The RationalistSkip to content


We have registered
204.983.557 visits
There are 7362 articles   written by 1064 authors. They could occupy 29015 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2992 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
 Reading room » Publishing novelties

W czarnych butach na piechotę z pakunkiem miłosierdzia [2]
Author of this text:

Zacznijmy od najważniejszego:

Jeśli Kościół w ciągu wieków przeszedł taką zmianę [ 7 ], to czemu mamy nie myśleć, że w przyszłości dostosuje się do kultury swoich czasów — mówi Bergoglio — Dialog między religią i kulturą ma zasadnicze znaczenie, o tym mówił już II Sobór Watykański. Od początku od Kościoła oczekiwano (żądano) zmian — Ecclesia semper reformanda, i te przemiany przybierają wraz z biegiem czasu różne formy nie naruszając jednak dogmatu. (podkreślenie moje — JB) W przyszłości Kościół znajdzie inne sposoby dostosowania się do nowych epok, tak jak i dzisiaj ma inne Modi jak w okresie regalizmu [ 8 ], dyktowania prawa (jurysdykcjonalizmu) czy absolutyzmu (...)"

„Religijna prawda jest niezmienna, może ona stopniowo stawać się bogatsza"

„O wielu sprawach można mieć własne zdanie, ale — powtarzam raz jeszcze - dziedzictwo nie podlega dyskusji."

Oto niewyzbywalne wartości tego dziedzictwa:

W sprawie aborcji Bergoglio jest stanowczy, ale w jakiś bardziej nowoczesny sposób: 

Moralny problem aborcji jest przed-religijnej natury, gdyż w momencie zapłodnienia kod genetyczny osoby już jest dany. Tym samym staje się człowiek. Oddzielam temat aborcji od religijnych przekonań. To problem naukowy. Niedopuszczanie rozwoju istoty posiadającej gotowy kod genetyczny człowieka nie jest etyczne. Prawo do Życia jest pierwszym Prawem Człowieka. Aborcja to znaczy zabić kogoś, kto się nie może obronić. [ 9 ]

W podobny — nazwijmy to tak - nowoczesny sposób podchodzi Bergoglio do tematu zakazu eutanazji.  

Nasza moralność każe nam w przypadkach bliskiego końca czynić to, co konieczne i zwyczajne. Trzeba troszczyć się o jakość życia. Siła medycyny dla pacjenta w stadium końcowym nie tyle w tym, że żyje on trzy dni albo dwa miesiące dłużej, ile w tym, by jego organizm najmniej cierpiał. Nie istnieje obowiązek, by nadzwyczajnymi środkami utrzymywać życie. Może to być sprzeczne z godnością człowieka. Czymś innym jest aktywna pomoc przy umieraniu (Sterbehilfe-eutanazja), co jest zabijaniem.(...) Wedle katolickiej moralności nikt dla odzyskania zdrowia nie ma obowiązku korzystanie z nadzwyczajnych środków. Rzecz w tym, by nie ratować życia, o którym się wie, że życiem już nie jest. Jak długo istnieje możliwość przywrócenia zdrowia czyni się wszystko co możliwe; nadzwyczajne środki należy jednak stosować, gdy jest nadzieja na wyzdrowienie"(...) [ 10 ]

W rozdziale o starości Bergoglio przywołując 4. Przykazanie (Czcij ojca swojego i matkę swoją...), a odrzucając postawę, że „wszystko od nas się zaczyna", co powoduje, że starości się nie szanuje, powiada, że „W naszej konsumenckiej, hedonistycznej i narcystycznej cywilizacji przyzwyczailiśmy się do tego, że są ludzie wybrakowani, wyrzuceni".

Do nienaruszalnego dziedzictwa rzymsko-katolicyckiego zalicza arcybiskup, że duchownym może być tylko mężczyzna, „albowiem w chrześcijaństwie najwyższy kapłan — Jezus — jest mężczyzną. "Kobieta ma inne funkcje, odzwierciedlone w postaci Marii. Jest tą, która chroni społeczeństwo i pielęgnuje — jest matką wspólnoty.(...) Dziewica Maria stoi wyżej od apostołów. Maria jako matka Pana, Kościoła i duszy". Słowa te padają w odpowiedzi Skorce, który przypomina, że żydostwo przekazane jest następnym pokoleniom przez matkę, ale kobiety mogą zostać rabinkami, a rabini mogą mieć żony. Co - jak czytamy w innym miejscu — w katolicyzmie ortodoksyjnym i w protestantyzmie jest normalne.

O czym można rozmawiać

To dotyka celibatu. Bergoglio jest w tej sprawie elastyczny. Przede wszystkim odrzuca „podwójne życie". Najgorsze, co duchownego katolickiego księdza może spotkać, to być wyłącznie w świecie — weltlich sein. Nie można być duchownym light..

„Niektórzy podpowiadają pragmatycznie, że tracimy siłę roboczą. Rozważając hipotetycznie, w wypadku, gdy kościół zachodni zechce na nowo rozważyć problem celibatu, to uczyniłby to, sądzę, z powodu kultury (jak na wschodzie), nie zaś jako ogólną opcję. Na ten moment jestem za utrzymaniem celibatu z wszystkimi związanymi z tym pro i kontra." Mówi dalej o 10- wiekach „ w większości dobrymi tradycjami" i dodaje: „To kwestia dyscypliny, nie wiary, może to być zmienione". Opowiadał o wielu przypadkach, gdy sam doradzał „rozdartemu w sobie" duchownemu, który przyznawał, że zrobił kochance dziecko, by zrezygnował ze święceń. „Lepiej być dobrym chrześcijaninem niż złym księdzem" i żartował:, gdy przypominał, że wraz z żoną bierze i teściową.

Znamienne, że w tym kontekście obaj rozmówcy zeszli do tematu pedofilii, zgodnie stwierdzając, że to ciężki grzech, który musi być zwalczany do korzeni. Bergoglio zaznaczył, by celibatu nie łączyć z pedofilią — ponad 70 procent przypadków dzieje się w rodzinach bądź w bezpośrednim otoczeniu. Niemniej, gdy zachodzą takie sytuacji z udziałem duchownych, to muszą być wydaleni ze stanu uświęconego. Krytykował ostro ukrywanie faktów „dla dobra instytucji" i praktykę przenoszenia pedofilów do innych parafii.

Zajął Bergoglio także stanowisko wobec "małżeństw osób tej samej płci". Mówi: 

Do czego duchowny nie ma prawa to jest to, by zmuszać w życiu prywatnym do czegokolwiek. Jeśli Bóg w akcie stworzenia poszedł na takie ryzyko, by uczynić nas wolnymi — to kimże jestem, bym się w to mieszał? (...) Trzeba jasno mówić o wartościach, granicach i przykazaniach, ale duchowne, pastoralne naciskanie jest nie dozwolone.

Piętnując najróżniejsze skrajności — fanatyzm, sekciarstwo, klerykalizm, fałszywych proroków, władców uzurpujących sobie Boskie nadanie — mówił Bergoglio także o hipokryzji. I to w związku z pieniądzem. Są ludzie we wspólnocie katolickiej, którzy 

pośrednio poprzez złe używanie kapitału zabijali. Być może należą do stowarzyszeń charytatywnych, ale swym pracownikom nie płaci należnej płacy albo zatrudnia ich na czarno. To jest owa schizofrenia, którą mam na myśli. (...) To niby katolicy, ale zachowują się niewłaściwie a poczucia winy nie mają. (...). Jeśli jakiś człowiek, choć należy do ludu Bożego, życiu innych osób ciężko szkodzi — to nie powinien przyjmować komunii.

Jest w książce O Niebie i o Ziemi także rozdział na temat Holocaustu. Przypomniawszy, co się stało, rabin zadał arcybiskupowi pytanie wprost: co Pan powie o postawie Kościoła w tym czasie? [ 11 ]

Bergoglio zaczął odpowiedź od wskazania na postać Clemensa hr. Galena, biskupa Monastyru [ 12 ], który w październiku 2005 roku jako błogosławiony został wyniesiony przez Benedykta XVI na ołtarze. W oczach argentyńskiego arcybiskupa był to stanowczy przeciwnik hitleryzmu. Jest taką samą nieprawdą jak to, że występował odważnie w obronie Żydów. W jednym z trzech „wielkich" kazań wygłoszonych w 1941 roku wystąpił on przeciw uśmiercaniu pacjentów zakładów psychiatrycznych w Niemczech. O Żydach, ani o innych ofiarach reżimu, nie padło ani jedno słowo.

Bergoglio w oczywisty sposób wykazał, że jego wiedza o postawie Kościoła — Watykanu i hierarchów niemieckich — w czasach hitleryzmu jest, łagodnie mówiąc, bardzo niekompletna. Mówił, że z początku byli niektórzy (?) naiwni biskupi sądzący, że sytuacja nie jest tak straszna, „Gdy Watykan o niej się dowiedział, zaczął wystawiać Żydom paszporty". Słyszał, przyznaje, że mówiono, że Kościół nie zrobił tyle, ile powinien był zrobić. Niektórzy uważali jednak, że „reakcja wywołałaby jeszcze gorsze skutki. "Któż to wie, czy mogliśmy robić więcej! Niedawno poważni historycy, wśród nich jeden jezuita, opublikowali wyczerpujące studia, w których postępowanie Kościoła zrehabilitowali [ 13 ]

Bergoglio w tej rozmowie kilka razy powtarzał, że trzeba otworzyć archiwa, by prawda o tym, jaka była z postawa Kościoła wobec III Rzeszy, ujrzała światło dzienne. To także dowód na to, że obecny papież nie bardzo się w tej materii orientuje. Jeśli wierzyć niemieckiemu historykowi Kościoła [ 14 ] to etapami zostały one przez Pawła VI, Jana Pawła II i Benedykta XVI już w całości (poza prywatnymi notatkami Eugeniusza Pacelliego) badaczom udostępnione. Pytanie jest, czy da się olbrzymie bogactwo archiwalne ogarnąć. Obietnica Franciszka ma jednak sens. Z archiwów należy wydobyć np. prawdę o projekcie Odessa, który z walną pomocą Watykanu pod rządami Piusa XII przyczynił się do tego, że po wojnie wielu hitlerowskich zbrodniarzy zdołało się urządzić w Argentynie. [ 15 ]

Jest nadto w tej bardzo interesującej książce wiele innych wątków, w tym i ten z książki „Milczenie" napisanej a przez Horacia Verbitsky’ego o stosunku argentyńskiego Kościoła i Watykanu od czasów Pawła VI. do zbrodni z czasów dyktatury wojskowej lat 1976-1983. Bergoglio ograniczył się do zdania "Musiałem w książce El jesuita złożyć wyjaśnienia co do obwinień podnoszonych wobec mnie w sprawie dwóch duchownych". W tym miejscu należałoby zacytować słowa arcybiskupa o sumieniu.


1 2 
 Comment on this article..   See comments (3)..   


 Footnotes:
[ 7 ] Tamże s 233: autor ma na myśli "deformację chrześcijaństwa w postaci identyfikacji władzy świeckiej z duchową w postaci państwa kościelnego)
[ 8 ] Regalizm to polityka państwa ingerująca w działalność Kościoła, nie tylko w 17 i 18 wieku, ale dotyczytakże czsaów sporu między Henrykiem IV i Grzegorzem VII faktycznie o hegemonie nad ówczesnym światem w końcu 11 wieku.
[ 9 ] Peter de Rosa w Gottes erster Diener Die dunklen Seiten des Papsttums podaje na s 545, że Grzegorz XIII uznał, że nie jest mordem zabijanie embrionu przed 40 dniem ciąży.
[ 10 ] Obaj rozmówcy wracają do tematu rozdziale „O nauce" gdy omawiają, jak kształtowały się poglądy o nastąpieniu śmierci.
[ 11 ] Rabin Abraham Skorka mówił, że „niedawno czytał w mediach oświadczenie arcybiskupa Krakowa, że Żydzi uzurpowali sobie prawo do Shoah wyłącznie dla siebie, zapominając o innych ofiarach".
[ 12 ] Clemens Agustus hr. V on Galen (1978-1946) ,był biskupem Monastyru, który w 1946 roku przez Piusa XII mianowany został kardynałem. Był czynnym działaczem Niemieckiej Partii Centrowej.
[ 13 ] To nieścisła opinia. Są znane dwie książki napisane przez jezuitów. W żadnej nie ma "rehabilitacji". Są krytyczne próby wyjaśniania postawy Watykanu.
[ 14 ] Hubert Wolf, Past und Teufel. Die Archive des Vatikan und das Dritte Reich, Muenchen 2008
[ 15 ] Pisze o tym w „Głosach spoza chóru" Agnieszka Zakrzewisz na przywołując ksiązkę Uki Goni’ego z 2003 roku La autentica Odessa.

« Publishing novelties   (Published: 02-06-2013 )

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

Julian Bartosz
Ur. 1933. Dziennikarz (absolwent Wydziału Dziennikarstwa UW 1955) na emeryturze, publikował regularnie w "Dziś", od 1993 polski korespondent "Neues Deutschland". Dr nauk historycznych UWr 1963 - dysertacja o katolicyzmie politycznym w Niemczech (Rola Niemieckiej Partii Centrowej 1930-1933) - publikowana w KiW w 1969. Autor około 20 książek na temat stosunków polsko-niemieckich i historii Niemiec. Ostatnia książka: "Fanatycy. Werwolf i podziemie zbrojne na Dolnym Śląsku 1945-1948" (2012). W latach 1982-1988 docent w Instytucie Nauk Politycznych UWr. Dawniej laureat wielu nagród SDP, m.in. im. Juliana Bruna, Bolesława Prusa oraz Polskiego Klubu Publicystów Międzynarodowych.
 Private site

 Number of texts in service: 14  Show other texts of this author
 Newest author's article: „Nie chce mi się wierzyć…”
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 8994 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)