The RationalistSkip to content


We have registered
200.536.453 visits
There are 7364 articles   written by 1065 authors. They could occupy 29017 A4 pages

Search in sites:

Advanced search..

The latest sites..
Digests archive....

 How do you like that?
This rocks!
Well done
I don't mind
This sucks
  

Casted 2991 votes.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
 Neutrum »

Biuletyn Neutrum, Nr 5(13), Listopad 1994 [4]

Kościół Chrześcijański w Duchu Prawdy i Pokoju

* * *

Bielsko-Biała, 6.09.1994

W odpowiedzi na list uprzejmie informuję, iż tuż przed wprowadzeniem nauki religii w szkołach nasz Kościół wystąpił z oficjalnym protestem w tej sprawie do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Niestety nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi w tej sprawie. Zgodnie z naszymi przewidywaniami dzieci członków Kościoła spotykają się z przejawami nietolerancji w szkołach, spowodowanymi m.in. absencją na zajęciach z religii. Sam fakt wprowadzenia tego przedmiotu powoduje, że większość uczestniczących w zajęciach siłą rzeczy czuje się lepszymi od jednostek, których ławki szkolne są puste. Zdarzały się przypadki nakłaniania dzieci do postawienia znaku krzyża na swoim ciele czy słuchania wykładów w szatni (lub innych pomieszczeń) położonej tuż przy Sali lekcyjnej (...).

Kościół Chrześcijan Dnia Sobotniego w Polsce

* * *

Mielnik n. Bugiem, 25.10.1994

[fragmenty listu do Ministra Edukacji Narodowej, do wiadomości "Neutrum"]

Zgodnie z obowiązującą konstytucją naszego kraju, jako prawosławni, mamy zagwarantowane prawa na równi z innymi wyznaniami. Niestety, realizacja tych praw pozostawia wiele do życzenia. Dla mnie jako nauczyciela religii szczególnie bolesną sprawą jest nierówne traktowanie w szkołach dzieci wyznania prawosławnego i rzymsko-katolickiego. Jednym z podstawowych problemów jest kwestia dni wolnych od zajęć szkolnych podczas Świąt Wielkanocy i Bożego Narodzenia.
Zgodnie z pismem z dnia 8.07.1994 (w załączeniu kopia) Kuratora Oświaty w Białymstoku, Pana Piotra Litermusa, „dodatkowymi dniami wolnymi od zajęć w szkołach, do których uczęszcza ponad 50% młodzieży wyznania prawosławnego, będą 7 stycznia i 24 kwietnia". W tym samym piśmie znajdują się dwie inne informacje:
"a. Zimowa przerwa świąteczna 23-31 grudnia
b. Wiosenna przerwa świąteczna 13-18 kwietnia".
Jak z tego wynika, młodzież wyznania rzymsko-katolickiego jest uprawniona zimą do dnia wolnego już na dzień przed Wigilią, w dniu Wigilii, dwóch dni Świąt Bożego Narodzenia i pięciu dni po Świętach (łącznie 9 dni) oraz wiosną do dni wolnych rozpoczynających się od Wielkiego Czwartku przed Wielkanocą poprzez okres samych Świąt do wtorku po Świętach (łącznie 6 dni). Natomiast młodzież prawosławna, tylko w tych szkołach, gdzie stanowi ponad 50% ma uprawnienia do jednego dnia wolnego od zajęć szkolnych w okresie Świąt Bożego Narodzenia i jednego dnia w okresie Świąt Wielkanocnych. (...)
Dlaczego obywatele tego samego kraju, teoretycznie zrównani w prawach konstytucyjnych, nie mają tych samych uprawnień w praktyce?
Dlaczego w szkołach, gdzie bezwzględną większość stanowią prawosławni, nie mają oni takich samych praw jak ich szkolni koledzy innych wyznań stanowiący w konkretnych przypadkach mniejszość? (...)

Piotr Niesteruk, nauczyciel religii

* * *

Biała Podlaska, 17.10.1994

Nauczycielki aktywistki Kościoła katolickiego zwracają uwagę swoim koleżankom, by o sprawach dotyczących problemów seksualnych mówić zgodnie z nauką Kościoła, a nie zgodnie ze stanem wiedzy. Wychowawcy poszczególnych klas wymuszają uczęszczanie na lekcje religii rozliczając z nieobecności uczniów. Księża w dzienniku lekcyjnym zaznaczają nieobecności uczniów, które wychowawca traktuje tak samo, jak nieobecność na matematyce, fizyce czy innym przedmiocie. (...) Młodzież mówi o przymusie chodzenia na religię, ale uczniowie nie widzą możliwości przeciwstawienia się takiej sytuacji. W mojej szkole księża i niektórzy nauczyciele proponują korzystanie z czasopisma pt. „Wychowawca" - miesięcznik nauczycieli i wychowawców katolickich. Przesyłam jeden egzemplarz.

M.S., nauczycielka

LIST OD NAS
Warszawa, 11.10.1994
Polski Komitet Obchodów
Międzynarodowego Roku Rodziny
Sejm RP
W związku ze skierowanym do PKOMRR wnioskiem o wprowadzenie do szkół programu Wandy Elżbiety Papis „Życie i miłość", przeznaczonego do realizacji na godzinach wychowawczych, informujemy, że program wzbudził liczne zastrzeżenia, ponieważ:
▪ przenosi elementy nauczania religii na godziny wychowawcze,
jeden z podręczników zawiera sformułowania obrażające godność osób niewierzących,
zawiera szkodliwe i niezgodne z obecnym stanem wiedzy stwierdzenia dotyczące życia seksualnego człowieka.
Zalecenie tej książki przez MEN do użytku szkolnego zostało skrytykowane w prasie (por. m.in. artykuł dr Magdaleny Środy „Szerokie spódnice", „Polityka" nr 12 z 7 maja 1994 r.) i wywołało protesty wielu organizacji pozarządowych. W załączeniu przesyłamy korespondencję Stowarzyszenia „Neutrum" w tej sprawie z Ministerstwem Edukacji Narodowej.
W związku z powyższym sprzeciwiamy się udzieleniu przez Komitet Obchodów Międzynarodowego Roku Rodziny poparcia dla programu Wandy Elżbiety Papis.
Za prezydium Zarządu Krajowego
(-) Czesław Janik

"NEUTRUM" NA KONFERENCJI ONZ W WIEDNIU

Dzięki grantowi amerykańskiej Fundacji Marshalla trzy osoby z „Neutrum": Aleksandra Solik, Urszula Nowakowska i niżej podpisana, miały sposobność uczestniczenia w konferencji ONZ w Wiedniu poświęconej problematyce kobiecej (12-15 października 1994 r.). Spotkanie to, na które przybyły przedstawicielki krajów Europy i Ameryki Północnej, pomyślane zostało jako jeden z etapów przygotowań do planowanej na 1995 rok w Pekinie ogólnoświatowej konferencji ONZ poświęconej sprawom kobiet. Będzie to ogromny zjazd, na 25 tysięcy osób, można więc oczekiwać, że zyska stosowny rozgłos w mass mediach. Zainteresowanie będzie z pewnością tym większe, im bardziej treść dokumentu końcowego posunie naprzód sprawę praw seksualnych i reprodukcyjnych, w tym prawa do aborcji. Najprawdopodobniej środowiska fundamentalistyczne podniosą wrzawę równą tej, jakiej byliśmy świadkami przy okazji konferencji ludnościowej w Kairze.
Podobnie jak większość organizowanych obecnie konferencji ONZ wiedeńskie spotkanie składało się z dwóch części. My, jako członkinie „Neutrum", wzięłyśmy udział w pierwszej, czyli w Forum Organizacji Pozarządowych, której rezultatem było wypracowanie dokumentu przekazanego obradującym w ramach drugiej części przedstawicielkom organizacji rządowych.
Początkowo prowadzące konferencję usiłowały wyeliminować sporną problematykę praw reprodukcyjnych z porządku obrad. Program przewidywał, że temat ten będzie tylko jednym spośród wielu podpunktów poruszanych w ramach warsztatu „zdrowie kobiet". Na sesji inauguracyjnej zakomunikowano, że w tym względzie obowiązują nas ustalenia konferencji kairskiej, w których, jak wiadomo, zapisano prawo do aborcji, ale jedynie w tych krajach, gdzie jest ona prawnie dozwolona. Wywołało to gwałtowną reakcję ze strony przedstawicielki organizacji ENWRAC (europejska sieć działająca na rzecz prawa kobiet do aborcji i antykoncepcji), która zapowiedziała podjęcie starań o wpisanie praw reprodukcyjnych do dokumentu końcowego i wezwała zainteresowane uczestniczki do stworzenia lobby działającego w tym kierunku. Pierwsze spotkanie tak zawiązanej grupy odbyło się jeszcze tego samego dnia wieczorem w wiedeńskiej klinice aborcyjnej, a więc poza terenem konferencji. Zebrane tam kobiety w liczbie kilkunastu, wśród nich Holenderki, Amerykanki, Francuzki, Szwajcarka, Hiszpanka i oczywiście my trzy, ustaliły, że będą się domagać oddzielnego warsztatu poświęconego prawom reprodukcyjnym, którego celem będzie wypracowanie odpowiedniego stanowiska i doprowadzenie do zamieszczenia go w wytycznych dla kobiet obradujących w części rządowej oraz ustalenie treści poprawek do dokumentu końcowego konferencji.
Wszystko to udało się osiągnąć. W wytycznych znalazło się stwierdzenie o prawie kobiety do bezpiecznej aborcji oraz obowiązku państwa do zagwarantowania obywatelom pełni praw reprodukcyjnych i seksualnych. Polska grupa, licząca razem z przedstawicielkami innych organizacji około dziesięciu osób, w dużej części skupiła się na tej tematyce i miała wpływ na kształt dokumentu końcowego Forum Organizacji Pozarządowych.
Podsumowanie, że wyjazd był owocny i że jako przedstawicielki „Neutrum" nawiązałyśmy dużo cennych kontaktów, jest jak wyblakła kalka, ale tak naprawdę było. Teraz należałoby pomyśleć o zintegrowaniu organizacji walczących o prawo do aborcji pod kątem przyszłorocznej konferencji ONZ w Chinach. Wstępem do tego może być organizowane przez nas w listopadzie spotkanie przedstawicielek takich właśnie ruchów w celu zapoznania ich z wynikami wiedeńskiego forum i wspólnego zastanowienia się nad strategią działania (spotkanie to stanowi część związanego z naszym wyjazdem programu sponsorowanego przez Fundację Marshalla). Chcemy, aby powstała w ten sposób sieć informacyjna, dzięki której delegacja polska w Chinach będzie dobrze zorganizowaną grupą, mogącą w pełni wykorzystać wszystkie nadarzające się możliwości naświetlania polskich problemów i wpływania na postanowienia konferencji.

Elwira Machowska

*

NAGRODY JASIA WĘDROWNICZKA ZA II KWARTAŁ
W dziedzinie antykoncepcji:

▪ Narodowy Bank Polski — za serię banknotów pt. „Wielcy Polacy z zabezpieczeniem".
▪ Ryszard Bender — za to, że chciał, a nie mógł.
„Życie Warszawy", 9 VII

DROBIAZGI

Poseł PSL Janusz Piechociński, jak pamiętamy, najpierw zapewniał, że będzie głosował za odrzuceniem prezydenckiego weta w sprawie ustawy antyaborcyjnej, potem zaś obietnicy nie dotrzymał. W wywiadzie dla tygodnika „Wprost" marszałek Józef Zych poinformował, że poseł Piechociński uzasadniał to m.in. otrzymaniem około ośmiuset listów, z których część zawierała pogróżki. I pomyśleć, że taki prosty sposób pozyskania głosów nie przyszedł nam w ogóle do głowy!

***

Szczęściem nie wszyscy posłowie są jednakowo wrażliwi na listy z pogróżkami. Unia Pracy w Radomiu zorganizowała wystawę „Anonima listów kilka" ze zbiorkiem anonimowych listów, które otrzymują politycy. Gróźb tam nie brakowało, nawet z ilustracjami. A oto próbka stylu jednego z takich listów: Panie pośle, wal pan do Izraela i tam ustawiaj wiarę swoim rodakom, i tam głosuj, by żydków w łonie matki zabijano. My w Izraelu nie ustalamy zasad konkordatowych i nie walczymy przeciwko nienarodzonym żydkom. Podpisano: „Polak i Polska cała!!"


1 2 3 4 5 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Biuletyn Neutrum, Nr 4(12), Wrzesień 1994
Bractwo pitagorejskie


«    (Published: 01-09-2002 Last change: 04-03-2004)

 Send text to e-mail address..   
Print-out version..    PDF    MS Word

All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.
page 2397 
   Want more? Sign up for free!
[ Cooperation ] [ Advertise ] [ Map of the site ] [ F.A.Q. ] [ Store ] [ Sign up ] [ Contact ]
The Rationalist © Copyright 2000-2018 (English section of Polish Racjonalista.pl)
The Polish Association of Rationalists (PSR)