The RationalistSkip to content


We have registered
204.326.035 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Anatol France - Bogowie pragną krwi
Mariusz Agnosiewicz - Zapomniane dzieje Polski
 The Bible » »

Apologia Biblii: Cudy w Biblii [4]
Author of this text: Baptysta i M.Agnosiewicz

Prawie nigdy nie towarzyszą cudom Jezusa gesty, nie dokonuje żadnych rytuałów. Wyjątkiem są trzy przypadki: Jan 9:1-5, Marek 7:32-37 i Marek 8:22-26. Popularne w kręgach charyzmatycznych nakładanie rąk zdarzyło się raz (Łukasz 10:13). Raz uzdrowił dotknięciem (Łukasz 14:4). W przypadku kobiety z krwotokiem (Marek 5:21-34) cud dokonał się wręcz „bez wiedzy" Jezusa, On tylko poczuł działąjącą moc Bożą, pyta "kto się dotknął mojego płaszcza?".

Myślę, że cudom przede wszystkim towarzyszyła modlitwa (zwykle cicha), wyraźnie powiedziane to jest w trzech przypadkach: dwa rozmnożenia chleba (Marek 6:41, 8:6) i wskrzeszenie Łazarza (Jan 11:41-42). Postępowanie Jezusa zupełnie nie przypomina tego co robili różni magicy i kuglarze. Bardzo wyraźnie ten kontrast między prawdziwymi cudami i magią widoczny jest w opowieści o „pojedynku na cudy" pomiędzy Eliaszem i kapłanami Baala (1Księga Królewska 18:20-40). Podczas gdy Eliaszowi wystarczyła krótka modlitwa, kapłani Baala wyczyniali „cuda" (nomen omen), żeby dokonać cudu (jak wiadomo bezskutecznie).

Tym to mnie rozweseliłeś! Zwłaszcza: „Wszystko dzieje się "na słowo", a najczęściej bez słów" Prześledźmy więc razem to co cudował Jezus:
1. Uzdrowienie teściowej Szymona Piotra — za dotknięciem (1, 29n)
2. Tego samego dnia uzdrowił wielu opętanych i chorych (1, 32n)można przypuszczać, że też za dotknięciem, gdyż było to po uzdrowieniu teściowej, którą dotykał
3. Uzdrowienie trędowatego — dotknął i wymówił słowa (1, 40n)
4. Nieświadome uzdrowienie kobiety "cierpiącej na krwotok", która potajemnie dotknęła się szaty Jezusowej i ozdrowiała (5, 25n)
5. Cud ożywienia córki Jaira — ująwszy rękę zawezwał ją do przebudzenia (5, 35).
6. W Nazarecie, w swojej miejscowości rodzinnej, na skutek "niedowiarstwa ich" nie mógł Jezus "uczynić żadnego cudu, jedno mało chorych, kładąc ręce, uzdrowił". (6, 1n)
7. Tu uważaj — jedno z najlepszych: Uzdrowienie głuchoniemego: "I przywiedli mu głuchego i niemego a prosili go, aby nań rękę włożył. A wziąwszy go na stronę od rzesze, wpuścił palce swe w uszy jego, a splunąwszy, dotknął języka jego, a wejźrzawszy w niebo, westchnął i rzekł mu: Effetah, to jest: otwórz się" (7, 32). Zaklęcie poskutkowało za pierwszym razem.
8. Płodnymi w cudy uzdrowień okazały się okolice Genezaret, gdzie wielu wyleczył wielu: "ile się go dotknęło, zdrowymi się zstawali" (6, 53n)
9. To też niezłe: uzdrowienie ślepca: "przywiedli mu ślepego, i prosili, aby się go dotknął. A ująwszy ślepego rękę, wywiódł go za miasteczko, a plunąwszy na oczy jego, włożywszy ręce swe, pytał go, jeśliby co widział. A on patrząc, mówił: Widzę ludzie jako drzewa chodzące. Potym zasię położył ręce na oczy jego i począł widzieć, i uzdrowiony jest, tak iż widział wszystko jaśnie." (8, 22n). To były popularne sposoby ówczesnego uzdrawiania.
10. Tyle z pierwszej Ewangelii, z innych wymienię tylko nie występujące u Marka. Łukasz pisze o uzdrowieniu kobiety w szabat (drugie uzdrowienie w szabat), która miała "ducha niemocy przez ośmnaście lat, a była skurczona i nie mogła żadną miarą wzgórę pojźrzeć" — zawezwał ją oraz włożył ręce (13, 10n)
11. Uzdrowienie opuchłego człowieka — "dotknął go, uzdrowił i odprawił" (14, 1n)

Twoje słowa mogą znaleźć jedynie potwierdzenie, jeśli ktoś przeczytał tylko Ewangelię Jana — tam faktycznie Jezus cudował słowem. Ja odnalazłem tylko jeden cud szarlatański: uzdrowienie ślepca: "[Jezus] plunął na ziemię a uczynił błoto z śliny i pomazał błotem oczy jego". Po tej kuracji ślepy odzyskał wzrok (9, 1n)

Piszesz: „Popularne w kręgach charyzmatycznych nakładanie rąk zdarzyło się raz (Łukasz 10:13)." Otóż nieprawda, o wkładaniu rąk piszą jeszcze przynajmniej w kilku innych fragmentach, np. przy ślepcu u Marka: "...włożywszy ręce swe..." i dalej: "Potym zasię położył ręce na oczy jego i począł widzieć…"; przy głuchoniemym u Marka: "...prosili go, aby nań rękę włożył…"; w Nazarecie u Marka: "...kładąc ręce, uzdrowił" kilka osób. Dalej ciągniesz: „Raz uzdrowił dotknięciem (Łukasz 14:4)." I tutaj można by wspomnieć o przykładach wymienionych powyżej oraz z innych, to co najmniej jeszcze o uzdrowieniu teściowej Piotra u Marka

To, że ewangeliści wygładzali swe wzajemne potknięcia, gdzie Jezus musi czarować za dotykiem, jest dla mnie jasne (Np. Marek pisał o uzdrowieniu głuchoniemego i ślepca przez skomplikowane zabiegi magiczne, Mateusz — pisze o tym bez zabiegów, u Marka Jezus uzdrawia teściową poprzez dotyk, u Łukasza — tylko przez słowa, Jan — poczynił największe postępy)

Piszesz jeszcze: „Słowa te, to kierowana do ludzi informacja, a nie rozkaz wydany materii która ulega cudownemu przeobrażeniu." Trudno więc zrozumieć takie sformułowania Biblii: "zagroził wiatrowi i rzekł morzu: Milcz, zamilkni!" (Mk 4, 35n); "rozkazał gorączce, i opuściła ją"; „sfukał wiatr i nawałnośc wody, i przestała"; do epilepsji mówił: "Głuchy i niemy duchu, ja tobie rozkazuję, wynidź z niego a nie wchodź więcej weń. A zawoławszy i barzo go stargawszy, wyszedł z niego" (Mk 9, 13n). Jawnym przemawianiem do materii jest zaklęcie przeciwko drzewku figowemu: "Niech już więcej na wieki nie je owocu nikt z ciebie" (Mk 11, 12n); "Umilknij, a wynijdź z niego" , "Sfukał go Jezus, a wyszedł od niego czart", „Sfukał go Jezus, mówiąc: Zamilkni a wynidź z niego!" — Jezus mawiał do duchów nieczystych, a te jak wiemy były często zwykłymi chorobami (np. epilepsją); uzdrowienie kobiety "cierpiącej na krwotok" jest prymitywnym pokazem koncepcji mana, o której mówi religioznawstwo (moc cudotwórcza, jako pewna ilość energii, której ubytek może być zauważony przez magika)

Dalej twierdzisz: „Jeśli jest słowo to nie ma ono nic z zaklęcia". Widocznie nie zauważyłeś wielu fragmentów, np. takiego: "wejźrzawszy w niebo, westchnął i rzekł mu: Effetah, to jest: otwórz się" Jezus mówi jakby: Sezamie, otwórz się


1 2 3 4 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Cuda Jezusa
Apologia Biblii: Antropomorfizmy w Biblii

 Comment on this article..   See comments (3)..   


«    (Published: 19-05-2002 Last change: 28-05-2003)

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 288 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)