|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Catholicism » Financial subjects
Kasa Kościoła [2] Author of this text: Mariusz Agnosiewicz
Do dziś jednak słyszy się nieprawdziwe i wprowadzające w błąd
argumenty ludzi kościoła, iż Fundusz funkcjonuje jako rekompensata za
utracone mienie. Tak na przykład niedawno pewien znany jezuita przekonywał: "Państwo polskie dopłaca do moich składek emerytalnych, ale robi to tylko dlatego, że po 1945 roku zabrało Kościołowi wiele dóbr ziemskich i samo zobowiązało się do płacenia tych składek. Państwo mogłoby w tym względzie robić więcej, bo skoro płaci lekarzom i psychologom pełne pensje, to księżom mogłoby przynajmniej zapłacić ubezpieczenia. Państwo płaci
księżom uczącym w szkołach i to nie jest żaden przywilej. W polskiej szkole jest 95 procent nauczycielek, jeśli pojawia się tam choć jeden ksiądz, już przez to że nie jest kobietą zasługuje na wynagrodzenie."
Należy jeszcze raz wyraźnie podkreślić: twierdzenie takie jest albo
wynikiem niewiedzy, albo świadomym kłamstwem, gdyż Fundusz od kilku lat nie
pełni już takiej roli, co jasno wynika nawet z najostrożniejszych analiz
ekonomiczno-prawnych.
Ubezpieczenia społeczne duchowieństwa17 maja 1989 r., oprócz ustawy o stos. Państw. Kość,
uchwalono również ustawę o ubezpieczeniu społecznym duchownych [ 5 ],
która ustalała m.in. emerytury dla duchowieństwa. Wypłacane one były z ZUS i od samego początku Zakład ponosił większe wydatki niż wynosiła suma wpłacanych
składek przez kler (związane to było m.in. tym, iż po wejściu w życie
ustawy emerytury przyznano ok. 4 tys. duchownych, którzy nigdy nie płacili składek).
Od początku miało to być związane z dotacjami Funduszu Kościelnego, również w ramach rekompensaty za przejęte mienie. Ustawa o dobrach martwej ręki już w roku 1950 stanowiła, iż jednym z celów Funduszu Kościelnego będzie
specjalne zaopatrzenie emerytalne dla społecznie zasłużonych duchownych. Po
reformie Funduszu Kościelnego, ok. 60% jego wydatków było dotacjami na świadczenia z ubezpieczenia społecznego. Od 1 września 1997 r. ZUS jest ponadto zasilany
składkami z tytułu nauczania religii, za które duchowni pobierają odtąd
wynagrodzenie, zatem ta grupa nie płaci składek na ubezpieczenie duchownych,
gdyż objęci są pracowniczym ubezpieczeniem emerytalnym. Inna odrębność
dotyczy duchownych prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą, którzy
objęci są ubezpieczeniami dla osób prowadzących taką działalność.
Dotacje z Funduszu Kościelnego wynosiły w roku 1994 — 51,625 mld starych zł
(w nowych zł: 5,16 mln), 1995 — ok. 9 mln zł, w 1996 — ok. 12,7 mln zł.
Od 1999 r. duchowieństwo zostało objęte reformą ubezpieczeń społecznych,
która uchyliła ustawę z 1989 r. Duchowni opłacają 20% składki emerytalnej i wypadkowej (chorobowa fakultatywna), która jest potrącana z dochodowego
podatku ryczałtowego, resztę opłaca Fundusz Kościelny (dla członków zakonów
kontemplacyjnych klauzurowych i misjonarzy będących na misjach FK opłaca
100%).
Zatem państwo funduje duchownym 80% składki emerytalnej. Zmiany w systemie emerytalnym oznaczały więc dodatkowe obciążenie państwowego Funduszu Kościelnego,
który wcześniej dopłacał różnicę między wydatkami ZUS na emerytury dla
kleru oraz dokonanymi wpłatami duchownych. Dotąd udział duchowieństwa w pokrywaniu składek był wyższy, np. wpłaty duchownych w roku 1995 wynosiły
ok. 6,7 mln zł, a więc ok. 34,7% ogólnie wypłacanych na duchowieństwo świadczeń z ZUS. W projekcie ustawy budżetowej na 2002 r. zaplanowano ok. 95,1 mln zł na
statutową działalność Funduszu.
Dotacje na działalność społeczno-oświatową
Państwo dotuje na podstawie regulacji ustawowych
przedszkola, szkoły i inne placówki oświatowo-wychowawcze Kościoła (art.
14, ust. 4 Konkordatu). Państwo dotuje — tak jak państwowe — kościelne zakłady opieki
społecznej (art. 22 ust. 1 Konkordatu). Jak wynika z danych R.M. Zająca w 1993 roku budżet w dziale „ochrona zdrowia" przeznaczył na 52 kościelne
zakłady opiekuńczo-lecznicze i leczniczo-wychowawcze 237 miliardów starych zł. Z budżetów wojewódzkich dotowanych było dodatkowo ok. 100 kościelnych domów
pomocy społecznej. Dotacje Funduszu Kościelnego na działalność
charytatywno-opiekuńczą za rok 1994 wynosiły 16,13 mld zł, na działalność
oświatowo-wychowawczą — 14,1 mld zł.
Wydatki na remont i konserwację zabytków
W Konkordacie państwo zobowiązało się do
ponoszenia wydatków budżetowych na remont i konserwację należących do Kościoła
zabytków nieruchomych (obiekty) i ruchomych (dzieła). Konkordat zastrzega, iż
„wsparcie" to jest udzielane „w miarę możliwości". Nie należy jednak
rozumieć tego jako postanowienia o charakterze dowolnym, gdyż ma ono charakter
obligatoryjny („państwo udziela", a nie „państwo może udzielić"),
dopuszczający kształtowanie tej pomocy na „miarę możliwości".
Ks. prof. J. Krukowski sugeruje, iż postanowienie to jest
potwierdzeniem uprawnień wynikających z ustawy o stos. Państw. Kość.: "Jest
to odpowiednik art. 43, ust. 3". Oczywiście nie można się zgodzić z tym, że art. 22 ust. 4 Konkordatu jest „odpowiednikiem" art. 43 ust. 3
ustawy. Ustawa bowiem mówiła jedynie o dotacjach na odbudowę i utrzymanie "dóbr
kultury", natomiast Konkordat postanawia, iż „wsparcie" finansowe można
otrzymać na "zabytkowe obiekty sakralne i budynki towarzyszące".
Konkordat nie precyzuje znaczenia tego drugiego członu, również Deklaracja
interpretacyjna nie zajęła się tą kwestią, lecz można je wyprowadzać per
analogiam z art. 60 ust. 2 ustawy o stos. Państw. Kość., który zawiera
definicję legalną tego pojęcia: "Przez 'budynki towarzyszące'
obiektom sakralnym rozumie się położone w sąsiedztwie obiektów sakralnych:
budynki stanowiące mieszkanie proboszcza lub rektora i kancelarię parafialną
lub kancelarię rektora (plebanię), budynki stanowiące mieszkanie wikariuszy (wikariatkę),
budynki stanowiące mieszkanie pracowników świeckich parafii lub rektoratu
(organistówkę), budynki punktu katechetycznego i budynki domu zakonnego związanego z duszpasterstwem w tym obiekcie sakralnym albo świadczeniem w nim pomocy." Zatem
dopiero na podstawie Konkordatu duchowni mogą remontować swoje plebanie na
koszta państwa, a tym samym minięciem się z prawdą jest stwierdzenie ks.
prof. J. Krukowskiego, iż Konkordat nie wprowadza poza dotacjami na PAT nowych
zobowiązań finansowych państwa na rzecz instytucji kościelnych. Należy dodać: nie
wprowadza ich explicite. (Nie jest to bynajmniej jedyny przykład nowych
zobowiązań finansowych państwa na rzecz Kościoła w tym akcie. Wprawdzie nie
na instytucje, ale na duchownych zaistniał obowiązek zatrudniania katechety w przedszkolach, jeśli zażyczą sobie tego rodzice.)
Finansowanie prac remontowo-konserwatorskich zabytkowych
obiektów sakralnych w 1994 r. pochłonęło 23,43 mld starych zł (w nowych zł:
2,343 mln) wydatków Funduszu Kościelnego; w 1996 r. dla 605 obiektów kościoła rzymsko-katolickiego wyniosło już ok.
10,9 mln zł.
Postanowienia takiego nie zawierał projekt z 1991 r.
Finansowanie uczelni kościelnych
Państwo finansuje Katolicki Uniwersytet Lubelski
oraz Papieską Akademię Teologiczną w Krakowie (art. 15 ust. 3 Konkordatu).
KUL otrzymuje dotacje i inne środki z budżetu państwa tak jak uczelnie państwowe, z wyłączeniem dotacji na inwestycje budowlane, już od 1991 r., kiedy
uchwalono odpowiednią ustawę. [ 6 ]
Dotąd KUL był finansowany przede wszystkim z dochodów upaństwowionego majątku
Fundacji Potulickich (ok. 6 tys. ha gruntów rolnych w Potulicach w byłym województwie
bydgoskim). Po uchwaleniu ustawy oddano uczelni katolickiej cały ten majątek
oraz dodatkowe grunty, by nie dzielić byłego PGRu (łącznie ok. 8 tys. ha).
Dotacja na KUL w roku 1996 wyniosła 22,5 mln zł (a więc więcej niż na cały
Fundusz Kościelny). Finansowanie PAT zostało uchwalone w ustawie „okołokonkordatowej"
[ 7 ] i trwa od roku budżetowego 1998. W 2000 roku obie
uczelnie otrzymały ok. 51,2 mln zł (w tym KUL — 45.047.500 zł, PAT -
6.144.500 zł). W 2001 r. dofinansowanie wyniosło już 57.878.200 zł.
Status uczelni państwowej, a tym samym finansowanej tak
jak zwykłe uczelnie, ma także Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego
(wcześniej nazywał się Akademią Teologii Katolickiej).
W tym miejscu trzeba wskazać, iż wedle kościelnego
projektu konkordatu z 1991 r. finansowanie kościelnych uczelni miało być
znacznie większe, przewidywano bowiem: "Papieskie Akademie, katolickie
Uniwersytety, oraz Wydziały filozoficzne i teologiczne są subwencjonowane
przez Państwo na równi z innymi wyższymi uczelniami państwowymi." Konsekwencje
przyjęcia kościelnych propozycji dla zwykłych uczelni publicznych nie wymagają
komentarza.
Finansowanie lekcji religii
Państwo i samorządy finansują lekcje religii. W pierwotnej wersji ustaleń między państwem i Kościołem katecheci mieli
nauczać bezpłatnie. Później w instrukcji wprowadzającej lekcje religii w roku 1990 przewidziano te pensje. Na skutek prośby rządu Kościół zgodził
się na odroczenie tego zobowiązania z uwagi na ciężką sytuację budżetu. W roku 1995 zaczęto znów postulować wypłacanie pensji nauczycielom religii. W uwagach do deklaracji wspólnej rządu i Episkopatu w sprawie konkordatu rząd
napisał jednak, iż nie chce by pensje dla katechetów obciążały budżet państwa.
Uzasadniono to tym, iż wedle szacunków rządowych z początku 1995 r.
przewidywano, iż wydatki z tego tytuły wynosiłyby aż ok. 1 bilion złotych,
czyli 100 mln nowych polskich zł. [ 8 ] Po roku jednak, 29 maja
1996 r. na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu przyjęto
ustalenie, że pensje dla katechetów będą wypłacane od 1 września 1997 r.
Szacunki Ministerstwa były wówczas następujące: "należy
zakładać, że w 1996 r. w szkołach podstawowych prowadzonych przez gminy zajęcia z katechezy prowadzi około 6.148 księży i diakonów, w szkołach prowadzonych
jako zadanie własne przez miasta o statusie gmin około 809, a w szkołach
prowadzonych przez MEN i inne resorty — 3.043 księży i diakonów. Szacunkowy
koszt wprowadzenia wynagrodzeń dla około 10 000 księży i diakonów kształtowałaby
się w skali roku 1996 na poziomie około 137 milionów złotych (84 mln
zł w szkołach podstawowych prowadzonych przez gminy, 11 mln zł w szkołach
prowadzonych przez miasta uczestniczące w programie pilotażowym i 42 mln zł w szkołach prowadzonych przez MEN i inne resorty)" [ 9 ].
Wariant pesymistyczny z roku 1994 przewidywał: "gdyby w każdym oddziale
religia nauczana była w wymiarze dwu godzin tygodniowo, jak to wynika z rozporządzenia,
to wówczas liczba osób nauczających religii kształtowała by się na
poziomie ok. 34 tys." [ 10 ] W szacunkach tych przybliżone roczne wydatki na pensje dla katechetów wynosiłyby
więc ok. 466 mln zł. Szacunki te okazały się nierealistyczne nawet w wariancie pesymistycznym. Roczne wydatki na pensje dla katechetów (dane z roku
1999 r.) wynosiły wraz ze składkami na ZUS ok. 600 mln zł, bez katechetów
pracujących w przedszkolach, a te pensje zwiększyły wydatki o ok. 28,6 mln zł
[ 11 ].
Zatem roczne wydatki na katechetów z 1999 r. kształtowały się na
poziomie ok. 628,6 mln zł — ponad 6 razy więcej niż zakładano w 1995 r., 4,6 razy więcej niż szacowało MEN w roku 1996!
1 2 3 4 5 Dalej..
Footnotes: [ 5 ] Dz. U., Nr 29, poz. 156;
zmiany: z 1990: Nr 36, poz. 206; z 1991: Nr 104, poz. 450; z 1995: Nr 4,
poz. 17; z 1997: Nr 100, poz. 461; z 1988: Nr 137, poz. 887; Nr 162, poz.
1118; z 1999: Nr 28, poz. 153. [ 6 ] Ustawa z 14 czerwca 1991
r. o finansowaniu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego z budżetu państwa (Dz. U., Nr 61, poz. 259). [ 7 ] Ustawa z 26 czerwca 1997
r. o finansowaniu Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie z budżetu państwa
(Dz. U. Nr 103, poz. 650) [ 8 ] Rzeczpospolita, 26
X 1995. [ 9 ] Pismo MEN
do posła R.M. Zająca z dnia 3 lipca 1996, znak: DKWS-WZP- 1032-154-MK/96. [ 10 ] Pismo
MEN do posła R.M. Zająca z dnia 14 lutego 1994, znak:
DOK-WZP-1032-12-MK/94. [ 11 ] M. Winiarczyk-Kossakowska,
Państwowe prawo wyznaniowe..., s.94 « Financial subjects (Published: 24-09-2003 Last change: 16-11-2003)
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 2728 |
|