The RationalistSkip to content


We have registered
200.348.457 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2991 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Anatol France - Bogowie pragną krwi
Friedrich Nietzsche - Antychryst
  »

Kara śmierci i funkcja sprawiedliwościowa kary [2]
Author of this text:

Karanie za występki odbywa się w machinie zwanej „wymiarem sprawiedliwości" — czyli sprawiedliwość realnie a nie tylko werbalno- prawnie jest powiązana z KARĄ w sposób nierozerwalny. Z chwilą, gdy dokonamy AKADEMICKIEGO rozszczepienia tych nierozerwalnie związanych ze sobą czynników- wówczas nie mamy do dyspozycji ani właściwej, adekwatnej do czynów KARY, ani tym bardziej nie możemy mówić o jakiejkolwiek SPRAWIEDLIWOŚCI! Sprawiedliwość, jak jajko, nie może być „częściowo nieświeża"- albo sprawiedliwość realizowana adekwatną KARĄ jest — albo jej nie ma, panie Filar!

Uczeni karniści a wraz z nimi część tzw. „elyt" z uporem maniaka obstają przy tezie, że skoro ilość wykonywanych wyroków śmierci nie ma wpływu na istnienie zbrodni zagrożonych tą karą — to, jak to powyżej wspomniałem - trzeba ją znieść definitywnie! Niczym faryzeusze przecedzający komara zapominają, że właśnie dlatego kara ta powinna być utrzymana i wykonywana, bo jest karą wysokością wymiaru adekwatną do wielkości zbrodni, ciężarem taranu wychodzi naprzeciw ciężarowi obwarowanej „Filarami" zbrodni, powoduje w społeczeństwie odczucie dokonującego się słusznego zadośćuczynienia i sprawiedliwości, wzmaga szacunek dla prawa, rodzi i podtrzymuje wiarę w jego skuteczność — a więc… spełnia swą wychowawczą rolę, jakiej ci zakłamani obłudnicy nie widzą i wszystkimi siłami starają się nie dostrzegać! Czyż byłby sens uchwalania jakiegokolwiek PRAWA, gdyby z góry założyć jego odszczepienie od sprawiedliwości — tej istoty rzeczy, której PRAWO ma tylko i wyłącznie służyć a — niczym dworak ponad swego króla — ponad sprawiedliwość nigdy nie wyrastać a być jeno narzędziem w jej sprawowaniu i wykonywaniu?! Dopiero trzeba zostać profesorem prawa, by osiągnąć taki stopień wyobcowania z miąższu materii, której poświęciło się całe życie zawodowe i fizyczne — i poprzez nachalne relatywizowanie znaczenia słowa PRAWO i KARA zostać ich psujem doskonałym!

Prof. Filar twierdzi, że kara śmierci jest karą głęboko niemoralną. I wcale nie ma na myśli kary śmierci, jaką oprawcy wykonują na swoich ofiarach, to dla niego sprawa jakby drugorzędna i obawiam się, że nie tak oczywista jak „niemoralny wydźwięk kary" mającej spotkać sprawcę w todze PRAWA, z którego sobie zakpił! Morderca nadaje sobie prawo do zabijania w imię opartego na pogardzie wszelkich norm moralnych czynionego bezprawia zaś jego nie można ukarać adekwatnie tą samą śmiercią, ale już pod postacią słusznej KARY, i to w todze PRAWA obowiązującego wszystkich, bo akurat to „jest głęboko niemoralne"!! PRAWO i oparta na nim SPRAWIEDLIWOŚĆ akurat tutaj, w miejscu najbardziej czułym i drażliwym, wręcz kulminacyjnym, MUSZĄ z woli i mocy „prawodawców" pozostać bezsilne za wysokim progiem nagle podniesionego kryterium „moralności" a on sam ma mieć zapewnione dożywotnie, niezbywalne prawo do życia i de facto bezkarność oraz imprimatur do dalszego mordowania we więzieniu, bo i tak na drugie dożywocie go nie skażą! Oto miara stoczenia się, degrengolady i dezynwoltury moralnej twórców nowoczesnych kodeksów „prawa"! Zapomnieli, że dyskutują o KA-RZE a nie o mającej spotkać morderców KRZYWDZIE, wymierzanej w todze PRAWA! Szermują argumentem o możliwych pomyłkach, a ja się pytam, dlaczego nie zaostrzyć prawa w obydwu kierunkach zamiast je stępiać — przywrócić karę śmierci ale odpowiednio zmodyfikowaną pragmatyką dochodzeniową zobligować organy ścigania do dostarczenia niezbitych dowodów winy, możliwych dziś do znalezienia dzięki nowoczesnym metodom naukowo- śledczym?! Bez takich dowodów orzekanie tej ostatecznej kary byłoby z gruntu prawa niemożliwe — i problem byłby rozwiązany!

Kara śmierci nie ma być remedium na zmniejszenie przestępczości przeciw życiu — ma być karą samą w sobie, jak nalepka z ceną dotyczyć tego i tylko tego towaru — i tylko tyle. Jeśli zaś skutkiem ubocznym tej kary jest malejąca populacja traconych zabójców - staje się ona przez to oczekiwanym remedium na zmniejszenie ilości tych zbrodni gdyby kiedyś bandyci opuścili mury kryminałów — i wzrost bezpieczeństwa w narodzie, a więc staje się tym, czego dziś odmawiają karze śmierci jej przeciwnicy! Kara śmierci ma być jak król i cesarz — ma roztaczać nimb majestatu, ale nie to jest celem głównym istnienia instytucji króla i cesarza! Nikt nie będzie przekonywał, że majestat i powaga urzędu króla mają sens bez istnienia króla — natomiast król bez roztaczanej powagi i majestatu tronu nie jest królem budzącym szacunek poddanych — i sam staje się śmiertelnym zagrożeniem dla monarchii!

„Kara śmierci to problem wyboru moralnego" — stwierdził Filar. Powiedział on na zakończenie Tygodnika Politycznego Jedynki, cyt: "Mój wybór jest taki — nie chcę żyć w kraju, który swoje problemy usiłuje załatwiać przy pomocy metra sznura od bielizny lub 10 gramów ołowiu. I nie chcę żyć w kraju, który dołącza do Gwinei Bissau, Nepalu czy czegoś takiego. Wolę żyć w kraju, który dołącza do tych, które przed chwilą wyczytałem, nawet jeśli p. Kaczyński obwini mnie o serwilizm wobec Unii" - k. cytatu.

Szanowny Pan profesor raczy nie zauważać, że jego poczynania na gruncie rozmywania prawa i deprecjacji najważniejszego dla istnienia państwowości i narodów elementu — sprawiedliwości — prowadzą właśnie do tego, że jak nigdy przedtem szybko zbliżamy się do wspólnych granic z Gwineą Bissau i Nepalem a metr sznura i dziesięć gramów ołowiu ze zdwojonym natężeniem będą rozwiązywać problemy, ale świata bandyckiego, gdzie kara śmierci jest stosowaną karą naturalną i niezbędną w rozwiązywaniu problemów.


1 2 

 See other sites:
O karze śmierci
Czy należy karać surowiej?
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
O karze śmierci
Przeciwko karze głównej

 Comment on this article..   See comments (20)..   


«    (Published: 17-07-2004 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Leon Bod Bielski
Działacz polityczny; felietonista Racjonalisty.

 Number of texts in service: 31  Show other texts of this author
 Newest author's article: Kaczoryzacja demokracji - felieton antysatyryczny
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 3528 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)