|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Society »
Problemy dzieci dyslektycznych w nauce języków obcych Author of this text: Anna Obuchowicz-Siwiec
Nie od dziś wiadomo, iż dzieci ze specyficznymi problemami w czytaniu i pisaniu borykają się z szeregiem trudności podczas nauki języków obcych. I choć wydawać by się mogło,
że temat jest bardzo dobrze znany, to wciąż trzeba
powracać do początków dysleksji. By
lepiej zrozumieć istotę problemu należy zadawać sobie wciąż
kluczowe pytania: czym jest dysleksja? Czym się charakteryzuje? W jaki sposób
można załagodzić jej objawy? O ciągłym
zainteresowaniu świadczą
publikacje, jakie powstały w ostatnich latach [ 1 ],
co tym bardziej dowodzi, iż nauczyciele języków obcych nieustannie borykają
się z prawidłową
oceną umiejętności językowych uczniów
zmagających się z dysleksją.
Zanim jednak nauczyciel zajmie się takim uczniem opinia wydana w poradni
psychologiczno-pedagogicznej trafia do wychowawcy klasy, który
przekazuje ją nauczycielom języków obcych. Jednakże od nauczyciela,
jego stopnia zaangażowania i posiadanej wiedzy na
temat dysleksji zależy przyszły sukces ucznia, jednakże
nie zawsze taka współpraca bywa możliwa. Zdarzają się przypadki, gdy
nauczyciele nie chcą
respektować opinii psychologów, uważając
wydawanie ich za daleko idące
nadużycie. Zatem nie
wszyscy wyrażają chęć niesienia
pomocy dyslektykowi. Uczeń, z widocznymi problemami edukacyjnymi, bez względu
na wszystko musi sprostać
wymaganiom stawianym na lekcji przez surowego
nauczyciela, jeśli tego nie robi ponosi dotkliwe
konsekwencje, często dowodem są gorsze
oceny, poprawki a nawet wyśmiewanie jego braków edukacyjnych przy koleżankach i kolegach. Dla ucznia z dużymi
deficytami dyslektycznymi nauka języków obcych jest bardzo uciążliwa, często
okupiona ocenami niedostatecznymi, niską motywacją, a co za tym idzie brakiem chęci
do dalszej poprawy. Dziecko, które nie jest w stanie, na lekcjach, przyswoić
określonej partii omawianego materiału odczuwa ogromną frustrację i głęboki
żal, że dwa razy ciężej pracuje, a i tak nie zawsze
wysiłek jest zauważany i wynagradzany. Na szczęście
zdecydowana większość anglistów,
germanistów, czy rusycystów jest dobrze przygotowana do zajęć z dyslektykiem, pod
kątem psychologii oraz doboru właściwych
pomocy dydaktycznych, co znacznie ułatwia pracę z tego typu dziećmi.
Ponieważ uczniowie ci
miewają problemy z koncentracją — o czym już w swej
pracy wspominałam — na nauczycielu głównie spoczywa obowiązek
wypracowania takich metod nauczania, by jak najbardziej zminimalizować
istniejący problem. Ćwiczeniu poprawy uwagi służą lekcje,
dostosowane do możliwości poznawczych i percepcyjnych
ucznia, przerywane krótkimi przerwami.
Dyslektycy, z uwagi na złożoność swoich deficytów, są
raczej słabo zorganizowani w planowaniu i kontroli własnego czasu, dlatego nauczyciel powinien służyć im radą i pomocą, tworząc prawidłowy rozkład
zajęć. Uczeń, działając według z góry narzuconego
schematu, czuje się mniej zagubiony i jest bezpieczniejszy co daje mu większe
poczucie komfortu podczas nauki języków obcych. Obok problemów z koncentracją,
czy braku organizacji warsztatu
pracy występują również inne, do których bezsprzecznie zaliczyć możemy: kłopoty z pamięcią. Dzieci podczas
lekcji często nie są w stanie zapamiętać najprostszych poleceń, dużą
trudność sprawiają im także ćwiczenia, w których trzeba wykazać się m.in. dobrą
pisownią, błyskotliwością, czy umiejętnością pracy w grupie. Jednak nawet przy ogromnej chęci i dobrej
współpracy z nauczycielem nie zawsze
są w stanie poradzić sobie z natłokiem odbieranych
informacji. Ich zdolność zapamiętywania równa się niekiedy zeru, bo
pomimo tego, że nauczą się zadanej lekcji w domu, w szkole często nie
potrafią odtworzyć przyswajanych wiadomości.
Myślę, że mówiąc o dysleksji nie
można zapomnieć o tym, iż nauczyciele wybierając teksty do czytania powinni pamiętać, by były
one czytelne, a przede
wszystkim przyjazne dla percepcji
wzroku, gdyż zbyt obszerny tekst nie
tylko skutecznie zniechęca do dalszych prób czytania bardziej udanych, bądź
mniej, ale również pogłębia istniejącą
już frustrację. Nie zawsze jednak nauczyciel chce zrozumieć sytuację ucznia,
bowiem wczucie się w jego problemy
wymaga od lektora większego nakładu pracy chociażby w przygotowaniu ćwiczeń
na zajęcia lekcyjne, a to już nie
każdemu odpowiada. Nie zawsze też nauczyciel chce pamiętać, że
ucznia należy pobudzić do
aktywności, nawet wtedy, gdy jest ona związana z tytaniczną pracą, jaką uczeń często musi
wykonywać. Jednakże do cenienie jego
starań przynosi wiele wymiernych korzyści,
wzmacnia w nim i tak już
dużym w stopniu zachwiane poczucie
własnej wartości, które jest tak potrzebne w przezwyciężaniu kompleksów.
Anglista bądź germanista, ucząc musi nie tylko konsekwentnie wymagać, lecz również
spróbować nawiązać współpracę, nawet jeśli będzie to oznaczało osiągnięcie
przez ucznia mniej zadawalającego końcowego
rezultatu.
Skutecznym sposobem w przezwyciężaniu trudności staje się próba łączenia
tradycyjnych metod nauczania z nowoczesnymi. Dziś nauczanie języków obcych nie opiera się tylko i wyłącznie
na nauce sprawności czytania, pisania, czy zabawach językowych. Pęd za
techniką, podążanie za nowinkami nauki wymusza na nauczycielu wdrażanie
doskonalszych form przyswajania języka obcego. Nauczyciele coraz chętniej w swojej pracy zawodowej wykorzystują nowe zdobycze techniki, jakimi bez wątpienia
wciąż pozostają: multimedialne
oprogramowania, internet, wszelkiego
typu komunikatory w tym skype, odtwarzacze płyt CD, mp3, skanery, kamery czy
aparaty cyfrowe. Niemniej jednak, w dobie powszechnej cyfryzacji, w której aż roi się od przenośnych urządzeń
elektronicznych, ważne jest, by zachować równowagę pomiędzy nowoczesnymi
technologiami, a tradycyjnymi metodami nauczania. Zatem dobry nauczyciel musi
wypracować „złoty środek"
między właściwym wspieraniem
ucznia, a zachęcaniem go
do korzystania z nowinek technicznych, przy jednoczesnym egzekwowaniu
wymagań. Nie może pozostać nigdy pobłażliwy i uległy, gdyż nie przyniesie
to pożądanego rezultatu.
Emocjonalno-sensorycznezaburzenia
zachowania
Dzieci dyslektyczne obok problemów związanych z nauką często cierpią na
zaburzenia
emocjonalno-sensoryczne. W zależności od liczebności grupy i osób ze
specyficznymi trudnościami w czytaniu, rozumieniu i pisaniu tekstu można byłoby podać różne schematy
zachowań. Wśród najczęściej spotykanych
zauważa się kompleksy natury psychicznej, poczucie lęku, niepewność, skłonność
do zamartwiania się, depresja, strach przed odrzuceniem. Brak wiary we własne
siły i możliwości rzutuje na
postawę takiego ucznia w jego dorosłym życiu.
Często takie dzieci, by nie zostać wykluczonym z grupy przyjmują rolę
błazna klasowego, który skupia na
sobie uwagę. Jednakże przede wszystkim „brak
wiary w [...] szansę osiągnięcia
sukcesu często skutkuje stosowaniem różnorodnych
obronnych taktyk autoprezentacji" [ 2 ],
do których możemy zaliczyć utrudnianie sobie samemu, które z samego założenia
polega na obniżeniu efektywności danej czynności, bądź też zwalniania od
odpowiedzialności w razie wystąpienia porażki. Uczniowie ze specyficznymi trudnościami w nauce na lekcjach zachowują
postawę wycofania i wolą się
nie eksponować, nie czując się zbyt
pewnie. Dyslektycy bardzo często
rozpraszają się, a tym samym potrzebują
więcej czasu na zrozumienie tekstu. Mając trudności w nadążaniu z materiałem,
bywają wyśmiewani, dlatego tak ważna staje się prawidłowa
diagnostyka i pomoc wykwalifikowanego specjalisty. Jeśli takie dziecko
pozostawimy bez
szczególnej troski, będzie ono dorastało w przekonaniu, że jest nic
nie warte i nikomu nie potrzebne. Stany lękowe będą się nasilać, uczeń
zacznie wykazywać dużą niechęć
do nauki. Najpierw jest to
awersja do jednego przedmiotu, być
może do szkoły, czy nauczyciela, potem
może pojawić się
niechęć przed wyjściem z domu gdziekolwiek i nazywa się to wtedy fobią szkolną. Jeśli
występują zaburzenia funkcji poznawczych: uwagi, pamięci, spostrzegania — one wywołują niepowodzenia szkolne, luki pamięciowe — dziecko w takiej sytuacji nie
może sobie przypomnieć wyuczonego materiału w czasie klasówki, lub podczas odpowiedzi.
Taki stan rzeczy wywołuje w dziecku brak
chęci i motywacji do pracy. Wtedy staje się bezradne,
bo im więcej się stara i pracuje w domu i tak trapią go
niepowodzenia szkolne. Jeśli dziecko nie widzi efektów swojej,
niekiedy tytanicznej, pracy odpuszcza więc i przestaje nad sobą pracować, staje
się leniwe. Wiele dzieci po prostu rezygnuje, nie chce nic robić, bo uważa,
że i tak nie będzie lepiej. Gdy niepowodzenia szkolne
powodują lęk,
dziecko zdenerwuje się i boi, co w konsekwencji wywołuje luki pamięciowe i spotęgowany stres. Takie zachowanie
pociąga
za sobą następne niepowodzenia, a jeśli
wystąpią kolejne, boi się następstw,
często wpada w stany lękowe. Na
pewnym etapie wystąpić
mogą objawy somatyczne, dziecko
może mieć rozstrój żołądka czemu towarzyszy odruch wymiotny lub wzrost
ciepłoty ciała. Jednakże objawy
te zupełnie zanikają, gdy czynnik stresogenny przestaje negatywnie działać.
Zatem należy zatem pamiętać, iż każdy wiek ucznia
jest dobry do tego, by otoczyć go fachową i kompleksową opieką
specjalistów.
Footnotes: [ 1 ] Zob. K. M. Bogdanowicz, Dysleksja a nauczanie języków obcych. Przewodnik dla nauczycieli i rodziców uczniów z dysleksją, Wydawnictwo HARMONIA, Gdańsk 2011; Dysleksja w kontekście nauczania języków obcych,
pod red. M. Bogdanowicz i M. Smoleń Gdynia 2004; A. Butkiewicz, K.
Bogdanowicz, Dyslexia in the English Classroom. Techniki nauczania języka
angielskiego uczniów z dysleksją, Wydawnictwo HARMONIA, Gdańsk 2004; Jolanta
Oczkoś, Problem
dysleksji w nauczaniu języków
obcych,"Języki Obce w Szkole" 2003, nr 2. [ 2 ] K.M.
Bogdanowicz, op. cit., s. 15. « (Published: 23-09-2013 )
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 9294 |
|