Dziedziny :
· [1]
· [1]
· [1]
· [2]
· [7]
· [6]
· [1]
· [1]
· [4]
· [6]
· [6]
· [2]
· [3]
· [1]
· [1]
· [2]
· [14]
· [3]
· [3]
· [1]
· [3]
· [10]
Konsiliencja. Jedność Wiedzy Dziedzina: Nauka i technika Autor: Edward O. Wilson Inne pozycje autora (3) | O autorze Tłumacz: Jarosław Mikos Miejsce i rok wydania: Poznań 2002 Wydawca: Zysk i S-ka Liczba stron: 486 Wymiary: 12x20 cm Okładka: Miękka Ilustracje: Nie Cena: 31,00 zł (bez rabatów)
[ Pozycja niedostępna ] Opis Edwin Bendyk
2003.01.24
Recenzja-Polityka
Faustowski duch
"Edward O. Wilson to postać niezwykle barwna, wybitny przedstawiciel współczesnej biologii, któremu światową sławę przyniosła opublikowana w 1977 roku "Socjobiologia". W dziele tym wykroczył poza swoje wąskie pole badawcze – świat mrówek, by dać ponieść się, jak to nazywa w swej najnowszej książce, "jońskiemu zauroczeniu". Otóż wierzy on, że wszystkie zjawiska otaczającego nas świata, od ruchu elektronów w atomie, przez społeczne zachowania owadów po uczucia religijne mają podłoże materialne. Jeśli tak, to można je wyjaśnić metodami nauk przyrodniczych. To, że naukowcy jeszcze tego nie potrafią, wynika wyłącznie z chwilowych ograniczeń. Nieustanny marsz nauki jednak trwa i padają kolejne barykady naszej ignorancji. W napisanej 25 lat temu "Socjobiologii" Wilson zaprezentował własną syntezę wiedzy, w której dowodził, że kluczem do wyjaśnienia zachowań ludzkich i społecznych jest biologia, zwłaszcza genetyka. Koncepcja uczonego spotkała się z bardzo zróżnicowanym przyjęciem. Dla jednych była źródłem zachwytu, dla innych podstawą oskarżeń o faszyzm, skrajny redukcjonizm i materializm. Zmasowany atak spowodował, że Wilson znaczne złagodził swoje wypowiedzi. Jońskie zauroczenie jednak nie opuściło go, czemu daje wyraz w najnowszej "Konsiliencji". To piękna, heroiczna książka o wierze w możliwości ludzkiego rozumu i jedność przyrody. Wilson odwołuje się wprost do myśli Oświecenia, oddaje hołd m.in. Condorcetowi, który pokazał, że historia to "marsz postępu ducha ludzkiego poprzez dzieje". Wilson, przeciwstawiając się różnym postmodernistycznym modom i filozofiom przekonuje, że istnieje prawda obiektywna i że możemy do niej dotrzeć dzięki własnościom naszego umysłu. Przekonuje również, choć z mniejszą stanowczością, w formie raczej osobistego credo, a nie pewności naukowej, że zjawiska psychiczne, ekspresja artystyczna i doznania religijne to tylko epifenomeny procesów fizycznych zachodzących w świecie materialnym. Jako argumenty Wilson przywołuje sukcesy takich nauk szczegółowych, jak psychologia społeczna i ewolucyjna, kognitywistyka, neurofizjologia. Jestem pełen podziwu dla zapału i optymizmu poznawczego Wilsona. Być może nie myli się twierdząc, że kiedyś nasze emocje będziemy w stanie wyrazić w za pomocą praw nauki. Jednak przekonanie, że w ten sposób zbliżymy się do wyjaśnienia tajemnicy bytu, do odpowiedzi na stare pytanie „dlaczego jest raczej coś, niż nic” niewiele ma wspólnego z nauką. To nic innego, jak wyznanie wiary, w którym miejsce Boga zastąpił Rozum."Podziel się swoją opinią o tej książce.. Opinie naszych czytelników: 2007-04-14 - filozof przyrody To bardzo wartościowa i dobra książka. Wilson jest jednym z tych autorów, którzy piszą treściwie, a swoje poglądy uzasadniają potwierdzonymi badaniami naukowymi lub choćby wieloletnimi obserwacjami.
Można tu znaleźć odważny opis wolnej woli, której wbrew pozorom Wilson nie neguje - jest tylko...zracjonalizowana :-)
Teksty Racjonalisty o pokrewnej tematyce:Carl Sagan - gwiazda nauki
Postmodernizm: intelektualna czkawka Zachodu
Horror naukowy
Płeć, socjobiologia i gender studies
De(koń)strukcja Postmodernizmu
Filozofia a nauka
Nauki ścisłe a obraz Wszechświata
Dialog nauki i religii