|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Reading room »
Operacja Wieża Babel [5] Author of this text: Lucjan Ferus
Litery miały chyba z 1 metr wysokości i były doskonale widoczne nawet ze znacznej odległości. Tworzyły ażurową przestronną konstrukcję, sprawiającą wrażenie lekkości, mimo znacznych rozmiarów sześciennej bryły. Podpis „Dzieje Apostolskie 17,24" tworzył jednocześnie mniejszy cokół całego napisu iż wyglądało to tak jakby unosił się on swoją masywną bryłą około 1 metra nad ziemią, porośniętą piękną zieloną trawą. Kiedy zdążyła ona wyrosnąć i pokryć olbrzymi plac po gigantycznej bryle świątyni, tego nikt nie zdążył dostrzec, zaaferowany ciekawszym widokiem. I jeszcze jedno: po paru godzinach, kiedy już zapadł zmrok okazało się, iż ten pomnik ma własną iluminację; coś go podświetlało od środka i blade światło tryskało przez wszystkie otwory między literami, czyniąc je tym samym doskonale widoczne nawet w nocy.
Tymczasem teraz, ludzie klęczeli nadal a większość z nich zaczęła się modlić żarliwie, co niektórzy nawet na głos. Najdziwniejsza była jednak reakcja samych hierarchów Kościoła i rządowych notabli; nie pomni na cud jakiego przed chwilą byli świadkami, bez słowa wyjaśnienia zatrwożonemu tłumowi, bez jakiejkolwiek chwili refleksji i zadumy nad tym co zobaczyli na własne oczy, odwrócili się jak niepyszni, powsiadali do swoich elegenckich limuzyn, odjechali i tyle ich widziano. Zachowali się tak, jakby obrażona została ich godność, uczucia religijne i wszystko inne co można by u nich obrazić.
W taki oto dziwny i zaskakujący sposób zakończyła się ta szykowana z wielką pompą uroczystość otwarcia świątyni Opatrzności Bożej. Zamiast niej mamy piękny i jakże wymowny pomnik Słowa Bożego, wykutego w materiale „poświątynnym", przez nieznanego artystę. Z daleka widoczny w dzień i jeszcze piękniej wyglądający nocą, kiedy z jego wnętrza przez liczne otwory w napisach, wybijają na zewnątrz promienie białego światła. Ci, którzy nie oglądali tego spektaklu, do dziś nie mogą uwierzyć, iż jest on pozostałością gigantycznej świątyni, która zapadła się w sobie do jego rozmiarów i treści.
Kościół kat., na razie nie komentuje żadnego z tych trzech wydarzeń, choć wieści o nich musiały już dotrzeć do najwyższych hierarchów i papieża. Wszyscy jego rzecznicy „nabrali wody w usta" i zamilkli, choć dotąd tak szczodrze wszystkich wokół osądzali i oceniali nawet o to nie proszeni. Stosując sobie tylko znaną hierarchię wartości. A przecież gdyby mieli choć trochę wyobraźni i wiary w prawdę tego co głoszą, powinni już dawno domyśleć się, że nieskończona cierpliwość Stwórcy wyczerpie się w końcu i zechce on w delikatny sposób przypomnieć co niektórym, czym grozi przekraczanie zakreślonych ludziom granic. Szczególnie ludziom głoszącym ponoć jego słowo i wierzącym ponoć w nie,… że zechce przypomnieć on im, że na czym jak na czym, lecz na bałwochwalstwie ze strony ludzi absolutnie mu nie zależy, a nawet jest mu to wysoce obrzydliwe, co w wyraźny sposób zaznaczył w swoim słowie skierowanym do człowieka.
Czyżby ludzie o tym naprawdę nie wiedzieli?! Aż nie chce się wierzyć! No, cóż,… Signum temporis. Odwieczny zresztą, jeśli chodzi o rozumienie „prawd" religijnych. Ale aby je zrozumieć trzeba myśleć, a myślenie w religiach nie jest w cenie,… jeno wiara!
— koniec -
1 2 3 4 5
« (Published: 13-03-2004 )
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 3277 |
|