|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
» Religious state
13 lat konkordatu – 13 lat mroku
W dniu 28 lipca mija 13 rocznica podpisania przez rząd Hanny Suchockiej
konkordatu pomiędzy Polską a Stolicą Apostolską. Unia Lewicy z przykrością
stwierdza, że data ta stała się jedną z najciemniejszych plam w najnowszej
historii Polski.
13
minionych lat to systematyczny wzrost pozycji Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce, który osiągnął dziś niebagatelny wpływ na wszystkie dziedziny życia
politycznego i społecznego. Przez okres trwania konkordatu Kościół stał się
najbogatszą instytucją w Polsce, całkowicie niezależną od państwa i nie
podlegającą żadnej jego kontroli. Paradoksalne jest to, że stało się to za
sprawą transferu pieniędzy publicznych i majątku państwowego na rzecz Kościoła, w okresie niespotykanego dotąd zubożenia większości społeczeństwa.
Podpisanie
konkordatu wzmocniło trwający od 1989 r. proces ideologizacji Polski, który
wyraża się dziś przede wszystkim w czterech wymiarach:
1.
Prawodawstwo: restrykcyjne prawo aborcyjne, bezzasadne istnienie Funduszu
Kościelnego, czy wprowadzony już w 1992 r. obowiązek respektowania w mediach publicznych tzw. „chrześcijańskiego systemu wartości".
2.
Sakralizacja sfery publicznej, m.in.: czynny udział duchownych w uroczystościach państwowych, które przeważnie mają elementy religijne;
obecność symboli religijnych w parlamencie i urzędach publicznych oraz
powszechne ślubowanie religijne przy obejmowaniu stanowisk. Księża
notorycznie uzurpują sobie prawo do wypowiadania się w we wszystkich ważniejszych
sprawach nie dotyczących Kościoła, a czynią to w sposób, jakby
reprezentowali wszystkich obywateli, choć w rzeczywistości reprezentują wyłącznie
siebie i chcą narzucić całemu społeczeństwu poglądy Kościoła.
3.
System oświaty, będący dziś wyjątkowo intensywnie poddany wpływom
religii i Kościoła rzymskokatolickiego.
Nauczanie
religii w szkołach państwowych (z założenia świeckich) stało się już
bezdyskusyjną normą. Lekcje religii przeważnie odbywają się w środku planu
lekcji wymuszając tym samym na uczniach uczestnictwo. Katecheci, którzy
zgodnie z deklaracją Kościoła mieli pracować nieodpłatnie, są dziś opłacani
ze środków publicznych. Początek i zakończenie roku szkolnego poprzedzane są
mszami w kościele a rekolekcje odbywają się kosztem odwoływanych zajęć
lekcyjnych. W szkołach publicznych powszechna jest też obecność symboliki
religijnej.
Pod
wpływem hierarchów Kościoła rzymskokatolickiego nie jest realizowana ustawa z 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach
dopuszczalności przerywania ciąży. Z ustawy tej wynika m.in. obowiązek
wprowadzenia do szkół edukacji seksualnej, co faktycznie nie nastąpiło.
Niepokój
budzą też ostatnie działania i plany kierownictwa resortu edukacji na przyszłość:
- wprowadzenie matury z religii w 2007 r.;
- wprowadzenie obowiązkowego
nauczania religii lub etyki (obecna liczba nauczycieli etyki w całym kraju to
zaledwie 1000) oznaczające w praktyce obowiązkową naukę religii, nawet dla
uczniów niewierzących i wyznających inną od katolickiej wiarę. W takim
modelu uczniowie ci będą mieć problem z uzyskaniem promocji do następnej
klasy, a absolwentami szkół stawać się będą tylko posłuszni nauce Kościoła i zdyscyplinowani katolicy;
- powołanie w ostatnich tygodniach
tzw. „rady na rzecz dobrej szkoły" przy Ministrze Edukacji i Nauki, która
złożona jest głównie z członków LPR i komentatorów Radia Maryja.
4.
Uprzywilejowanie finansowe Kościoła (załącznik nr 1).
WNIOSKI
1.
Dziś, na początku XXI wieku Polska boleśnie doświadcza skutków
konkordatu, choć zdecydowana większość społeczeństwa nie jest tego świadoma.
Staliśmy się krajem zdominowanym przez nauki Kościoła, w którym to
hierarchia kościelna określa obowiązujący system wartości i normy, w jakich
powinno się zawierać życie polityczne i społeczne kraju oraz jego obywateli.
Stoi to w sprzeczności z neutralnością światopoglądową naszego kraju, ale i również z deklarowanymi w badaniach opinii publicznej poglądami większości
obywateli, którzy w ponad 90% procentach są wyznania rzymskokatolickiego
(m.in.; CBOS II'99, OBOP V'06).
Warto
zwrócić uwagę, że wzrost roli Kościoła w kraju wynika raczej z ugruntowania pozycji politycznej, a nie ze wzmacniania głoszonej wiary wśród
wiernych. Świadczą o tym dane samego Kościoła, z których wynika, że coraz
mniej Polaków chodzi na msze. W latach 80-ych do Kościoła co niedzielę
chodziło prawie 60% wiernych, obecnie już tylko 43%. Według danych
Instytutu Statystyki Kościoła katolickiego w 2005 r. należało do niego 93,7
proc. obywateli, czyli o 2,1 proc. mniej niż w 2003 r.
2.
Historia nie nauczyła elit politycznych zbyt wiele, a doświadczenia
zbierane już od zarania państwa polskiego nie wystarczyły, by władze z nadzwyczajną ostrożnością podchodziły do podpisywania jakichkolwiek umów
ze Stolicą Apostolską. To Minister Spraw Zagranicznych II RP Józef Beck powiedział: "Do
najbardziej odpowiedzialnych za tragedie mojego kraju należy Watykan. Zbyt późno
uświadomiłem sobie, że prowadzimy politykę zagraniczną, służącą jedynie
egoistycznym celom Kościoła katolickiego".
3.
Unia Lewicy uważa umowę międzynarodową podpisaną przez rząd RP ze
Stolicą Apostolską za godzącą w interes naszego kraju i jego obywateli,
dlatego też opowiadamy się za renegocjacją konkordatu.
Zarząd Krajowy Unii
Lewicy III RP
Warszawa,
27 lipiec 2006 r.
Załącznik nr 1
Przywileje i korzyści majątkowe Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce
Sprawy
finansowe polskiego Kościoła nigdy nie były otwarcie omawiane przed opinią
publiczną. Poza ogólnikowymi wypowiedziami, strona kościelna nie jest skora
do przeprowadzenia przed społeczeństwem szczegółowego bilansu swojego majątku i dochodów. Dzięki danym statystycznym, jak również informacjom medialnym,
możliwe jest jednak oszacowanie skali środków publicznych przepływających
co roku do Kościoła. Według różnych
źródeł, łączna wielkość określana jest od 4 do 5 miliardów złotych.
1.
Komisja Majątkowa
Szczególne
korzyści finansowe Kościół uzyskał dzięki utworzeniu Komisji
Majątkowej. Przekazywanie przez nią dóbr było wolne od opłat, a jej
orzeczenie stanowiło podstawę do wpisu do ksiąg wieczystych. Od orzeczenia
Komisji Majątkowej nie przysługiwało odwołanie. Ustawa z dnia 17.05.1989 r.,
była więc faktycznie ustawą dającą prawo reprywatyzacji majątków kościelnych i dotyczyła tylko Kościoła rzymskokatolickiego. Postanowienia Komisji Majątkowej
są ostateczne i nie podlegają zaskarżeniu przez osoby trzecie tj. osoby
fizyczne i osoby prawne. Władze gminne, powiatowe, wojewódzkie, nie mogły
zaskarżyć decyzji Komisji Majątkowej, gdy zabierano im szpitale, szkoły,
domy opieki społecznej itd.
Działalność
Komisji Majątkowej naruszała normy prawne państwa. Jej działalność budziła
wątpliwość m.in. Rzecznika Praw Obywatelskich i Trybunału Konstytucyjnego.
Orzeczenie Komisji Majątkowej narusza prawo do orzeczeń sądu osób trzecich,
co jest chronione przepisami ustawy zasadniczej, jaką jest Konstytucja oraz
umowami międzynarodowymi, jak Europejska Konwencją Praw Człowieka — art. 6 i Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych — art. 14, wydanych przez ONZ.
We
wrześniu 2004 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka na wniosek ZNP wydał
wyrok nakazujący państwu polskiemu wypłatę odszkodowania na rzecz ZNP za
odebranie przez Komisję Majątkową kamienicy w Przemyślu i przekazanie jej
Zgromadzeniu Zakonnemu Sług Jezusa. Decyzja
Trybunału i zakwestionowanie zasad, na bazie których działa Komisja Majątkowa,
daje realną możliwość podważania jej decyzji z ostatnich kilkunastu lat.
2.
Przywileje podatkowe (ustawa o stosunku państwa do Kościoła kat. z 20.02.1997 r.):
Kościół:
- ma prawo nie
odprowadzać podatków z tytułu przychodów z działalności niegospodarczej;
- ma prawo nie
prowadzić na ten temat dokumentacji;
- jest zwolniony z opodatkowania dochodów z działalności gospodarczej, jeśli w danym r.
podatkowym albo w następnym dochody zostały (deklaratywnie)
przeznaczone na cele kultowe, oświatowo-wychowawcze, naukowe, kulturalne, działalność
charytatywno-opiekuńczą, punkty katechetyczne, konserwację zabytków,
inwestycje sakralne oraz remonty;
- jest zwolniony z podatków i świadczeń na rzecz samorządów;
- jest zwolniony z podatków od spadków i darowizn oraz wynikających z tego tytułu opłat
skarbowych. Darczyńcy mogą wyłączyć ofiarowane kwoty z podstawy
opodatkowania podatkiem dochodowym i wyrównawczym;
- jest zwolniony od
opłat celnych, jeśli dary są przeznaczone (deklaratywnie)
na cele kultowe, charytatywno-opiekuńcze oraz oświatowo-wychowawcze.
3.
Przykładowe kanały transferu pieniędzy dla Kościoła
rzymskokatolickiego:
- ogromne nadania
nieruchomości lub ich zbywanie za 1% wartości a następnie zyski Kościoła z tytułu obrotu tą ziemią i budynkami;
- dotacje samorządowe — skala niemożliwa do precyzyjnego oszacowania, np. dotacja mazowieckiego
Sejmiku Wojewódzkiego w 2006 r. na rzecz Świątyni Opatrzności Bożej w wysokości 20 mln;
- koszty nauczania
religii w szkołach: wypłaty dla ok. 40 tyś katechetów — 600-700 mln;
- dotacje ze spółek
Skarbu Państwa, np. wkład spółek do TV Puls i Telewizji Familijnej to 198
mln zł, darowizny PKN Orlen w 2001 r. to ponad 54 mln zł;
- szkoły wyższe
Kościoła rzymskokatolickiego — 83,6 mln. (w tym Papieska Akademia Teologiczna w Krakowie na działalność dydaktyczną — 66,7 mln.);
- dopłaty do
produkcji rolnej z Unii Europejskiej — przy 160 tyś. ha Kościół otrzymuje
ok. 90 mln złotych;
- Fundusz Kościelny — 78 mln;
- kapelani: MON
(173), BOR (3), Straż Graniczna (16), PSP (16), MSWiA (26) — 10 mln;
- kapelani w służbie
zdrowia — liczba szacunkowa ok. 1,5 tyś. — 2 mln.
« Religious state (Published: 29-07-2006 )
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 4955 |
|