|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Catholicism » Beliefs and doctrine
Spowiedź i rozgrzeszenie Author of this text: Agnieszka Zakrzewicz
Włochy, to drugi po Polsce,
najbardziej katolicki kraj w Europie. Aż 88,6% Włochów otrzymało w ciągu życia
jeden lub więcej sakramentów świętych. We Włoszech jest ponad 26 tys.
parafii, 36 tys. księży i 125 tys. sióstr zakonnych. Szacuje się, że jedna
osoba duchowna przypada na 290 mieszkańców, podczas gdy jeden lekarz przypada
na 234 mieszkańców.
Włosi deklarują się
katolikami, ale w przeciwieństwie do Polaków daleko im do religijnego
fanatyzmu. Pomimo, że Włochy są bliżej Watykanu niż Polska, w tym
kraju o sprawach Kościoła rozmawia się bardzo otwarcie, a w dyskusji tej biorą
udział zarówno wierni, jak i osoby niewierzące. Takiej otwartości powinniśmy
się od Włochów uczyć. Niestety obraz religijności tego kraju, jaki serwują
polskie media, a zwłaszcza większość korespondentów polskich z Rzymu,
jest bardzo wypaczony.
Spowiedź i rozgrzeszenie Jednym z najlepszych
przykładów tego, jak otwarcie można dyskutować o problemach kościoła jest
książka Giordano Bruno Guerri’ego: Ja cię rozgrzeszam (Io ti assolvo, Baldini&Castoldi, Milano 1993). Znany i ceniony włoski
dziennikarz to zdeklarowany ateista wykształcony na Uniwersytecie Katolickim w Mediolanie. Giordano Bruno Guerri postawił sobie trzy poważne pytania: 1. Jaki
wpływ ma sakrament spowiedzi (w którym wierny otrzymuje rozgrzeszenie) na
stosunki społeczne regulowane przez prawo, jeżeli religia pod wieloma względami
jest sprzeczna z etyką laicką oraz antyspołeczna? 2. Czy spowiednicy są
przygotowani profesjonalnie do spełniania tak delikatnej misji? 3. Czy można
powierzać im małe dzieci, które przed pierwszą komunią są zmuszane do
pierwszej spowiedzi?
Guerri przez kilka miesięcy
jeździł po dużych oraz mniejszych parafiach włoskich z ukrytym
dyktafonem i spowiadał się w różnych konfesjonałach, przyznając się do
grzechów wymyślonych, ale odzwierciedlających w pełni zakazy ustanowione w „Dziesięciu przykazaniach" oraz wszystkie inne słabości ludzkie.
Przyznawał się więc do kłamstwa, szantażów, zdrady, cudzołóstwa, kradzieży, a nawet zabójstwa. To samo robiła inna dziennikarka Claudia Rocchini, która z nim
współpracowała. Oboje zarejestrowali 100 różnych spowiedzi, które zostały
później opublikowane w całości w książce i podzielone na trzy działy
tematyczne: Etyka, Polityka, Seks.
Co i jak się rozgrzesza? Książka Guerri’ego Ja cię
rozgrzeszam to zimny sondaż włoskich konfesjonałów, który dokumentuje
zupełny brak przygotowania większości księży do wykonywania odpowiedzialnej
misji spowiednika i pokazuje, jak szkodliwy dla jednostki oraz antyspołeczny
jest sakrament spowiedzi. Kiedy ukazała się we Włoszech w 1993 roku była równie
wielkim bestsellerem jak Kod Da Vinci Dana Browna i Watykan próbował
wszystkich środków, aby podważyć wiarygodność autora. Guerri został oskarżony
na stronach „Osservatore Romano" o to, że złamał tajemnicę spowiedzi świętej.
Autor obronił się: „Ja jestem dziennikarzem a nie spowiednikiem — mnie
tajemnica nie obowiązuje. Poza tym jako ateista nie wierzę w święty
sakrament spowiedzi".
Konkluzje Guerri’ego były
bardzo gorzkie: „W normalnych trybunałach, kiedy uniewinnia się oskarżonych,
wierzy się w to, że nie popełnili oni zbrodniczych czynów. W konfesjonałach
natomiast uniewinnia się osoby, które wyznały swoje zbrodnie, a rozgrzeszenie
księdza zmywa całkowicie nawet najgorszą winę i zastępuje państwowe
trybunały". Jak wielokrotnie wyszło to w zarejestrowanych spowiedziach -
osoby, które wyznały przestępstwa typu: zabójstwo umyślne (np. piractwo
drogowe), zabójstwo z premedytacją (np. otrucie znienawidzonego ojca)
czy morderstwo (np.: wyrok mafijny) — nie tylko uzyskały rozgrzeszenie win,
ksiądz namawiał je wręcz, aby nie szły na policję, bo Bóg im już wybaczył i zmazał grzech.
Etyka i polityka katolicka Kościół występując w roli „reprezentanta Boga Zbawiciela" działa przede wszystkim w sferze
intymnej jednostki, próbując wywierać jak największy wpływ na jej wolny wybór
oraz ograniczając do minimum jej wolność osobistą. Nie przywiązuje
natomiast żadnej wagi do tego, jaką rolę jednostka powinna odgrywać w społeczeństwie
demokratycznym. W spowiedziach jakie zebrał Guerri ta sprzeczność jest bardzo
widoczna. „Etyka katolicka" nie uznaje na przykład za „grzech ciężki"
przekrętów fiskalnych, afer korupcyjnych, nie płacenia podatków, prania
brudnych pieniędzy, przemytu narkotyków, pracy dla mafii czy innych przestępstw
godzących w społeczność, jak: zatruwanie rzeki ściekami, wysypywanie odpadów
radioaktywnych, umieszczanie w artykułach spożywczych składników rakotwórczych,
itp.
Kiedy Guerri przyznał się
jednemu ze spowiedników, że jest bogatym biznesmenem produkującym artykuły
spożywcze, ale dodaje do nich substancje, które mogłyby prowokować
nowotwory, bo tak robi konkurencja — spowiednik rozgrzeszył go z tego,
ale nie chciał mu dać rozgrzeszenia za to, że stosuje środki
antykoncepcyjne. Kiedy Guerri wyspowiadał się, iż jest kurierem i dealerem
narkotykowym, pracując dla mafii — spowiednik był bardziej zainteresowany
jego cięższym grzechem — życiem w konkubinacie.
Kiedy autor książki podszył się pod księgowego, który oszukuje państwo
na duże kwoty wypełniając fałszywe deklaracje podatkowe swoich klientów,
aby uzyskać rozgrzeszenie wystarczył fakt, że powiedział, iż 8/1000 [ 1 ]
odprowadza na Kościół, nawet bez ich wiedzy czy zgody. Natomiast kiedy
powiedział, że pracuje dla komunistycznego dziennika „Il Manifesto", bo
nie dostał żadnej innej pracy jako dziennikarz i że musiał napisać tekst
przeciwko lokalnemu biskupowi — rozgrzeszenia nie otrzymał. Grzech korupcji z udziałem
polityka z partii prawicowo-katolickiej został jednak uniewinniony.
Spowiedników interesuje tylko seks Sondaż przeprowadzony we
Francji potwierdził, że 83% grzechów wyznawanych w konfesjonale to tzw.
„grzechy seksualne". To dziedzina, w której Kościół specjalizuje się w końcu od 2000 lat. Nie dziwi więc, że księża spowiednicy pod tym względem
są najlepiej przygotowani profesjonalnie, wiedzą wszystko [ 2 ] o stosunkach seksualnych, masturbacji, miesiączkach kobiecych oraz o naturalnych metodach regulacji narodzin Billingsa i Ogino-Knausa. Nie dziwi więc,
że w rozmowach o seksie w konfesjonałach czują się nad wyraz swobodnie, zadając
biednym grzesznicom oraz grzesznikom bardzo krępujące pytania i często
zapraszają do spowiedzi do zakrystii, aby mieć bliższy kontakt z zagubionymi
owieczkami.
Jak wynika z sondażu
przeprowadzonego przez Giordano Bruno Guerri’ego w jego książce, jednym z pytań padających najczęściej w konfesjonale
jest: „Czy się masturbujesz?". Większość spowiedników używa tego
pytania, aby rozpocząć rozmowę na tematy seksualne i aby wywołać w spowiadającym się poczucie winy. Pytanie to jest bardzo często stawiane
dzieciom w wieku komunijnym, co nasuwa wątpliwości, czy dzieci w tak wczesnym
okresie powinny przystępować do spowiedzi.
Księża, reprezentujący
moralność i etykę Kościoła Katolickiego, uznają masturbację na równi ze
stosowaniem środków antykoncepcyjnych, a co za tym idzie — równą z zabójstwem
życia nienarodzonego reprezentowanego przez plemnik.
Co myślą i mówią spowiednicy o seksie? Dla większości księży (zwłaszcza
starszych) [ 3 ], u których spowiadał się Guerri i współpracująca z nim dziennikarka — seks oralny i analny to zachowanie zwierzęce, do którego zniżają się
jedynie prostytutki zachłanne na pieniądze. Księża są przyzwyczajeni do żon
uskarżających się na zbyt częste zachcianki mężów i do mężów narzekających
na zbyt częste bóle głowy ich żon. W pierwszym wypadku, przekonują żony do
posłuszeństwa małżeńskiego, w drugim — dają mężczyznom wolną rękę
do tego, by przymuszali żony do pożycia nawet siłą. Zalecają, aby małżeństwo
zmówiło „Zdrowaś Maryjo" przed każdą kopulacją.
Księża nie są
przyzwyczajeni do mniej konwencjonalnych zachowań seksualnych, jak kobieta
wymagająca większej uwagi od męża, stosunki seksualne w trójkącie,
kazirodztwo, pedofilia, gwałt. Przed takimi problemami chowają głowę w piasek i odsyłają jak najszybciej z konfesjonału. W przypadku pedofilii
rodzinnej, gdy ojciec wykorzystuje córkę — nie namawiają do pójścia na
policję, lecz do ochrony pozorów i dobra rodziny. Kiedy dziewczyna zajdzie w ciążę na skutek gwałtu lub kazirodztwa dla większości księży
priorytetem jest oczywiście „życie nienarodzone", nawet gdy gwałt był
szczególnie okrutny. Niektórzy księża dają jednak rozgrzeszenie za aborcję,
gdy kobieta zaszła w ciążę na skutek gwałtu.
W konfesjonale spowiednicy są
bardziej wyrozumiali dla mężczyzn niż dla kobiet, stosując bez wątpienia
pewne formy seksizmu i często poniżając kobiety.
Oczywiście dla kościoła na
pierwszym miejscu jest rodzina będąca fundamentem wspólnoty chrześcijańskiej.
Księża, u których spowiadał się Guerri byli w stanie rozgrzeszyć nawet ciężkie
zbrodnie oraz każdą zdradę, byle ratować małżeństwo kościelne.
W stosunku do homoseksualistów
(pomimo, że Nowy Katechizm nakazuje tolerancję), księża wykazują często
pogardę, nazywając ich dewiantami oraz wysyłając do psychiatry. Doradzają
zawieranie małżeństw heteroseksualnych, będących formalną przykrywką dla
ich homoseksualizmu.
W konfesjonałach dzieją się
jednak rzeczy najbardziej nieprawdopodobne. Niektórzy spowiednicy sami
spowiadają się ze swoich „grzechów seksualnych", jak homoseksualizm czy
stosunki z parafiankami. Jak twierdzi Guerri — podczas pracy dziennikarki
Claudi Rocchini — zdarzyło się zbyt wiele dziwnych przypadków, aby
samoistnie nie nasunęło się pytanie, co robią spowiednicy z niektórymi stałymi
grzesznicami? O tym, że po skandalu pedofilii w Kościele amerykańskim,
to kolejna plama na watykańskim honorze — świadczą ostatnie seksualne
skandale w Kościele włoskim.
Chyba również polscy
dziennikarze ateiści powinni pofatygować się do spowiedzi, by zobaczyć, co
dzieje się w zaciszu naszych konfesjonałów...
Footnotes: [ 1 ] We Włoszech, istnieje tzw.
„8/1000" (osiem tysięcznych) — czyli możliwość odpisywania od własnego
podatku kwoty idącej na Kościół. Księgowi wypełniający deklaracje
podatkowe zwłaszcza osób starszych, odpisują tę kwotę często bez
konsultacji z klientem. [ 2 ] Przy takiej wiedzy oprócz
religii, księża powinni uczyć w szkołach dodatkowo wychowania seksualnego. [ 3 ] Innym zaskakującym odkryciem
Guerriego był fakt, że we Włoszech spowiadają przeważnie księża w wieku powyżej 60 lat, gdyż to oni najczęściej zostają na plebaniach,
podczas gdy młodsi idą w teren. « Beliefs and doctrine (Published: 17-09-2006 )
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 5029 |
|