The RationalistSkip to content


We have registered
204.314.260 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
« Articles and essays  
Psychologiczne źródła fundamentalizmu (nie tylko) religijnego [3]
Author of this text:

Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi,
wybiegający mi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie
kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.Ch. Lichtenberg [ 20 ]

Osobnicy nie pozbawieni autoświadomości i wyczuwający destrukcyjną rolę świata rzeczy promowanego jako omnipotencję współczesnej formacji cywilizacyjno-kulturowej, podlegają albo psychicznej destrukcji, swoistemu obłędowi rozdwojenia jaźni (potrzeba zgodności z własnym JA i chęć dostosowania się do otoczenia oraz partycypacji, przynajmniej w niewielkiej części w korzyściach i warunkach niesionych przez ten świat) albo stają się przez niemoc i upokorzenie wyznawcami fundamentalizmu, obojętnie jakiej maści. Skoro nie mogę wejść do tego świata to go odrzucę, podepczę, zniszczę.

Obłąkanie jest somatycznie zmodyfikowaną i ukrytą chorobą
ludzkiego ducha, która przybrała ostry charakter,
a której źródło stanowi brak Ty.
F.Ebner [ 21 ]

Ważne jest bowiem zaspokojenie swoich potrzeb. Masz szansę, ale zarazem jej nie masz. Upokorzone JA musi być zaspokojone. Należy pomścić to poniżenie. Musi zostać zmazana krew na moim honorze. JA słabego i odrzuconego. JA gorszego — podług norm i wzorców współczesnej realności. Nie-oświeconego nie stać na dystans do rzeczywistości, na auto-krytykę i obiekcje do wszystkiego co go otacza. Na alienację z pozycji wyższości do tego co mu proponuje społeczeństwo masowe. Bo trzeba sobie, własnemu JA, zaproponować jakąś oryginalną alternatywę. Zazwyczaj religijny człowiek musi czuć wspólnotę, jej obecność i utożsamienie z nią. Z takimi samymi homogenicznie osobnikami. Potrzebuje jej jako protezy, drabiny do wieczności ale i do dzisiejszej realności. Nie umie być prawdziwym, oświeconym ironistą.

Ironista sądzi, że to, co go jednoczy z resztą gatunku to nie wspólny język
ale po prostu wspólna wrażliwość na ból, a zwłaszcza ten specjalny rodzaj
bólu, którego zwierzęta nie potrafią odczuwać wraz z ludźmi — upokorzenie
.
R.Rorty [ 22 ]

Samoobroną jest też zamykanie się w sobie, ucieczka od wolności, swobody, nowości, otwarcia na świat. I jest znana ludzkości od jej zarania. Zasada izostazji działa także w naszych ego, łagodząc tym samym zbytnie przechyły w jedną lub w drugą stronę. Kultura i cywilizacja są jakby nie patrzeć częścią natury.

Tylko wtedy gdy przyjmiemy postawę wzajemności, postawę gotowości
uczenia się od innych, gdy porzucimy postawę autorytarną, możemy
mieć nadzieję na kontrolę aktów przemocy, które inspirował
fanatyzm i obowiązek.
K.R..Popper [ 23 ]

Autorytet, autorytaryzm, nieomylność, niezmienność — stąd wypływa przekonanie — jednostkowe i zbiorowe, wywodzone również z antycznej zasady kaloskagathos, o potrzebie dążenia ku ideałowi. Z czasem JA go osiągam. Wówczas uosabiam sprawiedliwość, prawdę, piękno, dobro, cnoty wszelakie. Jestem wtedy poza realnie — i nie-realnie - istniejącym światem. Ale przecież realnym jest tylko mój świat w którym żyję. Reszta się nie liczy. Krytyka, wątpliwości, zastrzeżenia też.....

Podobnie jak w mediach. Podobnie jak w reklamie. Podobnie jak w MTV. Podobnie jak....Można mnożyć przykłady.

Ten proces doprowadzić może nie tylko do fundamentalistycznego zakleszczenia jaźni, ale także do tworzenia pomysłów z pogranicza aberacji.

Nam pereat mundus, sed fiat iustitia **.
kard. J.Slipyj (zaśw. Augustrynem) [ 24 ]

Tak — niech zginie świat, ale niech będzie sprawiedliwość. Nasza sprawiedliwość. To sztandarowe myślenie i jaźń czystego fundamentalisty.

Tak — nasza psyche może mieć wielki wpływ na nasze zachowanie, odczuwanie świata, postawy (określane często jako fundamentalistyczne). Każdy jako pojedyncze JA ma na pewno wpływ na to jak reaguje zbiorowość. Czyli my: anonimowi, szarzy ludzie z ulicy, porządni obywatele, mieszczanie płacący podatki i ci którzy dzieciom opowiadają bajki o moralności, cnotach obywatelskich i wartościach wyższej natury, podczas gdy nasze JA, zawierające określony bagaż doświadczeń indywidualnych oraz to co się składa na tzw. tradycję (bez aksjologicznego ukierunkowania), powoli ulega wewnętrznemu gniciu wydając swoisty fetor zakłamania. Ten fetor i ów proces podcinają gmach autentycznych wartości uniwersalnej natury, synonimów człowieczeństwa, popychając jednocześnie nasze dzieci ku fundamentalizmom, proponującym jasne, proste i jednoznaczne rozwiązania codziennych problemów jednostkowego i zbiorowego życia.

Więcej racjonalizmu, więcej Oświecenia, więcej logiki i dystansu do wszystkiego co nas otacza. A przede wszystkim redukcja wszelkich irracjonalnych i afektywno-emocjonalnych (czyli nie-realistycznych) zachowań. Ale to jest dopiero efekt działań długoletnich, często stuletnich, tego co zwie się Oświeceniem. To wymóg, zwłaszcza w perspektywie tego co obserwujemy ostatnimi czasy na świecie.

W ostatnich latach nastąpił na świecie wzrost trendów
fundamentalistycznych, także w krajach zachodnich
które uważały do niedawna, że pewne zagrożenia mają już
za sobą. Fundamentalizm religijny jest coraz śmielszy,
skuteczniejszy i bardziej widoczny. [...] Środowiska postępowe
nie umieją sobie poradzić z tą ofensywą, prowadzą politykę
strusia i ustępstw, zamiast zdecydowanie przeciwstawiać się
ideologizacji.
W.Nowicka [ 25 ]

*-Omnis homo mendax — każdy człowiek jest kłamcą.

** -Nam pereat mundur, sed fiat iustitia — niech zginie świat, ale niech będzie sprawiedliwość.


1 2 3 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Wierzący ateiści
Hillary Clinton o Narodowej Strategii Bezpieczeństwa administracji amerykańskiej

 Comment on this article..   See comments (3)..   


 Footnotes:
[ 20 ] tamże, s. 345
[ 21 ] F.Ebner, Das Wort und die Geistingene Realitaeten, Wien 1952,s. 134
[ 22 ] za — A.Chmielewski, „Kontyngentyzm" [w]: Szkice Filozofii współczesnej, Wrocław 1992, s. 32
[ 23 ] tamże, s. 33
[ 24 ] H.J.Stehle, Tajna dyplomacja Watykanu, Warszawa 1993, s. 261
[ 25 ] Niezbędnik ateisty, Warszawa 2010, s. 310

« Articles and essays   (Published: 30-05-2010 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Radosław S. Czarnecki
Doktor religioznawstwa. Publikował m.in. w "Przeglądzie Religioznawczym", "Res Humanie", "Dziś", ma na koncie ponad 130 publikacji. Wykształcenie - przyroda/geografia, filozofia/religioznawstwo, studium podyplomowe z etyki i religioznawstwa. Wieloletni członek Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Mieszka we Wrocławiu.

 Number of texts in service: 129  Show other texts of this author
 Newest author's article: Return Pana Boga
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 7325 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)