|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Catholicism »
Wszechpośredniczka Maryja [2] Author of this text: Mariusz Agnosiewicz
P. — Faktycznie, dochodzimy do zaskakujących wniosków.
Księdza logika jest nad wyraz jasna i jej polot zgina kornie mój kark. Jest
tam tylko jedno 'ale' — ale co z Biblią, proszę księdza? Dlaczego
na podstawie Biblii dochodzimy do odmiennych wniosków? Trzeba przyznać, że dosyć
to wątpliwa pośredniczka, która nie rozumie istoty swej misji. Wprawdzie przed
połogiem archanioł pouczył Maryję, że pocznie kogoś wyjątkowego w wyjątkowy
sposób, ale już kilkanaście lat później Maryja ze swym małżonkiem nie rozumieli
co Jezus ma na myśli mówiąc, że przychodząc do świątyni przebywa ze swym Ojcem.
Byli oboje najwyraźniej poirytowani, nie wiedzieli też nic o jego świętej misji. Kk. — Biblia sankcjonuje tę Prawdę w innym miejscu.
Mamy tam przecież scenę pośrednictwa Maryi, w sprawie wprawdzie przyziemnej,
ale nie bez znaczenia dla dogmatów maryjnych. Oto na weselu w Kanie Galilejskiej
Maryja zauważyła, że zabrakło wina i powiedziała do Jezusa: „Nie mają
już wina". Swymi słowami pobudziła Syna do spełnienia pierwszego cudu
przemienienia wody w wino.
P. — Ale Jezus najwyraźniej nie był zadowolony z tego
'pośrednictwa', jak to ksiądz ujął. Rzekł do niej hardo: „Co
mnie i tobie, niewiasto?", zwracał się do niej tak konsekwentnie, nie
mówił 'matko'. Może więc bardziej odpowiednim tytułem byłaby Niewiasta Boska ?
Kk. — Jezus dlatego zwraca się do Maryi per niewiasto, aby
podkreślić jej nową godność w stosunku do całej ludzkości, nawiązując do pierwszej
niewiasty-matki Ewy. Wyraz „Niewiasto" ma uroczyste, mesjańskie znaczenie — przypomina pierwszą zapowiedź odkupienia z Księgi Rodzaju: „Wprowadzam
nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę". Odkupienie dokonało się w Maryi w sposób uprzedzający. Jezus Chrystus odkupił Ją, jak odkupił wszystkich ludzi,
mocą swoich przyszłych zasług. Łaski odkupienia dostąpiła już w swym poczęciu.
Stąd Jezus uważał Ją za najświętszą ze wszystkich ludzi.
P. — Bardzo piękny teologiczny wywód. Nawet gdyby Jezus
również pojmował 'niewiastę' na sposób mesjański, gdyby nawiązywał
do Ewy, to jednak uroczysty cały ten zwrot niewątpliwie nie był, mówiąc eufemistycznie.
Mówił przecież: czegóż ode mnie chcesz kobieto ? Dokładnie te same słowa skierował
do Jezusa demon, przemawiając z ciała opętanego: „Co mnie i tobie, Jezusie,
Synu Boga Najwyższego? Poprzysięgam cię przez Boga, abyś mię nie męczył"
(Mk 5, 7, Wujek). „Co mnie i tobie" oznacza więc — daj mi
spokój. No chyba, że i demon miał jakieś mesjanistyczne ukryte znaczenie na
myśli. W gruncie rzeczy znaczenie zwrotu 'niewiasto' odnośnie własnej
matki było czymś dla niej poniżającym, a nie wywyższającym, było dla żydów rażącym
naruszeniem przykazania o czci dla własnej matki. Zaś cała scena w Kanie nie
ukazuje nam żadnego pośrednictwa, lecz strofowanie przez Jezusa własnej matki.
Mówi ksiądz, że uważał ją za najświętszą z ludzi, ale i to przeczy świadectwu
ewangelicznemu. Ewangelia Mateusza powiada nam: „Gdy jeszcze przemawiał
do tłumów, oto Jego Matka i bracia stanęli na dworze i chcieli z nim mówić.
Ktoś rzekł do Niego: Oto Twoja Matka i Twoi bracia stoją na dworze i chcą mówić z Tobą". Jezus jednak nie zechciał się z nimi widzieć i rzekł: "Któż
jest moją matką i którzy są moimi braćmi? I wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom,
rzekł: Oto moja matka i moi bracia" (Mt 12, 46-49). Jeszcze dosadniej
tę scenkę prezentuje Łukasz: "Oznajmiono Mu: Twoja Matka i bracia stoją
na dworzei chcą się widzieć z Tobą. Lecz On im odpowiedział: Moją
matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je"
(Łk 8, 20-21) ! Innym razem gdy „jakaś kobieta z tłumu zawołała do Niego:
Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś. Lecz On rzekł:
Owszem, ale przecież błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują
je" (Łk 11, 27-28). Aż trudno zdać sobie sprawę z konsekwencji tych słów — oto Jezus uważał Marię za ...zwykłą grzesznicę. Gdzież to Niepokalane
Poczęcie, gdzie miłość, ba, gdzie szacunek. Jak może być błogosławiona między
niewiastami, skoro Jezus zaprzeczył jakoby była błogosławiona ? Jak może był
pośredniczką skoro Jezus na kartach ewangelii nie chce się z nią widzieć ?
1 2
« (Published: 21-05-2002 )
All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 330 |
|