|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
« Articles and essays Postawa otwartości i twórczości w edukacji, wychowaniu i nauce [1] Author of this text: Jerzy Kolarzowski
Wartości uniwersalne w edukacji,
wychowaniu i nauce wobec napięć płynących z systemów religijnych i tradycyjnych kultur narodowych I. ROZRÓŻNIENIA WSTĘPNE polegać będzie na
przypomnieniu, iż antyczny kanon cnót: dzielność, umiar, przezorność i sprawiedliwość został uzupełniony przez trzy podstawowe filary religijności
chrześcijańskiej: wiarę, nadzieję i miłość. Wraz ze schyłkiem średniowiecza
etyczne przesłanie platonizmu z praktyki życiowej trafiło do foliałów
badaczy nad antykiem. Współcześnie u progu XXI wieku należy zapytać, jakie
wartości winny przyświecać erze przez niektórych określanej jako post-chrześcijańska?
Ponieważ mam mówić o edukacji, wychowaniu i nauce chcę
wskazać na: wolność, skuteczność i miłość. Alfred North Whitehead w początkach XX stulecia w swojej
książce Nauka i świat nowożytny
twierdził, iż w edukacji winny obowiązywać dwie zasady: „[...] duch zmiany i duch zachowania. Bez tych zasad nie może istnieć nic rzeczywistego. Sama
zmiana bez zachowania to przejście od niczego do niczego. Jej ostateczne
zsumowanie daje w efekcie przemijający niebyt. Samo zachowanie bez przemian nie
zachowa niczego. Istnieje przecież przepływ okoliczności, a świeżość
bycia ulatnia się pod wpływem zwykłego powtarzania" [ 1 ].
Ten generalny model nie jest w pełni prawomocny. Przeciwstawię mu inny,
szerszy, w którym postaram się wyjaśnić istotę zmian dotyczącą tak
edukacji, jak i zmian w kanonie obowiązujących wartości. Otóż istnieją trzy zasady: 1. zasada ciągłości; 2. zasada logicznego związku między działaniem i efektem
działań; 3. zasada przestrzegania obranego kierunku działań. W teoriach systemowych (przekładających zagadnienia społeczne
czy psychologiczne na ogólną teorię systemów) sformułowano opinię, zgodnie z którą w okresie gwałtownych zmian kulturowych konieczne jest utrzymanie
obowiązywania zasady drugiej (ścisłego związku) i trzeciej (zasady
utrzymania kierunku), natomiast może zostać pominięta, a przynajmniej w znacznym stopniu zredukowana, lub całkowicie na nowo przedefiniowana zasada ciągłości.
[ 2 ] Niezmienna, jak na razie w społeczeństwach Zachodu pozostaje zasada kierunku,
która się łączy z kształtującą od ponad dwóch stuleci świadomość
Europejczyków ideą wolności, pielęgnowaną ideą otwartego rozumu i ciągle
aktualną ideą miłości. 1. Dobrze zaprojektowana EDUKACJA staje się współistotnym
instrumentem kreującym społeczeństwa ludzi wolnych, gromadzących i wykorzystujących szansę wszechstronnej samorealizacji. Tego rodzaju możliwości
niweczy wojna, gwałtowne niepokoje wewnętrzne, które często są następstwem
złej polityki, „ubierającej się" w kostium ideologii totalitarnych lub
religijnych. Doświadczenia, które niosły ze sobą XX-wieczne totalitaryzny są w swej grozie i ilości ofiar na tyle porażające, że obecnie ilekroć w jakimś
państwie dochodzi do naruszeń zewnętrznych reguł demokracji, fakt ten
spotyka się z protestem innych rządów i społeczności międzynarodowej.
Natomiast od czasów osiemnastowiecznej, przedrewolucyjnej Francji, poprzez doświadczenia
krajów Ameryki Łacińskiej, powstających państw trzeciego świata, czy współcześnie
krajów Europy Środkowowschodniej, gdy spauperyzowane społeczeństwa stają się
ofiarą skorumpowanej, nieudolnej władzy, legitymizującej się poparciem ze
strony instytucji religijnych, zjawiska takie nie spotykają się ze wyrażanym
przez kogokolwiek sprzeciwem. [ 3 ] Śledząc najważniejsze wydarzenia w historii europejskich
kościołów w latach 1763 — 1999 [ 4 ]
obserwujemy falowanie dwóch przeciwstawnych sobie tendencji: pierwsza -
polegała na pilnowaniu przez kościoły zawłaszczonej przez siebie przestrzeni
publicznej; druga — była wynikiem ingerowania państw w wewnętrzne sprawy
wspólnot religijnych. Czasami wraz z rozwojem gospodarczym, jak np. w Belgii, w Niemczech, czy Wielkiej Brytanii proces ten ulegał wyciszeniu i stabilizacji,
czasami zaś, jak w Rosji czy Hiszpanii kończył się rewolucją, wojną domową i towarzyszącą im ikonoklastyczną dewastacją na znaczną skalę. Poza sferą krótkowzrocznej polityki i dominującego w niektórych środowiskach przekonania o korzyściach płynących z wzajemnego
sojuszu polityków z administracją kościołów zawsze pozostawali nieliczni.
Tym bardziej warto zwrócić uwagę na wydarzenia, które z tak doraźnie
rozumianej wzajemnej służalczości ewidentnie się wyłamały. Posłużę się
historycznymi przykładami zjawisk z zakresu szeroko rozumianej edukacji, w których
postawa otwarta i nie uwarunkowana pro-wyznaniową polityką, przyniosła
dalekosiężne i niekwestionowane w swej randze, znaczące rezultaty. W roku 1835 prof. Ferdinand Ch. Baur zakłada w Tybindze szkołę teologów, w której studiowano teologię również w ujęciu
filozoficznym i historycznym. W efekcie najpierw Tybinga staje się ośrodkiem, w którym od podstaw tworzy się teologię protestancką. Następnie dorobek
tego ośrodka rozprzestrzenia się na całe Niemcy, trafia do Anglii a w XX
stuleciu do St. Zjednoczonych. Protestancka teologia XIX i XX wieku wywarła
wielki wpływ na współczesne religioznawstwo, psychologię, oddziaływała na
katolicki modernizm i sobór Vaticanum Secundum. W roku 1879 (trwa apogeum brytyjskiego imperium
kolonialnego) angielski indianista i religioznawca Friedrich Max Müler
rozpoczyna wydawanie serii tłumaczeń ksiąg religijnych Wschodu. Efektem jego
pracy była nie tylko seria ważnych książek. Śladem Brytyjczyków poszły
wszystkie większe europejskie i pozaeuropejskie uniwersytety otwierając
wydziały orientalistyczne. Literatura orientalna święciła swe triumfy
najpierw w latach dwudziestych a później sześćdziesiątych i siedemdziesiątych
XX wieku. Zdaniem niektórych filozofów współczesna cywilizacja
zachodnioeuropejska i północnoamerykańska odkrywa tradycje Wschodu na podobieństwo
Renesansu, który wchłonął bez uprzedzeń tradycję antyczną. [ 5 ] W 1918 roku wychowanie religijne w szkołach
szwedzkich otrzymuje ponadwyznaniowy charakter. Ułożone wówczas programy
nauczania z nieznaczną modyfikacją obowiązują do dziś dnia. Po kilkudziesięciu
latach skandynawskie opracowania dla dzieci i młodzieży z zakresu etyki,
religioznawstwa i propedeutyki filozoficznej są tłumaczone na niemal wszystkie
języki świata. W wielu krajach są zalecane przez resorty oświaty jako książki
pomocnicze, a dla młodzieży stanowią ulubioną lekturę. Także francuska oświata, od 1880 roku nieprzerwanie pielęgnująca
idee świeckości szkół publicznych, ma znaczące osiągnięcia w zakresie
upowszechnienia kultury, nauczania filozofii w szkołach podstawowych i ponad-podstawowych oraz w zakresie wychowania seksualnego [ 8 ]. Edukacja z tej perspektywy staje się nade wszystko troską
o wolność jednostek, wolność nowych pokoleń i całych społeczeństw.
Gdy porusza się temat wolności, liczni humaniści zarówno świeccy, jak i duchowni lubią przywoływać rozróżnienie E. Fromma o pozytywnej i negatywnej
wolności: wolności do. i wolności od. Jednak rozróżnienie to ma sens
jedynie wtedy, gdy staje się początkiem poważnych studiów nad etyką. Bez
przywołania fundamentalnych prawd o arystotelesowskiej złotej regule (w wersji — „nie czyń drugiemu, czego sam nie chciałbyś doznawać od bliźnich") i zasady — do — does („ja tobie daję, żebyś ty dał mnie") zacytowane rozróżnienie
Fromma staje się na ogół wstępem do retoryki prozelityzmu. Nieuczciwa i często skazana na porażkę, jest edukacją,
która w punkcie wyjścia nie czyni założenia, mówiącego młodzieży o tym,
że współczesne pokolenia dojrzewają w „złotym wieku". Istota „złotego
wieku" polega na tym, że żyjący w nim ludzie mogą zmienić kraj
osiedlenia, porzucić wyznanie, w którym ich wychowano na rzecz postawy
bezwyznaniowej lub innej religii, mogą poszukiwać, łączyć i tworzyć
synkretyczne wzorce kulturowe. Dlatego też właśnie edukacja winna przybliżać
ideę „złotego wieku" wraz z towarzyszącą jej wolnością i jednocześnie
nakazać strzec idei „złotego wieku" i potrzebnej do jego urzeczywistniania
wolności, jako wartości najwyższej. [ 6 ] „Złoty wiek" wymaga zatem, już nie tylko tolerancji,
ale pełni wolności. Wolność są w stanie pielęgnować tylko te grupy ludzi,
które czują się bezpieczni i posiądą pełnię możliwości realizowania
swoich pragnień. Taki świat zakłada wielorakość opinii i względnych prawd
pochodzących z „wewnętrznych światów" innych osób. Zbiorowości dobrze
zrozumieją innych wtedy, gdy edukacja i wychowanie polegające na „celebrowaniu świadomości" wdroży ich do
postrzegania świata, ujawnianych symultanicznie, prawd względnych. [ 7 ]
1 2 3 4 Dalej..
Footnotes: [ 1 ] Alfred Noth
Whitehead,
Nauka i świat nowożytny SIW Znak Kraków 1987 s. 270. [ 2 ] Ten model, jak mniemam,
lepiej oddaje istotę edukacji: najszybciej zmieniają się uczniowie, potem
programy kształcenia, wreszcie pedagodzy podlegający procesom naturalnym. [ 3 ] Jak to wykazał Bronisław
Baczko na przykładzie Francji naturalnemu procesowi obumierania sacrum w sferze publicznej towarzyszy rytualizacja, a nawet swoista sakralizacja
sfery polityki. Skrywanie się zdegenerowanej polityki za odgórnie
zadekretowaną religijnością jest jedną z wersji tego zjawiska. [ 4 ] Chris Cook, John Stevenson,
Leksykon nowożytnej historii Europy 1763 — 1999. Przekł. Wł. Gałąska, KiW, Warszawa 2000. [ 5 ] Jest to opinia m. in.
Jeana Francoisa Revela. [ 6 ] Hierarchia wartości „złotego
wieku" przedstawia się następująco: każdy człowiek jest przede
wszystkim: 1) jednostką ludzką w pełni i bezwzględnie odpowiedzialną za siebie i swoją niekwestionowaną
godność oraz za godność innych w takim stopniu jak to jest możliwe;
2) członkiem społeczności w której
żyje się od urodzenia, bądź z wyboru; 3) podmiotem
prawnym państwa, którego obywatelstwo posiada; 4) kooperatywną
jednostką pracującą; 5) dobrowolnym
uczestnikiem wspólnoty narodowej, z którą zechce się utożsamić; 6) dobrowolnym
członkiem wspólnoty religijnej, w której pozostaje w związku z odebranym
wychowaniem, lub takiej, do której przystąpi w wieku dojrzałym; 7) ewentualnym partnerem w związkach hetero-, bądź homoseksualnych;
8) dobrowolnym
uczestnikiem grup, ruchów, partii, stowarzyszeń, klubów, organizacji o charakterze politycznym, środowiskowym lub zawodowym. Por. referat mego
autorstwa zatytułowany: „W stronę etycznoprawnej Konstytucji Świata.
Powszechna Deklaracja praw Człowieka i Powszechne Pakty Praw Człowieka
jako etap na drodze do uniwersalnej aksjologicznie ludzkości", [w:] Czy
jest możliwa etyka uniwersalna? (Materiały ogólnopolskiej sesji naukowej
pod red. J. Sekuły), WSP Siedlce 1994. [ 7 ] Por. Kazimierz
Twardowski, O tak zwanych prawdach względnych, Lwów 1934. « Articles and essays (Published: 26-11-2005 )
Jerzy KolarzowskiDoktor habilitowany, adiunkt w Instytucie Historyczno-Prawnym Uniwersytetu Warszawskiego (Wydział Prawa i Administracji). Współzałożyciel i rzecznik prasowy PPS (1987 - luty 1988), zwolniony z pracy w IPiP PAN (styczeń 1987), współredagował Biuletyn Informacyjny Ruchu Wolność i Pokój (1986–1987), sygnatariusz platformy Wolność i Pokój (1985), przekazywał i organizował przesyłanie m.in. do Poznania, Krakowa, Gdańska, Lublina i Puław wielu wydawnictw podziemnych. Posiada certyfikat „pokrzywdzonego” wystawiony przez IPN w 2003 r. Master of Art of NLP. Pisze rozprawę habilitacyjną "U podstaw europejskiej filozofii praw człowieka. Narodziny jednostki w sferze publicznej i prywatnej w pismach Braci Polskich". Zainteresowania: historia instytucji życia publicznego i prywatnego, myśl etyczna i religijna Europy (zwłaszcza okresu reformacji). Bada nieoficjalne nurty i idee inspirujące kulturę europejską. Hobby: muzyka poważna, fotografia krajobrazowa. Autor książki Filozofowie i mistycy Number of texts in service: 51 Show other texts of this author Newest author's article: Polski i brytyjski samorząd terytorialny - zasadnicze różnice | All rights reserved. Copyrights belongs to author and/or Racjonalista.pl portal. No part of the content may be copied, reproducted nor use in any form without copyright holder's consent. Any breach of these rights is subject to Polish and international law.page 4485 |
|