|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Reading room »
Podróż do Ciemnogrodu: Wstęp Author of this text: Małgorzata Brywczyńska
Na czym polega wyjątkowość powieści omawianej w niniejszej pracy, a określanej jako „ostatnia tak pełna i konsekwentna manifestacja Oświecenia w literaturze polskiej"? [ 1 ] Na pewno przejawia się ona otwartym i zadziwiająco śmiałym, jak na
warunki polskie, propagowaniem założeń wolterianizmu. Utwory Voltaire’a (F.M.
Arouet, 1694-1778) przepełnia krytycyzm wobec tradycyjnych autorytetów
(naukowych, społecznych, politycznych i moralnych), odrzucenie światopoglądu
religijnego, negacja feudalnych instytucji i obyczajów, zaufanie do poznawczych i twórczych możliwości ludzkiego rozumu, żądanie tolerancji dla wolnomyślnych
poglądów itp. Wszystkie te elementy znaleźć można w powieści S.K.
Potockiego „Podróż do Ciemnogrodu".
Voltaire był europejskim symbolem walki rozumu z ciemnotą. W okresie
stanisławowskim stosunek do jego pism stanowił probierz orientacji światopoglądowej i politycznej polskich twórców. Nic więc dziwnego, że Potocki żywo
interesował się twórczością wielkiego Francuza i zajmował się tłumaczeniem
jego utworów, takich jak „Kandyd" i „Zadyg". W początkach XIX w.
stosunek polskich pisarzy do Voltaire’a nieco się zmienił: osłabły spory
światopoglądowe, wzrosło natomiast znaczenie jego pism, jako przykładów
dobrego smaku i wysokiego poziomu literackiego. W tym duchu powołuje się na
Voltaire’a Potocki w swoim traktacie „O wymowie i stylu" z 1815 r. W napisanej kilka lat później „Podróży do Ciemnogrodu" nasz autor nawiązuje
do Voltaire’a dwutorowo, w sferze ideologicznej i konstrukcyjnej. „Podróż…"
ma bowiem wiele cech wolteriańskiej powiastki filozoficznej [ 2 ],
zastosowano tu również typową dla francuskiego klasyka technikę rozprawiania
się z przeciwstawnymi poglądami: zamiast bezpośredniej
krytyki — ironiczny dystans i paradoksalna argumentacja.
W traktacie „O wymowie i stylu" (rozdział pt. „Składy
filozoficzne, bajeczność, zmyślenia, romanse, przekładanie") S.K. Potocki
pisał: „Przejdźmy do innego rodzaju składni, to jest do fikcji, czyli zmyśleń,
jakimi są powieści, romanse, bajki, alegorie, zgoła do tego tak licznego, tak
przyjemnego, tak użytecznego, wraz tak płochliwego wyobraźni ludzkiej płodu.
Jest rzeczą niewątpliwą, że można powieści, czyli zmyślenia, zwrócić ku
celowi nader użytecznemu, podają one bowiem wielką zręczność rozszerzania
nauczań, malowania życia i obyczajów ludzi, wskazania obłąkań, w które
nas namiętności wciągają, znienawidzenia występku, a uprzyjemnienia
cnoty." [ 3 ]
„Podróż do Ciemnogrodu" zamiast ideału pozytywnego przedstawia
zespół negatywnych zjawisk życia społecznego, poddany satyrycznemu
przejaskrawieniu. Jest to powieść-traktat. Tego typu pisarstwo zapoczątkowuje u nas „Pan Podstoli" Ignacego Krasickiego. Powieść wykształciła się w literaturze polskiej w drugiej połowie XVIII w., ale — z racji swej nowości — gatunek ten aż do lat dwudziestych XIX w. nie miał własnej nazwy i najczęściej
nazywany był romansem.
Wyjątkowość omawianej powieści wynika także z nietuzinkowej osobowości
autora. Jeden z bohaterów „Podróży…", książę Bojosław, człowiek światły i sprawiedliwy, porównany jest do Karola Wielkiego, który „mocą własnego
geniuszu" wyrósł ponad otaczające go morze ciemnoty. W jakiejś części można
odnieść to porównanie także do Stanisław Kostki Potockiego, który w radykalizmie swoich politycznych poglądów poszedł znacznie dalej niż większość
twórców polskiego Oświecenia. Jego antyklerykalizm nie był przy tym
destrukcyjny ani awanturniczy; chciał on uczynić z kościoła autonomiczną część
nowoczesnego państwa, odciętą od średniowiecznej ideologii wypraw krzyżowych,
palenia czarownic i wrogości wobec oświaty.
Piastując odpowiedzialne funkcje państwowe, zwłaszcza w okresie Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego, miał Potocki okazję
poznać reguły rządzenia państwem i problemy stojące na przeszkodzie do
poprawy sytuacji. Tę wiedzę wykorzystał autor przy pisaniu omawianej powieści.
Trzeba było mieć wiele odwagi, aby w roku 1820 rzucać gromy na
pogrzebaną w 1795 r. Rzeczpospolitą, przedstawiając przyczyny jej upadku i ustrojowe wady w sposób bezwzględny i jaskrawy. Pisząc tę książkę Potocki
wiedział, że stawia na jedną kartę swą polityczną karierę ale wierzył,
że robi przysługę krajowi i narodowi, bo ośmieszenie błędów przeszłości
pozwoli na ich uniknięcie w przyszłości. Niestety, okazało się, że Polacy
nie chcą analizować swoich błędów i wad, a najchętniej sięgają po
utwory, pisane „ku pokrzepieniu serc".
Ani Stanisławowi Kostce Potockiemu, ani „Podróży do Ciemnogrodu"
nie poświęcono jak dotąd żadnego, monograficznego opracowania. Najpełniejszą
analizę omawianej powieści dał Emil Kipa we wstępie do jej wydania z 1955 r.
(BN I 154). Działalność polityczna, społeczna i literacka S.K. Potockiego
jest natomiast omawiana zwykle na uboczu ogólnie formułowanych problemów.
Przykładem takie prace, jak np. T.Kizwalter, Ludzie i idee Oświecenia w Polsce porozbiorowej (Warszawa 1987), B.Grochulska, Dramat liberała w: Losy
Polaków (Warszawa 1987), Z.Kloch, Polscy uczeni o stylu, 1795 — 1830
(„Pam. Lit." 1993 z. 1) i P.Żbikowski, Klasycyzm postanisławowski.
Doktryna estetyczno-literacka (Warszawa 1984).
Cenne są publikacje zamieszczone w „Biuletynie
Historii Sztuki" (1972 nr 2), poświęconym S.K. Potockiemu. Wśród nich
rozprawy Z. Libery, Stanisław Kostka Potocki i jego rola w życiu literackim
Księstwa Warszawskiego i Królestwa Kongresowego, W. Fijałkowskiego, Działalność
Stanisława Kostki Potockiego w Wilanowie oraz J. Rudnickiej, Rola Stanisława
Kostki Potockiego w polskim życiu kulturalnym. Autorowi „Podróży do
Ciemnogrodu" poświęcono również „Rocznik Historii Sztuki" z 1956 (t.
1); w nim m.in. rozprawy: E. Kipy, Stanisław Kostka Potocki
jako minister wyznań religijnych; Z. Libery, Stanisław Kostka Potocki jako
pisarz i krytyk literacki; M.L. Bernharda, Wystawa poświęcona działalności
Stanisława Kostki-Potockiego, 5-12
maja 1953 r. [ 4 ]
Wielkość S.K. Potockiego nie została doceniona przez jemu współczesnych,
ani przez następne pokolenia rodaków, ale nie jest to wystarczający powód,
by nie złożyć jej hołdu. Do naszego pisarza, jak mało do kogo, odnieść można
słowa Seneki: „Badajmy to, co jest najlepsze w działaniu, nie zaś to, co
jest najpospolitsze w użyciu. Sprawy ludzkie nie wyglądają tak dobrze by coś,
co jest lepsze, znalazło uznanie większości". [ 5 ]
Footnotes: [ 1 ] Z. Lewinówna, Podróż do Ciemnogrodu w: Literatura Polska, t. 2, prac. zbior. pod red. J. Krzyżanowskiego, Warszawa 1984, s. 188 [ 2 ] M. Szarama-Swolkień, Wolterianizm, w: Słownik literatury polskiego Oświecenia pod red. T. Kostkiewiczowej, Wrocław 1977, s. 786 [ 3 ] S.K. Potocki, O wymowie i stylu, Warszawa 1815, t. 4, s. 202 za: Z. Sinko, Powiastka w Oświeceniu stanisławowskim, Wrocław 1982, s. 32 [ 4 ] B. Grochulska, Stanisław Kostka Potocki, w: Pisarze polskiego Oświecenia, t. 3, Warszawa 1996, s. 156 [ 5 ] Seneka L.A., Dialogi, przeł. L. Jachimowicz, Poznań 1996, s. 75 « (Published: 14-12-2002 Last change: 06-09-2003)
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 2105 |
|