|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Philosophy »
Estetyka boksu [1] Author of this text: Agnieszka Ziółkowska
Wstęp
Estetyka powstała jako jedna z dyscyplin filozofii i w tym właśnie
sensie określana jest jako nauka o pięknie. Zajmuje się badaniem i analizą
wartości estetycznych zawartych zarówno w dziełach sztuki jak i w naturze,
oraz sposobami w jaki one oddziaływają na odbiorcę. Z czasem w kulturze
europejskiej wykształciła się ogólna teoria sztuki, która zajmuje się
analizą treści i form dzieł sztuki.
„Na estetyce, podobnie jak na sporcie, polityce czy kobietach, wszyscy
się znają." [ 1 ] W każdym z nas tkwią potrzeby estetyczne; jesteśmy jednak różnie na nie
ukierunkowani. Jedni z nas są zwolennikami prawdziwego dla nich piękna np.:
galerie, wystawy, spektakle, opera, inni z kolei poszukują zaspokojenia swego
smaku estetycznego np.: w oglądaniu walk bokserskich.
Władysław Tatarkiewicz uważa, że chcąc „wytłumaczyć sztukę czy
piękno, bądź upodobanie do sztuki i piękna, estetyka poddaje je analizie."
[ 2 ]
Oczywistym
jest, że świat myśli estetycznej sytuuje się w polu: podmiot przeżycia
estetycznego — dzieło sztuki — twórca. Zmiany, które zachodzą w myśleniu estetycznym stają się skutkiem i tylko wynikiem zmian punktów
widzenia i stylów myślowych. Funkcjonująca tradycja estetyczna bierze pod
uwagę kategorie estetyki jako odnoszące się albo do przedmiotów naturalnych,
obrobionych przez człowieka, albo do jego uczuć czy też umysłu.
Próbując
iść śladami „Dziejów sześciu pojęć" postaram się wykazać, że
sport, a w szczególności walki bokserskie, może być elementem estetyki, dziełem
sztuki.
Krótka
historia boksu
Przystępując do pisania pracy, chcę przybliżyć czytelnikowi główny
problem, by sam mógł z jej końcem mówić o estetyce boksu, a dokładniej o boksie jako dziele sztuki.
Boks pojawił się już w programie igrzysk olimpijskich w Starożytnej
Grecji. Statyczne bijatyki dwóch zawodników ubranych w skórzane ochraniacze
na wierzchu dłoni, były bardzo brutalne i często kończyły się śmiercią
jednego z walczących. Walki te odbywały się bez żadnych określonych reguł i miały niewiele wspólnego ze szlachetnym sportem jaki narodził się w 1719
roku. W tym właśnie roku Amerykanin James Figg założył na Tottenham Court Road w Londynie „akademię" boksu. Figg został też pierwszym mistrzem
bokserskim w historii.
W
tamtym czasie walki te odbywały się na gołe pięści i bez żadnych określonych
reguł.
Brytyjczyk Jack Broughton, który w 1730 roku zastąpił Figga, przez 18
lat zachował mistrzowski tytuł i jako pierwszy skodyfikował zasady tego
sportu. Wstrząśnięty śmiercią na ringu jednego ze swych przeciwników -
George’a Stevensona, zaproponował by walka kończyła się automatycznie, jeśli
jeden z pięściarzy upadnie i nie podniesie się przez 30 sekund. Rękawice,
dziś podstawowy atrybut boksera, pojawiły się w 1881 roku. W roku 1916 podjęto
ważną decyzję o ograniczeniu oficjalnych walk o mistrzostwo do 15 rund po
trzy minuty każda, z jednominutowymi przerwami. W przypadku amatorów formułę
ograniczono do trzech rund trzyminutowych.
Jako sport amatorski boks zajmuje specjale miejsce w olimpijskiej
tradycji; pojawił się bowiem w programie już w 1904 roku, na igrzyskach w Saint Louis, a nieobecny był tylko raz w roku 1912 (ze względu na zakaz
uprawiania tego sportu w Szwecji). Powrócił na kolejnej olimpiadzie w Antwerpii w 1920 roku.
W
1946 roku powstało Międzynarodowe Stowarzyszenie Boksu Amatorskiego (AIBA).
Obecnie liczy ono 186 członków i od 1974 roku organizuje mistrzostwa świata.
Nawet jeśli boks nie jest zaliczany do najważniejszych dyscyplin olimpijskich,
to zajmuje on w ruchu olimpijskim szczególne miejsce.
Wielu
mistrzów świata wagi ciężkiej odnosiło pierwsze ważne zwycięstwa właśnie
podczas igrzysk- między innymi Muhammad Ali (właściwie Cassius Clay),
bracia
Spinks (Michael i Leon), Joe Frazier i George Foreman, Jerzy
Kulej. Również
aktualny mistrz świata, Brytyjczyk Lennox Lewis, występował na olimpiadzie w Seulu w 1988, gdzie zdobył dla Kanady złoty medal.
Mimo wielu zmian: udoskonalenia metod sędziowania, lepszego
przygotowania bokserów i opieki medycznej wypadki w tym sporcie nie są niczym
niezwykłym. Mimo to boks, odwołujący się do najstarszych ludzkich instynktów
obronnych, zawsze pozostanie jednym z najpopularniejszych sportów.
Boks — sztuka elitarna
Zanim przystąpiłam do pisania pracy rozmawiałam z moimi najbliższymi.
Mówiłam, że po obejrzeniu tylu walk bokserskich, które obudziły we mnie
nieznane mi dotąd emocje, chcę potraktować boks jako sztukę. „Intuicyjnie
wydaje się jasne, że sport nie jest sztuką". [ 3 ]
Oczywiście, znajdą się z łatwością ludzie, którzy zgodzą się z twierdzeniem, że sport, głównie boks, jest sztuką.
W historii ludzkości przemoc fizyczna była zawsze przedmiotem sztuki.
Było to związane z tym, że był i jest komponentem codziennych relacji zarówno
między jednostkami jak i narodami.
Męskość to termin, który odnosi się do kultury i historii, a nie do
biologii. Jest ona znakiem tożsamości społecznej związanej z patriarchatem.
Walki bokserskie oglądane na żywo i transmitowane w telewizji, specjalne
reportaże ze zdjęciami są częścią światowej kultury „macho" (samca).
Kultura ta reprodukuje hegemoniczne formy męskości.
Dawniej boks i sport w ogóle , ceniono jako panowanie umysłu oraz woli
nad ciałem. Człowiek, by móc kierować się umysłem, musiał pokonywać słabość i pożądania cielesne. Boks, począwszy od Starożytnej Grecji, ma dyscyplinować
ciało i zapewniać mu sprawność. Musi to robić, aby podtrzymywać umysł w dążeniach
do jego celów. W takim sensie Hegel podziwiał olimpiady greckie. Były one
wyrazem wolności w przekształcaniu ciała w „narzędzie ducha". Z kolei w dzisiejszych czasach wychwalany jest korzystny wpływ boksu na zwiększanie
wydajności i samokontroli.
W walkach bokserskich dostrzegłam bardzo widoczna więź z estetyką.
Jest już to widoczne w strojach bokserskich zawodników.
W
czasie, gdy walczył Jerzy Kulej, czyli lata 1961-1970, obowiązywał strój
bardzo prosty i jednocześnie szary, nierzucający się w oczy, tzn. biała
koszulka na szerokich ramiączkach (dziś zwana bokserką) i krótkie czarne
szorty. W latach tych, gdy walczył nasz 2-krotny mistrz olimpijski, w Polsce
panował ustrój socjalistyczny. Nie pozwalał on sportowcom na indywidualność
kolorystyczną, nie mogli w ten sposób pobudzać zmysłu estetycznego u kibiców. Z powodu socjalizmu nasi wielcy zawodnicy nie mogli wyjeżdżać
na starcia sportowe wystarczająco często, jednocześnie nie mieli prawa
boksować na ringu zawodowym; pozostawał im jedynie ring amatorski. Jedynie dzięki
olimpiadom, w których uczestniczyli zawodnicy ze wszystkich krajów, przeciętny
Polak miał niepowtarzalną okazję, by zobaczyć tę jakże niewiarygodną i wolną gamę kolorów. Bokserki, czyli koszulki na ramiączkach obowiązywały
każdego zawodnika, a spodenki choć krótkie zachwycały lekkością i delikatnością materiałów. Olimpiady dawały możliwość chociaż chwilowego
zaspokojenia zmysłu estetycznego oglądających zmagania.
Dziś naszą uwagę przykuwają elementy estetyczne począwszy od wejścia
bokserów do hali bokserskiej, poprzez przerwy między rundami a na estetycznych
doznaniach widzów skończywszy.
Śledząc
sportową karierę aktualnie najlepszych polskich bokserów — Dariusza „Tiger"
Michalczewskiego i Dawida „Cygan" Kosteckiego — zobaczyłam nie tylko sportową
brutalność skierowaną do ich męskich przeciwników z ringu, która pierwsza
pojawia się przed oczami. Ujrzałam i w pewnym stopniu poczułam sztukę, której
wcześniej dostrzec nie potrafiłam. Z drugiej strony, mogłam nie być jeszcze
na nią gotowa.
"Tiger" jako tło dźwiękowe towarzyszące mu w czasie drogi na ring
wykorzystuje elektryzujący utwór „Eye of the Tiger" zespołu Survivor.
Jego spojrzenie, w czasie trwania piosenki, jest skupione na przeciwniku. Muzyka
sprawia, że w twarzy Darka Michalczewskiego można zobaczyć surowe rysy
tygrysa, który czeka na właściwy moment, by zaatakować ofiarę. W tym samym
czasie, obserwując całe widowisko, widownia zgromadzona wokół ringu wprost
szaleje z zachwytu i podniecenia. Wśród oczekujących na rozpoczęcie walki
jest dużo kobiet. Ich oczy oddają uwielbienie dla Darka Michalczewskiego.
U Dawida Kosteckiego wejście na ring jest czymś zupełnie innym niż u „Tigera". Idąc w stronę areny ukazuje nam się świat „Cygana", jego
cygańskie korzenie (ojciec Dawida jest Cyganem). W czasie drogi do miejsca walki
otaczają go piękne, długowłose młode kobiety cygańskie. Zgrabnymi, szczupłymi
dłońmi powłóczyście machają długimi, kolorowymi, wykwintnymi sukniami. W świetle
reflektorów daje to wrażenie jakby Kostecki szedł w rzece tęczy. Tajemnicze i piękne kobiety otaczające Dawida nie tylko tańczą , ale i grają na
skrzypcach i tamburynach, które są nawiązaniem do kultury cygańskiej.
„Cygan" podryguje i rozgrzewa się w rytmie tej niezwykłej, magicznej
muzyki. Patrząc na jego twarz nie możemy zobaczyć emocji, jest skupiony a jednocześnie rozluźniony.
W
odróżnieniu od Darka Michalczewskiego Dawid Kostecki jest jak dynamit, który
za chwilę eksploduje. „Tiger" jest opanowany jak przed wyjątkowo trudnym
zadaniem, jakby obliczał każdy swój kolejny krok, atak. „Cygan", kiedy już
znajdzie się na ringu jest jak ludzka elektrownia, która z każdym ciosem
produkuje więcej energii. Takich możliwości fizycznych nie ma żaden ze współczesnych
bokserów.
„Cygan" i „Tiger" mają to szczęście, że mogą walczyć i walczą na ringu zawodowym w wadze półciężkiej. Obecnie mogą sami dobierać nie tylko kolor, ale gatunek i rodzaj materiału.
Czasami wzorują się strojem sportowym do bokserów zagranicznych; zawsze
jednak jest i będzie obecny w ubiorze ich własny styl.
Widownia,
kibice oglądają nie tylko walki, ale uczestniczą w wyjątkowym
przedstawieniu. Pełni fantazji i nieokiełznanego wdzięku Kostecki i Michalczewski są wyjątkowymi aktorami. Przecież areną, sceną jest dla nich
ring, jest widownia. Ring jest również wyjątkowym parkietem tanecznym. Każdy,
biorący na poważnie ten trudny sport kontaktowy, bokser, który chce wypracować
znakomitą pracę nóg, potrafi tańczyć. Jeśli dobrze się przyjrzymy, to
dostrzeżemy figury pochodzące z układów tanecznych tańców towarzyskich.
1 2 Dalej..
Footnotes: [ 1 ] Jan Kurowicki „Miraże
świadomości estetycznej", Wyd. Książka i Wiedza, Warszawa 1982, str.
11. [ 2 ] Władysław
Tatarkiewicz „Dzieje sześciu pojęć", Warszawa 1976, str. 13. [ 3 ] Andrzej Gwóźdź
„Media — eros- przemoc. Sport w czasach popkultury", Universitas, Kraków
2003, str. 299. « (Published: 23-04-2005 )
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 4096 |
|