The RationalistSkip to content


We have registered
200.402.461 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2991 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
  » Religious state

O pożytkach państwa wyznaniowego [2]
Author of this text:

Nie wierzę też w zamaskowane pod szyldem „neutralności światopoglądowej państwa" idee, czyli faktycznie w laickość państwa, jego rozdział od Kościoła i promującą laicyzm politykę. Nie wierzę, gdyż w moim przekonaniu Polska jest państwem quasi-wyznaniowym, ja zaś taki stan rzeczy aprobuję. Polska jest państwem quasi-wyznaniowym, gdyż oficjalnie w naszym kraju obowiązują konstytucyjne zasady równouprawnienia kościołów i innych związków wyznaniowych, bezstronności władz publicznych, autonomii i niezależności państwa i kościołów itp. Polska jest państwem quasi-wyznaniowym, gdyż de facto jedna religia, jedno wyznanie i jeden Kościół zdecydowanie dominuje w naszym kraju i cieszy się szczególnym poparciem ze strony państwa [ 7 ]. Moim zdaniem taki stan rzeczy jest z racji historycznych, socjologicznych i kulturowych uzasadniony. Uważam, że pora zerwać z fałszywą retoryką i to, co jest rzeczywistością de facto, należy uczynić rzeczywistością de iure. Według mnie, nawiązując do przedwojennych tradycji konstytucyjnych w zakresie prawa wyznaniowego [ 8 ], powinno się oficjalnie ogłosić, iż katolicyzm jest w Polsce religią państwową, przez państwo w szczególny sposób chronioną i wspieraną. Życzyłbym sobie tylko, aby w naszym kraju nadal (bo moim zdaniem jest to już faktem) funkcjonował model państwa wyznaniowego w wersji „zmodernizowanej" [ 9 ] albo „otwartej" [ 10 ], tzn. żeby nadal panowały tu tolerancja (znów w pierwotnym i właściwym sensie tego słowa) oraz względna wolność sumienia i religii.

I w końcu kwestia tytułowej indoktrynacji (tytuł całej dyskusji nadała Redakcja serwisu Racjonalista.pl). Nie miejsce tu na pełną prezentację i uzasadnienie tych poglądów, ale uważam, że to, co moi polemiści nazywają „indoktrynacją", jest koniecznym i nieuniknionym momentem procesu stawania się w pełni człowiekiem. W mniej nacechowany negatywnie sposób można by to nazwać „socjalizacją", „inkulturacją" lub po prostu „wychowaniem". Uważam, że szkoła ma nie tylko „przekazywać wiedzę" (w domyśle — naukową) czy przygotowywać do pracy zawodowej, ale ma też wychowywać: wprowadzać uczniów w życie określonej, historycznej i kulturowej wspólnoty, w świat sensów i wartości przez tę wspólnotę wytworzonych i podtrzymywanych. Czy nam się to podoba, czy nie, we wspólnocie kulturowej, do której wszyscy jakoś należymy owo symboliczne uniwersum w znaczącym stopniu wypełniają sensy i wartości związane z katolicką tradycją religijną...


1 2 

 See other sites:
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Państwo wyznaniowe
Stopień z indoktrynacji. Dyskusja

 Comment on this article..   See comments (56)..   


 Footnotes:
[ 7 ] Co nie zmienia faktu, iż katecheza i katecheci, zwłaszcza świeccy, są w niektórych szkołach traktowani po macoszemu, tzn. zdecydowanie gorzej niż nauczyciele innych przedmiotów. Oczywiście ja również nie dysponuję wynikami żadnych miarodajnych badań, pozwalających ocenić skalę tego zjawiska, ale na podstawie znanych mi przypadków twierdzę, że bez wątpienia w polskich szkołach ono występuje.
[ 8 ] Por. P. Bała, Konstytucyjne tradycje wyznaniowe II Rzeczypospolitej Polskiej, "Pro Fide, Rege et Lege. Pismo Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego", nr 1/2007, s. 89-101. Szczególnie warta uwzględnienia w tym kontekście jest Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 17 marca 1921 r. z jej zawierającą invocatio Dei preambułą: „W imię Boga Wszechmogącego! My, Naród Polski, dziękując Opatrzności za wyzwolenie nas z półtorawiekowej niewoli, wspominając z wdzięcznością męstwo i wytrwałość ofiarnej walki pokoleń, które najlepsze wysiłki swoje sprawie niepodległości bez przerwy poświęcały, nawiązując do świetnej tradycji wiekopomnej Konstytucji 3-go Maja (...)" oraz z jej artykułem 114., stanowiącym, iż "wyznanie rzymsko-katolickie, będąc religią przeważającej części narodu, zajmuje w Państwie naczelne stanowisko wśród równouprawnionych wyznań" (tamże, s. 90 i 92).
[ 9 ] Por. H. Misztal, Systemy relacji państwo — kościół, [w:] H. Misztal, P. Stanisz (red.), Prawo wyznaniowe, KUL, Lublin 2003, s. 54-55.
[ 10 ] Por. P. Bała, op. cit., s. 101.

« Religious state   (Published: 01-09-2007 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Łukasz Nysler
Doktor filozofii, pracuje w Zakładzie Filozofii Społecznej i Politycznej Uniwersytetu Wrocławskiego. Od 1997 roku pracuje też jako nauczyciel etyki w szkole średniej (od 2001 r. w LO nr IX im. J. Słowackiego we Wrocławiu). Organizator Wrocławskiej Wszechnicy Filozoficznej. Członek Towarzystwa Humanistycznego. Zainteresowania: filozofia współczesna, filozofia amerykańska, filozofia społeczna i polityczna, etyka, antropologia filozoficzna, filozofia religii, dydaktyka filozofii

 Number of texts in service: 4  Show other texts of this author
 Number of translations: 1  Show translations of this author
 Latest author's article: Stopień z indoktrynacji. Dyskusja
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 5535 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)