The RationalistSkip to content


We have registered
200.211.437 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2991 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
 Reading room » Publishing novelties

Jak się Papież miał zwyczaj biczować?
Author of this text:

Translation: Jacek Kursa

Umartwienie i Kościół katolicki

Od tłumacza:

Przetłumaczony przeze mnie artykuł, jest reakcją autora amerykańskiej gazety internetowej SLATE Christophera Beama, na informację zamieszczoną przez agencję Reuters 26.01.2010. Informacja dotyczyła wydawanej właśnie książki pod tytułem Dlaczego jest Święty? autorstwa Ks. Sławomira Odera we współpracy z włoskim dziennikarzem Saveiro Gaeto.  Głównym, sensacyjnym elementem owej relacji było rzekome samobiczowanie się przez Papieża.

Chciałbym zwrócić uwagę na sposób w jaki autor spostrzega Kościół katolicki. Największa jednolita grupa religijna w Stanach Zjednoczonych (23.9% wyznawców w 2007 roku według Pew Research Center) jest równie egzotyczna i barbarzyńska jak Islam, Hinduizm, czy afrykańskie rytuały plemienne.

 

Autor nowej książki o Janie Pawle II utrzymuje, że Papież samobiczował się, by czuć się bliżej Boga. Czy katolicyzm naucza, iż biczowanie się jest odpowiednie do tego celu?

Nie. Kościół katolicki oficjalnie nie aprobuje samobiczowania się, jednak niektórzy papieże wypowiadali się o tym przychylnie. Pewne fragmenty Nowego Testamentu interpretowano jako przyzwalające na te praktyki. „Czy poruszeni Bożą łaską, nie powinniśmy wymuszać na sobie dobrowolnych cierpień i ubóstwa?" pisał Jan XXIII w Encyklice „Paenitentiam Agere" o potrzebie wewnętrznej i zewnętrznej pokuty" z 1962 roku.

Niektóre z wcześniejszych odniesień do umartwianie się, jak praktyka ta jest czasem nazywana, znajdują się w Listach Św. Pawła Apostoła do Rzymian: "Bo jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha uśmiercać będziecie popędy ciała — będziecie żyli. ", zaś w liście do Kolosan pisze: [ 1 ] " Zadajcie więc śmierć temu, co jest przyziemne w [waszych] członkach". Żarliwi katolicy praktykowali łagodną formę samobiczowania od wieków, często zwykłym paskiem, ale czasem używając specjalnego bicza zwanego „dyscypliną". Niektórzy nadal to czynią. Praktyki te stały się rzadsze od czasu reform Soboru Watykańskiego II w latach 60-tych i dziś rzadko mówi się o nich publicznie. ( „Kod Da Vinci", portretuje członków katolickiej sekty Opus Dei jako samobiczujących się.)

Fizyczne karanie samego siebie, jest być może tak stare jak sama religia, ale Chrześcijańska praktyka, znana jako umartwienie ciała, ma swoje źródła w Europie w IV wieku. Przez lata żarliwi Chrześcijanie dowodzili swojej wiary poprzez męczeństwo. Gdy Rzymski Cesarz Konstantyn ogłosił koniec prześladowania Chrześcijan — faktycznie kończąc męczeństwo za wiarę - Chrześcijanie zaczęli poszukiwać nowych sposobów na ugruntowanie swojego duchowego kredo. Asceza stała się popularna wśród mnichów, którzy wyruszali na pustynię i pościli przez wiele dni. Do innych popularnych form wyrzeczenia należało sypianie na gołych deskach, chodzenie po zimnej ziemi lub noszenie niewygodnych włosiennic. Praktyka ta miała swoje korzenie w filozofii Platona, który zakładał, że można osiągnąć wiedzę tylko poprzez śmierć.

Wielu świętych praktykowało umartwienie. W XVI wieku Thomas More nosił włosiennicę. Święta Małgorzata Maria Alacoque zraniła się w dzieciństwie by wyryć sobie na piersi imię „Jezus". Święty Ojciec Pio, który żył w drugiej połowie XX wieku, umartwiał się i ponoć miał stygmaty. Niektórzy chrześcijanie urządzali wielkie widowiska samookaleczenia. Biczownicy, byli słynną grupą, która w XIII wieku rozpoczęła marsze po Europie, organizując procesje połączone z samobiczowaniem się. Papież zdelegalizował ten ruch w 1261 roku, a późniejsi papieże rozprawiali się z nimi jako heretykami. Na początku XV wieku Hiszpańska Inkwizycja spaliła wielu Biczowników na stosie.

Teologowie proponują wiele różnych sposobów uzasadnienia samookaleczenia. Najbardziej powszechny opisuje je jako akt pokuty, lub karę otrzymaną teraz, by zapobiec jej później. Inni widzą je jako obrzęd oczyszczenia. Niektórzy uczeni proponują wyjaśnienie neurologiczne, zakładając, że zewnętrzny ból redukuje świadomość i poczucie indywidualności, co w następstwie może wytworzyć uczucie połączenia z Bogiem.

Chrześcijaństwo nie jest jedyną religią praktykującą samobiczowanie się. Wielu Szyitów czci święto Aszura, upamiętniające śmierć Husajna, wnuka Mahometa, biczując plecy pękiem noży. W trakcie Hinduistycznego święta Thaipusam odbywa się rytuał „kavadi", którego uczestnicy przekłuwają ciała szpikulcami i hakami. Tańce słońca Indian północnoamerykańskich obejmowały przekłuwanie i zawieszanie ciała. Częścią plemiennych rytuałów przejścia w Afryce i Ameryce Południowej jest często obrzezanie bez znieczulenia.

Tekst oryginału

Slate, 26 stycznia 2010r.


 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Rozlewisko
Problemy bezpieczeństwa przyszłości

 Comment on this article..   See comments (15)..   


 Footnotes:
[ 1 ] Cytaty z Biblii według Biblii Tysiąclecia

« Publishing novelties   (Published: 03-02-2010 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Christopher Beam
Amerykański dziennikarz i publicysta.
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 7120 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)