG) wobec wniosku RPO była zróżnicowane. Uznał
generalnie, że instrukcje nie naruszają ustawy z 15 VII 1961, ani ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania z 17 V 1989, natomiast budzą zastrzeżenia
niektóre postanowienia instrukcji. Nie jest zgodne z art. 2 pkt 5 ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania składanie oświadczeń rodziców w sprawie korzystania przez ich dzieci z nauki religii. Nie jest także zgodne ze
świeckim charakterem szkoły postanowienie instrukcji przewidujące wizytowanie
lekcji religii przez dyrektora szkoły. Wobec gwarantowanej neutralności
religijno-światopoglądowej szkoły państwowej wątpliwości PG budzi
wprowadzenie lekcji religii do programu nauczania szkolnego. Za zgodne z zasadą
świeckości szkoły uznał natomiast samo udostępnienie budynku szkolnego na
naukę religii. Stwierdził także, że instrukcja nie narusza art. 2 pkt 4
ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania, który przyznaje rodzicom wyłączne
prawo do decydowania o religijnym wychowaniu dzieci.
Na
życzenie TK Komisja Wspólna przedstawicieli Rządu i Episkopatu 29 XII 1990
przedstawiła interpretację art. 18 i 19 wspomnianej ustawy o stosunku państwa
do Kościoła Katolickiego z 17 V 1989. Według Komisji art. 18 tej ustawy należy
rozumieć dosłownie. Jeśli chodzi natomiast o art. 19, Komisja rozumie, że
umożliwia ona nauczanie religii nie tylko w punktach katechetycznych, ale również w innych pomieszczeniach za zgodą ich dysponenta. Osobą uprawnioną do udostępnienia
pomieszczeń w szkołach państwowych jest MEN.
Z
dużą, bo kilkumiesięczną zwłoką 29 I 1991 odbyła się rozprawa przed pełnym
składem TK. Na rozprawie RPO rozszerzył dotychczasowe wnioski, wnosząc o stwierdzenie niezgodności instrukcji z art. 10 ustawy z 17 V 1989 o gwarancjach
wolności sumienia i wyznania, a przez to także art. 1 i 3 Konstytucji oraz z art. 9 ust. 1 i 2, a także art. 23 ust. 1 pkt 4 ustawy z 23 I 1982 (Karta
Nauczyciela), a tym samym z art. 1 i 3 Konstytucji.
Przedstawicielka
MEN uzasadniała wprowadzenie nauki religii do szkół państwowych dążeniem
do realizacji prawa rodziców do religijnego wychowania dzieci. Wyjaśniała, że
nie było intencją resortu wprowadzanie religii do systemu nauczania, a jedynie
użyczenie jej miejsca w szkole. Uznała, że katecheci nie są nauczycielami.
Instrukcje nie naruszają prawa do milczenia, gdyż deklaracje o posyłaniu
dziecka na naukę religii nie są równoznaczne z ujawnieniem przekonań rodziców w sprawie religii. Wskazała, że instrukcje nie mają charakteru normatywnego,
lecz organizacyjny.
1 2 3 4 Dalej..
Footnotes: [ 1 ] Por. M. Pietrzak: Demokratyczne państwo prawne, „Gazeta Prawnicza" nr 10/1989, ,.Przegląd Humanistyczny" 1989, nr 8 « Statements (Published: 22-07-2002 Last change: 24-02-2004)
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 1347 |
|