The RationalistSkip to content


We have registered
204.465.119 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
 Outlook on life »

Jak człowiek dźwiga własne ciało… [1]
Author of this text:

...a ciężaru jego nie czuje, tak nie dostrzega własnych błędów. [ 1 ]

Impulsem do napisania tego tekstu stała się krótka wzmianka w dzienniku „metro": "Japonia. Shota Ishiwati ma zamiar wprowadzić na rynek ludzki ogon. Będzie dostępny w czterech kolorach, przyczepiany do ubrania i podłączany do serca. Ma pokazywać, kiedy jesteśmy szczęśliwi — w przypływie dobrego nastroju będziemy nim machać. Premiera dziwacznego wynalazku w sierpniu" [ 2 ].

Zamierzam monitorować ów gadżet, rozważam wręcz zainwestowanie tych 60 USD (+ koszt wysyłki). Już przewiduję przewrotny zamysł przeciętnego mężczyzny. Będzie kombinował tak: „Ofiaruję go kobiecie w prezencie, a kultura oraz empatia sprawią, że nie śmie go zdjąć. Wówczas, wracając do domu sytuację mam wręcz anegdotycznie jednoznaczną. Widzę, gdy się cieszy, jest szczęśliwa. Biada jej jednak, gdy nie zamerda, biada…".

Wygląd. Zawsze był ważny. Zawsze też, o ile istniała taka możliwość, dążono do uatrakcyjniania się, akcentowania odrębności, dostatku. Sądzę, że zachowania te są niezwykle silnie zakorzenione, początkami sięgając czasów, gdy pewna ciepłolubna małpa stopniowo zyskiwała coraz większą świadomość swego istnienia, indywidualizmu. Ten, kto pierwszy ozdobił ciało zasługuje na miano pierwszego artysty. Protezowanie wyglądu przeszło jednak historycznie zdumiewającą ewolucję. To z czym obecnie mamy do czynienia coraz częściej zaskakuje mnie negatywnie (tak, z pewnością świadczy to o moim zacofaniu oraz licznych uprzedzeniach). Nie szata zdobi człowieka, lecz człowiek szatę (właściwie: Nie należy oceniać ludzi po stroju czy wyglądzie, a po charakterze); kto obecnie naprawdę w to wierzy...

Dostatek, zaawansowanie technologiczne oraz wolność pojmowana jako obalanie wszelkich granic, anarchia socjologiczna, czynniki te skutkują rosnącą dekadencją. Ludziom po prostu odbija. Szokowanie, gadżetomanią stały się karmą codzienności. Akurat ten konkretny, przytoczony we wstępie przykład, prozaiczny ogon, może śmieszyć, mnie jednak zastanawia i niepokoi sama tendencja. Bezkrytyczna konsumpcja. Dopóty nie jest to mój pieniądz mogę z tym żyć. Równolegle jednak coraz więcej ludzi za wszelką cenę pragnie się wyróżnić. Coraz częściej też przypomina to chory teatr — jedna strona przesadza w kreatywności, druga zatraca się w odbiorze, akceptując właściwie każde dziwactwo w imię „poprawnie" interpretowanej wolności jednostki, przywilejów demokracji. Czy w społeczeństwie, gdzie niemal na wszystko panuje przyzwolenie, funkcjonują jeszcze jakieś granice? Jakże często poza wyglądem, dodatkami nie ma niczego do zaoferowania. Ludzie-opakowania. Dostrzegam ich coraz częściej. Najgorsze, że ta strategia przeważnie okazuje się skuteczną.

Zwrot „globalna wioska" (global village) opisywał pierwotnie — zastosowany w 1962 r. w książce Marshalla McLuhana The Gutenberg Galaxy (Galaktyka Gutenberga) — trend, w którym masowe media elektroniczne obalają bariery czasowe i przestrzenne, umożliwiając ludziom komunikację na masową skalę. W tym sensie glob staje się wioską za sprawą elektronicznych mediów. Rzeczywiście, poniekąd coraz silniej przeobrażany świat stał się maszynowo-ludzką siecią: złożoną hybrydą mięsa, metalu i krzemu, w której zniknął problem tego co jest naturalne, a co sztuczne.

"W terminologii serialu Star Trek jesteśmy teraz Borgami — czyli cyborgami, istotami aneroidalnymi. Przekroczyliśmy Rubikon."

(Garreau J.) [ 3 ]

Żyjemy w środowisku coraz silniej przekształconym, zarazem rzeczywistość ta zdaje się wywierać na nas również coraz wyraźniejszy wpływ. Tracimy naturalność. Szkoda. Cyborgi nas nie otaczają, ale wchłaniają — biurowe sieci komputerowe, automatyczne linie produkcyjne, mass-media — to generowane przez cyborgi cyfrowe konstrukcje dla których surowcem jest ludzkie mięso, informacja, plastik, krzem, żelazo. Jak na cyborgi przystało coraz liczniejsza rzesza eksperymentuje z wyglądem, formą. Strój przestał wystarczać, spowszedniał, trąci banałem. Szata zawsze umożliwiała zaakcentowanie statusu majątkowego, pozycji społecznej, śmiałości, prowokowała, onieśmielała, kusiła. Tylko, że równolegle z ubiorem związany był szereg norm społeczno-obyczajowych. Brak mi ich. Dziś nadmierna swoboda, iluzoryczna wolność jednostki pozbawiła, niesamowicie zubożyła środki wyrazu związane z szatą. Żeby zwrócić na siebie uwagę trzeba już sięgać po kreacje z mięsa. To zapewnia wręcz międzygatunkową popularność; obejrzy się człowiek, zawróci mucha… [ 4 ] Tkaniny odchodzą w odstawkę, materiałem na oryginalność są gadżety, ciała, coraz częściej jedno i drugie jednocześnie. Ludzie, manifestując swój indywidualizm, decydują się na zabiegi coraz bardziej ekstremalne. Czy ktoś powie kategoryczne „nie!", wyznaczy i na nowo zdefiniuje granice? Jeżeli tak, to kiedy?

Modyfikacje ciała istnieją od zarania dziejów, jednak na Zachodzie uwidoczniły się dopiero pod koniec XX wieku. Dawniej miały podłoże kulturowe, stanowiły część tradycji oraz wierzeń. Współcześnie rodzą się z chęci podążania za modą, zaznaczają przynależność do subkultury, pozwalają wykreować indywidualność. W przypadku Polski, jakoś nie mogę znaleźć uzasadnienia kulturowego dla tego rodzaju praktyk...Radykalne zmiany ciała spotykają się nie tylko z krytyką społeczeństwa, ale również środowiska medycznego. Mimo to modyfikowanie własnego ciała - body morphing — stało się wręcz popkulturowym trendem.

Artyści nie mają licencji chirurgów, dlatego ich zabiegi bywają bolesne. Według niektórych człowiek zmodyfikowany to człowiek 2.0. Istota, która musi cierpieć. Kiedyś ekstrawagancją był mocny makijaż. Obecnie ekstrawagancją jest ciało pokryte w całości tatuażami (przykład chyba przereklamowanego w Polsce Zombie Boya) [ 5 ]. Progres taki...Z badania przeprowadzonego w roku 2006 przez Gen Next wynika, że 40 procent Amerykanów w wieku 18-40 lat ma tatuaż. To ponad 120 mln osób w samych Stanach Zjednoczonych! Również w Polsce tatuaże stają się popularne — nie szokują jak dawniej, przestają być kojarzone z kryminałem. Od tatuowania można się uzależnić. Rezultaty budzą często emocje, mieszane uczucia. Zainteresowanym polecam wizytę na stronie Brytyjki Isobel Varley, ponoć najbardziej wytatuowanej kobiety świata [ 6 ].

Pod pojęciem „ekstremalne modyfikacje ciała" kryją się często szokujące ozdoby, na które decydują się — powtarzam opinię za popularnymi źródłami — z reguły tylko osoby o bardzo nietuzinkowym światopoglądzie i równie ekscentrycznym nastawieniu do życia. Niektórzy dopatrują się w tym wyrazu fascynacji dla ozdób ciała stosowanych wśród kultur pierwotnych. Przykładami „modyfikacji" są tatuaże twarzy i gałki ocznej, kolczyki tunelowe, rozdzielenie końca języka czy podskórne implanty teflonowe. Próbuje się również w skrajny sposób zmodyfikować uzębienie, jednak tu możliwości są mocno ograniczone. Odnotowano pojedyncze przykłady osób decydujących się na całkowitą transformację uzębienia, w wyniku której zębom nadano kształt typowy dla zębów tygrysa lub krokodyla. Znacznie częściej osoby zainteresowane „modyfikacjami" decydują się na zafundowanie sobie permanentnych kłów wampira. Od strony technicznej wydłużenie kłów polega na zwiększeniu ich długości o około 5 mm poprzez wykonanie koron protetycznych lub licówek. Nadanie nowej długości zębów musi być poprzedzone bardzo wnikliwą analizą zgryzu oraz wcześniejszym wykonaniem symulacji woskowej. Zabieg jest drogi i wykonywany bywa tylko w niektórych placówkach (gabinety, kliniki). Interwencja zazwyczaj nie jest obojętna dla zdrowia jamy ustnej. Tego rodzaju uzębienie może stanowić przyczynę poważnego dyskomfortu podczas żucia, gryzienia pokarmów. Zaobserwowano także powstawanie wokół wydłużonych kłów zmian w przyzębiu, podobnych do tych, jakie tworzą się wokół zębów przeciążonych w zgryzie i przy paradontozie.

Modyfikacje ciała stają się coraz popularniejsze, część z nich jest już uznawana za sztukę, część wciąż zdumiewa, oburza.

Do najbardziej znanych form modyfikacji ciała należą:

  • piercing
  • tatuaż
  • skaryfikacja
  • wszczepianie implantów podskórnych (m.in. zmieniające kształt kośćca twarzoczaszki)
  • deformacja kości (głównie czaszki lub kończyn)
  • nacinanie lub amputacja fragmentów narządów (przede wszystkim genitaliów)
  • krępowanie stóp w Chinach
  • wydłużanie czaszki u Majów (ostatnie niepodległe miasto-państwo Majów — Tayasal na jeziorze Petén Itzá w Gwatemali zdobyto w 1697 r.) [ 7 ]
  • wydłużanie szyi u kobiet Padaung (to grupa etniczna, której członkowie określają się terminem Kayan. Słowo Padaung znaczy dosłownie „miedziane obręcze", od typowej ozdoby kobiet należących do tego ludu. Zamieszkują wschodnie stoki gór opadające ku dolinie rzeki Saluin w stanie Karenni w północnej Mjanmie/Birmie) [ 8 ].

1 2 3 4 Dalej..
 See comments (9)..   


 Footnotes:
[ 1 ] Arthur Schopenhauer
[ 2 ] 4-6 stycznia 2013 (nr 2468)
[ 3 ] [w:] Radykalna ewolucja, 2007, s.70.
[ 4 ] Nawiązuję tu do mięsnego okrycia — sukni z surowej wołowiny zaprojektowanej przez Franca Fernandeza, a wystylizowanej przez Nicolę Formichettiego — w którym pokazała się Lady Gaga na rozdaniu nagród MTV w 2010 roku. Również w tym przypadku dorobiona do tej głupoty „legenda" piosenkarki zapętliła mnie intelektualnie. Otóż miał to stanowić wyraz poparcia wobec gejów w amerykańskiej armii, którzy muszą ukrywać swoją orientacje. Wiem, wiem, spytacie, co ma mięso do gejów? Lady Gaga tłumaczyła, iż chciała unaocznić, że wie jak to jest robić coś wbrew samemu sobie. Jestem weganką, więc nie założyłam ubrania z mięsa tylko dla wywołania skandalu. Nie chcę obrazić nikogo, kto jest wegetarianinem lub weganem, wiadomo przecież, że jestem otwarta na wszelkie inności. Zrobiłam to, żeby walczyć o prawa tych, którzy muszą nosić mundur, ale nie mogą przyznać się, że kochają ludzi tej samej płci". [za:] http://www.topclub.pl/newsy-muzyczne/swiat/542,lady-gaga-w-stroju-z-miesa.xhtml.

Na ironię zakrawa fakt, że sam projekt nie był tak oryginalny jak się początkowo wydawało. Otóż 4 lata wcześniej sukienkę z mięsa zaprojektowali architekci ze studia Diller Scofidio + Renfro.
[ 5 ] "Ma 25 lat, pracuje jako model, występuje w teledyskach. Niby nic wielkiego, ale jednak coś jest w Ricku Genest co go wyróżnia, a mianowicie model ma całe ciało pokryte tatuażami. Na głowie ma rysunek otwartej czaszki, jego ręce przypominają kości. Robi furorę na świecie. Zapraszany jest na największe pokazy mody. Lady Gaga zaprosiła go do swojego teledysku. Czy teraz Rick jest nowym objawieniem piękna?" [w:] http://urodaizdrowie.pl/rick-genest-model-zombie-przerazajace-czy-piekne (2011)
[ 6 ] Jak sama wyznaje „W chwili obecnej nie całkowicie wytatuowana jest moja twarz, podeszwy moich stóp uszy i jakiś obszar, na moich rękach." [w:] http://www.isobelvarley.com/
[ 7 ] Zresztą deformowanie głowy to praktyka wspólna m.in. dla ludów Peru, niektórych wysp Oceanu Spokojnego, plemion Afryki, irackich Kurdów i Egipcjan. Ten niezwykły zwyczaj łączy przeciwległe brzegi oceanów Atlantyckiego i Spokojnego. Dla niewtajemniczonych widok zdeformowanych czaszek jest dość wstrząsający. Mają najróżniejszy kształt i rozmiary, niektóre są skrajnie wydłużone, spiczaste, inne — raczej kanciaste. Kim dokładnie byli ci ludzie, czemu zmieniali kształt swoich głów i jak dokonywali tych dziwnych modyfikacji — pozostaje nadal tajemnicą. Proponuje się różne wyjaśnienia. W antropologii istnieje naukowy termin „dolichocefalia", co znaczy długogłowość. Deformacji czaszki u człowieka można dokonać tylko w okresie niemowlęctwa. Głowę niemowlęcia wkłada się między deszczułki i obwiązuje mocno sznurkiem albo silnie się bandażuje, wskutek czego czaszka, rozrastając się, staje się nienaturalnie wydłużona. Czaszka jest obwiązywana, kiedy jej kości u dziecka jeszcze się nie zrosły; siłę ucisku zmienia się w miarę upływu czasu. Po kilku latach takiego krępowania głowa dziecka zaczyna wyraźnie się wydłużać, a kiedy dziecko osiąga osiem czy dziewięć lat (czasami wcześniej!), czaszka jest już nieodwracalnie uformowana i nie trzeba jej nadal obwiązywać. [za:] David H. Childress, Tajemnica Olmeków, Warszawa 2008, s.52.
[ 8 ] Za pomocą obręczy szyja ulega optycznemu wydłużeniu nawet o 40 cm . W rzeczywistości ciężar obręczy stopniowo spycha barki ku dołowi. Wpierw na szyję dziewczynki wkłada się pięć mosiężnych obręczy, następnie co rok dodaje się jedną, aż będzie ich 25. Kobieta nosi je przez całe życie, wyjątkowo zdejmuje je, gdy dopuści się cudzołóstwa.

«    (Published: 03-02-2013 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Krzysztof Pochwicki
Nauczyciel, publikował w piśmie "Gameranking", współpracuje z miesięcznikiem "21. Wiek" (członek zespołu redakcyjnego). Autor książki "Cywilizacja traw". Pióro do wynajęcia.
 Private site

 Number of texts in service: 14  Show other texts of this author
 Newest author's article: Maciej Giertych, Ewolucja, dewolucja, nauka – uwagi krytyczne
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 8714 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)